Czarno-biały telewizor lampowy, jak nie włączyło się go na ''Dobranockę'', odpowiednio wcześniej, to można było zobaczyć jedynie napis ''Koniec'' XD (bajka trwała, całe dziesięć minut). ''Wyścig Pokoju'': Szurkowski, Szozda, Piasecki, Ampler, Ludwig, a po imprezie, wyścig pokoju kapslami.
@Tomasz3652 dzieciaku ... wszyscy takie mieli, ... chyba, że się miało ojca z partii ... niestety tak było w latach 90' ... nawet pies z drogówki (mimo, że zarabiał KROCIE) to wiedział, że nie wolno się wychylać
Budowanie baz w krzakach, granie w piłkę z kolegami gdzie za bramkę służył osiedlowy trzepak i zawody, kto więcej wsadzi sobie naraz gum Turbo do gęby.
Zbieranie ziemniaków na kolanach i koszenie oraz cięcie pokrzyw, a i jeszcze parowanie ziemniaków, tłuczenie ich, noszenie plew, zgonin i słomy oraz siana... sporo tego jeszcze więc nie będę Was zanudzał.
Orla Perć i jaskinie, kopalnie i bunkry, pierwsze spotkanie z nietoperzem, pierwsze romantyczne miłości, fascynacja programami kosmicznymi i narodzinami rewolucji cyfrowej, dorastanie wraz z nią, wsłuchiwanie się w dźwięki całego świata. Bez zobowiązań, bez spiny, bez presji czasu.
A ty mi tu z pralką, plastikowym nocnikiem i packą na muchy. Jak ograniczonym trzeba być...
MTV jak była tam jeszcze muzyka. Wspaniałe wakacje u babci na wsi. Tam co prawda MTV nie było ale były inne o wiele lepsze atrakcje. Nie zapomnę też ucieczki przed gęsiorem.
Mnie ten nocnik.
Stary pijany
Czarno-biały telewizor lampowy, jak nie włączyło się go na ''Dobranockę'', odpowiednio wcześniej, to można było zobaczyć jedynie napis ''Koniec'' XD (bajka trwała, całe dziesięć minut). ''Wyścig Pokoju'': Szurkowski, Szozda, Piasecki, Ampler, Ludwig, a po imprezie, wyścig pokoju kapslami.
Miałeś gówniane, tandetne, plastikowe dzieciństwo. Sorry, ale to naprawdę nie moja wina.
@Tomasz3652 dzieciaku ... wszyscy takie mieli, ... chyba, że się miało ojca z partii ... niestety tak było w latach 90' ... nawet pies z drogówki (mimo, że zarabiał KROCIE) to wiedział, że nie wolno się wychylać
Budowanie baz w krzakach, granie w piłkę z kolegami gdzie za bramkę służył osiedlowy trzepak i zawody, kto więcej wsadzi sobie naraz gum Turbo do gęby.
http://demotywatory.pl/uploads/comments/a112/a112c8dffb76b73fcdaf3525d94b4549.jpeg
to ze mnie plecy nie podatki nie bolały ...
Zbieranie ziemniaków na kolanach i koszenie oraz cięcie pokrzyw, a i jeszcze parowanie ziemniaków, tłuczenie ich, noszenie plew, zgonin i słomy oraz siana... sporo tego jeszcze więc nie będę Was zanudzał.
Bieda aż piszczy
Orla Perć i jaskinie, kopalnie i bunkry, pierwsze spotkanie z nietoperzem, pierwsze romantyczne miłości, fascynacja programami kosmicznymi i narodzinami rewolucji cyfrowej, dorastanie wraz z nią, wsłuchiwanie się w dźwięki całego świata. Bez zobowiązań, bez spiny, bez presji czasu.
A ty mi tu z pralką, plastikowym nocnikiem i packą na muchy. Jak ograniczonym trzeba być...
Ogólnie masz rację, tylko gdzie wy widzicie ten nocnik? Na zdjęciu są raczej plastikowe "koszyczki" na szklanki.
A gdzie kabel od prodiża ? ;))
Jazda na rowerze, przesiadywanie na trzepaku, gra w piłkę, czipsy za złotówkę, całkiem dobre słodycze
MTV jak była tam jeszcze muzyka. Wspaniałe wakacje u babci na wsi. Tam co prawda MTV nie było ale były inne o wiele lepsze atrakcje. Nie zapomnę też ucieczki przed gęsiorem.