Kierowca wykazał się głupotą jak najbardziej w tym miejscu raczej nie da się szukać innego powodu zatrzymania niż przejście dla pieszych, jedyna opcja o jakiej mógłbym pomyśleć to że widząc pieszych którzy już przeszli uznał że kierowcy jeszcze nie zdążyli ruszyć, w takim wypadku powinien mimo wszystko zwolnić a zachował się jak typowy debil, jednak piesza też nie zachowała ostrożności co jest jej obowiązkiem, idzie przez przejście nie rozglądając się jak by była nieśmiertelna bo ma pierwszeństwo. Ludzie z pewnością zdajecie sobie sprawę że jest dużo debili zarówno wśród kierowców jak i pieszych, pilnujcie swojego bezpieczeństwa bo nigdy nie wiadomo na kogo się trafi na drodze.
@kibishi Czy gdyby ten kierowca tak pewnie wjechał na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej, to też byś się doszukiwał winy w kierowcach jadących po drodze z pierwszeństwem?
@egoiste Widzę że totalnie nie zrozumiałeś o co mi chodziło, pieszy musi zachować szczególną ostrożność na przejściu dla pieszych w celu ochrony swojego zdrowia i życia, zawsze można trafić na debila po drugiej stronie, większość pieszych tego nie robi bo uważa że jak już jest na przejściu to wszyscy się zatrzymają, nie biorą pod uwagę nawet że jak nie trafią na debila to mogą zepsuć się hamulce czy cokolwiek. Jeżeli chcemy wymagać to należy wymagać od obu stron, zwiększamy wtedy zdecydowanie szanse na uniknięcie zdarzenia niebezpiecznego bo w większości przypadków wystarczy że jedna strona zachowa się prawidłowo.
@kibishi Nie, to ty nie zrozumiałeś. Chodzi o podwójne standardy. Gdy tylko dochodzi do zdarzenia z udziałem pieszego, zaczyna się obwinianie ofiary za to, że nie uniknęła, a nie sprawcy za to że spowodował.
@egoiste Jeżeli chodzi już o podwójne standardy to nie widziałem ani razu aby przy zdarzeniu z pieszym, pieszy dostał mandat za nie zachowanie szczególnej ostrożności na przejściu dla pieszych a ma taki obowiązek, w przypadku nagrania w sumie obie strony popełniły ten sam błąd, nie zachowały szczególnej ostrożności, kierowca widząc że grupa osób przeszła przez przejście uznał że samochody nie zdążyły jeszcze ruszyć, powinien w takim razie zwolnić i się upewnić że nie ma nikogo więcej na przejściu, nie zrobił tego więc nie zachował szczególnej ostrożności, pieszy przechodząc nawet nie spojrzał na pas z którego może coś nadjechać czyli nie zachował szczególnej ostrożności, czemu w takim razie zawsze karany jest tylko kierowca?
Art. 13. o ruchu drog.
Zasady przechodzenia przez jezdnię lub torowisko
1.
Pieszy wchodzący na jezdnię lub torowisko albo przechodzący przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych.
@kibishi FAjnie tak żeś się skupił jedynie na szczególnej ostrożności i zupełnie pominąłeś... kwestię pierwszeństwa. Kto komu ma ustąpić w tym miejscu? Dokładnie tak jak na skrzyżowaniu - jeżeli wyjedziesz z partyzanta z drogi podporzadkowanej to nie dziw się, że tylko ty odpowiesz za kolizję, a nie kierowca jadący po drodze z pierwszeństwem. Obaj przecież macie obowiązek zachowania szczególnej ostrożności, ale przyczyną kolizji będzie nieustąpienie pierwszeństwa.
Poza tym, piesza akurat szczególną ostrożność ZACHOWAŁA. Art. 2 pkt 22:
22) szczególna ostrożność – ostrożność polegającą na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie;
No i z tego co można zobaczyć, piesza odpowiednio szybko zareagowała.
@kibishi Nie, błąd popełnił jak najbardziej, a jedynie ty nie znasz przepisów. Może by tak poznać definicję ustąpienia pierwszeństwa?
Art. 2 pkt 23:
23) ustąpienie pierwszeństwa – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić [...] pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub PRZYSPIESZENIA kroku...
Sorry, ale jak dla mnie utożsamianie ustąpienia pierwszeństwa od tego kto przed kim przejdzie czy przejedzie, kwalifikuje się do ponownego egzaminu.
Pierwszy się zepsuł, reszta zatrzymała się by mu pomóc, a ci na przejściu to nieroztropni mechanicy z pobliskiego warsztatu wybiegli na jezdnię, tak było :) No bo po co może stać trzy samochody przed przejściem, That’s what she said
Kierowca wykazał się głupotą jak najbardziej w tym miejscu raczej nie da się szukać innego powodu zatrzymania niż przejście dla pieszych, jedyna opcja o jakiej mógłbym pomyśleć to że widząc pieszych którzy już przeszli uznał że kierowcy jeszcze nie zdążyli ruszyć, w takim wypadku powinien mimo wszystko zwolnić a zachował się jak typowy debil, jednak piesza też nie zachowała ostrożności co jest jej obowiązkiem, idzie przez przejście nie rozglądając się jak by była nieśmiertelna bo ma pierwszeństwo. Ludzie z pewnością zdajecie sobie sprawę że jest dużo debili zarówno wśród kierowców jak i pieszych, pilnujcie swojego bezpieczeństwa bo nigdy nie wiadomo na kogo się trafi na drodze.
@kibishi Czy gdyby ten kierowca tak pewnie wjechał na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej, to też byś się doszukiwał winy w kierowcach jadących po drodze z pierwszeństwem?
@egoiste Widzę że totalnie nie zrozumiałeś o co mi chodziło, pieszy musi zachować szczególną ostrożność na przejściu dla pieszych w celu ochrony swojego zdrowia i życia, zawsze można trafić na debila po drugiej stronie, większość pieszych tego nie robi bo uważa że jak już jest na przejściu to wszyscy się zatrzymają, nie biorą pod uwagę nawet że jak nie trafią na debila to mogą zepsuć się hamulce czy cokolwiek. Jeżeli chcemy wymagać to należy wymagać od obu stron, zwiększamy wtedy zdecydowanie szanse na uniknięcie zdarzenia niebezpiecznego bo w większości przypadków wystarczy że jedna strona zachowa się prawidłowo.
@kibishi Nie, to ty nie zrozumiałeś. Chodzi o podwójne standardy. Gdy tylko dochodzi do zdarzenia z udziałem pieszego, zaczyna się obwinianie ofiary za to, że nie uniknęła, a nie sprawcy za to że spowodował.
@egoiste Jeżeli chodzi już o podwójne standardy to nie widziałem ani razu aby przy zdarzeniu z pieszym, pieszy dostał mandat za nie zachowanie szczególnej ostrożności na przejściu dla pieszych a ma taki obowiązek, w przypadku nagrania w sumie obie strony popełniły ten sam błąd, nie zachowały szczególnej ostrożności, kierowca widząc że grupa osób przeszła przez przejście uznał że samochody nie zdążyły jeszcze ruszyć, powinien w takim razie zwolnić i się upewnić że nie ma nikogo więcej na przejściu, nie zrobił tego więc nie zachował szczególnej ostrożności, pieszy przechodząc nawet nie spojrzał na pas z którego może coś nadjechać czyli nie zachował szczególnej ostrożności, czemu w takim razie zawsze karany jest tylko kierowca?
Art. 13. o ruchu drog.
Zasady przechodzenia przez jezdnię lub torowisko
1.
Pieszy wchodzący na jezdnię lub torowisko albo przechodzący przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych.
@kibishi FAjnie tak żeś się skupił jedynie na szczególnej ostrożności i zupełnie pominąłeś... kwestię pierwszeństwa. Kto komu ma ustąpić w tym miejscu? Dokładnie tak jak na skrzyżowaniu - jeżeli wyjedziesz z partyzanta z drogi podporzadkowanej to nie dziw się, że tylko ty odpowiesz za kolizję, a nie kierowca jadący po drodze z pierwszeństwem. Obaj przecież macie obowiązek zachowania szczególnej ostrożności, ale przyczyną kolizji będzie nieustąpienie pierwszeństwa.
Poza tym, piesza akurat szczególną ostrożność ZACHOWAŁA. Art. 2 pkt 22:
22) szczególna ostrożność – ostrożność polegającą na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie;
No i z tego co można zobaczyć, piesza odpowiednio szybko zareagowała.
@egoiste No to w takim razie kierowca też nie popełnił błędu, przecież piesza przeszła przed nim więc ustąpił jej pierwszeństwa.
@kibishi Nie, błąd popełnił jak najbardziej, a jedynie ty nie znasz przepisów. Może by tak poznać definicję ustąpienia pierwszeństwa?
Art. 2 pkt 23:
23) ustąpienie pierwszeństwa – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić [...] pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub PRZYSPIESZENIA kroku...
Sorry, ale jak dla mnie utożsamianie ustąpienia pierwszeństwa od tego kto przed kim przejdzie czy przejedzie, kwalifikuje się do ponownego egzaminu.
Pierwszy się zepsuł, reszta zatrzymała się by mu pomóc, a ci na przejściu to nieroztropni mechanicy z pobliskiego warsztatu wybiegli na jezdnię, tak było :) No bo po co może stać trzy samochody przed przejściem, That’s what she said