I to wszystko w czasie gdy nawołuje się do zachowania dystansu, bo pandemia i czwarta fala.. no niby to pod gołym niebem. Jednak jakoś nie dowierzam że w schroniskach i Zakopanem było lepiej.
Skończ z tą koroną. Na rocznicy Radia Maryja politycy trzymali się za rączki śpiewając kumbaja, a ty ludziom po górach na świeżym powietrzu bronisz chodzić.
@Xardas132 Nie bronię. Niech lezą, skoro chce się im sterczeć 9h na skale, żeby przez pięć minut się porozglądać. Zastanawiam się tylko, co ludzi po baraniemu ciągnie w to jedno szczególne miejsce w Tatrach, skoro te szerokie są i pięknych szlaków jest multum, a ilość luda na metr szlaku potwierdza, że baranieją - zwłaszcza że czasy mamy takie jak mamy, co wskazuje, że baranieją do kwadratu.
Jestem ciekaw co motywuje tych ludzi aby wspinać się w tym ścisku. W promieniu 50 km od Zakopanego jest tak dużo różnych pięknych miejsc, a oni i tak tylko Giewont, Morskie Oko i Rysy.
Już dobre kilka razy byłem w Tatrach ale jakoś ani na giewoncie ani na rysach nie byłem. Po cholerę tam sie pchać jak.jest tyle fajnych miejsc? Starorobociański Wierch chociażby
Nie wiem, czy wszyscy znają kontekst tych kolejek. Szlak na Rysy jest aktualnie remontowany i obowiązuje zakaz wstępu od poniedziałku do piątku. Otwierają go dla turystów tylko na weekendy. No i mamy to co widać na nagraniu. Ludzie, którzy normalnie wchodzili przez cały tydzień, teraz jeżeli nadal chcą wejść, mają tylko dwa dni w tygodniu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 września 2021 o 10:49
A ja nie rozumiem tego oburzenia, że gdzieś może być dużo osób. Coś na zasadzie "ja tu muszę być ale dlaczego oni". No jak widać dużo osób chce skorzystać no i trudno, albo się decydują i stoją w kolejkach albo jadą w mniej uczęszczane miejsce. Generalnie każdy ma prawo tam być, a że akurat na ten sam pomysł wpadło tyle osób ... życie.
mało kto wie, że czas przejścia z Palenicy Białczańskiej (czyli parkingu przed wejściem na szlak na Rysy) na sam szczyt to jest około 6 godzin i 45 minut marszu, zakładając krótkie przerwy na złapanie oddechu, jakieś picie i jedzenie, zatrzymanie się przy Wodogrzmotach, Morskim Oku czy Czarnym stawie też robi swoje, więc tego stania w kolejce pod szczytem nie było 9 godzin. No ale dobrze, jak wszyscy pomyślą że tyle trzeba stać w kolejce to zrezygnują, wypadków będzie mniej. poza tym ten szlak w tygodniu teraz jest zamknięty , a pogoda w Tatrach w ten weekend była super, więc nastąpiła mała kumulacja.
To zlot Januszy i Grażyna z całej Polski. Masowa impreza. Główną atrakcją jest deptanie sobie po piętach i jak najszybsze wrzucenie selfika na fejsika i instagramika.
Po co tam wogóle się pchać? Przecież nikt w ten sposób nie odpocznie, a to chyba właśnie o to chodzi, żeby odpocząć na łonie natury.. czy ktoś pomyślał, co by było, gdyby nagle nadeszła burza? Chcecie powtórki sprzed kilku lat?
Napiszę krótko, ponieważ ktoś już o tym wspomniał..... większy tłok na Rysy, MOko i Giewont..... mniejszy tłok w pozostałej części Tatr, i cisza w temacie .....PROSZĘ. Przez pazerność nie wspomnę żadnej innej nazwy własnej :))))
I to wszystko w czasie gdy nawołuje się do zachowania dystansu, bo pandemia i czwarta fala.. no niby to pod gołym niebem. Jednak jakoś nie dowierzam że w schroniskach i Zakopanem było lepiej.
@nixelad Tak jest od maja. Zanotowałeś jakiś niebotyczny skok śmiertelności? No właśnie...
Skończ z tą koroną. Na rocznicy Radia Maryja politycy trzymali się za rączki śpiewając kumbaja, a ty ludziom po górach na świeżym powietrzu bronisz chodzić.
@Ashardon To znaczy wirus który ma raptem parę % śmiertelności ma nagle mieć kilkadziesiąt, bo ludzie chuchają se w karki?
@Xardas132 Nie bronię. Niech lezą, skoro chce się im sterczeć 9h na skale, żeby przez pięć minut się porozglądać. Zastanawiam się tylko, co ludzi po baraniemu ciągnie w to jedno szczególne miejsce w Tatrach, skoro te szerokie są i pięknych szlaków jest multum, a ilość luda na metr szlaku potwierdza, że baranieją - zwłaszcza że czasy mamy takie jak mamy, co wskazuje, że baranieją do kwadratu.
Na parkingach i drogach dojazdu podobnie
I co, komu to przeszkadza? Bo, założę się, że nie góralom. Dudki lecą a następny lokDAŁN za pasem.
Toż to jakieś szaleństwo co tam się wyprawia , ktoś nawet wziął że sobą karimatę, pewnie będzie nocował na szczycie:-)
Jestem ciekaw co motywuje tych ludzi aby wspinać się w tym ścisku. W promieniu 50 km od Zakopanego jest tak dużo różnych pięknych miejsc, a oni i tak tylko Giewont, Morskie Oko i Rysy.
@Bihar Zapewne dlatego, że tylko te trzy hasła znają. Więc być w Tatrach, a nie być na Rysach/Giewoncie/nad Morskim Okiem to znaczy nie być w Tatrach.
Nad morzem jest lepiej.
Piękny widok. Niech cała ta zbieranina jeździ w góry i nad morze. Byle tylko trzymali się z dala od Mazur.
@polski_niewolnik dokładnie. Niech mazury cały czas będą najbiedniejszym regionem w Polsce! A sio!
Już dobre kilka razy byłem w Tatrach ale jakoś ani na giewoncie ani na rysach nie byłem. Po cholerę tam sie pchać jak.jest tyle fajnych miejsc? Starorobociański Wierch chociażby
Cicho! Nie podpowiadaj - będzie tylko dla VIP-ów ;o)
Od Słowackiej strony też takie cyrki ?
Nie wiem, czy wszyscy znają kontekst tych kolejek. Szlak na Rysy jest aktualnie remontowany i obowiązuje zakaz wstępu od poniedziałku do piątku. Otwierają go dla turystów tylko na weekendy. No i mamy to co widać na nagraniu. Ludzie, którzy normalnie wchodzili przez cały tydzień, teraz jeżeli nadal chcą wejść, mają tylko dwa dni w tygodniu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 września 2021 o 10:49
Patrząc na jakość nagrania, to chyba było to w sobotę 1999 roku.
A ja nie rozumiem tego oburzenia, że gdzieś może być dużo osób. Coś na zasadzie "ja tu muszę być ale dlaczego oni". No jak widać dużo osób chce skorzystać no i trudno, albo się decydują i stoją w kolejkach albo jadą w mniej uczęszczane miejsce. Generalnie każdy ma prawo tam być, a że akurat na ten sam pomysł wpadło tyle osób ... życie.
Ciekawe ile zajęło osobie przed nią lub za nią.
Orientuje się ktos czy od strony slowackiej tez tak jest?
Nigfy pd polskiej nie byla i raczej nie pójdę. Boje sie ze od slowackiej tez tak moze byc?
Dlatego nie jadę w Polskie Góry :)
mało kto wie, że czas przejścia z Palenicy Białczańskiej (czyli parkingu przed wejściem na szlak na Rysy) na sam szczyt to jest około 6 godzin i 45 minut marszu, zakładając krótkie przerwy na złapanie oddechu, jakieś picie i jedzenie, zatrzymanie się przy Wodogrzmotach, Morskim Oku czy Czarnym stawie też robi swoje, więc tego stania w kolejce pod szczytem nie było 9 godzin. No ale dobrze, jak wszyscy pomyślą że tyle trzeba stać w kolejce to zrezygnują, wypadków będzie mniej. poza tym ten szlak w tygodniu teraz jest zamknięty , a pogoda w Tatrach w ten weekend była super, więc nastąpiła mała kumulacja.
To zlot Januszy i Grażyna z całej Polski. Masowa impreza. Główną atrakcją jest deptanie sobie po piętach i jak najszybsze wrzucenie selfika na fejsika i instagramika.
Po co tam wogóle się pchać? Przecież nikt w ten sposób nie odpocznie, a to chyba właśnie o to chodzi, żeby odpocząć na łonie natury.. czy ktoś pomyślał, co by było, gdyby nagle nadeszła burza? Chcecie powtórki sprzed kilku lat?
Napiszę krótko, ponieważ ktoś już o tym wspomniał..... większy tłok na Rysy, MOko i Giewont..... mniejszy tłok w pozostałej części Tatr, i cisza w temacie .....PROSZĘ. Przez pazerność nie wspomnę żadnej innej nazwy własnej :))))
po co tam leźć? w takim tłoku, stromo zero przyjemnosci