Takie argumenty jedynie mają zwrócić uwagę, że dzielimy zwierzęta na te do jedzenia i te do głaskania. Jedne zwierzęta traktujemy dobrze i z szacunkiem, inne cierpią całe życie i nawet bólu umierania im się nie oszczędza. Nie każdy chce brać w tym udział i ja to szanuję.
@warszawiaczanka Weganie dzielą rośliny na te do jedzenia i te, do oglądania. Jednym pozwala się żyć a drugie brutalnie wyrywa z ziemi(często z korzeniami) i kroi a często i gotuje.
#hipokryzjawegan
#piekłoroślin
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 grudnia 2021 o 22:00
W tym przypadku wychodzi też hipokryzja innych ludzi, którzy z weganizmem nie mają nic wspólnego. Ile razy słyszałem od właściciela psa lub kota, w momencie kiedy dowiedział się, że mam królika tekst typu: "Haha, fajnie. Pasztecik pewnie byłby z niego dobry".
Odpowiadam zawsze, żeby przerobili sobie swoje zwierzęta na pasztet. W końcu są tak samo jadalne, jak królik. I na to już argumentów zwykle nie mają.
@Inspiron8767 jest to ta sama hipokryzja jak uznawanie jednych narkotyków za mniej szkodliwe od innych. Jest to tylko i wyłącznie kwestia kulturowa. W jednej kulturze będą jedli owady, a w drugiej będzie to uważane za obrzydliwe. Ale nawet jeśli już mówimy o jedzeniu psów, to w ekstremalnych sytuacjach się to zdarzało. Pytaniem jest czy przewagę ma tu kwestia kulturowa, że psów nie jemy czy może wbrew pozorom ich mięso nie jest wcale takie smaczne, a i sama waga psów, a więc i samego mięsa które się z nich pozyska nie zachęca do hodowli? Pewnie koniec końców mamy tu do czynienia z obydwoma przypadkami. No i nie oszukujmy się - pies może robić fajne sztuczki, pilnować domu, wykrywać narkotyki, brać udział w akcjach ratunkowych, być środkiem terapeutycznym czy wykorzystywany do innych prac i praktycznych rzeczy. No a poza tym jest fajnie puchaty i tak się cieszy na nasz widok. Które inne zwierzę może się pochwalić taką przydatnością? Świnka, która słodko wygląda dopiero na talerzu?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 grudnia 2021 o 10:52
@Pergamin W porownaniu do ciezkich narkotykow, maryche mozna uznac za praktycznie nieszkodliwa.
A ktore zwierzeta sie je a ktore nie, to akurat glownie sprawa kulturowa i zadne "logiczne" argumenty sie nie sprawdzaja. Dla ciekawosci: w niektorych regionach Szwajcarii mozna w restauracji zamowic potrawe z psa i jakos nikt ich sie nie czepia jak Chinczykow.
@Pergamin
czy ja wiem, jeszcze kilka dekad temu zdarzaly sie przypadki ze ludzie lapali bezdomne psy i przerabiali je na smalec. do tego masz niektore regiony w azji gdzie ludzie jedza psy.
@Agitana ja już nawet nie mówię tu o ciężkich narkotykach, ale o alkoholu. Biorąc pod uwagę jego działanie chemiczne na organizm to alkohol narkotykiem jest, wbrew pozorom nawet gorszy od marichuany bo uzależnia i fizycznie i psychicznie. Ale marichuana jest be bo... No dlaczego w sumie?
@Pergamin Oczywiście, jedzenie różnych rodzajów zwierząt zależy od kultury danego zakątka świata. Ale to jest temat na zupełnie inną dyskusję.
Zgodzę się również, że psy pełnią różne funkcje. Wspomniałeś od nich, więc nie będę ich ponownie wymieniać. Tylko chodziło mi o hipokryzję ujętą w takim sensie, iż żaden z właścicieli który tak podszedł to tematu królika nie ma żadnego psa specjalnego. Typowe zwierzę domowe, które pełni funkcję jedynie dekoracyjną i można się z nim pobawić. Więc w tym aspekcie mój króliczek w niczym takiemu nie ustępuje. Ale " hihi, haha - jego na pasztecik można przerobić, nie?". Poza tym królik nawet takie psy przewyższa, bo nie trzeba z nim wychodzić kilka razy dziennie, nie szczeka i można spokojnie wyjechać na weekend zostawiając go samego w domu. Wystarczy zapewnić wodę z jedzeniem i nic mu się nie stanie. Do tego też nie wyje na cały dom wkurzając sąsiadów, gdy się go zostawi samego.
On te psy chcą karmić roślinną karmą, i pies nie może się temu sprzeciwić.
"Dieta wegetariańska jest dla wegetarian, normalni ludzie od tego umierają" Bogdan Boner
Takie argumenty jedynie mają zwrócić uwagę, że dzielimy zwierzęta na te do jedzenia i te do głaskania. Jedne zwierzęta traktujemy dobrze i z szacunkiem, inne cierpią całe życie i nawet bólu umierania im się nie oszczędza. Nie każdy chce brać w tym udział i ja to szanuję.
@warszawiaczanka Weganie dzielą rośliny na te do jedzenia i te, do oglądania. Jednym pozwala się żyć a drugie brutalnie wyrywa z ziemi(często z korzeniami) i kroi a często i gotuje.
#hipokryzjawegan
#piekłoroślin
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2021 o 22:00
W tym przypadku wychodzi też hipokryzja innych ludzi, którzy z weganizmem nie mają nic wspólnego. Ile razy słyszałem od właściciela psa lub kota, w momencie kiedy dowiedział się, że mam królika tekst typu: "Haha, fajnie. Pasztecik pewnie byłby z niego dobry".
Odpowiadam zawsze, żeby przerobili sobie swoje zwierzęta na pasztet. W końcu są tak samo jadalne, jak królik. I na to już argumentów zwykle nie mają.
@Inspiron8767 Trafnie im odpowiadasz. Wyczytałem że zdaniem wielbicieli, kocie mięso smakuje jak królik.
@a5tech Nie próbowałem i nie mam takiego zamiaru, ale dzięki za przychylność. Pozdro :)
@Inspiron8767 jest to ta sama hipokryzja jak uznawanie jednych narkotyków za mniej szkodliwe od innych. Jest to tylko i wyłącznie kwestia kulturowa. W jednej kulturze będą jedli owady, a w drugiej będzie to uważane za obrzydliwe. Ale nawet jeśli już mówimy o jedzeniu psów, to w ekstremalnych sytuacjach się to zdarzało. Pytaniem jest czy przewagę ma tu kwestia kulturowa, że psów nie jemy czy może wbrew pozorom ich mięso nie jest wcale takie smaczne, a i sama waga psów, a więc i samego mięsa które się z nich pozyska nie zachęca do hodowli? Pewnie koniec końców mamy tu do czynienia z obydwoma przypadkami. No i nie oszukujmy się - pies może robić fajne sztuczki, pilnować domu, wykrywać narkotyki, brać udział w akcjach ratunkowych, być środkiem terapeutycznym czy wykorzystywany do innych prac i praktycznych rzeczy. No a poza tym jest fajnie puchaty i tak się cieszy na nasz widok. Które inne zwierzę może się pochwalić taką przydatnością? Świnka, która słodko wygląda dopiero na talerzu?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2021 o 10:52
@Pergamin W porownaniu do ciezkich narkotykow, maryche mozna uznac za praktycznie nieszkodliwa.
A ktore zwierzeta sie je a ktore nie, to akurat glownie sprawa kulturowa i zadne "logiczne" argumenty sie nie sprawdzaja. Dla ciekawosci: w niektorych regionach Szwajcarii mozna w restauracji zamowic potrawe z psa i jakos nikt ich sie nie czepia jak Chinczykow.
@Pergamin
czy ja wiem, jeszcze kilka dekad temu zdarzaly sie przypadki ze ludzie lapali bezdomne psy i przerabiali je na smalec. do tego masz niektore regiony w azji gdzie ludzie jedza psy.
@Agitana ja już nawet nie mówię tu o ciężkich narkotykach, ale o alkoholu. Biorąc pod uwagę jego działanie chemiczne na organizm to alkohol narkotykiem jest, wbrew pozorom nawet gorszy od marichuany bo uzależnia i fizycznie i psychicznie. Ale marichuana jest be bo... No dlaczego w sumie?
@Pergamin Oczywiście, jedzenie różnych rodzajów zwierząt zależy od kultury danego zakątka świata. Ale to jest temat na zupełnie inną dyskusję.
Zgodzę się również, że psy pełnią różne funkcje. Wspomniałeś od nich, więc nie będę ich ponownie wymieniać. Tylko chodziło mi o hipokryzję ujętą w takim sensie, iż żaden z właścicieli który tak podszedł to tematu królika nie ma żadnego psa specjalnego. Typowe zwierzę domowe, które pełni funkcję jedynie dekoracyjną i można się z nim pobawić. Więc w tym aspekcie mój króliczek w niczym takiemu nie ustępuje. Ale " hihi, haha - jego na pasztecik można przerobić, nie?". Poza tym królik nawet takie psy przewyższa, bo nie trzeba z nim wychodzić kilka razy dziennie, nie szczeka i można spokojnie wyjechać na weekend zostawiając go samego w domu. Wystarczy zapewnić wodę z jedzeniem i nic mu się nie stanie. Do tego też nie wyje na cały dom wkurzając sąsiadów, gdy się go zostawi samego.
ale psy też prawdopodobnie na początku były do jedzenia. Karmiły się kośćmi i innymi odpadkami, a dostarczały mięso
Są nacje, które odżywiają się psami. Ale twórca mema o tym nie wie, ponieważ czyta tylko internetową wiedzę.