Póki nikogo nie krzywdzą - proszę bardzo. Niech sobie żyją tak jak chcą :) . Osobiście nie poszedłbym na taki styl życia, ale jak oni chcą, to ja nie muszę tego rozumieć.
Widać lubią jak im nie jest zbyt komfortowo. Inni lubią jak go prostytutka pejczem napiernicza XD.
Ostatecznie ich praktyki są znacznie bliższe religii katolickiej niż praktyki dokonywane przez księży.
@BlueAlien Nic nie wiesz o Amiszach. Oni pozwalają dorosłym dzieciom odejść, ale większość nie chce. Czym skorupka za młodu... Ty też byś nie chciała żeby nagle z lajtowej pełnej przyjemności Europy ktoś wrzucił Cię w dżunglę amazońską, gdzie w plemionach rządzą mężczyźni. ;)
@BlueAlien ale że niby jak? Przykują swoje dorosłe dzieci do dębu? XD. Chyba nie. Mogą zwyczajnie "uciec", tylko czy na prawdę tego chcą?
Tam mają swój mały świat, żyją sobie po swojemu i im to pasuje. Trochę taki "żywy skansen/rezerwat".
Ich sprawa. Choć sądzę że prędzej czy później i amisze się złamią. Tj coraz mniej młodych będzie chciało żyć w ten sposób, a starzy amisze po prostu wyginą.
Nie wyglądają na epokę kamienia ani nawet na I w.n.e. (czasy pierwszych chrześcijan).
Czyli do pewnego poziomu musieli tę technologię zaakceptować tak +/- XVI w.
Ciekawe co się stało, że pewnego dnia stwierdzili, że
"wystarczy, ani kilobajta technologii więcej"
Widziałem w jakimś programie jak amisz uprawiał ziemię traktorem, więc moim zdaniem z tej technologii wybierają to co ułatwia im życie, ale też bez przesady.
@BrickOfTheWall Oni się po prostu 'zatrzymali' w momencie swojego powstania. Ruch istnieje od 1693 i najprościej rzecz ujmując odmówił pójścia do przodu razem z resztą świata, to nie tak że ustalili sobie punkt dziejowy do którego się cofają :)
@DexterHollandRulez Też nie do końca, są wioski amiszów gdzie mają normalną technologię, mają elektryczność, używają prostych narzędzi mechanicznych które sami są w stanie naprawić, tylko izolują się od świata... ale też nie do końca, bo jakoś muszą zarabiać na np. podatki, a robią to w ciekawy sposób. Wiele wiosek amiszów oferuje czasowe dołączenie do nich i co ciekawe, cieszy się to olbrzymim zainteresowaniem, a ceny takiego tygodnia w wiosce amiszów potrafi kosztować wiele tys USD. Wyobraź sobie, że jedziesz na tydzień do wioski amiszów, na wstępie oddajesz swój telefon, wszelkie narzędzia komunikacyjne, oddajesz swoje ciuchy (oczywiście to wszystko na koniec jest Ci zwracane), ubierasz się skromnie jak oni, idziesz zjeść kolację, a potem idziesz spać do pokoju bez telewizji, radia itd. Rano wstajesz w świecie gdzie nikt do Ciebie nie będzie dzwonił, masz gdzieś świat bo i tak niczego się nie dowiesz choćby III WŚ się właśnie rozpoczęła. Zjadasz sobie śniadanie i w zasadzie co będziesz robił dalej zależy od Ciebie, możesz sobie usiąść w ciszy na świeżym powietrzu, możesz pomagać tubylcom, możesz sobie z nimi pogadać o dosłownie wszystkim bo oni i tak nikomu niczego dalej nie powiedzą, w zasadzie przez tydzień możesz zapomnieć o swoim życiu i póki jesteś w wiosce amiszów nie oddadzą Ci telefonu, laptopa i innych rzeczy które władają Twoim życiem codziennym. Oczywiście dla nastolatka świat bez łączności z internetem już byłby horrorem i powodem do przemyślenia na poważnie zakończenia swojego życia, jednak dla człowieka dojrzałego, zmęczonego życiem takie oderwanie się od życia na tydzień to dosłownie raj. Bardzo często z takich usług korzystają w USA milionerzy, managerowie, przedsiębiorcy, prezesi spółek itd. Takie coś potrafi bardzo poukładać człowieka.
Fajnie by było znaleźć takie miejsce w Polsce, gdzieś z taką tradycyjną agroturystyką, zjesz na kolację co uda ci się znaleźć w ogródku i złowić w stawie... Do tego folklorystyczne tańce, jakieś wycinanki itp
@BlueAlien W Polsce jak i w Europie tego nie znajdziesz, jedyne takie miejsce to wioska amiszów która oferuje takie coś. Niemniej faktem jest, że byłoby czymś super spędzić tak kilka dni w odcięciu od świata. Z drugiej strony jak moja adwokat mówiła, zna wiele przypadków ludzi którzy poszli do więzienia na np. 2 lata, a wyszli jak nowonarodzeni i bardzo cenili sobie to, że w więzieniu nie mieli problemów, a przynajmniej nic nie mogli zrobić z tymi problemami i te problemy ich tam nie dotykały, mogli przemyśleć swoje życie, poukładać myśli, wszystko na spokojnie bo mieli czas na to. Jak przez 2 minuty posłuchałem wykładu o takim więzieniu to aż mnie się zatęskniło za więzieniem w którym nigdy nie byłem xD
Tak czy inaczej, jedyne co udało mnie się zrobić to weekend z wyłączonym telefonem, bez facebooka i innych źródeł komunikacji z innymi ludźmi, zamknięty w domu, zaopatrzony żeby nie musieć wychodzić... Super sprawa, polecam :)
Toteż nikt do nich nic nie ma. Nigdy nie słyszałem aby jakikolwiek ruch, partia czy organizacja tępiła Amiszów. Raz tylko jakiś posraniec do nich strzelał, ale to był wyjątkowy przypadek.
Proponuję wyłapać eko-świrów i przymusowo wrzucić ich do społeczeństwa amiszów. Pożyją sobie ekologicznie. ^^ I nawet mięsa pewnie nie będą jedli! Bo mało! :P
@BlueAlien Złoty medal... Na festiwalu na demotywatorach... Za bycie najgłubszym matkoj**cą... Ooo przepraszam Panią! Za bycie najgłupszą ojcoskaczką w historii... Wędruje do.... BLUEALIEN! (oklaski)
@Pasqdnik82 księża są przedstawicielami religii rzymsko-katolickiej. Tzn, że czczą rzymskich bożków (Irydę, Horusa i Seta), nie mają nic wspólnego z Bogiem. A rytualna pedofilia jest w ofierze szatanowi
Przy czym często muszą mieć coś w rodzaju umowy lub ugrupowania w celach podatkowych. Przecież jak Hans zbuduje szopę Klausowi to jest usługa. Jak Klaus mu da za to dwie świnie i trochę owczej wełny, to należy się podatek. Amisze najczęściej mają jakąś formę umowy z lokalnymi władzami, że przymykają oko na nieopodatkowaną wymianę dóbr wewnątrz wspólnoty. Coś, co w naszym świecie jest zbrodnią podatkową.
Póki nikogo nie krzywdzą - proszę bardzo. Niech sobie żyją tak jak chcą :) . Osobiście nie poszedłbym na taki styl życia, ale jak oni chcą, to ja nie muszę tego rozumieć.
Widać lubią jak im nie jest zbyt komfortowo. Inni lubią jak go prostytutka pejczem napiernicza XD.
Ostatecznie ich praktyki są znacznie bliższe religii katolickiej niż praktyki dokonywane przez księży.
@rafik54321 księża są przedstawicielami i kapłanami religii katolickiej
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 października 2021 o 18:07
Ksoeza sa hipokrytami religii katolickiej
@rafik54321
Czy ja wiem czy chcą
Wielu z nich zmusza do takiego życia swoje dzieci, a dzieci chcą liznąć świata.
@BlueAlien Nic nie wiesz o Amiszach. Oni pozwalają dorosłym dzieciom odejść, ale większość nie chce. Czym skorupka za młodu... Ty też byś nie chciała żeby nagle z lajtowej pełnej przyjemności Europy ktoś wrzucił Cię w dżunglę amazońską, gdzie w plemionach rządzą mężczyźni. ;)
@BlueAlien ale że niby jak? Przykują swoje dorosłe dzieci do dębu? XD. Chyba nie. Mogą zwyczajnie "uciec", tylko czy na prawdę tego chcą?
Tam mają swój mały świat, żyją sobie po swojemu i im to pasuje. Trochę taki "żywy skansen/rezerwat".
Ich sprawa. Choć sądzę że prędzej czy później i amisze się złamią. Tj coraz mniej młodych będzie chciało żyć w ten sposób, a starzy amisze po prostu wyginą.
I niech się izolują dalej. Byleby nie naszła ich chęć nawracania reszty ludzkości.
Tyle czasu nie naszła, to nie ma się czego bać.
https://www.youtube.com/watch?v=lOfZLb33uCg
Nie wyglądają na epokę kamienia ani nawet na I w.n.e. (czasy pierwszych chrześcijan).
Czyli do pewnego poziomu musieli tę technologię zaakceptować tak +/- XVI w.
Ciekawe co się stało, że pewnego dnia stwierdzili, że
"wystarczy, ani kilobajta technologii więcej"
Widziałem w jakimś programie jak amisz uprawiał ziemię traktorem, więc moim zdaniem z tej technologii wybierają to co ułatwia im życie, ale też bez przesady.
@BrickOfTheWall
Prawdopodobnie stało się to, że akurat wtedy powstała sekta Amiszów (~ XVIII w.?)
@BrickOfTheWall Oni się po prostu 'zatrzymali' w momencie swojego powstania. Ruch istnieje od 1693 i najprościej rzecz ujmując odmówił pójścia do przodu razem z resztą świata, to nie tak że ustalili sobie punkt dziejowy do którego się cofają :)
@Tomasz3652 sekta klerstwa poszła dalej ale mentalnie zatrzymali się w średniowieczu... podobnie jak spora część wierzących w słowa kapłana :P
@DexterHollandRulez Też nie do końca, są wioski amiszów gdzie mają normalną technologię, mają elektryczność, używają prostych narzędzi mechanicznych które sami są w stanie naprawić, tylko izolują się od świata... ale też nie do końca, bo jakoś muszą zarabiać na np. podatki, a robią to w ciekawy sposób. Wiele wiosek amiszów oferuje czasowe dołączenie do nich i co ciekawe, cieszy się to olbrzymim zainteresowaniem, a ceny takiego tygodnia w wiosce amiszów potrafi kosztować wiele tys USD. Wyobraź sobie, że jedziesz na tydzień do wioski amiszów, na wstępie oddajesz swój telefon, wszelkie narzędzia komunikacyjne, oddajesz swoje ciuchy (oczywiście to wszystko na koniec jest Ci zwracane), ubierasz się skromnie jak oni, idziesz zjeść kolację, a potem idziesz spać do pokoju bez telewizji, radia itd. Rano wstajesz w świecie gdzie nikt do Ciebie nie będzie dzwonił, masz gdzieś świat bo i tak niczego się nie dowiesz choćby III WŚ się właśnie rozpoczęła. Zjadasz sobie śniadanie i w zasadzie co będziesz robił dalej zależy od Ciebie, możesz sobie usiąść w ciszy na świeżym powietrzu, możesz pomagać tubylcom, możesz sobie z nimi pogadać o dosłownie wszystkim bo oni i tak nikomu niczego dalej nie powiedzą, w zasadzie przez tydzień możesz zapomnieć o swoim życiu i póki jesteś w wiosce amiszów nie oddadzą Ci telefonu, laptopa i innych rzeczy które władają Twoim życiem codziennym. Oczywiście dla nastolatka świat bez łączności z internetem już byłby horrorem i powodem do przemyślenia na poważnie zakończenia swojego życia, jednak dla człowieka dojrzałego, zmęczonego życiem takie oderwanie się od życia na tydzień to dosłownie raj. Bardzo często z takich usług korzystają w USA milionerzy, managerowie, przedsiębiorcy, prezesi spółek itd. Takie coś potrafi bardzo poukładać człowieka.
@Tomasz3652, porównując ich życie i wiarę, oraz życie i wiarę katolików z Nowym Testamentem, jasno widać, że to katolicyzm jest sektą.
@johnyrabarbarowiec
Fajnie by było znaleźć takie miejsce w Polsce, gdzieś z taką tradycyjną agroturystyką, zjesz na kolację co uda ci się znaleźć w ogródku i złowić w stawie... Do tego folklorystyczne tańce, jakieś wycinanki itp
@BlueAlien W Polsce jak i w Europie tego nie znajdziesz, jedyne takie miejsce to wioska amiszów która oferuje takie coś. Niemniej faktem jest, że byłoby czymś super spędzić tak kilka dni w odcięciu od świata. Z drugiej strony jak moja adwokat mówiła, zna wiele przypadków ludzi którzy poszli do więzienia na np. 2 lata, a wyszli jak nowonarodzeni i bardzo cenili sobie to, że w więzieniu nie mieli problemów, a przynajmniej nic nie mogli zrobić z tymi problemami i te problemy ich tam nie dotykały, mogli przemyśleć swoje życie, poukładać myśli, wszystko na spokojnie bo mieli czas na to. Jak przez 2 minuty posłuchałem wykładu o takim więzieniu to aż mnie się zatęskniło za więzieniem w którym nigdy nie byłem xD
Tak czy inaczej, jedyne co udało mnie się zrobić to weekend z wyłączonym telefonem, bez facebooka i innych źródeł komunikacji z innymi ludźmi, zamknięty w domu, zaopatrzony żeby nie musieć wychodzić... Super sprawa, polecam :)
Amisze to też ludzie. Dobrzy i źli z całą szarością pośrodku. Mają np. własną mafię.
Tak. w Banshee widziałem. Potwierdzam.
Antyszczepionkowcy odrzucający współczesną medycynę mogliby się od nich uczyć.
Toteż nikt do nich nic nie ma. Nigdy nie słyszałem aby jakikolwiek ruch, partia czy organizacja tępiła Amiszów. Raz tylko jakiś posraniec do nich strzelał, ale to był wyjątkowy przypadek.
Za to ich się czepiają, ich krzywdzą. Bóg z nimi.
Nie no faktycznie trzeba było podkreślić, że nie zabijają innych. Inaczej z góry bym założyła, że zabijają?..
Proponuję wyłapać eko-świrów i przymusowo wrzucić ich do społeczeństwa amiszów. Pożyją sobie ekologicznie. ^^ I nawet mięsa pewnie nie będą jedli! Bo mało! :P
@Jeremi978
Ja tam chętnie :) byle nie było sztucznego podziału na rolę płciowe i zmuszania do uczestnictwa w mszach świętych.
@BlueAlien Złoty medal... Na festiwalu na demotywatorach... Za bycie najgłubszym matkoj**cą... Ooo przepraszam Panią! Za bycie najgłupszą ojcoskaczką w historii... Wędruje do.... BLUEALIEN! (oklaski)
LGBT też by tak mogli i byłby spokój...
no nie do konca
https://www.beliefnet.com/news/2005/02/the-gentle-people.aspx
@Pasqdnik82 księża są przedstawicielami religii rzymsko-katolickiej. Tzn, że czczą rzymskich bożków (Irydę, Horusa i Seta), nie mają nic wspólnego z Bogiem. A rytualna pedofilia jest w ofierze szatanowi
@Jadwisia_95 Że co
@Jadwisia_95 A grekokatolicy wierzą w Zeusa i innych :P Weź się ogarnij... i poczytaj może o tych odłamach chrześcijaństwa.
Czy to prawda że 15-go każdego miesiąca mają chat Day i to oznacza skrajną rozpustę?
Przy czym często muszą mieć coś w rodzaju umowy lub ugrupowania w celach podatkowych. Przecież jak Hans zbuduje szopę Klausowi to jest usługa. Jak Klaus mu da za to dwie świnie i trochę owczej wełny, to należy się podatek. Amisze najczęściej mają jakąś formę umowy z lokalnymi władzami, że przymykają oko na nieopodatkowaną wymianę dóbr wewnątrz wspólnoty. Coś, co w naszym świecie jest zbrodnią podatkową.
Każdy fanatyzm jest szkodliwy, zarówno ten religijny, jak i antyreligijny.