Uczmy gówniaków, że wszystko można. Piękny przykład..
Rodzice i siostra powinni oberwać. 15 lat to na tyle dorosła dziewczyna, że chyba może sama zamówić pizze, albo zrobić bratu kanapki? Chyba, że bawiła się telefonem i miała go gdzieś.
Owi policjanci zrekompensują swoją "dobroć na pokaz" odpowiednią kara finansową dla rodziców tych dzieci.
Mam nadzieję, że oduczą się korzystania z "usług" tzw. policji.
To nie jest prosta sytuacja.
Zadzwoniło do nich dziecko i powiedziało, że jest głodne, to potencjalnie oznacza, że głoduje. Jeżeli siostra dopuściła do tego, że brat zadzwonił na policję to ewidentnie nie zajęła się dzieciakiem jak należy.
Policja ma oficjalnie zgłoszonego potencjalnie głodującego dzieciaka a to oznacza, że muszą podjąć jakieś działanie. Oprócz oczywistego skontaktowania się z rodzicami trzeba sprawdzić, czy dziecko jest bezpieczne a pizza nie jest tutaj tylko ,,zamówieniem" ma sprawić, że dziecko się nie będzie bało to samo robienie zdjęcia. Policja musi zająć się dzieciakiem do momentu przyjazdu rodziców co mieli z przestraszonym głodnym dzieciakiem czekać aż rodzice przyjadą?
Bardziej mnie zastanawia dlaczego na zdjęciu jest aż troje policjantów, oraz co się stało później - jaką rodzice dostali karę i jaką potem od rodziców karę dostała siostra.
Uważam że zrobili źle, policja to nie dostawcy pizzy, powinien poprosić o pomoc siostrę.
Uczmy gówniaków, że wszystko można. Piękny przykład..
Rodzice i siostra powinni oberwać. 15 lat to na tyle dorosła dziewczyna, że chyba może sama zamówić pizze, albo zrobić bratu kanapki? Chyba, że bawiła się telefonem i miała go gdzieś.
Może ichniejszy komendant powinien zaproponować swoim policjantom zmianę miejsca zatrudnienia, skoro tam dobrze czują się w roli dostawców pizzy?
Owi policjanci zrekompensują swoją "dobroć na pokaz" odpowiednią kara finansową dla rodziców tych dzieci.
Mam nadzieję, że oduczą się korzystania z "usług" tzw. policji.
Oto na co idą pieniądze podatnika.
Bo lepszy jest krawężnik, który będzie się zachowywał jakby pozjadał wszystkie rozumy gdy tylko da mu się odrobinę więcej władzy..
To nie jest prosta sytuacja.
Zadzwoniło do nich dziecko i powiedziało, że jest głodne, to potencjalnie oznacza, że głoduje. Jeżeli siostra dopuściła do tego, że brat zadzwonił na policję to ewidentnie nie zajęła się dzieciakiem jak należy.
Policja ma oficjalnie zgłoszonego potencjalnie głodującego dzieciaka a to oznacza, że muszą podjąć jakieś działanie. Oprócz oczywistego skontaktowania się z rodzicami trzeba sprawdzić, czy dziecko jest bezpieczne a pizza nie jest tutaj tylko ,,zamówieniem" ma sprawić, że dziecko się nie będzie bało to samo robienie zdjęcia. Policja musi zająć się dzieciakiem do momentu przyjazdu rodziców co mieli z przestraszonym głodnym dzieciakiem czekać aż rodzice przyjadą?
Bardziej mnie zastanawia dlaczego na zdjęciu jest aż troje policjantów, oraz co się stało później - jaką rodzice dostali karę i jaką potem od rodziców karę dostała siostra.