Już Ci się chyba pomysły na atakowanie religii skończyły, bo ten to w sumie nawet śmieszny jest... No nic mówiłem Ci żebyś nie spamował to miałbyś materiału na cały rok, a tak się wypstrykałeś i będziesz musiał wrzucać tego typu materiały.
Niestety Jezus jak by mógł to w obecnych czasach mogę by sobie odrąbał by ją sprzedać.
Szukam artykułu gdzie napisano że sumaryczna waga relikwii po Karolciu wyniosła ponad 300 kg. Nie sądziłem że był aż tak gruby. Zostało coś do pochowania w tej krypcie czy wszystko poćwiartowano na sprzedaż?
Nie było żadnej "Weroniki".
To legenda dopisana później i dołożona do ewangelii.
Imię Weronika pochodzi od greckiego wero ikon czyli prawdziwy wizerunek. A chodziło o wytłumaczenie pochodzenia mandylionu, czyli złożonego płótna grobowego z wizerunkiem twarzy.
@zelalem Nie było też świętego Jerzego patrona Anglii i Litwy słynnego z walki ze smokami - ale od czasu do czasu, gdy Watykanowi wydaje się, że ludzie są wystarczająco "mało kumaci" wyciągają go z archiwum, otrzepują z naftaliny i zarzekają się, że jednak był. Może podobnie jest z Weronką?
Już Ci się chyba pomysły na atakowanie religii skończyły, bo ten to w sumie nawet śmieszny jest... No nic mówiłem Ci żebyś nie spamował to miałbyś materiału na cały rok, a tak się wypstrykałeś i będziesz musiał wrzucać tego typu materiały.
@Saladyn1 "Zrób demota, po prostu zrób demota
zamiast pier#olić jak jakaś stara ciota..."
[śpiewamy na melodię znanej kabaretowej piosenki]
Niestety Jezus jak by mógł to w obecnych czasach mogę by sobie odrąbał by ją sprzedać.
Szukam artykułu gdzie napisano że sumaryczna waga relikwii po Karolciu wyniosła ponad 300 kg. Nie sądziłem że był aż tak gruby. Zostało coś do pochowania w tej krypcie czy wszystko poćwiartowano na sprzedaż?
Nie było żadnej "Weroniki".
To legenda dopisana później i dołożona do ewangelii.
Imię Weronika pochodzi od greckiego wero ikon czyli prawdziwy wizerunek. A chodziło o wytłumaczenie pochodzenia mandylionu, czyli złożonego płótna grobowego z wizerunkiem twarzy.
@zelalem Nie było też świętego Jerzego patrona Anglii i Litwy słynnego z walki ze smokami - ale od czasu do czasu, gdy Watykanowi wydaje się, że ludzie są wystarczająco "mało kumaci" wyciągają go z archiwum, otrzepują z naftaliny i zarzekają się, że jednak był. Może podobnie jest z Weronką?