@szyyszyy Zapłodnienie u człowieka kończy się poronieniem w 30-50% przypadków [The Johns Hopkins Manual of Gynecology and Obstetrics, wyd. 4, 2012, s. 438–439] więc żaden sposób tylko zwykły absurd (albo sposób na zastraszenie społeczeństwa).
Oszołomy cały czas próbują.
Na dowód tekst napisany przez Bertolda Brechta (tytuł Człowieku jak masz żyć) ok100 lat temu w latach 20-tych XX wieku.
Panowie, co skwapliwie nas uczycie,
Czym różni się od łaski pańskiej grzech,
Zarobić dajcie na uczciwe życie,
Bo to ważniejsze od cnót boskich trzech.
Wy wszyscy, którzy chcecie, by was kochał lud,
Przestańcie bez ustanku karcić nas -
Wystarczy więcej żarcia dać, oszukać głód,
A na idee później przyjdzie czas.
Niech nędzarz może wziąć, gdy mu potrzeba,
Z bochna wspólnego chociaż kromkę chleba.
Panowie, co stawiacie wymagania,
By świat rozkosznie was podniecał wciąż -
Jeść dajcie najpierw wszystkim bez żebrania,
A potem róbcie ewidencję ciąż.
Wy, którzy tak lubicie o uczuciach truć,
A nie pokochaliście choć jeden raz,
Nakarmcie najpierw tych, co trawią własną żółć,
A na moralność później przyjdzie czas.
By nędzarz myśleć mógł o Ojcu z Nieba,
Dajcie nam dzisiaj powszedniego chleba.
Z jednej strony ograniczanie liczby aborcji jest działaniem słusznym.
Z drugiej strony: jak świat światem, żaden, nawet największy tyran nie był na tyle porąbany, by rejestrować w kartotekach dzieci, nie mówiąc o dzieciach nienarodzonych.
@Fahrmass Niby jak jest słuszne ograniczanie jeszcze bardziej? Dotychczas aborcji dokonywano jedynie na płodach z poważnymi uszkodzeniami, lub w przypadkach kiedy istniało duże ryzyko śmierci kobiety. Co jest niby dobrego w ograniczaniu liczby takich aborcji? Ja widzę same szkody, z doprowadzaniem do zaistnienia cierpiącego dziecka włącznie.
O ile nie będzie to oręż w rękach antyaborcyjnych fanatyków, to jest to dobry krok.
Nie będzie problemu znaleźć kto wyrzucił dziecko do śmietnika, kto oddał do okna życia czy być może zabił po porodzie i nikt nie zwrócił uwagi, że kobieta była w ciąży a dziecka w rejestrze brak.
@mygyry87 Człowieku z gminu, Ty najwyraźniej nie tylko nie wiesz, co piszesz, ale i kompletnie podajesz odwrotne argumenty.
Okno życia zostało powołane po to, żeby kler wyciągał kasę ile wlezie, a oprócz tego żeby dziecko nie było pozostawiane swojemu losowi, narażane na śmierć, tylko miało szansę na szybką pomoc od państwa. Jak dziecko trafia do okna życia, to nie szuka się matki czy ojca!!! Dzięki temu duża ilość noworodków nie kończy na śmietniku. A w większości przypadków to nie była decyzja o tym, że rodzic nie wychowa, tylko rząd tak kradnie i ustawia na stołkach swoich razem z klerem, że Ci rodzice nie mają za co dziecka nakarmić czy wychować. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale jakakolwiek próba aborcji czy oddania dziecka, jeśli tylko parszywy kler się dowie, to od razu rozpoczyna się szczujnia psychiczna na matkę, rękoma patowiernych. Te kobiety nierzadko popełniają samobójstwo! ale w statystykach się tego nie wpisuje.
Po drugie, nikt nie wyraził zgody w Polsce na to! Nie było referendum, czy organy państwowe mają otrzymać prawo do monitoringu aż na takim poziomie. Może jeszcze codziennie będziesz biegał z rana do kościoła na pomiar obwodu worka mosznowego i seks (oczywiście małżeński) tylko za przyzwoleniem proboszcza? A może, jak nie będziesz w stanie zrobić potomka w ciągu 3 miesięcy, to zostanie przydzielony Twojej żonie "narodowy reproduktor", żeby liczba dzieci się zgadzała?
Wstyd, że w XXI wieku wypowiadasz bez zastanowienia takie brednie.
@mygyry87 Nie szuka się. Jednym z założeń Okna Życia było to, że oddajesz dziecko anonimowo! Gdy nie było jeszcze OŻ, kobiety mogły także zostawić dziecko w szpitalu, w którym urodziły, ale ... KLER SIĘ DOWIADYWAŁ I ROZPOCZYNAŁ SZCZUJNIĘ NA MATKĘ!!!.
Tyle na temat Twojej wypowiedzi.
Nie trzeba szukać nawet info, że każdorazowo policja szuka matki, wystarczy odrobina zdrowego rozsądku, bo skąd wiesz czy dziecko nie zostało przez kogoś podrzucone? Czy matka nie potrzebuje pomocy medycznej, czy nie była w szoku?
Nie do wiary jak ludzi głupi są solidnie umocowani w swoich wymyślonym świecie.
Z tym klerem masz jakiś spory problem psychiczny.
@mygyry87 Nie, to Ty masz problem ze zrozumieniem tego, co napisałem. Nie neguję tego, że warunki się zmieniły i teraz jest "POLOWANIE NA MATKĘ". Piszę to, co było przed powstaniem OŻ, jego założenia i początki. A że KLER zmienił reguły - to jeżeli teraz kobiety to przeczytają, to raczej nie spodziewaj się oddania dziecka do OŻ, tylko dziecko znowu wyląduje na śmietniku.
Pierwsze współczesne okno życia w Polsce otwarto 19 marca 2006 u sióstr nazaretanek w Krakowie przy ul. Przybyszewskiego 39 i oznaczono herbem Jana Pawła II oraz logo Caritas. Caritas Polska prowadzi 61 takich miejsc w całej Polsce.
Dla Twojej wiadomości: mamy problem z klerem, bo Suchocka sprzedała Polaków w 93 roku pod nazwą "konkordat". Od tej pory jest wprowadzany coraz większy religijny zamordyzm oraz inwigilacja. Doprowadzili do:
* kradzieży narodowego majątku (nie należał im się choćby z racji Targowicy);
* wprowadzenia religii w szkołach, pojawienia się religii na liście przedmiotów, próby wprowadzenia obowiązkowości lekcji religii, wliczanie oceny z do średniej, a już słychać, że każde dziecko ma obowiązkowo zdawać maturę z religii!;
* doprowadzenie do sytuacji, gdzie lekarze odmawiają leczenia, pomimo przysięgi Hipokratesa i brania pieniędzy z NFZ; masowe nieinformowanie przez ginekologów o prawach i badaniach prenatalnych przysługujących kobiecie w ciąży; niemożność przerwania wadliwej ciąży; zakaz aborcji czy ostatnio wprost uśmiercanie kobiet w imię wiary!
Ta lista jest daleko dłuższa, pamiętaj o niej zawsze, gdy będziesz się księdzu prokuratorowi w pas kłaniał. Bo do tego dążą.
@nexpron dalej nie ogarniesz nawet tego co jest w artykule, okna życia nie mają konkretnego umocowania w prawie i tym samym pozostawienie tam dziecka nie może zostać bez odzewu służb.
@mygyry87 Odzew służb być musi, ale to idea została wypaczona, o czym napisałem wyżej.
Po pozostawieniu dziecka w OŻ policja musi dokonać czynności identyfikacyjnych i sprawdzić, czy pozostawienie dziecka nie jest związane z przestępstwem. Ma na to dwa miesiące. Przy czym policja nie poszukuje matki, której okna życia gwarantują zachowanie anonimowości i brak konsekwencji prawnych. Musi jednak w miarę możliwości sprawdzić, czy dziecko nie zostało np. porwane albo czy osoba pozostawiająca dziecko nie działała pod przymusem.
Dopiero po zakończeniu całego tego postępowania, ośrodek adopcyjny zwraca się do sądu o ustanowienie opieki prawnej nad dzieckiem. Dopóki dokumenty się jeszcze nie uprawomocnią, matka, która mogła działać w szoku poporodowym, ma szanse odzyskać dziecko. Jeżeli tego nie zrobi, a dokumenty się uprawomocnią, sąd orzeka o adopcji, a dziecko trafia do nowej rodziny.
A to, że policja została spacyfikowana przez KLER i zrobiła im siekę w mózgu, to już inna kwestia. Ale tak to jest z wierzącymi: chciał dobrze, a znowu spieprzył komuś życie.
@mygyry87 To idź i się przejdź po komendach policji i zapytaj zwierzchników, jak oni to wykonują. Co posterunek, to trochę inna interpretacja. I nie wmawiaj komuś czegoś, co sam Ci powiedział. Idea OŻ była inna, funkcjonowanie i wykonanie jest inne. Pytaj KLER.
@ubinjlit Niestety nie. To rozporządzenie ministra zdrowia. Jeden senator to wypatrzył i nagłośnił, bo było wprowadzane po cichu. Ma obowiązywać od stycznia. A dostęp do rejestru będzie miało m. in. ministerstwo sprawiedliwości. To wprowadzanie do rzeczywistości Opowieści Podręcznej.
Obawiam się ze będzie karany seks przedmałżeński i masturbacje… śmiercią, a potem 10 lat więzienia za samo posiadanie prezerwatywy.Na końcu pewnie łagier za opuszczenie mszy sw. W niedziele i święta.
czyli znaleźli sposób na wyłapywanie aborcji...
Jakby teraz już nie wiedzieli która w ciąży jest
@szyyszyy Zapłodnienie u człowieka kończy się poronieniem w 30-50% przypadków [The Johns Hopkins Manual of Gynecology and Obstetrics, wyd. 4, 2012, s. 438–439] więc żaden sposób tylko zwykły absurd (albo sposób na zastraszenie społeczeństwa).
Oszołomy cały czas próbują.
Na dowód tekst napisany przez Bertolda Brechta (tytuł Człowieku jak masz żyć) ok100 lat temu w latach 20-tych XX wieku.
Panowie, co skwapliwie nas uczycie,
Czym różni się od łaski pańskiej grzech,
Zarobić dajcie na uczciwe życie,
Bo to ważniejsze od cnót boskich trzech.
Wy wszyscy, którzy chcecie, by was kochał lud,
Przestańcie bez ustanku karcić nas -
Wystarczy więcej żarcia dać, oszukać głód,
A na idee później przyjdzie czas.
Niech nędzarz może wziąć, gdy mu potrzeba,
Z bochna wspólnego chociaż kromkę chleba.
Panowie, co stawiacie wymagania,
By świat rozkosznie was podniecał wciąż -
Jeść dajcie najpierw wszystkim bez żebrania,
A potem róbcie ewidencję ciąż.
Wy, którzy tak lubicie o uczuciach truć,
A nie pokochaliście choć jeden raz,
Nakarmcie najpierw tych, co trawią własną żółć,
A na moralność później przyjdzie czas.
By nędzarz myśleć mógł o Ojcu z Nieba,
Dajcie nam dzisiaj powszedniego chleba.
I wykonanie Kazika:
https://www.youtube.com/watch?v=rRB9iKguVus
Z jednej strony ograniczanie liczby aborcji jest działaniem słusznym.
Z drugiej strony: jak świat światem, żaden, nawet największy tyran nie był na tyle porąbany, by rejestrować w kartotekach dzieci, nie mówiąc o dzieciach nienarodzonych.
@Fahrmass Niby jak jest słuszne ograniczanie jeszcze bardziej? Dotychczas aborcji dokonywano jedynie na płodach z poważnymi uszkodzeniami, lub w przypadkach kiedy istniało duże ryzyko śmierci kobiety. Co jest niby dobrego w ograniczaniu liczby takich aborcji? Ja widzę same szkody, z doprowadzaniem do zaistnienia cierpiącego dziecka włącznie.
O ile nie będzie to oręż w rękach antyaborcyjnych fanatyków, to jest to dobry krok.
Nie będzie problemu znaleźć kto wyrzucił dziecko do śmietnika, kto oddał do okna życia czy być może zabił po porodzie i nikt nie zwrócił uwagi, że kobieta była w ciąży a dziecka w rejestrze brak.
@mygyry87 Człowieku z gminu, Ty najwyraźniej nie tylko nie wiesz, co piszesz, ale i kompletnie podajesz odwrotne argumenty.
Okno życia zostało powołane po to, żeby kler wyciągał kasę ile wlezie, a oprócz tego żeby dziecko nie było pozostawiane swojemu losowi, narażane na śmierć, tylko miało szansę na szybką pomoc od państwa. Jak dziecko trafia do okna życia, to nie szuka się matki czy ojca!!! Dzięki temu duża ilość noworodków nie kończy na śmietniku. A w większości przypadków to nie była decyzja o tym, że rodzic nie wychowa, tylko rząd tak kradnie i ustawia na stołkach swoich razem z klerem, że Ci rodzice nie mają za co dziecka nakarmić czy wychować. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale jakakolwiek próba aborcji czy oddania dziecka, jeśli tylko parszywy kler się dowie, to od razu rozpoczyna się szczujnia psychiczna na matkę, rękoma patowiernych. Te kobiety nierzadko popełniają samobójstwo! ale w statystykach się tego nie wpisuje.
Po drugie, nikt nie wyraził zgody w Polsce na to! Nie było referendum, czy organy państwowe mają otrzymać prawo do monitoringu aż na takim poziomie. Może jeszcze codziennie będziesz biegał z rana do kościoła na pomiar obwodu worka mosznowego i seks (oczywiście małżeński) tylko za przyzwoleniem proboszcza? A może, jak nie będziesz w stanie zrobić potomka w ciągu 3 miesięcy, to zostanie przydzielony Twojej żonie "narodowy reproduktor", żeby liczba dzieci się zgadzała?
Wstyd, że w XXI wieku wypowiadasz bez zastanowienia takie brednie.
@nexpron mówisz o bredniach a nawet nie ogarniasz, że każdorazowo szuka się matki dziecka pozostawionego w oknie życia? Tyle na temat twojej dyskusji.
@mygyry87 Nie szuka się. Jednym z założeń Okna Życia było to, że oddajesz dziecko anonimowo! Gdy nie było jeszcze OŻ, kobiety mogły także zostawić dziecko w szpitalu, w którym urodziły, ale ... KLER SIĘ DOWIADYWAŁ I ROZPOCZYNAŁ SZCZUJNIĘ NA MATKĘ!!!.
Tyle na temat Twojej wypowiedzi.
@nexpron jesteś głupi i bez wyobraźni i jeszcze w to brniesz.
https://wiadomosci.wp.pl/okno-zycia-to-pulapka-na-matke-6088260291347585a
Nie trzeba szukać nawet info, że każdorazowo policja szuka matki, wystarczy odrobina zdrowego rozsądku, bo skąd wiesz czy dziecko nie zostało przez kogoś podrzucone? Czy matka nie potrzebuje pomocy medycznej, czy nie była w szoku?
Nie do wiary jak ludzi głupi są solidnie umocowani w swoich wymyślonym świecie.
Z tym klerem masz jakiś spory problem psychiczny.
@mygyry87 Nie, to Ty masz problem ze zrozumieniem tego, co napisałem. Nie neguję tego, że warunki się zmieniły i teraz jest "POLOWANIE NA MATKĘ". Piszę to, co było przed powstaniem OŻ, jego założenia i początki. A że KLER zmienił reguły - to jeżeli teraz kobiety to przeczytają, to raczej nie spodziewaj się oddania dziecka do OŻ, tylko dziecko znowu wyląduje na śmietniku.
Pierwsze współczesne okno życia w Polsce otwarto 19 marca 2006 u sióstr nazaretanek w Krakowie przy ul. Przybyszewskiego 39 i oznaczono herbem Jana Pawła II oraz logo Caritas. Caritas Polska prowadzi 61 takich miejsc w całej Polsce.
Dla Twojej wiadomości: mamy problem z klerem, bo Suchocka sprzedała Polaków w 93 roku pod nazwą "konkordat". Od tej pory jest wprowadzany coraz większy religijny zamordyzm oraz inwigilacja. Doprowadzili do:
* kradzieży narodowego majątku (nie należał im się choćby z racji Targowicy);
* wprowadzenia religii w szkołach, pojawienia się religii na liście przedmiotów, próby wprowadzenia obowiązkowości lekcji religii, wliczanie oceny z do średniej, a już słychać, że każde dziecko ma obowiązkowo zdawać maturę z religii!;
* doprowadzenie do sytuacji, gdzie lekarze odmawiają leczenia, pomimo przysięgi Hipokratesa i brania pieniędzy z NFZ; masowe nieinformowanie przez ginekologów o prawach i badaniach prenatalnych przysługujących kobiecie w ciąży; niemożność przerwania wadliwej ciąży; zakaz aborcji czy ostatnio wprost uśmiercanie kobiet w imię wiary!
Ta lista jest daleko dłuższa, pamiętaj o niej zawsze, gdy będziesz się księdzu prokuratorowi w pas kłaniał. Bo do tego dążą.
@nexpron dalej nie ogarniesz nawet tego co jest w artykule, okna życia nie mają konkretnego umocowania w prawie i tym samym pozostawienie tam dziecka nie może zostać bez odzewu służb.
@mygyry87 Odzew służb być musi, ale to idea została wypaczona, o czym napisałem wyżej.
Po pozostawieniu dziecka w OŻ policja musi dokonać czynności identyfikacyjnych i sprawdzić, czy pozostawienie dziecka nie jest związane z przestępstwem. Ma na to dwa miesiące. Przy czym policja nie poszukuje matki, której okna życia gwarantują zachowanie anonimowości i brak konsekwencji prawnych. Musi jednak w miarę możliwości sprawdzić, czy dziecko nie zostało np. porwane albo czy osoba pozostawiająca dziecko nie działała pod przymusem.
Dopiero po zakończeniu całego tego postępowania, ośrodek adopcyjny zwraca się do sądu o ustanowienie opieki prawnej nad dzieckiem. Dopóki dokumenty się jeszcze nie uprawomocnią, matka, która mogła działać w szoku poporodowym, ma szanse odzyskać dziecko. Jeżeli tego nie zrobi, a dokumenty się uprawomocnią, sąd orzeka o adopcji, a dziecko trafia do nowej rodziny.
A to, że policja została spacyfikowana przez KLER i zrobiła im siekę w mózgu, to już inna kwestia. Ale tak to jest z wierzącymi: chciał dobrze, a znowu spieprzył komuś życie.
@nexpron weź mi wytłumacz jak można sprawdzić to co wymieniłeś nie szukając matki? Ty myślisz w ogóle?
Okna życia nie gwarantują żadnej anonimowości.
@mygyry87 To idź i się przejdź po komendach policji i zapytaj zwierzchników, jak oni to wykonują. Co posterunek, to trochę inna interpretacja. I nie wmawiaj komuś czegoś, co sam Ci powiedział. Idea OŻ była inna, funkcjonowanie i wykonanie jest inne. Pytaj KLER.
@nexpron kler nie ustala prawa, zauważyłem już, że chyba cię proboszcz brał od tyłu na zakrystii i w każdej kwestii widzisz teraz kler.
@mygyry87 W lustro z boku patrzyłeś - niestety, to był Twój tył. Ja się tylko przyglądałem, czemu się tak dajesz.
żal
A później zakaz opuszczania kraju aż do porodu lub śmierci kobiety
@piter1984 Jednocześnie najprostszy sposób by zdobyć azyl polityczny w praktycznie dowolnym kraju.
Powiedzcie, że to fejk...
@LUPUS1962 częściowo. w democie jest już napisane, że wprowadzają podczas gdy jeden senator sobie póki co zrobił taki projekt
@ubinjlit Niestety nie. To rozporządzenie ministra zdrowia. Jeden senator to wypatrzył i nagłośnił, bo było wprowadzane po cichu. Ma obowiązywać od stycznia. A dostęp do rejestru będzie miało m. in. ministerstwo sprawiedliwości. To wprowadzanie do rzeczywistości Opowieści Podręcznej.
Mlodzi, sugeruje zrobic zapas gumek - zanim zdelegalizuja.
a potem się dziwią że się z kraju ucieka....
@weronisia1651 A potem się zdziwią że ci którzy zostali, mają jeszcze mniej dzieci niż dotychczas.
Obawiam się ze będzie karany seks przedmałżeński i masturbacje… śmiercią, a potem 10 lat więzienia za samo posiadanie prezerwatywy.Na końcu pewnie łagier za opuszczenie mszy sw. W niedziele i święta.