Oj tam, oj tam. Jesteś zbyt miła. Gdzie mi tam do naukowców twojego pokroju:
Ty się ewidentnie znasz na tym lepiej :)
To jak to tam idzie ta szczepionkowa depopulacja? Stoi za nią Bill Gates czy reptilianie?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 listopada 2021 o 9:39
Uznaniem? WTF, przecież dobrze wiemy, że to nie żadni użytkownicy tylko alty minusujące wszystkie komentarze jak leci. Czy mam znowu wrzucać screen, którym tak często się podcieram?
A później przychodzisz ty, cała na biało, i piszesz, że to dowód jakim uznaniem "użytkowników" się cieszę.
Mała rada: aby te minusy wyglądały chociaż odrobinę wiarygodnie, to weźcie chociaż dajcie kilka plusów osobie z którą rozmawiam, bo to tak dziwnie, jak ja mam 6 ocen, a ona 0... No i weźcie tam dla niepoznaki dajcie z 7, 9, a nie tak bite równiutko do -6.
Wiecie, tak to trochę zbyt oczywiste co tu się odwala, a tak to chociaż zachowacie jakieś pozory :)
PS Nie odpowiedziałaś na pytanie, więc ponawiam: Bill Gates czy reptilianie?
siedzenie w domu ubiegłego roku w marcu, spowodowało że niewielu zachorowało niewielu umarło, ale gdy chodzi o kasę życie ludzkie już liczy się mniej, to samo dotyczy grypy- dystans, maseczki spowodowały że praktycznie nie było grypy , co więcej - ja nigdy nie chorowałem na grypę- czyli grypa to ściema ?
Szczepionka daje lepszą odporność i lżejsze przejście choroby. Przed wariantem delta zabezpieczała też przed transmisją wirusa na inne osoby.
Logicznym byłoby sprawdzić jak przedstawiała się zarażalność szczepów sprzed roku a jak to wygląda obecnie. Dałoby Ci to lepszy obraz, bo teraz próbujesz porównać deltę do szczepów sprzed roku, które były zdecydowanie mniej zaraźliwe.
Chorują zaszczepieni i niezaszczepieni, ale szpitale hospitalizują % kilka razy więcej niezaszczepionych niż zaszczepionych.. to też zasługa szczepionki, więcej miejsca w szpitalach dla tych którzy się nie szczepili.
Nie wiem jak w Austrii, ale znam sytuację w Niemczech. Liczba zachorowań jest najwyższa od początku pandemii ale nie idzie za tym (jak na razie) ilość przypadków śmiertelnych. I chyba o to chodzi...
a może po prostu szczepionki mRNA dają odporność wyłącznie na bardzo konkretne białko. Na tylko jeden malutki elemencik wirusa, który jeśli się zmieni, to cała szczepionka nie działa wcale. Bo układ odpornościowy wykrywa i eliminuje WYŁĄCZNIE to jedno białko.
Dzięki czemu nowe warianty mogą sobie szaleć do woli.
Tradycyjne szczepionki zawierające całego "martwego" wirusa, uczą układ odpornościowy eliminacji całego wirusa, a nie tylko pojedynczego białka. Dzięki czemu nowe warianty mają utrudnione życie, przez podobieństwa do starego wirusa.
W przenośni, to trochę tak, jakby ci ktoś powiedział że masz strzelać wyłącznie do aut o modelu "polo V". Jak wyjedzie ci polo VI to już nie walisz. Jak wyjedzie ci golf, też nie walisz. A to wszystko są VW. Wszystko podobne, ale ty walisz tylko do polo V, bo tak cię nauczyła szczepionka mRNA, bo tylko wiesz żeby patrzeć na znaczek i żeby było tam polo V. A jak ktoś sobie znaczek ściągnął to już nie strzelasz XD.
A jakby ktoś ci postawił cały samochód, dał ci go pooglądać i powiedział "do takich wal" to prędzej byś się pokapował że ktoś cię tu robi w wała podrzucając polo VI, golfy, bo na masce byś widział znaczek VW. Takie są klasyczne szczepionki.
Mówisz że dziś jest mniej zgonów - bo najbardziej podatni na zgon, już gryzą piach :( . Logiczne.
Podobnie w Irlandii, liczba zakażeń większa niż o tej porze w tamtym roku ale nie ma takiego oblozenia szpitali i przede wszystkim śmiertelności. Chorują glownie niezaszczepieni.
Spokojnie EKSPERCI Ci zaraz wszystko wytłumaczą. Podobno po czwartej dawce i 100% zaszczepionych będzie już dobrze a potem to już z górki co pół roku do punktu szczepień...
@elefun a może sam byś pomyślał w minimalnym stopniu i sprawdził jaki procent pacjentów na OIOM to osoby nie zaszczepione oraz jaki wariant obecnie jest, a jaki był w tamtym roku.
Jeżeli czytam, że 70%, 80%, 90% społeczeństwa jest zaszczepione, to od razu wiem, że autor nie wie o czym pisze, bo przecież dzieci nie są szczepione, nie są szczepieni ludzie, którzy mają przeciwwskazania. I to nie jest to tylko wina autora demota, bo pseudodziennikarze mainstreamu też pisują takie głupoty..
@tawarisz12 Tak tylko nadmienię, że autor wie o czym piszesz, ale celowo stosuje różne manipulacje i półprawdy. Wejdź na jego profil i spójrz jakie robi demoty - na temat "niedziałających" szczepionek zrobił już pierdyliard demotywatorów. To sochita.
Hmmm... chyba coś w tym jest Rafik.
Bardzo ciekawie opisałeś.
Potwierdza to, że szczepić się trzeba... ale nie koniecznie tym co nam dają.
Słyszałem, że w końcu jest szczepionka "z pełnym wirusem" a odpowiedź systemu immunologicznego wynosi w obecnej chwili 100%. Pytanie tylko jak z dostępnością i czy już zaszczepieni mRNA mogą się szczepić jeszcze raz.
Więc musisz poczekać na eksperta od szczepień "łowcekomedii", on Ci wszystko rzeczowo wytłumaczy :)
Oj tam, oj tam. Jesteś zbyt miła. Gdzie mi tam do naukowców twojego pokroju:
Ty się ewidentnie znasz na tym lepiej :)
To jak to tam idzie ta szczepionkowa depopulacja? Stoi za nią Bill Gates czy reptilianie?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2021 o 9:39
Uznaniem? WTF, przecież dobrze wiemy, że to nie żadni użytkownicy tylko alty minusujące wszystkie komentarze jak leci. Czy mam znowu wrzucać screen, którym tak często się podcieram?
A, czekaj, mam coś aktualniejszego. Patrz, tutaj rozmawiam sobie z jednym użytkownikiem pod demotem z archiwum:
https://demotywatory.pl/5102563/Dezionformacja-Dezinformacja-%E2%80%93-zamierzona-i-konsekwentna
0 kłótni, zwyczajna, normalna rozmowa, a wy siedzicie i mnie minusujecie :)
A później przychodzisz ty, cała na biało, i piszesz, że to dowód jakim uznaniem "użytkowników" się cieszę.
Mała rada: aby te minusy wyglądały chociaż odrobinę wiarygodnie, to weźcie chociaż dajcie kilka plusów osobie z którą rozmawiam, bo to tak dziwnie, jak ja mam 6 ocen, a ona 0... No i weźcie tam dla niepoznaki dajcie z 7, 9, a nie tak bite równiutko do -6.
Wiecie, tak to trochę zbyt oczywiste co tu się odwala, a tak to chociaż zachowacie jakieś pozory :)
PS Nie odpowiedziałaś na pytanie, więc ponawiam: Bill Gates czy reptilianie?
siedzenie w domu ubiegłego roku w marcu, spowodowało że niewielu zachorowało niewielu umarło, ale gdy chodzi o kasę życie ludzkie już liczy się mniej, to samo dotyczy grypy- dystans, maseczki spowodowały że praktycznie nie było grypy , co więcej - ja nigdy nie chorowałem na grypę- czyli grypa to ściema ?
Szczepionka daje lepszą odporność i lżejsze przejście choroby. Przed wariantem delta zabezpieczała też przed transmisją wirusa na inne osoby.
Logicznym byłoby sprawdzić jak przedstawiała się zarażalność szczepów sprzed roku a jak to wygląda obecnie. Dałoby Ci to lepszy obraz, bo teraz próbujesz porównać deltę do szczepów sprzed roku, które były zdecydowanie mniej zaraźliwe.
Chorują zaszczepieni i niezaszczepieni, ale szpitale hospitalizują % kilka razy więcej niezaszczepionych niż zaszczepionych.. to też zasługa szczepionki, więcej miejsca w szpitalach dla tych którzy się nie szczepili.
Nie wiem jak w Austrii, ale znam sytuację w Niemczech. Liczba zachorowań jest najwyższa od początku pandemii ale nie idzie za tym (jak na razie) ilość przypadków śmiertelnych. I chyba o to chodzi...
a może po prostu szczepionki mRNA dają odporność wyłącznie na bardzo konkretne białko. Na tylko jeden malutki elemencik wirusa, który jeśli się zmieni, to cała szczepionka nie działa wcale. Bo układ odpornościowy wykrywa i eliminuje WYŁĄCZNIE to jedno białko.
Dzięki czemu nowe warianty mogą sobie szaleć do woli.
Tradycyjne szczepionki zawierające całego "martwego" wirusa, uczą układ odpornościowy eliminacji całego wirusa, a nie tylko pojedynczego białka. Dzięki czemu nowe warianty mają utrudnione życie, przez podobieństwa do starego wirusa.
W przenośni, to trochę tak, jakby ci ktoś powiedział że masz strzelać wyłącznie do aut o modelu "polo V". Jak wyjedzie ci polo VI to już nie walisz. Jak wyjedzie ci golf, też nie walisz. A to wszystko są VW. Wszystko podobne, ale ty walisz tylko do polo V, bo tak cię nauczyła szczepionka mRNA, bo tylko wiesz żeby patrzeć na znaczek i żeby było tam polo V. A jak ktoś sobie znaczek ściągnął to już nie strzelasz XD.
A jakby ktoś ci postawił cały samochód, dał ci go pooglądać i powiedział "do takich wal" to prędzej byś się pokapował że ktoś cię tu robi w wała podrzucając polo VI, golfy, bo na masce byś widział znaczek VW. Takie są klasyczne szczepionki.
Mówisz że dziś jest mniej zgonów - bo najbardziej podatni na zgon, już gryzą piach :( . Logiczne.
Szczepienia nie chronią na 100%
Np śmiertelność choroby dla zaszczepionych jest tylko 3-4 razy mniejsza niż dla nie zaszczenionych ale też umierają
Podobnie w Irlandii, liczba zakażeń większa niż o tej porze w tamtym roku ale nie ma takiego oblozenia szpitali i przede wszystkim śmiertelności. Chorują glownie niezaszczepieni.
Spokojnie EKSPERCI Ci zaraz wszystko wytłumaczą. Podobno po czwartej dawce i 100% zaszczepionych będzie już dobrze a potem to już z górki co pół roku do punktu szczepień...
https://www.berliner-zeitung.de/news/trotz-100-prozent-impfquote-gibraltar-sagt-weihnachtsfeste-ab-li.195627
Prosze zawsze sobie można przetłumaczyć .... Nie ma za co i mów mi ekspery
Liczysz na "obiektywne i rzeczowe komentarze", a sam wrzucasz teksty o "segregacji i zakazach" - kto sieje wiatr...
@perskieoko Spójrz na screena wyżej. Przecież widać, że liczy na rzeczowe i obiektywne komentarze :)
@elefun a może sam byś pomyślał w minimalnym stopniu i sprawdził jaki procent pacjentów na OIOM to osoby nie zaszczepione oraz jaki wariant obecnie jest, a jaki był w tamtym roku.
Jeżeli czytam, że 70%, 80%, 90% społeczeństwa jest zaszczepione, to od razu wiem, że autor nie wie o czym pisze, bo przecież dzieci nie są szczepione, nie są szczepieni ludzie, którzy mają przeciwwskazania. I to nie jest to tylko wina autora demota, bo pseudodziennikarze mainstreamu też pisują takie głupoty..
@tawarisz12 Tak tylko nadmienię, że autor wie o czym piszesz, ale celowo stosuje różne manipulacje i półprawdy. Wejdź na jego profil i spójrz jakie robi demoty - na temat "niedziałających" szczepionek zrobił już pierdyliard demotywatorów. To sochita.
Hmmm... chyba coś w tym jest Rafik.
Bardzo ciekawie opisałeś.
Potwierdza to, że szczepić się trzeba... ale nie koniecznie tym co nam dają.
Słyszałem, że w końcu jest szczepionka "z pełnym wirusem" a odpowiedź systemu immunologicznego wynosi w obecnej chwili 100%. Pytanie tylko jak z dostępnością i czy już zaszczepieni mRNA mogą się szczepić jeszcze raz.
W każdym kraju gdzie jest ponad 70% zaszczepionych będą lockdowny bo to oznacza że dane społeczeństwo to debile i można dokręcać śrubę dalej.