Jeżeli kupujesz kapustę na kg, to rozumiem, że ktoś nie chce kupować zgnitej i oderwie te kilka liści. Porąbane jest to, że ludzie odrywają liście z kapusty lub z kalafiora na sztuki i zostawiają w tych tackach, jakby mieli służących. Jak już ktoś odrywa, to niech ruszy 4litery i wyrzuci do kosza.
@Gorinobu . Jak kupujesz na wagę to odrywasz niechciane liście? To może kartofle obierasz na miejscu żeby nie płacić za niepotrzebną ci skórkę? Dla mnie to jest oszukiwanie na wadze. Można tak robić właśnie wtedy gdy płacisz za sztukę, bo oberwanie liści nie wpływa na kwotę do zapłaty. A z odpadami sklep sobie radzi bez problemu.
@Banasik Jak ziemniaki na wagę są zgnite, to ich nie kupuje i jestem wręcz pewny, że inni też nie kupują(ziemniaki/odpady też pozostają w sklepie). Jak wybierasz dla siebie zgnite ziemniaki, to jesteś jakiś nie teges.
@Gorinobu . Nikt ci nie każe kupować zgniłych warzyw. W ogóle niczego nie musisz kupować. Ale jak kupujesz to to, co oferuje sprzedawca, a nie wybierasz z sernika samych rodzynek. W przypadku warzyw jest oczywiste, że są w nich części niejadalne, ale to jest wliczone w cenę. Jak dana główka ci się nie podoba to weź inną. Czy z pomidorów też odrywasz szypułki a z winogron gałązki i bierzesz same grona?
@Banasik ja szypułki odrywam, jak tego nie zrobisz to delikatna skorka pomidora zostanie przez nie uszkodzona, a wtedy duzo szybciej pomidor sie psuje.
Z winogron odrywam popsute sztuki, jak tego nie zrobisz to reszta sie popsuje.
To takie dziwne ?
@ellaella87 Ostatnio w ramach pracy dorywczej, nalepiałem na gąbkach do czyszczenia klawiatur naklejki z informacją, że produkt nie nadaje sie do spożycia. Idiokracja. Producent musi napisać oczywistą rzecz, by chronić sie przed pozwem, bo w sądzie rzadko kiedy idiota usłyszy, że jest idiotą. A powinien dostać jeszcze nakaz pokrycia kosztów sądowych i odszkodowanie za marnowanie czasu dla przedstawiciela producenta/producenta, to by się idioci przynajmniej nie chełpili swoją głupotą.
Uwierzcie mi że odrywanie liści z kapusty to jeszcze pikuś, kiedyś klientka u mnie podrywała końcówki z kisci z banana bo przecież tego się nie je to ona za to płacić nie będzie. To tylko kropla tego co ludzie potrafią za 2 grosze z siebie zrobić.
Jeżeli kupujesz kapustę na kg, to rozumiem, że ktoś nie chce kupować zgnitej i oderwie te kilka liści. Porąbane jest to, że ludzie odrywają liście z kapusty lub z kalafiora na sztuki i zostawiają w tych tackach, jakby mieli służących. Jak już ktoś odrywa, to niech ruszy 4litery i wyrzuci do kosza.
@Gorinobu . Jak kupujesz na wagę to odrywasz niechciane liście? To może kartofle obierasz na miejscu żeby nie płacić za niepotrzebną ci skórkę? Dla mnie to jest oszukiwanie na wadze. Można tak robić właśnie wtedy gdy płacisz za sztukę, bo oberwanie liści nie wpływa na kwotę do zapłaty. A z odpadami sklep sobie radzi bez problemu.
@Banasik Jak ziemniaki na wagę są zgnite, to ich nie kupuje i jestem wręcz pewny, że inni też nie kupują(ziemniaki/odpady też pozostają w sklepie). Jak wybierasz dla siebie zgnite ziemniaki, to jesteś jakiś nie teges.
@Banasik Na takich, jak Ty, robi się najlepsze biznesy.
@Gorinobu jeszcze gorsze jest to jak ktoś obrywa kapustę bo nie chce kupować całej, a chce tylko jeden czy dwa liście...
@Gorinobu Niby tak, ale ludzie potrafią obrać banana, by nie płacić za skórkę :D Więc prawda leży po środku.
@Gorinobu . Nikt ci nie każe kupować zgniłych warzyw. W ogóle niczego nie musisz kupować. Ale jak kupujesz to to, co oferuje sprzedawca, a nie wybierasz z sernika samych rodzynek. W przypadku warzyw jest oczywiste, że są w nich części niejadalne, ale to jest wliczone w cenę. Jak dana główka ci się nie podoba to weź inną. Czy z pomidorów też odrywasz szypułki a z winogron gałązki i bierzesz same grona?
@Gorinobu szczerze mówiąc nie widziałem jeszcze niczego zgnitego. Zgniłego owszem, ale nie zgnitego.
@Banasik ja szypułki odrywam, jak tego nie zrobisz to delikatna skorka pomidora zostanie przez nie uszkodzona, a wtedy duzo szybciej pomidor sie psuje.
Z winogron odrywam popsute sztuki, jak tego nie zrobisz to reszta sie popsuje.
To takie dziwne ?
I jeszcze wszędzie powinna być obowiązkowa tabliczka "Towar macany należy do macanta"!
@konradstru Po opłaceniu należności...
@AIkanaro oczywiście i nawet bez kolejki żeby taki klyent do kasy został zaprowadzony jak najszybciej z wymiętoszonym pomidorem w dłoni.
Pisanie, że kawa jest gorąca i można się poparzyć to dopiero hardcore :p
@ellaella87 Ostatnio w ramach pracy dorywczej, nalepiałem na gąbkach do czyszczenia klawiatur naklejki z informacją, że produkt nie nadaje sie do spożycia. Idiokracja. Producent musi napisać oczywistą rzecz, by chronić sie przed pozwem, bo w sądzie rzadko kiedy idiota usłyszy, że jest idiotą. A powinien dostać jeszcze nakaz pokrycia kosztów sądowych i odszkodowanie za marnowanie czasu dla przedstawiciela producenta/producenta, to by się idioci przynajmniej nie chełpili swoją głupotą.
@Wojtek1291 Dokładnie.
Lepiej w takim kraju niż tam gdzie na maśle orzechowym musi pisać "zawiera orzechy".
@Buka1976
że jak?
Obrywają liście z kapusty i stąd się bierze taka ilość głąbów.
W porządnych sklepach są nawet specjalne kosze na oderwane liście. Kapustę białą kupuje się jako zwartą głowę, zewnętrzne liście to śmieć.
Uwierzcie mi że odrywanie liści z kapusty to jeszcze pikuś, kiedyś klientka u mnie podrywała końcówki z kisci z banana bo przecież tego się nie je to ona za to płacić nie będzie. To tylko kropla tego co ludzie potrafią za 2 grosze z siebie zrobić.