Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
417 428
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K katem
+19 / 27

I tak to działa ta "ekologia" - chodzi o zyski a nie planetę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+4 / 8

Zastanówmy się, co złego to robi planecie. Czy biedne zwierzątka zaplątują się w łopaty lub mylą z jedzeniem? Raczej nie. Czy emituje to jakieś zanieczyszczenia powietrza? Też nie. Czy emituje to jakieś zanieczyszczenia gleby lub wody? Nie powinno, te materiały powinny być neutralne. Czyli jest to po prostu śmieć, który nie jest groźny i może trafić pod ziemię, skąd wydobyliśmy większość surowców potrzebnych do jego produkcji. To chyba jednak całkiem ekologiczne rozwiązanie. Z dwojga złego, lepiej takie tworzywa zakopywać niż palić lub ponownie wykorzystywać zuzywając wiele emisyjnej energii. Może jakby recykling był zielony, to by było inaczej, ale nie jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marvinnnnnnn
0 / 2

@katem
@ZONTAR ma rację, co z tego, że się je zakopuje? Nie wydzielają żadnych toksyn, więc cały ten demot można psu o kant dupy rozbić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
+1 / 1

@Marvinnnnnnn Przyznaję się do pewnej ignorancji (nie znalazłam informacji ani potwierdzających, ani zaprzeczających) i nie znam technologii produkcji, ale właśnie nie jestem pewna, czy owe utylizowane skrzydła wiatraków nie wydzielają żadnych toksycznych substancji do gleby. Zresztą - moja uwaga była bardziej ogólna - wymyśla się rzeczy, które maja być "ekologiczne" i w jakimś określonym zakresie są, ale nie bada się (bo koszty!) szerszego wpływu na środowisko danej "idei" , i raczej w fazie początkowej wprowadzania owej "idei" mało kto przejmuje się np. utylizacją zużytych elementów i produktów. Sądzę, że po wynalazku będącym jakimś urządzeniem, czy materiałem, na obecnym poziomie cywilizacji, powinno się równolegle prowadzić badania i opracowywać metody ekologicznej utylizacji owych wynalazków .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marvinnnnnnn
0 / 0

@katem Z jednej strony się z Tobą zgadzam, że powinniśmy włożyć więcej pracy w skuteczne metody utylizacji odpadów, ale z drugiej, poza utylizacją akumulatorów do samochodów elektrycznych, ciężko mi przytoczyć konkretne przykłady, gdzie rozwiązania ekologiczne miałyby w znaczny sposób mieć negatywny wpływ na nasze radzenie sobie z odpadami. Znasz jakieś?

Łopaty turbin wiatrowych składają się z włókien węglowych i farby, więc nie zawierają żadnych znaczących ilości szkodliwych substancji. Jeśli byłoby inaczej, uwierz mi, wszyscy przeciwnicy pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych (a tych nie brakuje) trąbiliby o tym na lewo i prawo. Na dodatek fakt, że można je po prostu zakopać w ziemi, na której później można np. coś wybudować sprawia, że to niesamowicie skuteczna metoda utylizacji akurat tych odpadów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2021 o 19:50

avatar BrickOfTheWall
+16 / 18

Durni ci Niemcy.
Tak jakby nie można było po prostu wywieźć tego do lasu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafouta
+8 / 14

@BrickOfTheWall Właśnie wywożą do lasów... w Polsce. Zastanawia mnie, czy cała ta unia europejska nie została wymyślona po to, żeby Niemcy mogli wywozić swoje śmieci za granice.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
+1 / 1

@mafouta Wywóz śmieci za granicę, to wymysł przemysłu plastikowego, który działał, póki za miskę zasuwał sortujący Chińczyk. Jak Chiny zakazały importu śmieci, to się cały biznes rypnął.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karolina1128
+8 / 12

Nie wiem, czy to prawda, ale ponoć wiatraki nie są rozmontowywane ze względu na swoje zużycie, a głównie dlatego, że kończy się okres unijnego dofinansowania do nich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Ktostamskadstam
+13 / 17

Dokładnie tak. Cały biznes na wiatrakach to są dotacje i ulgi. Produkcja prądu z turbin nie pokrywa kosztów budowy i eksploatacji a to dlatego że wiatr jest bardzo kapryśny. Albo nie wieje i trzeba prąd z węgla i atomu czerpać, albo wieje jak wściekły i turbiny trzeba zatrzymywać aby ich nie uszkodzić to raz a także dla tego że wówczas jest nadprodukcja energii. Tak że przez większość turbiny stoją. Kiedy kończy się okres dotowany to się je demontuje i stawia nowe aby dalej czerpać dotacje. Jest na to już nawet specjalny termin "zazielenienie energii".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dipol
+3 / 11

Zaraz zostaniesz zlinczowany przez tutejszych "ekologów".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Ktostamskadstam
+9 / 9

Ach! Zapomniałem jeszcze o jednym przekręcie. Niemieccy producenci energii z turbin wiatrowych mają z niemieckim rządem podpisane umowy na mocy których rząd jest zobowiązany kupić od nich energię gdy ją produkują. Ale gdy w sieci jest nadpodaż energii i turbiny trzeba zatrzymywać to rząd jest zobowiązany wypłacić odszkodowanie za to że nie odbiera

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Ktostamskadstam
+6 / 6

Ale odszkodowania wypłacane są tylko w okresie dotowanym. Czyli jest to kolejny powód dla którego nie opłaca się utrzymać nie dotowanych wiatraków. Turbiny wiatrowe i zielona energia to jeden wielki przekręt i bańka spekulacyjna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ddarek
+2 / 2

@Dipol Ekoterroryści .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S swosek
+1 / 11

Oprócz wiatraków, z ekologią mają niewiele wspólnego takie pomysły jak: walka z globalnym ociepleniem, samochody elektryczne i hybrydowe, ekologiczna produkcja żywności, segregacja odpadów, kotły c.o. na ekogroszek, ..... Ludzie wierzą w różne brednie, nie myślą, kupują ten kit.... POWODZENIA

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E EasyManXf
+5 / 5

raczej jadą do polski jako lekko używane a niemiec płakał jak sprzedawał

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xyzt
+1 / 1

nie mogą, zgodnie z wytycznymi UE łopaty wiatraków nie mogą być używane dłużej niż 20 lat i łopaty trzeba wymieniać, dziwne, że na Ukrainę ich nie sprzedają...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawel1481
0 / 0

@xyzt
W Polsce czasem je skupują Janusze biznesu. Na Ukrainie jest mocno rozwinięta energetyka jądrowa. Im wiatraki nie są aż tak potrzebne...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niobe66
0 / 4

Jedynym panaceum na wszelkie problemy wywołane przez człowieka, jest drastyczne zmniejszenie populacji.. Amen.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dinus84
+2 / 4

przecież tak zwana "Ekologia" nie ma nic wspólnego z ochroną środowiska. To jest pomysł na biznes a nie troska o planetę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
-2 / 4

@Dinus84 Bo troską o planetę jest spalanie węgla?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dinus84
0 / 0

A z czego produkuje się większość prądu na świecie żeby móc ładować tzw. ekolokgiczne elektryczne wozidełka? Nie wspomne juz o utylizacji akumulatorów do nich co jest takim samym problemem jak właśnie wymienione w democie łopaty wirników. Dziękuję, pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+3 / 3

Pomijając, że sama idea pozyskiwania energii z wiatru(niby wydawałoby się tania) jest cholernie droga, to jak się taką łopatę zakopie, a potem na miejscu coś innego postawi, albo posadzi las, to co to komu będzie przeszkadzało?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawel1481
+3 / 3

@agronomista
Właśnie nic się nie stanie. To normalny sposób składowania tego typu odpadów. Azbest też składuje się w ten sposób. Nie oznacza to wcale, że azbest jest szkodliwy pod ziemią.
Niebezpieczne jest zakopywanie baterii z kadmem.
Śmieci, które można segregować się nie zakopuje, bo drzemie w nich olbrzymia energia/materiały, którą można odzyskać. I jest ich kilkukrotnie więcej.

To tak jakby pokazać, że po zburzeniu naszych domów otrzymamy kupę gruzu, z którym nie ma co zrobić. Tak nie jest... Bo ten gruz zwykle ze spokojem można wysypać na ziemie w celach utwardzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotrkoc
-4 / 4

Ekologia w czystej postaci.
Typowe działanie niemców.
Tak samo jest z panelami fotowoltaicznymi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+2 / 2

Czy to składowisko jest większe od hałdy powstającej z jednego tylko roku spalania węgla? Czy przesączają się do niego z gleby szkodliwe związki takie jak kadm czy rtęć? Czy jest promieniotwórcze? I czy problem dotyczy wszystkich łopat, czy tylko starej technologii, której się dziś w nowych łopatach nie stosuje?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem