O kuwa, bo się popłaczę... Lewy musi zrozumieć że NIE JEST taki super jak mu się wydaje. Jest dobry i tylko dobry. W reprezentacji gra jak szmata i taka jest prawda. Może właśnie dlatego nigdy nie dostaje czołowych nagród, bo każdy doskonale wie (lub sam siebie oszukuje), że Lewy to piłkarz który gra wyłącznie dla hajsu.
Pcha ten swój pysk w każdą reklamę w jaką się da. Żenada...
Messi to piłkarz z klasą sama w sobie. Gra dobrze w klubie i gra dobrze w reprezentacji. Tak jak większość czołowych piłkarzy. A lewy? Byle wyjść na boisko, odpaść w rozgrywkach najwcześniej jak się da i cieszyć pysk z dodatkowego wolnego między rozgrywkami.
@rafik54321
Patrząc na to zupełnie na chłodno i "z boku" trzeba przyznać, że Lewy jest obecnie gdzieś w pierwszej piątce piłkarzy na świecie. Styl gry ma oczywiście inny niż Messi, bo zupełnie sam akcji nie stworzy; jest typowym egzekutorem, ale nawet wśród tego typu piłkarzy statystyki ma imponujące. Jednak właśnie dlatego, że jest tego typu piłkarzem potrzebuje do gry drużyny. Niestety, piłkarze w naszej reprezentacji nie są pokroju tych, których ma w klubie. Wiele razy widziałem w reprezentacji sytuacje, w których Lewy wychodził do podania, zrywał się, ale zawodnik, który miał aktualnie piłkę nie podał mu bo po prostu nie zna tego typu zagrań, bo nawet jeśli gra na co dzień w swoim klubie. Z kolei Messi w reprezentacji wcale nie gra rewelacyjnie i dlatego ze 3 lata temu czy coś koło tego w Argentynie była mocna nagonka, żeby go wyrzucić z reprezentacji; sam z resztą już nawet raz odszedł bo nie miał tam żadnych sukcesów, a do gry ma masę topowych nazwisk jak Dybala czy Di Maria, podczas gdy Lewy w naszej reprezentacji ma o wiele słabszych kolegów, więc jak można oczekiwać, że jeden Lewandowski wygra nam mecz czy turniej skoro Messi Argentynie sam też nie potrafi tego zrobić? Generalnie zatem albo specjalnie dajesz takie komentarze, albo masz jakieś własne bolączki związane z Lewym, że tak piszesz. W ogóle wszyscy, którzy twierdzą, że jest słaby itd znają się pewnie na piłce lepiej niż cały sztab Bayern'u bo ci jakoś chcą go zatrzymać za wszelką cenę.
@Ironiks jeśli lewy nie potrafi tworzyć akcji, to jest słabym piłkarzem. Bo co z tego że ma celną nogę, jak nic więcej nie potrafi?
Lewy oczekuje że cała drużyna zrobi za niego wszystko, na koniec mu podadzą i sobie lewy kopnie :/ . No nie. Tak drużyna nie działa.
Jak dla mnie, lewy to jeden z najbardziej przereklamowanych piłkarzy w dziejach footballu.
W lewego wierzyłem - do 2012r. A wtedy na tym euro miał wszystko. Miał niezłego trenera i połowę drużyny z dortmundu. W którym warto nadmienić udało mu się wyrwać mistrzostwo. I co? Na euro grał jak kompletna szmata. Dosłownie. W lidze, zapierniczał aż się kurzyło. A na euro biegał na pół gwizdka.
Od tamtego czasu nie mam za grosz szacunku do niego.
I na tym skończę. Bo co tu dużo więcej mówić o najbardziej komercyjnym kopaczu?
Wgl PZPN powinno się zlikwidować, reprezentację rozwiązać i olać football. Bo co impreza piłkarska to wstyd się przyznać że to nasi reprezentanci.
@rafik54321 jak ma grac inaczej, gdy gra w takiej reprezentacji? Jakoś z Bayernem potrafi grać, bo ma z kim współpracować. U nas nawet nie ma mu kto podać, obrony nie mamy. Więc Lewandowski powinien bronić, oddalić piłkę od bramki, stworzyć sam sobie akcję, podać i strzelić. Bo na resztę to nie ma co liczyć, nie ten poziom. Ze Szwecją na Euro grał praktycznie sam.
Żaden napastnik sam meczu nie wygra i nie zdobędzie sam osiągnięcia z reprezentacją. Nawet Messi, który niewątpliwie jest jednym z najlepszych piłkarzy świata dopiero teraz wygrał Copa America i nielicząc wicemistrzostwa świata w 2014, to było jego jedyne osiągnięcie z reprezentacją. A Argentyna jest o wiele lepsza od nas w nogę.
Ibrahimovica też nazwiesz słabym, bo nic nie osiągnął z reprezentacją (fakt, teraz Szwecja to jedna z najlepszych drużyn, ale osiągnięcia nadal nie mają)?
Salah też jest słaby, bo nie wywalczył samodzielnie żadnego trofeum dla reprezentacji?
Halland też jest słaby, bo mu się nie udało samodzielnie wprowadzić Norwegii na Euro?
Ciekawe gdzie byłaby dziś większość francuskich piłkarzy, gdyby ich rodziny nie zdecydowały się ma wyjazd do Francji. Pewnie nawet byśmy o nich nie słyszeli. Tak samo jak nie słyszelibyśmy o naszych piłkarzach, gdyby pozostali w Ekstraklasie.
Nie każdemu było dane urodzić się w kraju będącym piłkarską potęgą.
@Cammax w bayernie mu grubo płacą, to mu się CHCE grać. A u nas? Gra dobrze, gra słabo - hajs ten sam, to pierniczy robotę. A w bayernie jakby grał jak łajza to by wyleciał z hukiem.
Proste... Poza tym, były mecze gdzie miał i pomocników i obrońców, trenera. Wszystko. Połowa kadry gra w zagranicznych klubach i mają wyniki minimum przeciętne.
A dla reprezentacji grają słabo. Za przegrany mecz, kadra powinna płacić karę do PZPN, może by się nauczyli grać porządnie XD.
@rafik54321 gdyby grał słabo, to nie powoływaliby go do reprezentacji. Bo napastników akurat mamy, co prawda nie na poziomie Lewandowskiego, ale z tą pozycją mamy najmniejszy problem. Tylko co z tego, jak im ktoś musi podać? A nasi pomocnicy, albo zaraz tracą piłkę, albo wycofują do tyłu, gdy tylko rywal znajdzie się w pobliżu.
No i oczywiście ktoś też musi bronić, bo co z tego, że strzelimy 5 goli, jak tyle samo stracimy i to po kompromitujących błędach, które mogą się zdarzać w b-klasie/na szkolnych zawodach, ale nie w reprezentacji.
W Bayernie gra dobrze, bo cały klub gra dobrze, u nas nawet choćby chciał, to sam nic nie zrobi, bo większość gra po prostu słabo. Szczególnie widać to w meczach z drużynami typu Włochy, Hiszpania. Po prostu brakuje nam wyszkolenia technicznego, młodzi piłkarze marnują się w Ekstraklasie, podczas gdy ich równieśnicy z innych krajów brylują w europejskich pucharach. Szanse na rozwój mają tylko ci, którzy nigdy nie zetknęli się z "polską myślą szkoleniową", bo urodzili się za granicą i tam trenowali w topowych klubach. Fakt, raczej nie chcą grać dla Polski/PZPN ich nie chce.
A nasi, którzy wywodzą się z polskich klubów pojadą za granicę i przepadają. Przykład? Kapustka, Puchacz, Krychowiak w PSG, Bułka (bramkarz, który trafił do PSG, ale nawet nie był nigdy rezerwowym i jest wypożyczany z klubu do klubu), Piątek, Kownacki... łatwiej wymienić tych, którym coś się udało osiągnąć.
Przerażające jest to, że wielu z nich gra w reprezentacji z prostego powodu- nie mamy lepszych piłkarzy. Jedynym ratunkiem jest chyba szukanie zagranicznych piłkarzy o polskich korzeniach.
Wątpię, czy to by pomogło. To przede wszystkim kwestia systemu szkoleniowego, a nie pieniędzy.
@rafik54321 a w ilu reklamach zagrał Messi? :P myślę, że w wielu więcej.. na telewizjach o których nie masz pojęcia... Gdy pracowałem w Hiszpanii nawet nie zdajesz sobie sprawy chyba w ilu reklamach Messi tam występował.... a Lewandowskiego tam nie było... nawet gdy była reklama "hujawej" :D
@rafik54321 Hmmm ale Ty wiesz czym się zajmuje 9 na boisku a czym 11? I w ogóle wiesz na jakiej pozycji gra Lewy a na jakiej Messi? Lewy ma wykorzystywać sytuacje i podania od kolegów z drużyny i w Bayernie to robi, bo koledzy tworzą ku temu wiele szans... nie ma piłkarza który wykorzysta 100% podań i zamieni to w gola... rajdy Messiego czy podania i inne rzeczy też mu nie wychodzą w 100% W reprezentacji słabo? No i tak ma tych goli trochę nastrzelanych... ale gdy gramy z silniejszą drużyną to nie wiem jak Ty... ale ja często widzę Lewego w lini pomocy jak i w obronie... gdzie w Bayernie w zasadzie do obrony nigdy nie wraca.... bo nie musi... jeśli dla Ciebie on gra na pół gwizdka w reprezentacji to jesteś po prostu albo ślepy albo głupi. Nie jestem jakimś wielkim fanem kopanej i Lewandowskiego ale doskonale widywałem jak jego gra wygląda w Bayernie i jak w Reprezentacji... i jakie wsparcie podania i inne sytuacja ma tam a tutaj.... bez porównania więcej szans ma w Bayernie i nie dlatego że tam się bardziej stara...a dlatego że nie musi popierdzialać po cały boisku by wesprzeć kolegów nawet w lini obrony gdy Polskę ktoś gniecie i jest problem z wyprowadzeniem akcji... a często wyprowadzenie tej akcji polega na kopnięciu do przodu... i liczeniu na to że Lewandowski coś z tym zrobi...
@rafik54321 Eee... czy według Ciebie strzelenie 41 bramek w (jeśli się nie mylę) 36 meczach nie jest dobrym wynikiem? Lewy iest typowym egzekutorem przez co w reprezentacji gdzie ma słabszą drużynę strzela mniej bramek, ale akcja w meczu z Albanią gdzie Lewy stworzył całą akcję i strzelił Krychowiakiem pokazuje, że także umie coś w środku pola zdziałać. Aha i na koniec dodam że Messi zarabia 3 razy więcej z reklam, a wśród pierwszej dziesiątki Złotej Piłki jest na 8 m8ejscu pod tym względem.
@deVin_64 jeśli lewy tak słabo tworzy akcje, to jest po prostu słabym piłkarzem. Niekompletnym.
Trochę jak snajper, który niby strzela świetnie, ale trzeba mu samemu ustawić karabin, dać notatki i zaprowadzić za rączkę na stanowisko bo sam sobie go nie znajdzie. Co to za snajper?
Tak samo napastnik. Sama "celna noga" to za mało. A lewy jest takim piłkarzem, że oczekuje iż cała drużyna odwali wszystko za niego, na koniec mu poda piłkę, aby sobie lewy strzelił. Nie. Tak nie działa drużyna.
To że Messi zarabia więcej na reklamach - ok, ale nie widzę w TV kilka razy dziennie jego twarzy. Messi zarabia więcej, bo jest lepszym piłkarzem i tyle.
@deVin_64 Wow, ale przykład. Mecz z Albanią. Z takimi drużynami to nie trzeba się zbytnio starać. A czy Lewy podobne akcje zrobił z meczu z Anglikami czy innymi silniejszymi drużynami niż Albania? I tak gwoli przypomnienia. Jesteśmy chyba jedyną drużyną, której gole strzelają takie drużyny jak San Marino czy Albania (grali w 10-kę od samego początku).
@BruceD ze Szwecją grał praktycznie sam. A chyba nie powiesz, że Szwecja jest słaba w nogę, bo jest od nas o wiele lepsza. To, że przegrywamy praktycznie wszystko i każdy może nas strzelić, to nie wina Lewego. On jest napastnikiem, on bronić powinien tylko w ostateczności.
Wracając do wspomnianego meczu- gdyby nie Lewandowski, to Szwedzi by nas totalnie upokorzyli. Gdzie tam była obrona? Chyba każdy, kto choć czasem ogląda też mecze reprezentacji innych niż Polska wie jaką taktyką grają Szwedzi (2-3 groźne akcje, z których coś wpadnie, a potem mur na bramce przez prawie cały mecz).
Żebyśmy coś wygrali, to Lewandowski musiałby obronić, oddalić piłkę od naszej bramki, stworzyć akcję, podać sam sobie i wbić. A z realistycznych rzeczy, to odpalić FIFĘ i zagrać Polską, bo z taką reprezentacją, to nawet Messi i Ronaldo (razem) byliby bezsilni.
Kluczem do sukcesu nie jest wyłącznie piłka klubowa, ale i reprezentacyjna.
Messi poprowadził Argentynę do zwycięstwa w Copa America, a Lewy (pomimo starań) zakończył Euro na fazie grupowej. To nie mogło umknąć uwadze tych, którzy oddawali głosy.
Ja to się cieszę, że nie wygrał. Bo niby za co? Że strzelił dużo bramek w barwach klubowych? Dryblować nie umie (sam przyznał), rzadko kiedy podaje. Po prostu czeka jak sęp na podanie. Sam nic nie potrafi zrobić, żeby zdobyć gola. Co aż nazbyt dobrze widać w reprezentacji, gdzie nie dostaje piłek jak w Bayernie i prawie w ogóle nie strzela goli. Tak naprawdę to Lewy jedynie w strzelonych bramkach jest lepszy od Messiego. Całą reszta jest po stronie Messiego. Zwłaszcza podania i drybling. Tam różnica jest kilkukrotna.
Wszyscy którzy piszą, że Lewandowski jest słaby, bo w reprezentacji nie wygrywa niewiele się różnią od PISowców krytykujących go za to, że gra w Bundeslidze. Jedni i drudzy nie zdają sobie sprawy z różnicy klas obu reprezentacji i lig. Tak jakby dowolny klub z Ekstraklasy porównać do jakiegoś klubu z b-klasy.
Jakim cudem on ma sam wygrać mecz, a co dopiero jakiś turniej mając tak słabych kolegów z reprezentacji (zwłaszcza, że nie mamy obrony).
Messi też nie miał wcześniej osiągnięć w reprezentacji, a Argentyna ma o wiele lepszych piłkarzy niż my. Żaden piłkarz sam nic nie zrobi.
O kuwa, bo się popłaczę... Lewy musi zrozumieć że NIE JEST taki super jak mu się wydaje. Jest dobry i tylko dobry. W reprezentacji gra jak szmata i taka jest prawda. Może właśnie dlatego nigdy nie dostaje czołowych nagród, bo każdy doskonale wie (lub sam siebie oszukuje), że Lewy to piłkarz który gra wyłącznie dla hajsu.
Pcha ten swój pysk w każdą reklamę w jaką się da. Żenada...
Aha,a Messi do PSG przeszedł dla idei?
@rafik54321 100 na 100
Messi to piłkarz z klasą sama w sobie. Gra dobrze w klubie i gra dobrze w reprezentacji. Tak jak większość czołowych piłkarzy. A lewy? Byle wyjść na boisko, odpaść w rozgrywkach najwcześniej jak się da i cieszyć pysk z dodatkowego wolnego między rozgrywkami.
@rafik54321
Patrząc na to zupełnie na chłodno i "z boku" trzeba przyznać, że Lewy jest obecnie gdzieś w pierwszej piątce piłkarzy na świecie. Styl gry ma oczywiście inny niż Messi, bo zupełnie sam akcji nie stworzy; jest typowym egzekutorem, ale nawet wśród tego typu piłkarzy statystyki ma imponujące. Jednak właśnie dlatego, że jest tego typu piłkarzem potrzebuje do gry drużyny. Niestety, piłkarze w naszej reprezentacji nie są pokroju tych, których ma w klubie. Wiele razy widziałem w reprezentacji sytuacje, w których Lewy wychodził do podania, zrywał się, ale zawodnik, który miał aktualnie piłkę nie podał mu bo po prostu nie zna tego typu zagrań, bo nawet jeśli gra na co dzień w swoim klubie. Z kolei Messi w reprezentacji wcale nie gra rewelacyjnie i dlatego ze 3 lata temu czy coś koło tego w Argentynie była mocna nagonka, żeby go wyrzucić z reprezentacji; sam z resztą już nawet raz odszedł bo nie miał tam żadnych sukcesów, a do gry ma masę topowych nazwisk jak Dybala czy Di Maria, podczas gdy Lewy w naszej reprezentacji ma o wiele słabszych kolegów, więc jak można oczekiwać, że jeden Lewandowski wygra nam mecz czy turniej skoro Messi Argentynie sam też nie potrafi tego zrobić? Generalnie zatem albo specjalnie dajesz takie komentarze, albo masz jakieś własne bolączki związane z Lewym, że tak piszesz. W ogóle wszyscy, którzy twierdzą, że jest słaby itd znają się pewnie na piłce lepiej niż cały sztab Bayern'u bo ci jakoś chcą go zatrzymać za wszelką cenę.
@Ironiks jeśli lewy nie potrafi tworzyć akcji, to jest słabym piłkarzem. Bo co z tego że ma celną nogę, jak nic więcej nie potrafi?
Lewy oczekuje że cała drużyna zrobi za niego wszystko, na koniec mu podadzą i sobie lewy kopnie :/ . No nie. Tak drużyna nie działa.
Jak dla mnie, lewy to jeden z najbardziej przereklamowanych piłkarzy w dziejach footballu.
W lewego wierzyłem - do 2012r. A wtedy na tym euro miał wszystko. Miał niezłego trenera i połowę drużyny z dortmundu. W którym warto nadmienić udało mu się wyrwać mistrzostwo. I co? Na euro grał jak kompletna szmata. Dosłownie. W lidze, zapierniczał aż się kurzyło. A na euro biegał na pół gwizdka.
Od tamtego czasu nie mam za grosz szacunku do niego.
I na tym skończę. Bo co tu dużo więcej mówić o najbardziej komercyjnym kopaczu?
Wgl PZPN powinno się zlikwidować, reprezentację rozwiązać i olać football. Bo co impreza piłkarska to wstyd się przyznać że to nasi reprezentanci.
@rafik54321 "Lewy nie potrafi tworzyć akcji." No i po tym zdaniu wiadomo, że dalsza dyskusja nie ma tutaj sensu xD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 grudnia 2021 o 12:50
Nie wiedziałem, że jesteś takim szmaciarzem...
@rafik54321 jak ma grac inaczej, gdy gra w takiej reprezentacji? Jakoś z Bayernem potrafi grać, bo ma z kim współpracować. U nas nawet nie ma mu kto podać, obrony nie mamy. Więc Lewandowski powinien bronić, oddalić piłkę od bramki, stworzyć sam sobie akcję, podać i strzelić. Bo na resztę to nie ma co liczyć, nie ten poziom. Ze Szwecją na Euro grał praktycznie sam.
Żaden napastnik sam meczu nie wygra i nie zdobędzie sam osiągnięcia z reprezentacją. Nawet Messi, który niewątpliwie jest jednym z najlepszych piłkarzy świata dopiero teraz wygrał Copa America i nielicząc wicemistrzostwa świata w 2014, to było jego jedyne osiągnięcie z reprezentacją. A Argentyna jest o wiele lepsza od nas w nogę.
Ibrahimovica też nazwiesz słabym, bo nic nie osiągnął z reprezentacją (fakt, teraz Szwecja to jedna z najlepszych drużyn, ale osiągnięcia nadal nie mają)?
Salah też jest słaby, bo nie wywalczył samodzielnie żadnego trofeum dla reprezentacji?
Halland też jest słaby, bo mu się nie udało samodzielnie wprowadzić Norwegii na Euro?
Ciekawe gdzie byłaby dziś większość francuskich piłkarzy, gdyby ich rodziny nie zdecydowały się ma wyjazd do Francji. Pewnie nawet byśmy o nich nie słyszeli. Tak samo jak nie słyszelibyśmy o naszych piłkarzach, gdyby pozostali w Ekstraklasie.
Nie każdemu było dane urodzić się w kraju będącym piłkarską potęgą.
@Cammax w bayernie mu grubo płacą, to mu się CHCE grać. A u nas? Gra dobrze, gra słabo - hajs ten sam, to pierniczy robotę. A w bayernie jakby grał jak łajza to by wyleciał z hukiem.
Proste... Poza tym, były mecze gdzie miał i pomocników i obrońców, trenera. Wszystko. Połowa kadry gra w zagranicznych klubach i mają wyniki minimum przeciętne.
A dla reprezentacji grają słabo. Za przegrany mecz, kadra powinna płacić karę do PZPN, może by się nauczyli grać porządnie XD.
@Ironiks 100% racji.
@rafik54321 gdyby grał słabo, to nie powoływaliby go do reprezentacji. Bo napastników akurat mamy, co prawda nie na poziomie Lewandowskiego, ale z tą pozycją mamy najmniejszy problem. Tylko co z tego, jak im ktoś musi podać? A nasi pomocnicy, albo zaraz tracą piłkę, albo wycofują do tyłu, gdy tylko rywal znajdzie się w pobliżu.
No i oczywiście ktoś też musi bronić, bo co z tego, że strzelimy 5 goli, jak tyle samo stracimy i to po kompromitujących błędach, które mogą się zdarzać w b-klasie/na szkolnych zawodach, ale nie w reprezentacji.
W Bayernie gra dobrze, bo cały klub gra dobrze, u nas nawet choćby chciał, to sam nic nie zrobi, bo większość gra po prostu słabo. Szczególnie widać to w meczach z drużynami typu Włochy, Hiszpania. Po prostu brakuje nam wyszkolenia technicznego, młodzi piłkarze marnują się w Ekstraklasie, podczas gdy ich równieśnicy z innych krajów brylują w europejskich pucharach. Szanse na rozwój mają tylko ci, którzy nigdy nie zetknęli się z "polską myślą szkoleniową", bo urodzili się za granicą i tam trenowali w topowych klubach. Fakt, raczej nie chcą grać dla Polski/PZPN ich nie chce.
A nasi, którzy wywodzą się z polskich klubów pojadą za granicę i przepadają. Przykład? Kapustka, Puchacz, Krychowiak w PSG, Bułka (bramkarz, który trafił do PSG, ale nawet nie był nigdy rezerwowym i jest wypożyczany z klubu do klubu), Piątek, Kownacki... łatwiej wymienić tych, którym coś się udało osiągnąć.
Przerażające jest to, że wielu z nich gra w reprezentacji z prostego powodu- nie mamy lepszych piłkarzy. Jedynym ratunkiem jest chyba szukanie zagranicznych piłkarzy o polskich korzeniach.
Wątpię, czy to by pomogło. To przede wszystkim kwestia systemu szkoleniowego, a nie pieniędzy.
@rafik54321 a w ilu reklamach zagrał Messi? :P myślę, że w wielu więcej.. na telewizjach o których nie masz pojęcia... Gdy pracowałem w Hiszpanii nawet nie zdajesz sobie sprawy chyba w ilu reklamach Messi tam występował.... a Lewandowskiego tam nie było... nawet gdy była reklama "hujawej" :D
@rafik54321 Hmmm ale Ty wiesz czym się zajmuje 9 na boisku a czym 11? I w ogóle wiesz na jakiej pozycji gra Lewy a na jakiej Messi? Lewy ma wykorzystywać sytuacje i podania od kolegów z drużyny i w Bayernie to robi, bo koledzy tworzą ku temu wiele szans... nie ma piłkarza który wykorzysta 100% podań i zamieni to w gola... rajdy Messiego czy podania i inne rzeczy też mu nie wychodzą w 100% W reprezentacji słabo? No i tak ma tych goli trochę nastrzelanych... ale gdy gramy z silniejszą drużyną to nie wiem jak Ty... ale ja często widzę Lewego w lini pomocy jak i w obronie... gdzie w Bayernie w zasadzie do obrony nigdy nie wraca.... bo nie musi... jeśli dla Ciebie on gra na pół gwizdka w reprezentacji to jesteś po prostu albo ślepy albo głupi. Nie jestem jakimś wielkim fanem kopanej i Lewandowskiego ale doskonale widywałem jak jego gra wygląda w Bayernie i jak w Reprezentacji... i jakie wsparcie podania i inne sytuacja ma tam a tutaj.... bez porównania więcej szans ma w Bayernie i nie dlatego że tam się bardziej stara...a dlatego że nie musi popierdzialać po cały boisku by wesprzeć kolegów nawet w lini obrony gdy Polskę ktoś gniecie i jest problem z wyprowadzeniem akcji... a często wyprowadzenie tej akcji polega na kopnięciu do przodu... i liczeniu na to że Lewandowski coś z tym zrobi...
tylko kretyn powie że Lewandowski jest słaby..jak ktoś słaby może mieć tytuł strzelca roku.
Jak popatrzeć trzeźwym okiem, to w 2020 powinien dostać złotą piłkę, a w 2021 nie był najlepszy
@rafik54321 Eee... czy według Ciebie strzelenie 41 bramek w (jeśli się nie mylę) 36 meczach nie jest dobrym wynikiem? Lewy iest typowym egzekutorem przez co w reprezentacji gdzie ma słabszą drużynę strzela mniej bramek, ale akcja w meczu z Albanią gdzie Lewy stworzył całą akcję i strzelił Krychowiakiem pokazuje, że także umie coś w środku pola zdziałać. Aha i na koniec dodam że Messi zarabia 3 razy więcej z reklam, a wśród pierwszej dziesiątki Złotej Piłki jest na 8 m8ejscu pod tym względem.
@deVin_64 jeśli lewy tak słabo tworzy akcje, to jest po prostu słabym piłkarzem. Niekompletnym.
Trochę jak snajper, który niby strzela świetnie, ale trzeba mu samemu ustawić karabin, dać notatki i zaprowadzić za rączkę na stanowisko bo sam sobie go nie znajdzie. Co to za snajper?
Tak samo napastnik. Sama "celna noga" to za mało. A lewy jest takim piłkarzem, że oczekuje iż cała drużyna odwali wszystko za niego, na koniec mu poda piłkę, aby sobie lewy strzelił. Nie. Tak nie działa drużyna.
To że Messi zarabia więcej na reklamach - ok, ale nie widzę w TV kilka razy dziennie jego twarzy. Messi zarabia więcej, bo jest lepszym piłkarzem i tyle.
@deVin_64 Wow, ale przykład. Mecz z Albanią. Z takimi drużynami to nie trzeba się zbytnio starać. A czy Lewy podobne akcje zrobił z meczu z Anglikami czy innymi silniejszymi drużynami niż Albania? I tak gwoli przypomnienia. Jesteśmy chyba jedyną drużyną, której gole strzelają takie drużyny jak San Marino czy Albania (grali w 10-kę od samego początku).
@BruceD ze Szwecją grał praktycznie sam. A chyba nie powiesz, że Szwecja jest słaba w nogę, bo jest od nas o wiele lepsza. To, że przegrywamy praktycznie wszystko i każdy może nas strzelić, to nie wina Lewego. On jest napastnikiem, on bronić powinien tylko w ostateczności.
Wracając do wspomnianego meczu- gdyby nie Lewandowski, to Szwedzi by nas totalnie upokorzyli. Gdzie tam była obrona? Chyba każdy, kto choć czasem ogląda też mecze reprezentacji innych niż Polska wie jaką taktyką grają Szwedzi (2-3 groźne akcje, z których coś wpadnie, a potem mur na bramce przez prawie cały mecz).
Żebyśmy coś wygrali, to Lewandowski musiałby obronić, oddalić piłkę od naszej bramki, stworzyć akcję, podać sam sobie i wbić. A z realistycznych rzeczy, to odpalić FIFĘ i zagrać Polską, bo z taką reprezentacją, to nawet Messi i Ronaldo (razem) byliby bezsilni.
Doskonale Cię rozumiem, czułem to samo po meczu z Węgrami.
Kluczem do sukcesu nie jest wyłącznie piłka klubowa, ale i reprezentacyjna.
Messi poprowadził Argentynę do zwycięstwa w Copa America, a Lewy (pomimo starań) zakończył Euro na fazie grupowej. To nie mogło umknąć uwadze tych, którzy oddawali głosy.
Ja to się cieszę, że nie wygrał. Bo niby za co? Że strzelił dużo bramek w barwach klubowych? Dryblować nie umie (sam przyznał), rzadko kiedy podaje. Po prostu czeka jak sęp na podanie. Sam nic nie potrafi zrobić, żeby zdobyć gola. Co aż nazbyt dobrze widać w reprezentacji, gdzie nie dostaje piłek jak w Bayernie i prawie w ogóle nie strzela goli. Tak naprawdę to Lewy jedynie w strzelonych bramkach jest lepszy od Messiego. Całą reszta jest po stronie Messiego. Zwłaszcza podania i drybling. Tam różnica jest kilkukrotna.
Ale dali mu chociaż na pocieszenie paczkę cukierków i okrągłe wafle do tortu
Wszyscy którzy piszą, że Lewandowski jest słaby, bo w reprezentacji nie wygrywa niewiele się różnią od PISowców krytykujących go za to, że gra w Bundeslidze. Jedni i drudzy nie zdają sobie sprawy z różnicy klas obu reprezentacji i lig. Tak jakby dowolny klub z Ekstraklasy porównać do jakiegoś klubu z b-klasy.
Jakim cudem on ma sam wygrać mecz, a co dopiero jakiś turniej mając tak słabych kolegów z reprezentacji (zwłaszcza, że nie mamy obrony).
Messi też nie miał wcześniej osiągnięć w reprezentacji, a Argentyna ma o wiele lepszych piłkarzy niż my. Żaden piłkarz sam nic nie zrobi.
Ta nagroda należała mu się w 2020 i to skandal, że wtedy zrezygnowano z przyznawania nagród.
Szkoda, że nie jest taki wylewny kiedy nie potrafi strzelić bramki w reprezentacji.