Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar melblue
+3 / 3

I dlatego dzietność w Polsce mimo wszystko spada i jest na bardzo niskim poziomie w stosunku do śmiertelności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+1 / 1

@melblue Dzietność spada we wszystkich krajach rozwiniętych. Tak wiem, że ciężko w to uwierzyć, ale Polska się do takich zalicza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
+3 / 3

@agronomista
W tych krajach rozwiniętych Polki rodzą częściej niż w Polsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-1 / 5

Zacznijmy od tego, że rok temu TK niczego nie zaostrzył, bo od 6-ciu lat nie ma TK. Nie rozumiem jak można nad tym co pis zrobił w 2015 roku przechodzić od tak do porządku dziennego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PogromcaCiapatychPrawiczkow
+2 / 18

Albo jesteś głupi od urodzenia, albo to efekt jakiegoś wypadku. Przed wyrokiem, wykonano by zabieg i kobieta by żyła. Po wyroku, nikt nie podejmie takiej decyzji, bo słusznie, nie zaryzykuj swojego życia, aby iść siedzieć. Czy takie katozjeby mają cokolwiek między uszami, poza krzyżykiem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
+7 / 7

@Tibr
Przypadki śmierci i okaleczania kobiet, miały miejsce przed wyrokiem TK, to prawda. Już wtedy kobiety w Polsce umierały w imię przekonań ekstremistów religijnych. Jednak przed TK lekarze powoływali się na klauzulę sumienia i można ich było sądzić. Po TK kobiety w Polsce umierają i bedą umierać zgodnie z prawem.

Zakaz aborcji nie ratuje ani jednej ciąży, która w warunkach legalnej aborcji zostałaby przerwana. Zakaz aborcji okalecz lub usmierca kobiety, które chciały być matkami, a miały tego pecha, że ich ciąża okazała się patologiczna. Wniosek jest prosty, zakaz aborcji zabija kobiety. Religijni fanatycy, klerki, Panowie u władzy to wiedzą. A zakaz aborcji to jedynie fanatyczna chęć kontroli płodności kobiet w imię booka. Nic więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
+5 / 5

@PogromcaCiapatychPrawiczkow
Najlepszym przykładem jaki można tu podać, to ciąża pozamaciczna. Przed TK nie czekano na obumarcie ciąży, a działano natychmiast. Dzisiaj nie można usunąć takiej ciąży do momentu jej obumarcia. Ciąża taka może się dość długo rozwijać, najczęściej doprowadza do rozerwania jajowodu. I dopiero wtedy mówimy o zagrożeniu życia czy zdrowia kobiety. Ale to już pozamiatane bo kobieta będzie okaleczona albo umrze.

Lekarze wiedzą to, ale nie mogą działać inaczej bo łamaliby prawo. Więc kobiety w Polsce w patologicznej ciązy są okaleczane lub umierają zgodnie z prawem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
-1 / 1

@GieniaK dlatego powinno się dążyć do zmiany prawa, takich regulacji, które by chroniły kobietę. Co do samego przypadku małowodzie nie zawsze prowadzi do poronienia, wad (dlatego lekarz może mieć wątpliwości), samo bezwodzie albo występuje z jakiś wad ciąży albo w wyniku uszkodzenia/przebicia i wypłynięciu wód, każdy przypadek jest inny.
Wcześniejsze prawo w kwestii ochrony zagrożenia życia matki było takie same, więc tak samo kobiety mogły umierać ... choć narracja jakoby to dotyczyła niewiadomo jak dużej liczby kobiet jest delikatnie pisząc przesądzona. Problem jest taki, że lekarze w większości nie chcą brać na siebie takiej decyzji i trudno się im dziwić (stąd tzw klauzula sumienia przecież inicjatywa nie wyszła od pacjentów, tylko ze środowiska lekarskiego). Podobnie zresztą da się zauważyć w przypadku zdrowych ciąż, ile razy słyszało się, że dziecko urodziło się z niedotlenieniem, ergo upośledzone bo lekarze zwlekali z cesarką. Jasno z tego wynika, że jak nie określi się jasno warunków/procedur to nikt na siebie nie będzie brał takiej odpowiedzialności (czy z wyznawanych zasad czy z wygody). Ciąża pozamaciczna jest co do zasady zagrożeniem życia matki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 października 2021 o 15:16

G GieniaK
+1 / 1

@Tibr
Ciąża pozamaciczna to taka, która rozwija się poza macicą, najczęściej jest to jajowód. Ciąża taka rozwja się najczęściej prawidłowo czyli embrion jest zdrowy, natomiast nie tu żadnych szans na donoszenie takiej ciąży.
W początkowej fazie rozwoju ciąża taka nie stanowi bezpośredniego zagrożenia zdrowia ani życia kobiety, dopiero wzrost takiej ciąży doprowadza do rozerwania jajowodów i dopiero wtedy mówimy o zagrożeniu życia kobiety.
Absurdalne prawo o bezwzględnej ochronie życia poczętego nie pozwala na działania lekarza, w systuacji kiedy embrion jest żywy ale jeszcze nie rozerwał jajowodu. Więc lekarze czekają na obumarcie lub właśnie rozerwanie. Jest to chańba dla polskiego prawa, gdyż w imię ciąży, która nigdy nie skończy się porodem, okalecza się kobiety. W przypadku rozerwania jajowodu, najczęściej konieczne jest jego usunięcie, ale dość często doprowadza to do śmierci kobiety.

W kwesti rozwiązania problemu jest tylko jedno wyjście, legalna aborcja. Kwestia dyskusyjna w tym przypadku, powinna skupić się jedynie czy legalność aborcji powinna być do 12 czy 16 tygodnia. I oczywiście jakie powinny być ograniczenia w przypadku uszkodzonego płodu. W przypadku zagrożenia życia lub zdrowia kobiety nie powinno być żadnych ograniczeń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
-1 / 1

@GieniaK pytajnik to tak retorycznie, jest to zagrożenie, życia matki, tego żaden lekarz nie podważa. I tak nie ma znaczenia, że płód jest zdrowy.
Legalna aborcja też tych kobiet nie uchroni, sam napisałeś, że one to dziecko chciały mieć, więc ich to nie dotyczy, tak napisałeś? Rozwiązaniem według mnie w obecnej sytuacji to tylko wyznaczenie i egzekucja prawa do obrony własnego życia.
Analogicznie jak w przypadku obrony koniecznej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
+1 / 1

@Tibr
Oczywiście, że umierać i tracić zdrowie będą tylko te kobiety, które będą chciały ciąży.
Zakazy aborcji nie ratują żadnej ciąży, która w warunkach legalnej aborcji zostałaby przerwana. Skazują za to na utratę zdrowia i życia kobiety w ciążach chcianych, ale patologicznych.

"Legalna aborcja też tych kobiet nie uchroni, sam napisałeś, że one to dziecko chciały mieć, więc ich to nie dotyczy, tak napisałeś?" - uchroni. Szczególnie kobiety w ciąży pozamacicznej. Brak oczekiwania na obumarcie ciąży i wykonanie zabiegu przed rozerwaniem jajowodu, zapobiega okaleczeniom kobiet ale też niejednokrotnie ratuje ich życie.
W przypadku bliźniaka popmującego, legalna aborcja chroni życie bliźniaka zdrowego i matki. I można tak długo.

Ochrona własnego życia jest przywilejem każdego człowieka i jest prawem człowieka. Jedynie kobieta w ciąży traci to prawo. Oczywiście tylko w Polsce, w krajach rozwiniętych kobiety nie tracą tych praw nigdy.

Wnisek z tego jest babnalny. Zakazay aborcji niejednokrotnie zabijają płody, niszczą zdrowie kobiet, ale też odbierają im życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
-2 / 2

@GieniaK ależ nie, ma zagwarantowane ochronę swojego życia... możesz mówić co najwyżej o problemie wyegzekwowania tego prawa. Zgodnie z prawem jeżeli ciąża zagraża jej zdrowiu i życiu ma prawo do terminacji. Ten wyrok nic w tej kwestii nie zmienił, wyrok dotyczył terminacji ze względu na wady płodu.
Jeżeli jest problem jak twierdzisz z egzekucja prawa do ochrony życia to każdy taki przypadek powinien trafić do prokuratury lub conajmniej do sądu cywilnego o odszkodowanie od lekarza i szpitala, których działanie/zaniechanie doprowadziło do utraty zdrowia czy życia kobiety.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
0 / 2

@Tibr
Ty chyba czegoś nie rozumiesz?
Dostajesz konkretne przyklady, a dalej chcesz zakłamywać rzeczywistość.
Ciąża pozamaciczna nie zagraża życiu i zdrowiu kobiety do chwili rozerwania jajowodu, jajnika lub szyjki macicy. Jeśli taka ciąża nie obumrze wcześniej nie wolno jej przerwać, gdyż prawo do życia embrionu jest zrównane z prawe do życia kobiety.
Kolejny przykład kobiety w ciąży bliźniaczej z bliźniakiem pompującym. Bezwlzględna ochrona życia bliźniaka pompującego spowodowała brak możliwości wykonania aborcji w Polsce, na tym bliźniaku. Tylko dzięki zfinansowaniu zabiegu za granicą przez organizacje kobiece, kobieta dostała szansę na donoszenie ciąży ze zdrowym bliźniakiem. Polskie prawo nie pozwala na takie zabiegi, a najczęstrzą konsekwencją takiej ciąży jest obumarcje obydwu bliźniaków i poważne konsekwencje zdrowotne kobiety, włącznie ze śmiercią.
Bezmózgowia i inne tego typu uszkodzenia płodów, które albo obumrą przed porodem, w trakcie lub zaraz po. Jest to narażanie kobiety na potencjalną infekcję wewnątrz maciczną, która może doprowadzić do sepsy i oczywiście smierci kobiety. Nie wspomnę, że praktycznie wszystkie takie porody to cięcie cesarskie.

Takie zabiegi są w Polsce zabronione czyli narażanie kobiet na utratę zdrowia i życia jest w Polsce jest zgodne z prawem. Nie wiem czy nie widzsz tego czy po prostu jesteś antyaborcjonistą i kobiety nie do końca Cię interesują. Innej możliwości nie ma.
No i najważniejsze, przed wtrokiem TK, zabiegi te w Polsce były wykonywane.
Polska powinna dołączyć do krajów rozwiniętych i wprowadzić legalną aborcję. Tylko w takich sytuacjach zdrowie i życie kobiet jest chronione. Na zakaz aborcji tracą jedynie kobiety.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
-2 / 10

Ten wyrok i tal nie obowiązuje, bo został ogłoszony przez nielegalnie wybrany trybunał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rkcb
+2 / 24

Chrześcijaństwo powinno być zakazane, tak jak komunizm czy faszyzm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eref88
+5 / 13

I islam i wszystkie inne religie ^^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
0 / 0

@eref88 zakazałbym głupoty rozwiązałbym tym wszystkie wasze problemy, ale odebrałbym też wam wtedy prawo głosu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rkcb
-1 / 1

@Saladyn1
Ponieważ wiara w wymyślonego przyjaciela, jest głupotą, to pomysł, żeby wierzącym odbierać prawo głosu, nie jest taki zły...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eref88
-1 / 1

Człowiek mądry nie włącza się do dyskusji obrażaniem, więc twój komentarz i mądrości pozostaw dla siebie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
+5 / 11

Trochę to jest parodia, że najbardziej skutecznymi działaniami pro-life jest promowanie oraz szeroki dostęp do antykoncepcji, rzetelna edukacja seksualna oraz realne wsparcie dla niepełnosprawnych oraz ich rodzin. Czyli wszystko czego przeciętny polski prolajferowiec nie lubi bo antykoncepcja to grzech, edukacja to źle bo seksualizacja dzieci, no chyba że ksiądz uczy to wtedy może być (najlepiej kwiatków, że plemniki to duszyczki nienarodzonych dzieci a menstruacja to płacz macicy za zajściem w ciążę) a wspieranie chorych jest be bo ,,Socjalizm, roboty jest dość a poza tym jego wina bo pewnie matka piła i ćpała w ciąży.''. Wszystko to okraszone darciem mordy przez megafon na mieście, straszeniem dzieci zdjęciami zmasakrowanych płodów (najczęściej pochodzących z naturalnych poronień) i wymuszaniem szkodliwych zmian prawnych, które tylko pogarszają sytuację i odbiór osób pro-life wśród normalnego społeczeństwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
+3 / 11

Na miejscu rodziny zmarłej pozwałbym Godek i tą pisowsko-katoliską mafię do trybunału praw człowieka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
+5 / 7

@MG02
Najgorsze jest to, że ta kobieta umarła zgodnie z prawem. Obecne prawo chroni zycia płodu bez względu na jego stan i rozwuj. Puki kobieta nie umiera, nie można abortować płodu. Niestety czekanie do obumarcia ciąży wykańcza organizm kobiety tak bardzo, że zaraz po obumarciu płodu umiera kobieta.

TPC już nie raz wypowiadał się o łamaniu praw człowieka w Polsce. I co? I nic. Sekta ekstremistów, politycy i klerki dalej się panoszą i będą się panoszyć dopóki polskie społeczeństwo nie przejrzy na oczy i ich nie pogoni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 października 2021 o 11:45

I irvis3000
+9 / 15

***** oRDO jURIS !!! W większości krajów ta fanatyczna hołota opłacana przez rosję, jest albo delegalizowana albo uznawana za sektę i tak traktowana. A u na panoszą się pełną gębą,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
+5 / 7

To nie pierwszy przypadek, gdzie kobiety tracą zdrowie czy życie w imię zapłodnionej komórki jajowej czy płodu. Ten jest dokumentowany i nagłaśniany.
Mało również mówi się o ciążach pozamcicznych, gdzie lekarze czekają na obumarcie embrionu. To jednak nie zawsze się zdarza, ciąża się rozwija i doprowadza do rozerwania jajowodu. Wtedy konieczne jest usunięcie całego jajowodu, a więc zwyczajnie pozwala się na okaleczenie kobiety, albo kobieta umiera w wyniku krwotoku wewnętrznego.
Przypadki bliźniaka pompującego (najczęściej bez głowy, bez kończyn i serca twór) - który żeruje na zdrowym bliźniaku i stanowi bezpośrednie zagrożenie dla jego życia, ale i dla zdrowia i życia matki. W konsekwencji, najczęściej umiera zdrowy bliźniak. O takich i podobnych przypadkach można by pisać godzinami.

Zakazy aborcji nie ratują żadnego życia, przeciwnie, doprowadzają do utraty zdrowia lub życia kobiet w ciąży patologicznej.
I w imię czego?
W imię przekonań religijnych ekstremistów, którzy w kobiecie widzą jedynie naczynie na męskie nasienie. Oni nie bedą umierać.

Kobiety, Wy jako pierwsze powinnyście dać kopa i to wielkiego kk i ekstremistom. Bo to Wam karzą umierać, podczas gdy sami niczym nie ryzykują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bongo123xyz
+2 / 2

Przecież prezes OI studiował medycynę, napisał wiele prac naukowych i zrobił mnóstwo badań. I w oparciu o to wydał wyrok na lekarzy, że są partaczami jemu nierówni.
A lekarzom się nie dziwię bo psy od Ziobry od razu dobraliby się do tętnicy szyjnej lekarzowi... To bardzo smutne jak głęboko w jelicie grubym tkwimy w XXI wieku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem