1. To nie była jego karta tylko dostał ją. Jeśli tamten dziadek był multimiliarderem, to karta mogłabyć na niego czy jakąś fikcyjną firmę.
2. Gość praktycznie ani grosza z tej kwoty nie wydał. Dalej był menelem i nie rzucał się w oczy. Kto miał się nim zainteresować?
3. Banki chronią swoich klientów. Szczególnie ludzi z takimi aktywami.
No kurde nawet oglądać trzeba umieć.
Zwycięzca dostał kartę to konta na którym była wygrana, a nie przelew na swoje konto - a to dość istotny szczegół.
Jak bym miał się dowalać to raczej do tego, że po nie wiem tygodniu zabaw, o głównym bohaterze zapomnieli wszyscy dłużnicy, a nie o to. @Qaziku doskonale to wyjaśnił.
Jakby co, to jak formalnie wszystko poprawnie załatwisz i zapłacisz podatek, to się żadne służby nie przyczepią. Do tego formalności może załatwić za ciebie pełnomocnik.
A w Polsce jakby możliwe i nawet realne, jakaś krawcowa z Pcimia miała 800 tyś w gotówce, żeby kupić akcje i nikt nie pyta skąd ma te pieniądze. Ludzie pracują na czarno albo część mają wypłacane "pod stołem" i też nikt nie pyta za co auto kupili i dom wybudowali. Wszystko z minimalnej pensji. Polacy to mistrzowie oszczędzania.
Jedyne co mnie cieszy w tym serialu (którego nie widziałem, nie potrzebuję netflixa do szczęścia), to to, że zniknie równie szybko jak się pojawił. Skąd to wiem? To proste: pamięta ktoś jeszcze "Czarnobyl"? Albo "Grę o tron"? No właśnie....
@C1VenomMX321 Tak, ja pamiętam, były świetne, a Squid Game co najwyżej dobry.
To, że nikt o czymś nie mówi, nie znaczy, że tego nie pamięta. Ja sam nie mam w zwyczaju rozmawiać o filmach i serialach, a już tym bardziej pisać o nich postów.
A co nas obchodzi czy coś oglądałeś czy nie? Nie wiem chciałeś się wywyższyć?
A rozumiem, jak Tobie się coś nie podoba znaczy że ogólnie to jest be i wszyscy nie powinni nawet o tym mówić.
Serial zarabia teraz niesamowity hajs, a o to chodzi w tworzeniu seriali i filmów.
Także wracaj do piwnicy i siedź tam.
Skoro cię nie obchodzi to po cholerę czytasz? Jak coś cię nie obchodzi, to tego nie czytasz. Zbyt skomplikowane? Dobrze, wytłumaczę jeszcze raz. Jak coś cię nie obchodzi, to tego nie czytasz.
@evandro słyszałeś kiedyś o tajemnicy bankowej? Fiskus nie ma wglądu na Twoje konto bankowe, a bank nie przekazuje żadnych informacji o przelewach przychodzących czy wychodzących. Gdyby wyszło na jaw, że jakikolwiek bank na bieżąco raportuje fiskusowi takie rzeczy to w momencie mógłby zawijać się z rynku. Sprawa się komplikuje w momencie gdybyś po dostaniu miliona dolarów na konto zaczął wydawać pieniądze bez opamiętania. Kupił byś sobie auto z salonu za 100k mimo, że Twój roczny zarobek wynosi 30k. Do tego kupił nowe mieszkanie za kolejne 500k i w dodatku za wszystko zapłaciłbyś gotówką. To wtedy fiskus podejrzewając nielegalny dochód wnioskuje o nakaz pozwalający wejść na Twoje konto bankowe i sprawdzić jak się tam sprawy mają.
1. To nie była jego karta tylko dostał ją. Jeśli tamten dziadek był multimiliarderem, to karta mogłabyć na niego czy jakąś fikcyjną firmę.
2. Gość praktycznie ani grosza z tej kwoty nie wydał. Dalej był menelem i nie rzucał się w oczy. Kto miał się nim zainteresować?
3. Banki chronią swoich klientów. Szczególnie ludzi z takimi aktywami.
No kurde nawet oglądać trzeba umieć.
Zwycięzca dostał kartę to konta na którym była wygrana, a nie przelew na swoje konto - a to dość istotny szczegół.
Jakby autor demota choć trochę uważał, to by zauważył też że pin do karty to numer gracza poprzedzony zerem. Karta, to właśnie wygrana
Jak bym miał się dowalać to raczej do tego, że po nie wiem tygodniu zabaw, o głównym bohaterze zapomnieli wszyscy dłużnicy, a nie o to. @Qaziku doskonale to wyjaśnił.
Serio, fabuła tego serialu jest nierealistyczna? Coś Ty!
Jakby co, to jak formalnie wszystko poprawnie załatwisz i zapłacisz podatek, to się żadne służby nie przyczepią. Do tego formalności może załatwić za ciebie pełnomocnik.
A w Polsce jakby możliwe i nawet realne, jakaś krawcowa z Pcimia miała 800 tyś w gotówce, żeby kupić akcje i nikt nie pyta skąd ma te pieniądze. Ludzie pracują na czarno albo część mają wypłacane "pod stołem" i też nikt nie pyta za co auto kupili i dom wybudowali. Wszystko z minimalnej pensji. Polacy to mistrzowie oszczędzania.
Jedyne co mnie cieszy w tym serialu (którego nie widziałem, nie potrzebuję netflixa do szczęścia), to to, że zniknie równie szybko jak się pojawił. Skąd to wiem? To proste: pamięta ktoś jeszcze "Czarnobyl"? Albo "Grę o tron"? No właśnie....
@C1VenomMX321 Tak, ja pamiętam, były świetne, a Squid Game co najwyżej dobry.
To, że nikt o czymś nie mówi, nie znaczy, że tego nie pamięta. Ja sam nie mam w zwyczaju rozmawiać o filmach i serialach, a już tym bardziej pisać o nich postów.
@C1VenomMX321
A co nas obchodzi czy coś oglądałeś czy nie? Nie wiem chciałeś się wywyższyć?
A rozumiem, jak Tobie się coś nie podoba znaczy że ogólnie to jest be i wszyscy nie powinni nawet o tym mówić.
Serial zarabia teraz niesamowity hajs, a o to chodzi w tworzeniu seriali i filmów.
Także wracaj do piwnicy i siedź tam.
Skoro cię nie obchodzi to po cholerę czytasz? Jak coś cię nie obchodzi, to tego nie czytasz. Zbyt skomplikowane? Dobrze, wytłumaczę jeszcze raz. Jak coś cię nie obchodzi, to tego nie czytasz.
@evandro słyszałeś kiedyś o tajemnicy bankowej? Fiskus nie ma wglądu na Twoje konto bankowe, a bank nie przekazuje żadnych informacji o przelewach przychodzących czy wychodzących. Gdyby wyszło na jaw, że jakikolwiek bank na bieżąco raportuje fiskusowi takie rzeczy to w momencie mógłby zawijać się z rynku. Sprawa się komplikuje w momencie gdybyś po dostaniu miliona dolarów na konto zaczął wydawać pieniądze bez opamiętania. Kupił byś sobie auto z salonu za 100k mimo, że Twój roczny zarobek wynosi 30k. Do tego kupił nowe mieszkanie za kolejne 500k i w dodatku za wszystko zapłaciłbyś gotówką. To wtedy fiskus podejrzewając nielegalny dochód wnioskuje o nakaz pozwalający wejść na Twoje konto bankowe i sprawdzić jak się tam sprawy mają.