Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K KosMar123
+7 / 7

Dzikie koty w miejscu publicznym? Trzeba wezwać hycla i do schroniska.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Buka1976
+4 / 4

Wystarczy podpalić ogon i zobaczyć czy będą krzyczeć, czy miałczeć przeraźliwie. Jeśli krzykną to nie są kotami, proste.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
+7 / 9

Nie trzeba nic podpalać. Oni mówią. Wystarczy udawać, że niczego nie rozumiesz z ich mowy i mówić "przepraszam, nie znam kociego". Szybko zmięknie im rura, gdy nie będą się mogli domagać niczego słownie i nikt ich nie będzie słuchał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
+5 / 7

Wystarczy żeby grupa uczniów zidentyfikowała się jako naturalni wrogowie kotów: psy, lisy, czy nawet jastrzębie, i nie będzie podstaw (przynajmniej w świetle wewnętrznego prawa szkoły) aby ich karać za ataki na "koty".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+1 / 1

@7th_Heaven, albo wsadzić do klatki jak to się robi z agresywnymi zwierzętami. Dla bezpieczeństwa ich samych i innych. Kuwetę wstawić, a na lunch wiskasa w miseczce. Jako ludzkie dzieci trzeba je wychowywać, jako zwierzaki można poddać tresurze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wolterianin
+5 / 7

Czy te koty też zostały wykastrowane tak jak większość kotów domowych?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SkrajnieCentrowy
+2 / 4

W sumie to dobrze, na stołówce wiskas takiemu na talerz dasz i będzie mniej roboty dla kucharek. W sumie kot i z podłogi zje, więc talerzy i sztućców nie trzeba będzie myć. Same plusy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
-1 / 1

Ogólnie ogarniacie, że to prowokacja i trzeba temu przyklaskiwać w tym dzisiejszym porąbanym świecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem