@elefun Z tym wyjazdem do Afganistanu to trochę tak jak obecnie ze szczepieniem na C-19. Nikt nikogo nie zmusza ale gdy odmówisz to w wielu dziedzinach życia mogą znacznie ograniczyć się Twoje możliwości wyboru.
@Ricochet69
Może i tak, ale tam to był czysty układ - wyjazd za kasę i zdobycie pewnego doświadczenie, zapewne także awansu, jeśli się przeżyło.
Cóż, każdy robi co chce, jego decyzja życiowa, ale niech później nie płacze, jak to ciężko i jak pomagał pluszak, od dziecka, któremu wmówiono, że pomaga bohaterowi walczyć z "potworami". Często to ci żołnierze byli potworami dla miejscowej ludności. Co z tego przyszło, jeśli teraz Amerykanie się wycofali, a nawet zostawili wrogowi pełnie uzbrojenie :)
Widzę to juz czwarty raz... Za pierwszym i drugim było wzruszające, za czwartym już po prostu wkurza...
właśnie dlatego daje minusa :/
rozumiem raz na rok coś w okresie świątecznym powtórzyć...Kevin czy coś ;)
I Nemo się znalazł :)
Niedość, że w Afganistanie, to jeszcze pod innym imieniem. Nemo sie znalazł.
Niedość, że w Afganistanie, to jeszcze pod innym imieniem. Nemo wreszcie się znalazł.
Nikt nikogo nie zmuszał do wyjazdu do Agfanistanu i zabijania w imię ropy dla USA.
@elefun Z tym wyjazdem do Afganistanu to trochę tak jak obecnie ze szczepieniem na C-19. Nikt nikogo nie zmusza ale gdy odmówisz to w wielu dziedzinach życia mogą znacznie ograniczyć się Twoje możliwości wyboru.
@Ricochet69
Może i tak, ale tam to był czysty układ - wyjazd za kasę i zdobycie pewnego doświadczenie, zapewne także awansu, jeśli się przeżyło.
Cóż, każdy robi co chce, jego decyzja życiowa, ale niech później nie płacze, jak to ciężko i jak pomagał pluszak, od dziecka, któremu wmówiono, że pomaga bohaterowi walczyć z "potworami". Często to ci żołnierze byli potworami dla miejscowej ludności. Co z tego przyszło, jeśli teraz Amerykanie się wycofali, a nawet zostawili wrogowi pełnie uzbrojenie :)