Jak chodziłem do szkoły, to były wymagane mundurki. Tylko że szkoły podchodziły do tego w debilny sposób. I tak u nas, mundurkiem była wełniana (!) kamizelka. I co najgłupsze, powiedzmy że mamy maj, za oknem 26-28 stopni, tłum dzieciaków i te mundurki. Wszyscy przepoceni jak prosiaki, smród na holach niesamowity, no ale zdjąć nie wolno było. Brawoooo dyrekcja!
dlatego, że mieliście tylko kamizelki, u nas były bluzy polarowe i t-shirt. Jak było za zimno to wkładasz jakiś swój długi rękaw i polar, jak za gorąco to sama koszulka i już.
Poczekamy doświadczymy
Jak chodziłem do szkoły, to były wymagane mundurki. Tylko że szkoły podchodziły do tego w debilny sposób. I tak u nas, mundurkiem była wełniana (!) kamizelka. I co najgłupsze, powiedzmy że mamy maj, za oknem 26-28 stopni, tłum dzieciaków i te mundurki. Wszyscy przepoceni jak prosiaki, smród na holach niesamowity, no ale zdjąć nie wolno było. Brawoooo dyrekcja!
@rafik54321 U mnie dokładnie to samo.
dlatego, że mieliście tylko kamizelki, u nas były bluzy polarowe i t-shirt. Jak było za zimno to wkładasz jakiś swój długi rękaw i polar, jak za gorąco to sama koszulka i już.
To było w USA
Jupiiii... wreszcie dzięki rządom PiS doganiamy zachód. Jesteśmy teraz tylko 101lat za ameryką.
@KudlatyRyj Zdjęcie pochodzi z Niemiec.