Ehh czy gaz zakręcony, woda nie kapie, drzwi od mieszkania lub auta zamknięte, czy bieg wrzucony lub ręczny zaciągnięty, szyby pozamykane, radio i światła wyłączone. Kurła dżizys ja pier*ole.
to nie jest śmieszne. niestety znam dziewczynę, która leczyła się z tej przypadłości, jaka jest nerwica natręctw. wyjście z domu jest prawdziwym wyzwaniem, kiedy wracasz sie kilkanaście razy i sprawdzasz, czy aby na pewno kran nie kapie :(
@Suzzzi86 W pełni ją rozumiem ale może to jest obawa przed tym , że jakby kapała to człowiek by się nie wypłacił bo cena za metr wysoka. Kiedyś był ryczałt i każdy miał w dupie czy kapie czy nie.
Ehh czy gaz zakręcony, woda nie kapie, drzwi od mieszkania lub auta zamknięte, czy bieg wrzucony lub ręczny zaciągnięty, szyby pozamykane, radio i światła wyłączone. Kurła dżizys ja pier*ole.
@Vui
Ten ostatni zwrot idealnie oddaje moje myśli za każdym razem.
w tym wypadku lepiej chyba dołożyć kilkanaście pln do żelazka z autostopem?
Jakbym widziała siebie.
To ja ostatnio trzy razy wracałem się do domu bo nie byłem pewien czy drzwi zamknąłem.
to nie jest śmieszne. niestety znam dziewczynę, która leczyła się z tej przypadłości, jaka jest nerwica natręctw. wyjście z domu jest prawdziwym wyzwaniem, kiedy wracasz sie kilkanaście razy i sprawdzasz, czy aby na pewno kran nie kapie :(
@Suzzzi86 W pełni ją rozumiem ale może to jest obawa przed tym , że jakby kapała to człowiek by się nie wypłacił bo cena za metr wysoka. Kiedyś był ryczałt i każdy miał w dupie czy kapie czy nie.
Ja tam zawsze bije sie koncowka w jadra , wtedy przez caly dzien pamietam.
@Clip180
Rada od Rafała Paczesia? Tylko, że on proponował uderzać się w kostkę, nie w jądra!
@ToTutaj
Jak sie bile mw kostke to szybko zapominalem :)
@Clip180
Hahahah!