Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
118 152
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
E epuzer
+1 / 5

Zakładaj - tylko pamiętaj że Ci dotychczasowi znacznie ciekawsze cuda obiecywali PRZED WYBORAMI!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YszamanY
-4 / 4

ale jak to - bez kasy na dzieciaczków ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Buka1976
+8 / 8

Najlepsze cele dla polityków w Polsce to 3x2 m.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wolterianin
+8 / 10

Ad 1 Jak?
Ad 2, 3 Jakie zasady
Ad 4 Nie ma czegoś takiego jak niepotrzebni urzędnicy. Ich liczba wynika z masy niepotrzebnych rzeczy jakimi zajmuje się państwo.
Ad 5 Tworzenie patologii ciąg dalszy. Demografia od tego nie ruszy.
Ad 7 Krzywa Laffera się kłania. Trzeba obniżyć cenę paliwa żeby budżet mógł wyjść na plus, a nie czekać aż wyjdzie na plus żeby ją obniżyć.

Podsumowując
Jedyny konkret jest w sprawie o marginalnym znaczeniu. Pozostałe punkty to nie cele, to puste frazesy pod publikę z których nic nie wynika. No i brakuje odniesienia do najważniejszej rzeczy - UE.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
+1 / 3

@Wolterianin oczywiście że jest masa niepotrzebnych urzędników. Całą masę rzeczy możnaby załatwiać przez internet, tymczasem zatrudnia się ludzi tylko do przerzucania niepotrzebnie tworzonych papierków. Wyobraź sobie, że aby podpisać głupią umowę na wywóz śmieci musiałam iść do sądu, złożyć wniosek o wydanie odpisu ksiąg wieczystych oraz do powiatowego inspektoratu budowlanego po zaświadczenie o pozwoleniu na użytkowanie domu, następnie dostarczyć te papiery do urzędu miasta. Po co? Nie wiem i nie umiem nawet zgadnąć, ponieważ, wystarczy wklepać na stronie księgi wieczyste gov pl numer księgi i wyskakuje cała jej zawartość, wszystko to mógłby urzędnik sprawdzić w ciągu kilkunastu sekund, natomiast pozwolenie na użytkowanie wpływa od inspektoratu do systemu urzędu z automatu, więc wystarczyło wykonać telefon do kolegi z innego działu lub ruszyć dupsko do pokoju piętro wyżej. Mogła to zrobić tą samą.osoba,.u której podpisywałam umowę, a jednak musiałam papiery dostarczyć do innego okienka, w tymże okienku dostałam dopiero kwitek, z którym poszłam załatwiać umowę.
Kolejna sprawa: sąd. Tam dopiero są bajeczne wakaty! Znowu mityczny wydział ksiąg wieczystych, w którym aby cokolwiek załatwić musisz udowodnić, że ty to ty, czyli dostarczyć akt małżeństwa, jeśli zmieniło ci się w toku sprawy nazwisko, bo przecież wklepać w system nr PESEL to zdecydowanie za dużo na urzędnicze możliwości. I znowu musi być osobne stanowisko pracy dla osoby, która takie zaświadczenia zbiera, weryfikuje i księguje, bo nie może eto być ta sama osoba, która dokonuje wpisów w księgach wieczystych, bo to znowu za dużo pracy. Szok.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wolterianin
+1 / 1

@7th_Heaven Mylisz skutek z przyczyną. To, że jest jak jest wynika z tego, że nasi kochani parlamentarzyści z takich ugrupowań jak PiS, PO, SLD, PSL i innych przystawek za swoich rządów przyjmowali takie, a nie inne ustawy. Póki Polacy będą wybierać socjalistów do władzy nic się nie zmieni. Jak przy obecnych przepisach wywalisz urzędników, których uznajesz za niepotrzebnych wszystko tylko się wydłuży.
Weźmy takie papierki. Muszą być ponieważ do elektronicznego dokumentu nie przystawisz pieczątki, a musisz, bo nie ma odpowiednich przepisów regulujących elektroniczny obieg dokumentów.
Idźmy dalej. Informacje pomiędzy urzędami muszą być wymieniane papierowo ponieważ - tu może Cię zaskoczę - nie dość, że nie ma odpowiednich przepisów regulujących elektroniczny obieg dokumentów to systemy nie są ze sobą zgodne.
Można by tak dalej, ale w przypadku każdego problemu źródło jest to samo - parlament.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aniechcemisie
-2 / 2

No to pokaż mi tę krzywą Laffera. Jej konkretne parametry i skąd je wyznaczyłeś.
To jest bardzo ładny model, ale niemający kompletnie żadnej wartości poznawczej. Nigdy nie wiemy w którym miejscu krzywej aktualnie jesteśmy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
0 / 0

@Wolterianin zgadzam się, że zmiany wymagają także przepisy. W ogóle potrzebne są kompleksowe zmiany, którzy Ślęży rozpocząć zmianą tego ułomnego rządu. Niestety to nie do zrobienia, bo ten tępy naród wybiera w kółko te same partie, które w gruncie rzeczy różnią się tylko ideologicznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wolterianin
0 / 0

@7th_Heaven Dlatego trzeba ludziom tłumaczyć pewne rzeczy czy chociaż mówić o nich, bo inaczej ludzie nigdy się nie nauczą.
Hasło zmiany tego ułomnego rządu to wybacz, ale frazes. Patrząc bowiem po obecnej debacie sprowadza się do stwierdzenia - usuńmy to co jest, a wszystko samo się potem dobrze ułoży. To już moja 5. latka miała bardziej realistyczne podejście.
Ps
Jak czytam wypowiedzi takie jak Twoje zawsze zastanawiam się na jakie ugrupowanie głosowała dana osoba. Dziwnym trafem w 99 przypadkach na 100 okazuje się, że taka osoba głosuje kierując się ideologią i propagandą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wolterianin
0 / 0

@aniechcemisie Przyznaję, że Twoje stwierdzenie, że coś za co przyznano nagrodę Nobla nie ma żadnej wartości poznawczej jest bardzo interesujące.
Parametrów nie muszę wyznaczać. Są wyznaczone. Parametrami jest stawka podatku i przychód z tego podatku.
To po której stronie krzywej jesteśmy jest banalne do sprawdzenia. Wystarczy zmniejszyć skalę podatku i sprawdzić jak zmienią się przychody. W naszej historii wielokrotnie mieliśmy przypadki w rodzaju sławnej obniżki akcyzy na wódkę za rządów SLD gdy obniżono akcyzę, a przychody z niej wzrosły, po czym ktoś z Twoim podejściem stwierdzał, że jak się stawkę podniesie to przychody z niej będą jeszcze większe i okazywało się, że przychody spadły. Jakimś dziwnym trafem rządzący nie mogą się nauczyć, że gospodarka to nie arkusz w Excelu.
Nie trzeba też robić żadnych specjalnych badań by stwierdzić, że wysokie ceny źródeł energii jak paliwo czy prąd przekładają się na wysokie ceny wszystkiego, co zmniejsza przychody podatkowe z wszystkiego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wolterianin
-1 / 1

@aniechcemisie Parametrów nie muszę wyznaczać. Są wyznaczone. Parametrami jest stawka podatku i przychód z tego podatku. Podstawową wartością modelu jest pokazanie, że nie można ciągle bezkarnie podnosić podatków.
To po której stronie krzywej jesteśmy jest banalne do sprawdzenia. Wystarczy zmniejszyć skalę podatku i sprawdzić jak zmienią się przychody. W naszej historii wielokrotnie mieliśmy przypadki w rodzaju sławnej obniżki akcyzy na wódkę za rządów SLD gdy obniżono akcyzę, a przychody z niej wzrosły, po czym ktoś z Twoim podejściem stwierdzał, że jak się stawkę podniesie to przychody z niej będą jeszcze większe i okazywało się, że przychody spadły. Jakimś bowiem dziwnym trafem rządzący nie mogą się nauczyć, że gospodarka to nie arkusz w Excelu.
Nie trzeba też robić żadnych specjalnych badań by stwierdzić, że wysokie ceny źródeł energii jak paliwo czy prąd przekładają się na wysokie ceny wszystkiego, co zmniejsza przychody podatkowe z wszystkiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aniechcemisie
0 / 0

@Wolterianin
No dobra. To w takim razie mając daną obecną stawkę - powiedzmy, akcyzy na olej napędowy i znając wielkość przychodów z tejże podaj mi o ile i w którą stronę zmienią się wpływy budżetowe z tego tytułu. I jak to wyliczyłeś.
I nie, machanie rękami to nie jest wyliczenie. Owszem, są sytuacje, w których podniesienie stawki podatku obniża efektywne wpływy z podatku, ale są również sytuacje, w których je podwyższa. I praktycznie nigdy nie wiemy zawczasu co się zdarzy. Dlatego właśnie krzywa Laffera nie jest żadnym narzędziem predykcyjnym i nie ma żadnej wartości poznawczej ante factum. Można sobie co najwyżej po wprowadzeniu zmiany i dokonaniu obserwacji stwierdzić "aha, tu byliśmy".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wolterianin
-1 / 1

@aniechcemisie Twoja argumentacja jest na poziomie stwierdzenia, że skoro nie jestem w stanie przebiec 100m w czasie krótszym niż 10s to znaczy, że jest to niemożliwe.
To w którym miejscu krzywej jesteśmy jest jak najbardziej możliwe do stwierdzenia o ile ma się dostęp do danych. Niestety ja do stosownych danych dostępu nie mam więc nie jestem w stanie wykonać stosownej analizy. Są jednak ekonomiści, którzy to opisywali. Poza tym mówimy tu o cenie paliwa. Nawet jeżeli założyć, że w tym przypadku jesteśmy po lewej stronie krzywej to biorąc pod uwagę, że ponad połowa ceny paliwa to podatki to i tak powinny zostać obniżone. Cena paliwa przekłada się bowiem na cenę wszystkiego. Można poszukać wyliczeń czy wzrost przychodów z podatków nałożonych na paliwo równoważy spadek przychodów spowodowanych spadkiem przychodów z całej reszty, ale tu pojawia się pytanie o rolę państwa. Po co jest państwo i jakie ma zadanie, bo chyba państwo nie jest po to żeby zedrzeć z ludzi jak najwięcej kasy.
Nawet więc gdyby okazało się, że zmniejszenie podatków nałożonych na paliwo zmniejszyłoby przychód z tych podatków (w co wątpię) i nawet gdyby zmniejszyło to przychody do budżetu ogółem (w co wątpię jeszcze bardziej) to ze względu na obywateli podatki te i tak powinny zostać zmniejszone.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aniechcemisie
0 / 0

@Wolterianin
No... nie. Dane są banalne do znalezienia. Stopa opodatkowania paliw płynnych jest powszechnie znana, wielkości wpływów budżetowych z róznego rodzaju podatków również.
I nie uciekaj w dywagacje filozoficzne. Krzywa Laffera ma opisywać zależność między stawką podatku, a wpływami z tegoż.
Nie dyskutujemy ogólnie o polityce podatkowej i moralnym uzasadnieniu różnego rodzaju danin, tylko o jednym konkretnym mechanizmie, który - według ciebie - pozwala prognozować konkretne zachowania rynków.
Napieraj zatem. Nawet nie każę ci ręcznie samemu tego liczyć. Wskaż chociaż jakieś sensowne opracowanie zrobione przez tych twoich "ekonomistów", którzy wyznaczają ogólną metodę prognozowania takich zmian we wpływach podatkowych (nie, sytuacja "kilka razy zgadliśmy" nie jest taką powtarzalną i naukowo umocowaną metodą).
Właśnie dlatego tłumaczę ci, że owszem, krzywa Laffera ogólnie wyjaśnia pewne mechanizmy, które w określonych warunkach mogą wystąpić, ale nie ma żadnej praktycznej wartości predykcyjnej - nie umiemy zawczasu określić w którym momencie krzywej jesteśmy i jak w obecnym stanie rynek zareaguje na zmianę podatku. Choćby dlatego, że rynek jest dynamiczny i mamy bardzo dużo czynników wpływających na efekt końcowy, poza samą w sobie stopą opodatkowania. Powiedzmy, że najbliżej moglibyśmy być w zakresie opodatkowania dóbr bardzo mało płynnych i niemających alternatyw (np. w zakresie podatku od nieruchomości), ale to przypadki mocno skrajne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+7 / 7

Dlaczego jakiś nowy podatek od towarów "ekskluzywnych" jest VAT kupujesz drogi produkt płacisz więcej podatku, to jest niesprawiedliwe czy jak?
500+ jeżeli już to nie płacone z naszych podatków, a odliczane od podatku dochodowego jako ulga. Pracujesz masz dzieci możesz odliczyć, nie pracujesz nie masz nic. Jest to korzystne rozwiązanie bo w ten sposób posiadającym dzieci będzie zależeć, raz na pracy dwa na legalizacji dochodów.
Powrót do kompromisu jest możliwy tylko przy zmianie konstytucji i ogólnonarodowym referendum tak aby żaden polityk już nic nie mieszał.
Opodatkowanie kościołów? Chyba związków wyznaniowych?
Nie opodatkowanie bo już są, tylko likwidacja Funduszu kościelnego, plus każda parafia utrzymuje się z jałmużny/datków wiernych. Tzw posady kapelanów powinny być honorowe a nie etatowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M micb
+7 / 7

To zależy:
1 - w jaki sposób zamierzasz to zrobić, skąd na to pieniądze?
2 - gdzie i na jakich zasadach odbywałby się handel, jak ochronić sprzedawców przed grupami przestępczymi zajmującymi się obecnie dystrybucją?
3 - których kościołow i w jaki sposób?
4 - w jaki sposób wskażesz, którzy urzędnicy (urzędy) są niepotrzebni?
5 - na zasadach obecnych, czy w formie odliczenia od podatku? czy wspólne dziecko rozwodnika (1 dziecko z poprzedniego małżeństwa) i rozwódki (1 dziecko z poprzedniego małżeństwa) będzie dostawało 200, 500 czy 700zł? Jakie kwoty za 4 i dalsze dzieci?
6 - ok
7 - w jaki sposób obniżysz ceny paliwa, skoro stacje są własnościami firm, nie państwa? Czy mówisz o obniżeniu akcyzy (czyli nomen omen podatku od ekskluzywnych rzecy)?
8 - Czy to, że część tekstu jest słabo widoczna oznacza, że należy oczekiwać kolejnych celów, ale drobnym druczkiem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar y0u
+1 / 1

zależy od ich realizacji i pozostałych poglądów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Ectes
+2 / 6

W chwili obecnej nikt przy zdrowych zmysłach nie podejmie się żadnego działania, by uratować Polskę. Rozpieszczony naród nie zrozumie, że konieczne jest podjęcie szeregu niewygodnych decyzji i zrezygnowanie z pseudo dobrobytu. Cóż musimy udusić się w mule, szukać stabilnego dna, i dopiero się odbić, tylko czy wtedy znajdzie się ktoś charyzmatyczny?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Clip180
0 / 0

@Ectes

W kilka lat bym ten burdel ogarnol.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Ectes
-1 / 1

Tylko powiedz jak. Bo jestem ciekawy. Jeden ogarnął burdel w niemczech i rozniósł syf na cały świat. Jeśli tak chcesz to zrobić to lepiej dalej siedź na dupsku i nic nie rób.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 0

1 - Jak?
2 - Jeśli na podobnych zasadach, co alkohol, to nawet spoko. Tylko co zrobić, żeby najarany w trąbkę człowiek nie wsiadł za kierownicę? Jakieś testery dla policji? Skąd kasa na nie?
3 - Raczej związków wyznaniowych, inaczej wjeżdża świstek o niedyskryminowaniu ze względu na wyznanie
4 - Które to są te "niepotrzebne"? I czy zwolnienie tych urzędników przypadkiem nie zwiekszy bezrobocia?
5 - Skąd kasa na to? Co z większą ilością dzieci? Jak traktować rodzica po rozwodzie, gdzie drugi rodzic "dostał" dzieci - jako bezdzietnego, czy dzietnego? Inna sprawa, że już 500+ pokazał, że demografia nie ruszyła z tego powodu
6 - Sam zmieniłbyś konstytucję?
7 - Taki podatek już jest, nazywa się akcyza. Nalicza się ją w tak ekskluzywnych przedmiotach jak paliwo, alkohol, czy tytoń. Albo auto zza granicy

Dużo pustych obietnic pod publiczkę - czyli jak zwykle

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
+3 / 5

Zamień obligatoryjne 500+ na ulgę podatkową (zwrot podatku) albo jakiś inny typ dodatku do zarobków i będzie gites. Dzieci robione przez patologie i wychowywane na darmozjadów nie wypracują w dorosłym życiu wzrostu gospodarczego ani tym bardziej emerytur, a.orzeciez taki jest cel demografii. Demografia na siłę, napędzana przez socjalożerców przynosi wręcz odwrotny do zamierzonego skutek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sofokles3
0 / 8

pojęcia o ekonomii, funkcjonowaniu państwa i szeroko pojętym kapitaliźmie to autor nie posiada

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+1 / 3

@sofokles3 Ale wygląda, że jest pozytywnie nakręcony i mu się chce. A to już coś :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wiecejwolnosci
-1 / 1

Obawiam się, że na obecny moment nie ma już dużego znaczenia, na jaką partię zagłosujemy. Najpierw będzie chaos, dużo cierpienia, utrata majątków, upadek walut i dopiero później nadejdzie czas na nowy porządek - być może niestety zbudowany przez starą ekipę i nie taki, jaki by nam się podobał. Chyba że nagle wszyscy zmądrzeją i po upadku zapragną wolności i prawości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wolterianin
0 / 0

@wiecejwolnosci Właśnie dlatego głosowanie szczególnie teraz ma znaczenie, bo od tego zależy czy jak wszystko walnie to rząd rozłoży ręce i powie ups, przykro nam czy coś naprawi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
-1 / 5

Ad 1. - KONKRETY. Z czego spłacisz, skąd na to pieniądze, jaki model gospodarki proponujesz potem.

Ad 2. Z wielu powodów jestem przeciw, ale tu się nie upieram

Ad 3. Co to znaczy "opodatkowanie Kościołów"? Jeśli chodzi Ci o opodatkowanie księży, to oni (wbrew pozorom) podatki płacą. Jasne, można im zabrać ryczałt i dać zasady ogólne, no problem. Ale jeśli chodzi Ci o opodatkowanie tego, co wierni dają np. "na tacę" - jestem absolutnie przeciw: to MOJA sprawa na co przeznaczam MOJE pieniądze, od k†brych przecież już zapłaciłem podatek.

Ad 4. Kto będzie decydował o tym, którzy urzędnicy są niepotrzebni? Ty? A jesteś fachowcem w tej dziedzinie (albo w JAKIEJKOLWIEK dziedzinie, jeśli już przy tym jesteśmy)?

Ad 5. Absolutnie nie. To, że dawanie kasy w taki sposób nie powoduje wzrostu dzietności, to wiadomo od dawna. A jeśli program 500+ traktować po prostu jako program socjalny wspomagający rodziny - to ustalić próg dochodowy.

Ad 6. Tak po prostu - Twoją decyzją? Czym to się wtedy będzie różnić od autorytarnej decyzji Kaczyńskiego czy dowolnego innego pajaca? Czy jednak decyzją paramentu? Po konsultacjach społecznych? Za mało danych, aby podjąć decyzję.

Ad 7. "Jeśli budżet wyjdzie na plus" - nie wychodzi od lat, jakoś nie wierzę w Twój geniusz ekonomiczny. Dalej - co to są "luksusowe przedmioty"? Kto decyduje, co jest luksusowe, a co nie?

Podsumowując: kolejny internetowy mądrala, który nie ma pojęcia o ekonomii i rządzeniu państwem, ale ma za to furę "znakomitych pomysłów"…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Clip180
+1 / 1

Ja bym wprowadził prawo hamurabiego wtedy więzienia by odpadly zainwestował ta kasę w system gdzie można wszystko zrobić online
Za parę lat to by Niemcy i angole do Polski do pracy przyjeżdżali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem