Zaraz będą komentarze w stylu "kiedyś to było kino, teraz nie ma kina", "każdy głupi może grać na zielonym ekranie", itp. Jak dla mnie to właśnie granie zielonym ekranie - gdzie nie widać swojej postaci, innych postaci, otoczenia, itd. a mimo to poprawne wczucie się w rolę - to jest konkretne aktorstwo. Każdy głupi może zagrać na gotowym planie.
Jak dla mnie praca reżysera polega na tym ,że on ma właśnie widzieć to tak tak jak widz a nawet "bardziej". Jakbyś napisał co widzi aktor a co widzi widz to tak.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 września 2021 o 15:01
Zaraz będą komentarze w stylu "kiedyś to było kino, teraz nie ma kina", "każdy głupi może grać na zielonym ekranie", itp. Jak dla mnie to właśnie granie zielonym ekranie - gdzie nie widać swojej postaci, innych postaci, otoczenia, itd. a mimo to poprawne wczucie się w rolę - to jest konkretne aktorstwo. Każdy głupi może zagrać na gotowym planie.
Jak dla mnie praca reżysera polega na tym ,że on ma właśnie widzieć to tak tak jak widz a nawet "bardziej". Jakbyś napisał co widzi aktor a co widzi widz to tak.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 września 2021 o 15:01
Strasznie dziwnie musi się grać na takim planie.