Człowiek, co za popierd... ny gatunek zero szacunku do tego miejsca, niszczy wszystko na swojej drodze. Dobrze że nie dożyjemy tego czasu kiedy przyroda będzie tylko na archiwalnych zdjęciach.
Rozumiem że ostatnio balowali tam studenci czy jak ?
Tak dużo pytań i wątpliwości rodzi to zdjęcie, Zasadniczo albo to fotomontaż albo, co bardziej prawdopodobne, ustawka jak ta dziennikarza TVP który wywalał śmieci z koszy aby zrobić artykuł o nieodpowiedzialnych turystach.
@AdamSlodowy To nie jest fotomontaż, widziałam wiele zdjęć z Everestu. Głównie są to te chorągiewki trójkątne na sznurku. Dlatego wydaje się, że tego dużo jest, ale to nie są śmieci tylko pamiątki pozostawiane prze wspinaczy. Większym problemem są moim zdaniem porzucone butle po tlenie.
Ostatnio był w moim mieście maraton. Biegnące bydło wyrzucało butelki po napojach do rowów, w krzaki, gdzie popadnie. Napisałem maila do organizatora. Przyjechali tam w kilka osób i posprzątali, a w kolejnym maratonie będzie punkt w regulaminie - za śmiecenie dyskwalifikacja.
I pomyśleć, że takie bydło uważa się za ludzi prowadzących zdrowy tryb życia. Za rok chyba rozstawimy się w kilku w takich miejscach i jak tylko ktoś wyrzucić butelkę do rowu, to za łeb takiego, i ma ja podnieść i dobiec z nią do rozstawionych na tą okoliczność po trasie koszy.
Człowiek, co za popierd... ny gatunek zero szacunku do tego miejsca, niszczy wszystko na swojej drodze. Dobrze że nie dożyjemy tego czasu kiedy przyroda będzie tylko na archiwalnych zdjęciach.
Rozumiem że ostatnio balowali tam studenci czy jak ?
Tak dużo pytań i wątpliwości rodzi to zdjęcie, Zasadniczo albo to fotomontaż albo, co bardziej prawdopodobne, ustawka jak ta dziennikarza TVP który wywalał śmieci z koszy aby zrobić artykuł o nieodpowiedzialnych turystach.
@AdamSlodowy To nie jest fotomontaż, widziałam wiele zdjęć z Everestu. Głównie są to te chorągiewki trójkątne na sznurku. Dlatego wydaje się, że tego dużo jest, ale to nie są śmieci tylko pamiątki pozostawiane prze wspinaczy. Większym problemem są moim zdaniem porzucone butle po tlenie.
nowe hasło do krzyżówek: najwyżej położone wysypisko śmieci
Wszystko przez ten stożek triangulacyjny. Everest jest teraz w modzie, kilkaset osób rocznie tam wchodzi. Na K2 kilka.
Ostatnio był w moim mieście maraton. Biegnące bydło wyrzucało butelki po napojach do rowów, w krzaki, gdzie popadnie. Napisałem maila do organizatora. Przyjechali tam w kilka osób i posprzątali, a w kolejnym maratonie będzie punkt w regulaminie - za śmiecenie dyskwalifikacja.
I pomyśleć, że takie bydło uważa się za ludzi prowadzących zdrowy tryb życia. Za rok chyba rozstawimy się w kilku w takich miejscach i jak tylko ktoś wyrzucić butelkę do rowu, to za łeb takiego, i ma ja podnieść i dobiec z nią do rozstawionych na tą okoliczność po trasie koszy.
I taki zryw społeczny to ja rozumiem.
Ja tu widzę niezły burdel
kupa smieci
ludzie płacą kasę żeby ich ktoś tam zaprowadził tylko i wyłącznie żeby zrobić sobie focię żeby później do końca życia chwalić się na fejsiku.
Jak pokój nastolatka.
I kto sprzątnie ten syf?