@kondon Wymieniasz logikę i moralność obok siebie... co moralność ma wspólnego z logiką? Przecież ta cała moralność to zestaw gotowych wzorców dla ludzi, którzy nie zadają pytań.
@kondon
Psiarze to jechana zaraza miast i blokowisk. Zakaz trzymania psow w blokach rozwiazalby od razu problem wyrzucania psów, zasranych chodników, trawnikow i placy zabaw, zakompleksionej dresiarni z psami mordercami, paniusi "on nie gryzie" i innych psiarskich patologii.
@egoiste Można odnosić się albo do jednego, albo do drugiego.
Nie zgadzam się, że moralność to gotowy zestaw. To dużo bardziej skomplikowane i zależy od wielu czynników.
@korn82 Jestem wolnościowcem i to właściciel bloku powinien decydować. Lepszym rozwiązaniem są osiedla z zakazami i bez nich - każdy wybiera co mu pasuje.
Taki zakaz z dnia na dzień spowodowałby więcej problemów, niż rozwiązał.
@kondon no wiadomo, ze nie z dnia na dzien, a niestety psiarskie osiedka nie przejdą. Wiadomo jakie rejony psiarze robią ze swoimi pupilkami i znając zycie te osiedla "no dogs" bylyby bardziej zasrane niz te dla psiarzy.
@korn82 Troll się odezwał co to innym chce życie układać. Pies cię ugryzł jak byłeś mały, czy przewrażliwiona mama nie pozwalała na nic "bo się zarazisz" i teraz wylewasz swoją niechęć do psów?
@egoiste Jeśli mieszkanie jest wynajmowane - na pewno.
Jeśli własnościowe, to sprawa się trochę komplikuje. Nie znam dokładnie struktury przepisów w takich mieszkaniach, blokach i spółdzielniach, więc precyzyjnie Ci nie odpowiem.
Przy kupnie powinny być uzgodnione warunki i co można w danym mieszkaniu / bloku / osiedlu.
@kondon Te śmierdzące "wspólnoty mieszkaniowe" przekształcają się w nowy kolektywizm. Z kim niby chcesz uzgadniać i na jakiej podstawie "co można na osiedlu"? Kto i na jakiej podstawie się pucuje do miejsc publicznych?
No chyba że piszesz o gettach, tzn osiedlach zamkniętych. Ale to już jest taki parawaning, tylko na większą skalę.
To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza
@BS76 Nie chodzi mi o psa z fundacji, ale o osobę chcącą posiadać jakiekolwiek zwierzątko, nawet to kupione w sklepie zoologicznym. Zbyt często zdarza się że zwierzak jest nieudanym/nieprzemyślanym prezentem.
nah, przecież w tej mitologii jasno stoi, że natura jest człowiekowi poddana i może on z nią robić co chce, a Ty nakazujesz im się troszczyć o bydlęta bez duszy?
@Suzzzi86 Słyszałam to w radiu jadąc PKSem z Bytomia do Krakowa, na pewno w połowie czerwca, choć roku nie pamiętam. Zapisałam to sobie na zakładce do książki. Zakładki używam do dziś, a autora cytatu nie sprawdziłam przez przeszło 10 lat.
Mam taki problem ze mój wujek został oddany do dps z racji swojego wieku. Po nim zostały 2 psy. Jednego mogłem wziąć do siebie z drugim był problem tzn po ogłoszeniu w necie i wszelkich kontaktach rodzinnych nie udało mu się znaleźć domu. Dzwonie do schroniska tak weźmiemy Pana pieska opłata 1950 PLN. Pojechałem do Gminy zbyli mnie żeby tylko nie pokryć kosztów. Uśpić nie wolno bo zdrowy i za to również jest paragraf. Kropka. chory kraj wyj bane mam na takie słitaśne obrazki. Nigdy nie wyrzuciłbym żadnego zwierzęcia nigdy ale wtym kraju niektórzy prawdopodobnie nie mają wyjścia i tyle.
Gdzie niby powinno być to 11 przykazanie? Skoro uważasz, że to dla Ciebie ważne, to możesz sobie stworzyć przykazania z takim 11 i promować wśród ludzi. Może się gdzieś przebijesz.
Zwierzęta można zabić na jedzenie, ale w humanitarny, jak najmniej bolesny i stresujący sposób oraz trzymać je w dobrych warunkach, na wybiegu czy pastwisku zamiast w ciasnych klatkach.
Za coś takiego powinny być prace społeczne w schroniskach dni w tygodniu przez 5 lat.
Dlaczego psa?
Dlaczego tylko psa?
Kolejny słitaśny demot nastawiony na tutejsze uwielbienie psów (uczucia), a nie na logikę czy moralność.
@kondon Pieprzysz.
@TomorrowNeverKnows Dziękuję za rzeczową argumentację. Wszystko wyjaśniłeś i zgadzam się z Tobą...
@kondon Wymieniasz logikę i moralność obok siebie... co moralność ma wspólnego z logiką? Przecież ta cała moralność to zestaw gotowych wzorców dla ludzi, którzy nie zadają pytań.
@kondon
Psiarze to jechana zaraza miast i blokowisk. Zakaz trzymania psow w blokach rozwiazalby od razu problem wyrzucania psów, zasranych chodników, trawnikow i placy zabaw, zakompleksionej dresiarni z psami mordercami, paniusi "on nie gryzie" i innych psiarskich patologii.
@egoiste Można odnosić się albo do jednego, albo do drugiego.
Nie zgadzam się, że moralność to gotowy zestaw. To dużo bardziej skomplikowane i zależy od wielu czynników.
@korn82 Jestem wolnościowcem i to właściciel bloku powinien decydować. Lepszym rozwiązaniem są osiedla z zakazami i bez nich - każdy wybiera co mu pasuje.
Taki zakaz z dnia na dzień spowodowałby więcej problemów, niż rozwiązał.
@kondon no wiadomo, ze nie z dnia na dzien, a niestety psiarskie osiedka nie przejdą. Wiadomo jakie rejony psiarze robią ze swoimi pupilkami i znając zycie te osiedla "no dogs" bylyby bardziej zasrane niz te dla psiarzy.
@korn82 Troll się odezwał co to innym chce życie układać. Pies cię ugryzł jak byłeś mały, czy przewrażliwiona mama nie pozwalała na nic "bo się zarazisz" i teraz wylewasz swoją niechęć do psów?
@kondon "Jestem wolnościowcem i to właściciel bloku powinien decydować"
Właściciel bloku (poza mieszkaniami) ma decydować co właściciel mieszkania może trzymać w tymże mieszkaniu i to jest to wolnościowe nastawienie?
@egoiste Jeśli mieszkanie jest wynajmowane - na pewno.
Jeśli własnościowe, to sprawa się trochę komplikuje. Nie znam dokładnie struktury przepisów w takich mieszkaniach, blokach i spółdzielniach, więc precyzyjnie Ci nie odpowiem.
Przy kupnie powinny być uzgodnione warunki i co można w danym mieszkaniu / bloku / osiedlu.
@egoiste nie. Po prostu od jakiegos czasu musze mieszkac w miescie i widzę co psiarze odwalają.
@kondon Te śmierdzące "wspólnoty mieszkaniowe" przekształcają się w nowy kolektywizm. Z kim niby chcesz uzgadniać i na jakiej podstawie "co można na osiedlu"? Kto i na jakiej podstawie się pucuje do miejsc publicznych?
No chyba że piszesz o gettach, tzn osiedlach zamkniętych. Ale to już jest taki parawaning, tylko na większą skalę.
@egoiste Jak już pisałem nie znam się i nie chcę wchodzić w dyskusję na ten temat, bo mało mnie on interesuje.
To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza
Tak jakby oni przejmowali się przestrzeganiem tych dziesięciu.
nie wyrzucaj żadnego żywego zwierzęcia!
@suzzzi86
Niestety, nie wszystkie można zjeść.
Osoba chcąca posiadać zwierzęta, powinna przejść podobną procedurę (uproszczoną), jak osoba chcąca adoptować dziecko.
@bartoszewiczkrzysztof
Zaskocze cie. Kiedy chcesz psa od fundacji to tak wlasnie jest.
@BS76 Nie chodzi mi o psa z fundacji, ale o osobę chcącą posiadać jakiekolwiek zwierzątko, nawet to kupione w sklepie zoologicznym. Zbyt często zdarza się że zwierzak jest nieudanym/nieprzemyślanym prezentem.
przychodzi do nas na zakład kot, raczej nie jest dziki, bo dokarmiając go nie ucieka, albo zwiedzający okolice, albo wyrzucony młodziak
To prawda
nah, przecież w tej mitologii jasno stoi, że natura jest człowiekowi poddana i może on z nią robić co chce, a Ty nakazujesz im się troszczyć o bydlęta bez duszy?
Jakby ludzie przestrzegali tych 10 Przykazań, które maja, nie potrzeba by było kolejnych
Jak dobrze dasz w łapę spaślakom w purpurowych miseczkach na łbach to dopiszą jedno...
@Clearsky Wystarczy JEDNO. Traktuj innych tak jak chciałbyś by oni traktowali Ciebie.
Wystarczy go zjeść. Jak w wielu bogatych państwach (Chiny, Korea Południowa). Powinniśmy dodać je do menu i problem bezdomności zniknie.
12. Nie wyrzucaj kota. 13. Nie wyrzucaj chomika. 14. Nie wyrzucaj papugi. 15. Nie krzycz na szynszyla.
"Jedenaste: nie zadawaj bólu." Nie wiem kto kto to śpiewał, ale byłoby bardziej uniwersalne, a i porzucony pies by sie załapał.
@MIKKOP to z jednego z utworów z "Psałterza wrześniowego" o ile się nie mylę,
@Suzzzi86 Słyszałam to w radiu jadąc PKSem z Bytomia do Krakowa, na pewno w połowie czerwca, choć roku nie pamiętam. Zapisałam to sobie na zakładce do książki. Zakładki używam do dziś, a autora cytatu nie sprawdziłam przez przeszło 10 lat.
Mam taki problem ze mój wujek został oddany do dps z racji swojego wieku. Po nim zostały 2 psy. Jednego mogłem wziąć do siebie z drugim był problem tzn po ogłoszeniu w necie i wszelkich kontaktach rodzinnych nie udało mu się znaleźć domu. Dzwonie do schroniska tak weźmiemy Pana pieska opłata 1950 PLN. Pojechałem do Gminy zbyli mnie żeby tylko nie pokryć kosztów. Uśpić nie wolno bo zdrowy i za to również jest paragraf. Kropka. chory kraj wyj bane mam na takie słitaśne obrazki. Nigdy nie wyrzuciłbym żadnego zwierzęcia nigdy ale wtym kraju niektórzy prawdopodobnie nie mają wyjścia i tyle.
Nie ma skutecznej kary, rozsądek.
Gdzie niby powinno być to 11 przykazanie? Skoro uważasz, że to dla Ciebie ważne, to możesz sobie stworzyć przykazania z takim 11 i promować wśród ludzi. Może się gdzieś przebijesz.
12. nie dodawaj bezsensownych demotywatorów.
Lepiej by było "nie krzywdź zwierząt".
Zwierzęta można zabić na jedzenie, ale w humanitarny, jak najmniej bolesny i stresujący sposób oraz trzymać je w dobrych warunkach, na wybiegu czy pastwisku zamiast w ciasnych klatkach.