Nie chciałbym, żeby zanim wymrą, to zarażali kogo się da wkoło. Przy zarażeniu istotna jest ilość przyjętych wirusów. Osoby zaszczepione wydzielają ich minimalne ilości ponieważ przeciwciała nie pozwalają wirusom na powielanie się. Marzeniem moim jest by każdy zaszczepiony nosił jakiś znaczek odróżniający go od niezaszczepionych. Wiedziałbym kogo unikać. A pieprzenie o swobodach obywatelskich pozwalających na bezkarne wpędzanie ludzi w chorobę, wrzuciłbym do jednego worka z "wstawanie z kolan", " Polska od morza do morza" czy limuzyn od bezdomnego.
Czy ktoś w wyniku obejrzenia tego programu zmienił zdanie?
Ktoś dowiedział się czegoś istotnie nowego?
Nie chciałbym, żeby zanim wymrą, to zarażali kogo się da wkoło. Przy zarażeniu istotna jest ilość przyjętych wirusów. Osoby zaszczepione wydzielają ich minimalne ilości ponieważ przeciwciała nie pozwalają wirusom na powielanie się. Marzeniem moim jest by każdy zaszczepiony nosił jakiś znaczek odróżniający go od niezaszczepionych. Wiedziałbym kogo unikać. A pieprzenie o swobodach obywatelskich pozwalających na bezkarne wpędzanie ludzi w chorobę, wrzuciłbym do jednego worka z "wstawanie z kolan", " Polska od morza do morza" czy limuzyn od bezdomnego.