Kiedyś na warszawskich nowych osiedlach przyuważyłem smutny widok: matki z dziećmi w wózkach statecznym krokiem spacerują chodnikami wzdłuż ulic. Jeżeli tak właśnie zaczyna wyglądać część osiedlowych placów zabaw, to jprdl -> chów klatkowy na potęgę. Nie dziwota, że ludziom zaczyna odwalać.
Widzę że kolejne modne słowo - patodeweloperka. Dla mnie patodeweloperka to jest budowanie mieszkań komunalnych. A tu mamy produkt na których albo jest popyt albo nie.
@egoiste
Patodeweloperka to jest omijanie wymogów budowanie gęsto jak najwięcej mieszkań na małym obszarze aby jak najwięcej zarobić. Nie daleko mnie zbudowali wielki blok zasłaniając znajomemu całkowicie słońce od strony głównego pokoju oraz kuchni. Zaraz się zjawi PIS i wszystko splugawi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 grudnia 2021 o 21:01
@CP666
Każdy normalny przedsiębiorca chce jak najwięcej zarobić. Jeżeli ludzie kupują takie mieszkania to jest ich decyzja i nikomu nic do tego. Natomiast znajomemu chyba się wydawało, że kupując mieszkanie nabył prawo do widoku z okna. Mieszkasz w mieście to się licz z gęstą zabudową. To nie domek na prerii.
@CP666 Deweloperzy budują jak najwięcej mieszkań na jak najmniejszym obszarze, czyli stosują racjonalną zasadę ekonomiczną (=jak najwięcej produktu jak najmniejszym kosztem). Dzięki temu zasoby (=grunt, materiały budowlane, siła robocza) są wydawane oszczędnie i więcej ludzi może kupić i mieć mieszkanie. Ten demot pokazuje drobną anomalię.
Z jednej strony twój znajomy nie ma słońca w salonie i kuchni. To straszne. Z drugiej strony setki ludzi będzie miało się gdzie podziać. Phi.
Ktoś kiedyś powiedział: "Zauważyłem, że wszyscy zwolennicy aborcji zdążyli się już urodzić.". Parafrazując ten cytat: Zauważyłem, że wszyscy przeciwnicy budowania mieszkań mają już gdzie mieszkać.
Idealny dla madki z ajfonem. Bombelek na boki nie spier.oli, wystarczy raz na godzinę delikatnie brew unieść i jest zawsze w zasięgu wzroku
To jest tarcza. Tarcza antypedofilska. Nie ma tłumu to się nie ma gdzie zboczeniec ukryć.
Będą kolejki jak do endokrynologa.
Zapisy na wiosnę już w zimę
Kiedyś na warszawskich nowych osiedlach przyuważyłem smutny widok: matki z dziećmi w wózkach statecznym krokiem spacerują chodnikami wzdłuż ulic. Jeżeli tak właśnie zaczyna wyglądać część osiedlowych placów zabaw, to jprdl -> chów klatkowy na potęgę. Nie dziwota, że ludziom zaczyna odwalać.
Projektant był w wojsku . Poznał pojęcie sztuki. Nie ważne w jakim stanie ważne by sztuka się zgadzała ze stanem.
Widzę że kolejne modne słowo - patodeweloperka. Dla mnie patodeweloperka to jest budowanie mieszkań komunalnych. A tu mamy produkt na których albo jest popyt albo nie.
@egoiste
Patodeweloperka to jest omijanie wymogów budowanie gęsto jak najwięcej mieszkań na małym obszarze aby jak najwięcej zarobić. Nie daleko mnie zbudowali wielki blok zasłaniając znajomemu całkowicie słońce od strony głównego pokoju oraz kuchni. Zaraz się zjawi PIS i wszystko splugawi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2021 o 21:01
@CP666
Każdy normalny przedsiębiorca chce jak najwięcej zarobić. Jeżeli ludzie kupują takie mieszkania to jest ich decyzja i nikomu nic do tego. Natomiast znajomemu chyba się wydawało, że kupując mieszkanie nabył prawo do widoku z okna. Mieszkasz w mieście to się licz z gęstą zabudową. To nie domek na prerii.
@CP666 Deweloperzy budują jak najwięcej mieszkań na jak najmniejszym obszarze, czyli stosują racjonalną zasadę ekonomiczną (=jak najwięcej produktu jak najmniejszym kosztem). Dzięki temu zasoby (=grunt, materiały budowlane, siła robocza) są wydawane oszczędnie i więcej ludzi może kupić i mieć mieszkanie. Ten demot pokazuje drobną anomalię.
Z jednej strony twój znajomy nie ma słońca w salonie i kuchni. To straszne. Z drugiej strony setki ludzi będzie miało się gdzie podziać. Phi.
Ktoś kiedyś powiedział: "Zauważyłem, że wszyscy zwolennicy aborcji zdążyli się już urodzić.". Parafrazując ten cytat: Zauważyłem, że wszyscy przeciwnicy budowania mieszkań mają już gdzie mieszkać.