Ten system od początku był tak projektowany, żeby ok 2020 energia odnawialna stała się tańsza od konwencjonalnej z paliw kopalnych. Dlatego większość państw EU dość intensywnie wspierało odnawialne źródła energii, aby nie przeżyć szoku gdy ceny wzrosną. Wszyscy zainteresowani tematem o tym wiedzieli. Przyszedł PIS w 2015 i zaczęli utrudniać jak się tylko da rozwój odnawialnych źródeł energii. Teraz udają idiotów że nagle się wszystko zmieniło i nie dało się tego przewidzieć. Może tak być że faktycznie sa idiotami. Ale nie twórzcie demotów że to EU nagle coś zrobiła i się zrypalo. W rzeczywistości realizują to co było zaplanowane od ponad 10lat.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
22 października 2021 o 17:35
@5g3g Ten system od początku był tak projektowany, żeby bogate państwa miały przewagę nad biednymi...
Takich Niemców stać na różne technologie, a nas nie. Niemcy już się nasmrodziły w historii i zbiły na tym majątek, my tej możliwości nie mieliśmy i dopiero teraz mamy szansę rozwoju, ale niestety odbiera się ją nam, abyśmy pozostali biedną montownią i prostą siłą roboczą.
Do tego mamy u nas jakąś debilną propagandę antyatom i ludzie się go boją...
Z głupotą PiSu się zgadzam, jednak naszym największym problem jest brak czasu. Te ostatnie kilka lat nie zmieniłoby drastycznie naszej rzeczywistości.
@Goretex Te brudne procesy wyniosą się za granicę i tam będą dawały zyski. Nie tędy droga.
@kondon tworzysz teorię spiskowe. Biednie kraje jak Grecja potrafiły zredukować ilość produkowanej energii z węgla o 50%. Wbrew pozorom wyjątkowo opornie odejście od węgla idzie Niemcom, którym udało się zredukować udział węgla o 22% . Polska z 8% redukcja udziału węgla to już ewenement w skali UE.
@5g3g Wiatr i słońce to utopia są mało stabilne i trzeba je bilansować. Z OZE najbardziej stabilne są elektrownie wodne i geotermia. W Polsce by odejść od węgla bez atomu się nie obejdzie. I to potrzebujemy co najmniej kilka takich elektrowni.
W Polsce produkcja energii elektrycznej z węgla spadła w latach 2015-2020 o 8 % . Tymczasem jak widać na wykresie udział energii elektrycznej uzyskiwanej z węgla spadła w UE o 50%. Teraz proste pytanie czemu inni intensywnie odchodzili od węgla a PIS planował uruchomienie kolejnych elektrowni węglowych? Gdyby nie obudzili się z ręką w nocniku i ceny produkcji prądu z węgla nie wzrosły raptownie w 2019 roku to przecież nawet tych 8% spadku by nie było. Zrzucanie teraz winy na UE że ich zaskoczyła jest niepoważne.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 października 2021 o 17:35
Ale o jakie konkretnie ceny Ci chodzi ?
Większe ceny uprawnień CO2 doprowadzą do sytuacji, w której "brudne" procesy technologiczne będą miały pod górkę ze względu właśnie na ceny.
A że PiS zamiast unowocześniać naszą energetykę sprzedaje prawa do emisji na giełdzie i pozwala na podwyższenie cen.. to już nie wina UE.
Ten system od początku był tak projektowany, żeby ok 2020 energia odnawialna stała się tańsza od konwencjonalnej z paliw kopalnych. Dlatego większość państw EU dość intensywnie wspierało odnawialne źródła energii, aby nie przeżyć szoku gdy ceny wzrosną. Wszyscy zainteresowani tematem o tym wiedzieli. Przyszedł PIS w 2015 i zaczęli utrudniać jak się tylko da rozwój odnawialnych źródeł energii. Teraz udają idiotów że nagle się wszystko zmieniło i nie dało się tego przewidzieć. Może tak być że faktycznie sa idiotami. Ale nie twórzcie demotów że to EU nagle coś zrobiła i się zrypalo. W rzeczywistości realizują to co było zaplanowane od ponad 10lat.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 października 2021 o 17:35
@5g3g myślisz, że wyborcy PiSu albo inne przydupasy władzy to ogarną? Zapytajmy Fragelsika :P On wybroni PiS ze wszystkiego :D
@5g3g Ten system od początku był tak projektowany, żeby bogate państwa miały przewagę nad biednymi...
Takich Niemców stać na różne technologie, a nas nie. Niemcy już się nasmrodziły w historii i zbiły na tym majątek, my tej możliwości nie mieliśmy i dopiero teraz mamy szansę rozwoju, ale niestety odbiera się ją nam, abyśmy pozostali biedną montownią i prostą siłą roboczą.
Do tego mamy u nas jakąś debilną propagandę antyatom i ludzie się go boją...
Z głupotą PiSu się zgadzam, jednak naszym największym problem jest brak czasu. Te ostatnie kilka lat nie zmieniłoby drastycznie naszej rzeczywistości.
@Goretex Te brudne procesy wyniosą się za granicę i tam będą dawały zyski. Nie tędy droga.
@kondon tworzysz teorię spiskowe. Biednie kraje jak Grecja potrafiły zredukować ilość produkowanej energii z węgla o 50%. Wbrew pozorom wyjątkowo opornie odejście od węgla idzie Niemcom, którym udało się zredukować udział węgla o 22% . Polska z 8% redukcja udziału węgla to już ewenement w skali UE.
@5g3g Powód możesz uznać za teorię spiskową (życie pokaże), jednak efekty są, jakie są.
Przyczyny wzrostu cen energie w Europie są bardziej złożone, wzrost cen uprawnień do emisji CO2 to tylko jedna z kilku przyczyn https://wysokienapiecie.pl/40912-gigantyczne-wzrosty-cen-energii-wywoluja-reakcje-panstw-ue/
@5g3g Wiatr i słońce to utopia są mało stabilne i trzeba je bilansować. Z OZE najbardziej stabilne są elektrownie wodne i geotermia. W Polsce by odejść od węgla bez atomu się nie obejdzie. I to potrzebujemy co najmniej kilka takich elektrowni.
W Polsce produkcja energii elektrycznej z węgla spadła w latach 2015-2020 o 8 % . Tymczasem jak widać na wykresie udział energii elektrycznej uzyskiwanej z węgla spadła w UE o 50%. Teraz proste pytanie czemu inni intensywnie odchodzili od węgla a PIS planował uruchomienie kolejnych elektrowni węglowych? Gdyby nie obudzili się z ręką w nocniku i ceny produkcji prądu z węgla nie wzrosły raptownie w 2019 roku to przecież nawet tych 8% spadku by nie było. Zrzucanie teraz winy na UE że ich zaskoczyła jest niepoważne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 października 2021 o 17:35
Inflacja ma charakter jedynie monetarny. Ceny rosną bo drukuje się pieniądz.
Polska sprzedała darmowe uprawnienia do emisji CO2, a teraz rząd złorzeczy na UE, że jak musi kupić to są drogie? Ojezuchryste!