Ty myślisz, że naprawdę ludzie którzy popierają aborcję nie są w stanie jej obejrzeć? Płód w 12 tygodniu nie czuje nawet żadnego bólu, to jest zupełnie coś innego niż cierpienie człowieka czy (innego) zwierzęcia. Równie dobrze możesz twierdzić, że trawa cierpi podczas koszenia.
Ale że na seans z aborcji wykonywanej do 12 tygodnia, czy aborcji wykonywanej gdzieś koło 7 miesiąca (bo taką lubią pokazywać działacze pro-life)?
Btw dla mnie jako osoby o poglądach raczej bliższych lewicy niż prawicy, wprowadzenie pewnych działań ograniczających spożycia mięsa ma sens, ale cierpienie zwierząt to dla mnie akurat kwestia bez większego znaczenia i nigdy nie argumentowałem w ten sposób.
Mięso jadłem, jem i jeść będę. Wychowałem się na wsi i jak chciało się zjeść kurę to najpierw trzeba było ją złapać. Później zabić siekierą na pieńku, powiesić do góry nogami by krew spłynęła. Następnie wypatroszyć i do pieca. Jeśli myślisz, że jakieś przemysłowe obrabianie zwierząt u mnie wywoła obrzydzenie to się mylisz.
Jednak powiem Ci żebyś zaczął oswajać się z robakami, bo nimi chcą zastąpić mięso. Życzę smacznego.
Ideologia prawaków: "Każdy kto ma inne zdanie niż linia kościoła i komuchów i pisu to lewak"
Ty myślisz, że naprawdę ludzie którzy popierają aborcję nie są w stanie jej obejrzeć? Płód w 12 tygodniu nie czuje nawet żadnego bólu, to jest zupełnie coś innego niż cierpienie człowieka czy (innego) zwierzęcia. Równie dobrze możesz twierdzić, że trawa cierpi podczas koszenia.
Ale że na seans z aborcji wykonywanej do 12 tygodnia, czy aborcji wykonywanej gdzieś koło 7 miesiąca (bo taką lubią pokazywać działacze pro-life)?
Btw dla mnie jako osoby o poglądach raczej bliższych lewicy niż prawicy, wprowadzenie pewnych działań ograniczających spożycia mięsa ma sens, ale cierpienie zwierząt to dla mnie akurat kwestia bez większego znaczenia i nigdy nie argumentowałem w ten sposób.
Wszedłem żeby obejrzeć. -1 za brak filmów.
Mięso jadłem, jem i jeść będę. Wychowałem się na wsi i jak chciało się zjeść kurę to najpierw trzeba było ją złapać. Później zabić siekierą na pieńku, powiesić do góry nogami by krew spłynęła. Następnie wypatroszyć i do pieca. Jeśli myślisz, że jakieś przemysłowe obrabianie zwierząt u mnie wywoła obrzydzenie to się mylisz.
Jednak powiem Ci żebyś zaczął oswajać się z robakami, bo nimi chcą zastąpić mięso. Życzę smacznego.