To naturalne we Francji od lat!
Kiedyś francuskie auta wyposażane były w zderzaki ze swego rodzaju "buforami" i niepisaną umową wśród żabojadów było, aby w miarę możliwości, jeżeli warunki na to pozwalały, parkować auto "na luzie" i bez zaciągniętego ręcznego.
Właśnie po to, aby inne auto mogło się "wpasować" między inne.
Toteż konus prochu nie wynalazł ale pokazał to z wielką dozą chamstwa.
@eGzu Tak, we Francji, Hiszpanii i Portugalii. Tam traktują samochody jako narzędzia, nie dzieła sztuki, aczkolwiek nie wali się zderzakiem w zderzak jak na filmie, tylko delikatnie w miarę możliwości popycha zderzakami.
Za czasów jak auta zderzaki miały od zderzania to się sprawdzało. Obecnie krew mnie zalewa jak to widzę. Po prostu niektórych aut mi szkoda. Mojego miał bym gdzieś bo to zwykle auto do jazdy ale za żony klasyka? Zabił bym za coś takiego.
W Lizbonie byłam swiadkiem identycznego zachowania :D Więc nie tylko Francuzi tak mają :D
Tam auto nie jest dorobkiem całego życia jak u nas
To naturalne we Francji od lat!
Kiedyś francuskie auta wyposażane były w zderzaki ze swego rodzaju "buforami" i niepisaną umową wśród żabojadów było, aby w miarę możliwości, jeżeli warunki na to pozwalały, parkować auto "na luzie" i bez zaciągniętego ręcznego.
Właśnie po to, aby inne auto mogło się "wpasować" między inne.
Toteż konus prochu nie wynalazł ale pokazał to z wielką dozą chamstwa.
A myślicie dlaczego do polski nie sprowadzajá aut z Francji ??
Nie wiem czy aż tak się robi (tu wygląda na jakąś komedię dla odcinka), ale wiem, że w jakimś kraju takie delikatne puknięcia są normą.
@eGzu Tak, we Francji, Hiszpanii i Portugalii. Tam traktują samochody jako narzędzia, nie dzieła sztuki, aczkolwiek nie wali się zderzakiem w zderzak jak na filmie, tylko delikatnie w miarę możliwości popycha zderzakami.
Za czasów jak auta zderzaki miały od zderzania to się sprawdzało. Obecnie krew mnie zalewa jak to widzę. Po prostu niektórych aut mi szkoda. Mojego miał bym gdzieś bo to zwykle auto do jazdy ale za żony klasyka? Zabił bym za coś takiego.