Nie zdrowy, tylko sposób. Pani po prawej stronie nie ma nic wspólnego ze zdrowiem i nie chodzi tu o kieliszek trzymany w ręce, bo alkohol w umiarkowanych ilościach jeszcze nikomu krzywdy nie zrobił.
No, ale ona pewnie siebie akceptuje i oczekuje, że również inni będą akceptować jej otyłość.
Nie zdrowy, tylko sposób. Pani po prawej stronie nie ma nic wspólnego ze zdrowiem i nie chodzi tu o kieliszek trzymany w ręce, bo alkohol w umiarkowanych ilościach jeszcze nikomu krzywdy nie zrobił.
No, ale ona pewnie siebie akceptuje i oczekuje, że również inni będą akceptować jej otyłość.
gruba pijesz ?