Ekoterroryzm nie ma nic wspólnego z ekologią, a w połączeniu z komercyjną poprawnością polityczną w celach wizerunkowych obnaża tylko jego bezrefleksyjną głupotę.
@mieteknapletek tak, chodziło mi o to, że korporacje to wykorzystują w celach komercyjnych, a ci (ekoterroryści) im przyklaskują. To jest dokładnie takie samo działanie jak wklejanie przez korporacje do logo tęczowych flag.
@Ktostamskadstam
Biały papier, może wytwarzać więcej szkodliwych związków przy spalaniu. Nie wiem z czego są te rurki plastikowej, ale np. PET przy spalaniu to głównie węgle tleny i wodory. Biały papier może wydzielać związki chloru po spaleniu.
No nie masz racji. Poczytaj o fulerenach. Powstają podczas spalania węglowodorów, są składnikiem sadzy oraz występują w znacznej ilości w spalinach diesli. To między innymi przez nie, jest teraz taka nagonka na silniki wysokoprężne. Niektóre z nich są wyjątkowo reaktywne i działają kancerogennie. Czysty biały papier jest dużo bardziej eko niż wszelkie powlekane wynalazki. Wiem bo to mój zawód :)
@PWDzP 1. Bo fajniej (nie wiem czemu, tak po prostu jest) 2. Cola/Pepsi i zimne napoje z fast foodów mają wiele kostek lodu i pijąc z kubka wszystkie lecą do ust a sam napój praktycznie zostaje w kubku 3. Mniejsze ryzyko wylania i mniej się uświnią dzieci= mniej sprzątania dla pracowników
Z kilku powodów. Myślę, że najbardziej przekonywującym będzie kwestia wiotkości kubka - konstrukcja kubek+pokrywka pozwala na zmniejszenie grubości ścianek, co przekłada się na znaczne zmniejszenie wagi kubka. Jednak takie podejście sprawia, że kubek jest bardzo trudno chwycić bez pokrywki - ulega zgniataniu. Rozwiązaniem na to jest zwiększenie grubości ścianek, ale jak zrobi się bilans to z punktu materiałowego korzystniejszy jest układ kubek/pokrywka/rurka. Oczywiście istnieje jeszcze szereg argumentów innych (operowanie kubkiem po 0.50l/.7l, zróżnicowane prawdopodobieństwo rozdania płynu w obu systemach, preferencje klientów, etc.).
@fargo444333 Zawsze pije bez tej papierowej słomki prosto z kupa czy to w mcd czy innym miejscu z takimi napojami. po prostu nie lubie smaku papieru.
I nigdy ale to nigdy nie miałem problemy z zgniatającym się kubkiem. w podróży słomka lepsza ale na miejscu bez.
Trzeba było przeczytać raport fundacji do końca. Konkluzja jest taka, że pomimo tego o czym wspomniałeś, to dla środowiska i tak jest lepiej, bo papierowe nie zalegają tak długo jak plastikowe.
@konotori
To zależy. Tzn. plastikowe rurki raczej nadają się do recyklingu w 100%. Papierowe to odpad komunalny, który wyrzuca się na śmietnisko... Nie wiem jak Ty, ale ja nie wyrzucam plastików do rzeki. Rurek w ogóle nie używam, bo uważam to za idiotyczne.
Wkurzają mnie natomiast "ekologiczne" opakowania, które się nie nadają do recyklingu i muszę je wrzucić do czarnego worka. Według mnie powinni zabronić sprzedaży tego typu gówna. I nie mówię tutaj tylko o papierowych kubkach, które są z jakiegoś dziwnego zmieszanego materiału, ale też o używanie plastików typu PVC.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 listopada 2021 o 11:00
ale jak wyrzucisz, to nie będzie rozpadać się przez 15 tyś. lat i nie znajdzie się finalnie w jakiejś rybie pod postacią mikroplastiku. Zresztą plastikowe nie były poddawane recyclingowi tylko lądowały na hałdzie, w najlepszym przypadku w spalarni.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 listopada 2021 o 10:01
Wszystko byłoby pięknie, gdyby plastikowe słomki rzeczywiście trafiały wszystkie do recyklingu. Dlatego lepiej wyemitować więcej CO2, ale mieć gwarancję, że plastik nie będzie zalegał po lasach i oceanach.
Nawet jeśli tak jest to plus jest taki, że się rozkładają w przeciwieństwie do plastikowych. Drugi problem z recyklingiem jest taki, że bardzo mała część plastikowych odpadów jest w ten sposób obecnie przetwarzana.
Przede wszystkim papierowe słomki to nieporozumienie, bo, uwaga, uwaga... papier się rozpuszcza w wodzie. Da się przez to pić, ale jest to mniej wygodne i przyjemne. Zamiennik jest zamiennikiem tylko wtedy, gdy nadal spełnia swoje główne zadanie. A jeszcze gorzej jest w przypadku np. drewnianych sztućców - plastik się ślizga po języku/ustach, więc wygodnie się nim je, drewno jest szorstkie i jedzenie nim jest wyjątkowo nieprzyjemne.
Papier rozklada sie od 2 do 6 tygodni podczas gdy plastik nawet do 450 lat wiec co z tego ze nie mozna tych papierowych slomek przetworzyc? Nie kazdy plastik nadaje sie tez na przetworzenie.
Ale papierowe za to fajnie rozmakaja i po jakimś czasie nie da się z nich pić. Najlepsze są takie słomki w soczkach dla dzieci. Moje dziecko dzięki zamianie słomki plastikowej na papier wie już co to jest ekologia w wydaniu UE.
Ekoterroryzm nie ma nic wspólnego z ekologią, a w połączeniu z komercyjną poprawnością polityczną w celach wizerunkowych obnaża tylko jego bezrefleksyjną głupotę.
@Tibr
to nie jest ekoterroryzm, to ekologia w wykonaniu korporacji dla ktorych bycie eko jest czescia marketingu
@mieteknapletek tak, chodziło mi o to, że korporacje to wykorzystują w celach komercyjnych, a ci (ekoterroryści) im przyklaskują. To jest dokładnie takie samo działanie jak wklejanie przez korporacje do logo tęczowych flag.
@Tibr
cala zabawa w tym ze wielu ekologow to krytykuje, i za to sa nazywani ekoterrorystami
To tak jak big mac nie jest big... Czy takiej sieciówce która roluje kupujących i swoich pracowników, może chodzić o coś więcej niż tylko o kasę?
Bzdury piszesz. I jedno i drugie tak samo dobrze przetwarza się na dym z komina.
@Ktostamskadstam
Biały papier, może wytwarzać więcej szkodliwych związków przy spalaniu. Nie wiem z czego są te rurki plastikowej, ale np. PET przy spalaniu to głównie węgle tleny i wodory. Biały papier może wydzielać związki chloru po spaleniu.
No nie masz racji. Poczytaj o fulerenach. Powstają podczas spalania węglowodorów, są składnikiem sadzy oraz występują w znacznej ilości w spalinach diesli. To między innymi przez nie, jest teraz taka nagonka na silniki wysokoprężne. Niektóre z nich są wyjątkowo reaktywne i działają kancerogennie. Czysty biały papier jest dużo bardziej eko niż wszelkie powlekane wynalazki. Wiem bo to mój zawód :)
A skąd masz takie informacje - mogę prosić o link?
Niestety nie mogę edytować komentarza, bo go nie widać, musze więc napisać kolejny
Dlaczego ludzie nie mogą pić bez słomek?
@PWDzP 1. Bo fajniej (nie wiem czemu, tak po prostu jest) 2. Cola/Pepsi i zimne napoje z fast foodów mają wiele kostek lodu i pijąc z kubka wszystkie lecą do ust a sam napój praktycznie zostaje w kubku 3. Mniejsze ryzyko wylania i mniej się uświnią dzieci= mniej sprzątania dla pracowników
Z kilku powodów. Myślę, że najbardziej przekonywującym będzie kwestia wiotkości kubka - konstrukcja kubek+pokrywka pozwala na zmniejszenie grubości ścianek, co przekłada się na znaczne zmniejszenie wagi kubka. Jednak takie podejście sprawia, że kubek jest bardzo trudno chwycić bez pokrywki - ulega zgniataniu. Rozwiązaniem na to jest zwiększenie grubości ścianek, ale jak zrobi się bilans to z punktu materiałowego korzystniejszy jest układ kubek/pokrywka/rurka. Oczywiście istnieje jeszcze szereg argumentów innych (operowanie kubkiem po 0.50l/.7l, zróżnicowane prawdopodobieństwo rozdania płynu w obu systemach, preferencje klientów, etc.).
@fargo444333 Zawsze pije bez tej papierowej słomki prosto z kupa czy to w mcd czy innym miejscu z takimi napojami. po prostu nie lubie smaku papieru.
I nigdy ale to nigdy nie miałem problemy z zgniatającym się kubkiem. w podróży słomka lepsza ale na miejscu bez.
@Breva Może dla dzieci i pracowników fajniej, ale dla środowiska nie.
Trzeba było przeczytać raport fundacji do końca. Konkluzja jest taka, że pomimo tego o czym wspomniałeś, to dla środowiska i tak jest lepiej, bo papierowe nie zalegają tak długo jak plastikowe.
@konotori
To zależy. Tzn. plastikowe rurki raczej nadają się do recyklingu w 100%. Papierowe to odpad komunalny, który wyrzuca się na śmietnisko... Nie wiem jak Ty, ale ja nie wyrzucam plastików do rzeki. Rurek w ogóle nie używam, bo uważam to za idiotyczne.
Wkurzają mnie natomiast "ekologiczne" opakowania, które się nie nadają do recyklingu i muszę je wrzucić do czarnego worka. Według mnie powinni zabronić sprzedaży tego typu gówna. I nie mówię tutaj tylko o papierowych kubkach, które są z jakiegoś dziwnego zmieszanego materiału, ale też o używanie plastików typu PVC.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2021 o 11:00
Klasyka :)
ale jak wyrzucisz, to nie będzie rozpadać się przez 15 tyś. lat i nie znajdzie się finalnie w jakiejś rybie pod postacią mikroplastiku. Zresztą plastikowe nie były poddawane recyclingowi tylko lądowały na hałdzie, w najlepszym przypadku w spalarni.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2021 o 10:01
Wszystko byłoby pięknie, gdyby plastikowe słomki rzeczywiście trafiały wszystkie do recyklingu. Dlatego lepiej wyemitować więcej CO2, ale mieć gwarancję, że plastik nie będzie zalegał po lasach i oceanach.
Nawet jeśli tak jest to plus jest taki, że się rozkładają w przeciwieństwie do plastikowych. Drugi problem z recyklingiem jest taki, że bardzo mała część plastikowych odpadów jest w ten sposób obecnie przetwarzana.
z faktopedii. prawda taka sama jak to że człowiek nie nadaje się do recyklingu a słomka plastikowa tak.
Plastikowe też się nie nadają do recyklingu!
Przede wszystkim papierowe słomki to nieporozumienie, bo, uwaga, uwaga... papier się rozpuszcza w wodzie. Da się przez to pić, ale jest to mniej wygodne i przyjemne. Zamiennik jest zamiennikiem tylko wtedy, gdy nadal spełnia swoje główne zadanie. A jeszcze gorzej jest w przypadku np. drewnianych sztućców - plastik się ślizga po języku/ustach, więc wygodnie się nim je, drewno jest szorstkie i jedzenie nim jest wyjątkowo nieprzyjemne.
https://youtu.be/0slR0JJSDRY
https://youtu.be/RYHvAzTDoPk
A wiecie że to nie jest słomka, tylko RURKA.
Papier rozklada sie od 2 do 6 tygodni podczas gdy plastik nawet do 450 lat wiec co z tego ze nie mozna tych papierowych slomek przetworzyc? Nie kazdy plastik nadaje sie tez na przetworzenie.
Ale papierowe za to fajnie rozmakaja i po jakimś czasie nie da się z nich pić. Najlepsze są takie słomki w soczkach dla dzieci. Moje dziecko dzięki zamianie słomki plastikowej na papier wie już co to jest ekologia w wydaniu UE.