Absurd całej sytuacji polegał na tym, że byli to ludzie, którzy rzekomo doświadczali tego boga i jego mocy na co dzień, widzieli na własne oczy i doświadczali rozlicznych cudów i byli świadomi tego, że dokonało je bóstwo, które nie lubi konkurencji. I dlatego postanowili sobie na poczekaniu wymyślić nowego bożka. To tak jakby wydać masę forsy na edukację jakiegoś typa w dziedzinie matematyki, fizyki, chemii, astronomii u najlepszych profesorów, wsadzić go do rakiety i wysłać w kosmos po czym ze zdumieniem odkryć, że typ to płaskoziemca bo przyłożył poziomice do podłogi w mieszkaniu i ta wskazywała poziom XD
No ale to inaczej, bo on chcial aby mu pomniki stawiac i sie do niego modlic....
@polm84 A JP II swój pierwszy pomnik osobiście przywiózł do Polski...
No, cielec to było przynajmniej pożyteczne zwierze....
Absurd całej sytuacji polegał na tym, że byli to ludzie, którzy rzekomo doświadczali tego boga i jego mocy na co dzień, widzieli na własne oczy i doświadczali rozlicznych cudów i byli świadomi tego, że dokonało je bóstwo, które nie lubi konkurencji. I dlatego postanowili sobie na poczekaniu wymyślić nowego bożka. To tak jakby wydać masę forsy na edukację jakiegoś typa w dziedzinie matematyki, fizyki, chemii, astronomii u najlepszych profesorów, wsadzić go do rakiety i wysłać w kosmos po czym ze zdumieniem odkryć, że typ to płaskoziemca bo przyłożył poziomice do podłogi w mieszkaniu i ta wskazywała poziom XD