Mam 100% przekonania, że jako lekarz i osoba myśląca ściśle racjonalnie byłby ZDECYDOWANYM zwolennikiem szczepień, a jako człowiek cholernie inteligentny i złośliwy jednocześnie kręciłby bekę z antyszczepionkowych szurów. Nie wierzysz? Proszę bardzo:
@13Puchatek Faktycznie mój błąd, ale z drugiej strony ciekawe co powiedziałby doktor house o całej tej pandemii, covidzie i tej konkretnej szczepionce.
@13Puchatek Dla osób 75+ lat nie ma wątpliwości w temacie skuteczności szczepień, im niższy wiek pacjenta tym szczepienia zaczynają być co raz mniej sensowne a nie powinno się w medycynie stosować żadnych terapii na zapas. Przy jednym przypadku na kilka milionów sens stosowania zaczyna być wątpliwy.
@13Puchatek Tak, tylko że patrzysz przez pryzmat podawania szczepionek które są na rynku od lat, przebadane na dziesiątą stronę. House to by kręcił bekę ale z covidowych szurów... Dowodem moich słów jest generalnie cały serial w trakcie którego House ciśnie bekę z innych medyków którzy trzymają się sztywno tego jest ustalone nie biorąc pod uwagę drobnych szczegółów, zmiennych itp itd.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
18 stycznia 2022 o 13:22
Opowiedz mi, gdzie kończyłeś medycynę i gdzie robiłeś doktorat z wirusologii :-)
Ja - jako nie-fachowiec w tej dziedzinie - bazuję na tym, co mówią naukowcy i co wykazują badania. A ogromna większość naukowców jest w tej sprawie dość zgodna. A ich zdanie potwierdzają zarówno wyniki badań, jak brutalnie konkretne statystyki.
I wybacz, ale na tym kończę tę "dyskusję", bo nie będę po raz pierdyliardowy przytaczał tych samych argumentów, którym dyskutanci jak zwykle przeciwstawią znalezione w Internecie Mądre Wypowiedzi absolwentów Wyższej Szkoły im. Google'a i YouTube'a…
@13Puchatek fakty są takie, że w krajach gdzie jest ponad 70% procent zaszczepionych obywateli są kolejne i to coraz groźniejsze fale covida mimo, że Ci sami naukowcy twierdzili, że po pierwszych dwóch dawkach szczepień "wrócimy" do normalności. Ci sami naukowcy twierdzili, że zaszczepienie się spowoduje zatrzymanie rozprzestrzeniania się wirusa, a fakty są takie, że osoby zaszczepione są groźniejsze bo tak samo jak nie zaszczepieni roznoszą wirusa, a przy tym mogą nie mieć żadnych objawów choroby. Poza tym w którym momencie przeszliśmy z dyskusji o serialu do dyskusji o świecie rzeczywistym?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 stycznia 2022 o 14:19
1. Przeczytaj, proszę, uważnie ostatnie zdanie mojego wcześniejszego wpisu.
2. W związku z 1. - to mój ostatni wpis na ten temat.
Mieszasz pojęcia. "Fakty są takie", że w krajach o wysokim wyszczepieniu "kolejne fale covida" przejawiają się głównie w LICZBIE ZACHOROWAŃ, przyjacielu. A liczba zachorowań to de facto liczba pozytywnych wyników testów - i nic więcej. To obejmuje także tych, co przechodzą chorobę bardzo lekko czy prawie bezobjawowo. I tych, którzy nie chorują w ogóle, a test robią wyłącznie dlatego, że np. wymaga tego pracodawca czy przewoźnik. Na tej zasadzie ja też byłem "chory na covid": miałem lekki ból głowy i gorączkę 37,5 przez półtora dnia - a lekarka zleciła mi test, bo węch mi się osłabił. No i miałem.
Dlatego liczba zachorowań jest marnym wskaźnikiem skuteczności szczepień. Realnym wskaźnikiem jest liczba CIĘŻKICH przypadków i liczba zgonów.
I teraz proste zadanie domowe: porównaj sobie tygodniową liczbę zgonów na 1 mln mieszkańców. NIe sprawdzałem tego przez ostatnie chyba 3 tygodnie, ale wcześniej było mniej więcej tak:
Izrael 1-2 zgony na milion
Portugalia - 2-3 zgony na mln
Hiszpania - 4-5
Francja - bodaj koło 10
UK - kilkanaście, w niektórych tygodniach 20+
...
Polska - koło 80 i więcej.
A teraz porównaj sobie ilość zaszczepionych w tych krajach.
Albo inaczej: taka Australia. Populacja 25 mln ludzi, 93% po 2 dawkach szczepionki (+ "drastyczne", jak pisze polska prasa, ograniczenia covidowe). Od początku pandemii w Australii zmarło prawie 2700 osób.
Polska. Populacja 38 mln. 56% po 2 dawkach, w zasadzie zero ograniczeń, maseczki mało kto nosi, zaleceniami senapidu mało kto die przejmuje. Od oczątku pandemii zmarło ponad 102000 ludzi. Inaczej, żeby było bardziej obrazowo: w Australii od początku pandemii zmarły 103 osoby na każdy milion mieszańców. W Polsce - pomad 2700 osób. DWADZIEŚCIA SZEŚĆ RAZY WIĘCEJ.
I jeszcze jedno: przestań powtarzać bzdury, że "osoby zaszczepione są groźniejsze bo tak samo jak nie zaszczepieni roznoszą wirusa". Nie tak samo: ryzyko zarażenia się od osoby zaszczepionej jest o 60% mniejsze.
I na koniec: w szpitalach w stanie ciężkim lądują głównie niezaszczepieni (zaszczepieni w szpitalach to prawie wyłącznie osoby starsze (70+) i / lub z innymi chorobami. A więc to głównie niezaszczepieni zajmują łóżka szpitalne i sprawiają, że od pewnego momentu system ochrony zdrowia zaczyna się dusić. I to przez nich ludzie z innymi schorzeniami później trafiają na leczenie etc.
Z mojej strony tyle, wybacz, ale toczyłem tę dyskusje już tyle razy, że po prostu dłużej im się nie chce.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 stycznia 2022 o 18:35
A doktor jaki? nie kandyduje?
Dr. House by z nimi nie wytrzymał.
Nie mam przekonania czy doktor House byłby zwolennikiem szczepień jak nasza była juz na szczęście rada.
@krzysio6666
Mam 100% przekonania, że jako lekarz i osoba myśląca ściśle racjonalnie byłby ZDECYDOWANYM zwolennikiem szczepień, a jako człowiek cholernie inteligentny i złośliwy jednocześnie kręciłby bekę z antyszczepionkowych szurów. Nie wierzysz? Proszę bardzo:
https://youtu.be/Vt-ifn1X8g4
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2022 o 23:20
@13Puchatek Faktycznie mój błąd, ale z drugiej strony ciekawe co powiedziałby doktor house o całej tej pandemii, covidzie i tej konkretnej szczepionce.
@krzysio6666
To samo, co dziś mówi 99% lekarzy. Napewno nie to, co powtarzają szury.
@13Puchatek Dla osób 75+ lat nie ma wątpliwości w temacie skuteczności szczepień, im niższy wiek pacjenta tym szczepienia zaczynają być co raz mniej sensowne a nie powinno się w medycynie stosować żadnych terapii na zapas. Przy jednym przypadku na kilka milionów sens stosowania zaczyna być wątpliwy.
@13Puchatek Tak, tylko że patrzysz przez pryzmat podawania szczepionek które są na rynku od lat, przebadane na dziesiątą stronę. House to by kręcił bekę ale z covidowych szurów... Dowodem moich słów jest generalnie cały serial w trakcie którego House ciśnie bekę z innych medyków którzy trzymają się sztywno tego jest ustalone nie biorąc pod uwagę drobnych szczegółów, zmiennych itp itd.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2022 o 13:22
@AIkanaro
Ależ oczywiście. Skoro TY tak mówisz to po prostu MUSI być prawda.
@13Puchatek Na pewno było by tak jak Ty mówisz xD
@AIkanaro
Opowiedz mi, gdzie kończyłeś medycynę i gdzie robiłeś doktorat z wirusologii :-)
Ja - jako nie-fachowiec w tej dziedzinie - bazuję na tym, co mówią naukowcy i co wykazują badania. A ogromna większość naukowców jest w tej sprawie dość zgodna. A ich zdanie potwierdzają zarówno wyniki badań, jak brutalnie konkretne statystyki.
I wybacz, ale na tym kończę tę "dyskusję", bo nie będę po raz pierdyliardowy przytaczał tych samych argumentów, którym dyskutanci jak zwykle przeciwstawią znalezione w Internecie Mądre Wypowiedzi absolwentów Wyższej Szkoły im. Google'a i YouTube'a…
@13Puchatek fakty są takie, że w krajach gdzie jest ponad 70% procent zaszczepionych obywateli są kolejne i to coraz groźniejsze fale covida mimo, że Ci sami naukowcy twierdzili, że po pierwszych dwóch dawkach szczepień "wrócimy" do normalności. Ci sami naukowcy twierdzili, że zaszczepienie się spowoduje zatrzymanie rozprzestrzeniania się wirusa, a fakty są takie, że osoby zaszczepione są groźniejsze bo tak samo jak nie zaszczepieni roznoszą wirusa, a przy tym mogą nie mieć żadnych objawów choroby. Poza tym w którym momencie przeszliśmy z dyskusji o serialu do dyskusji o świecie rzeczywistym?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2022 o 14:19
@AIkanaro
1. Przeczytaj, proszę, uważnie ostatnie zdanie mojego wcześniejszego wpisu.
2. W związku z 1. - to mój ostatni wpis na ten temat.
Mieszasz pojęcia. "Fakty są takie", że w krajach o wysokim wyszczepieniu "kolejne fale covida" przejawiają się głównie w LICZBIE ZACHOROWAŃ, przyjacielu. A liczba zachorowań to de facto liczba pozytywnych wyników testów - i nic więcej. To obejmuje także tych, co przechodzą chorobę bardzo lekko czy prawie bezobjawowo. I tych, którzy nie chorują w ogóle, a test robią wyłącznie dlatego, że np. wymaga tego pracodawca czy przewoźnik. Na tej zasadzie ja też byłem "chory na covid": miałem lekki ból głowy i gorączkę 37,5 przez półtora dnia - a lekarka zleciła mi test, bo węch mi się osłabił. No i miałem.
Dlatego liczba zachorowań jest marnym wskaźnikiem skuteczności szczepień. Realnym wskaźnikiem jest liczba CIĘŻKICH przypadków i liczba zgonów.
I teraz proste zadanie domowe: porównaj sobie tygodniową liczbę zgonów na 1 mln mieszkańców. NIe sprawdzałem tego przez ostatnie chyba 3 tygodnie, ale wcześniej było mniej więcej tak:
Izrael 1-2 zgony na milion
Portugalia - 2-3 zgony na mln
Hiszpania - 4-5
Francja - bodaj koło 10
UK - kilkanaście, w niektórych tygodniach 20+
...
Polska - koło 80 i więcej.
A teraz porównaj sobie ilość zaszczepionych w tych krajach.
Albo inaczej: taka Australia. Populacja 25 mln ludzi, 93% po 2 dawkach szczepionki (+ "drastyczne", jak pisze polska prasa, ograniczenia covidowe). Od początku pandemii w Australii zmarło prawie 2700 osób.
Polska. Populacja 38 mln. 56% po 2 dawkach, w zasadzie zero ograniczeń, maseczki mało kto nosi, zaleceniami senapidu mało kto die przejmuje. Od oczątku pandemii zmarło ponad 102000 ludzi. Inaczej, żeby było bardziej obrazowo: w Australii od początku pandemii zmarły 103 osoby na każdy milion mieszańców. W Polsce - pomad 2700 osób. DWADZIEŚCIA SZEŚĆ RAZY WIĘCEJ.
I jeszcze jedno: przestań powtarzać bzdury, że "osoby zaszczepione są groźniejsze bo tak samo jak nie zaszczepieni roznoszą wirusa". Nie tak samo: ryzyko zarażenia się od osoby zaszczepionej jest o 60% mniejsze.
I na koniec: w szpitalach w stanie ciężkim lądują głównie niezaszczepieni (zaszczepieni w szpitalach to prawie wyłącznie osoby starsze (70+) i / lub z innymi chorobami. A więc to głównie niezaszczepieni zajmują łóżka szpitalne i sprawiają, że od pewnego momentu system ochrony zdrowia zaczyna się dusić. I to przez nich ludzie z innymi schorzeniami później trafiają na leczenie etc.
Z mojej strony tyle, wybacz, ale toczyłem tę dyskusje już tyle razy, że po prostu dłużej im się nie chce.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2022 o 18:35
A gdzie Mejza który gwarantuje códowne metody uzdrawiania
@Gicio Uważam, że przewodniczącym powinien być Kurski, bo w rekordowym tempie pozbył się wirusa
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2022 o 21:29
Patrząc na zarzuty wobec poprzedniej rady, chyba tylko Josef Menele mógł by sprostać wyzwaniom.
Najlepszy Natanek albo Rydzyk
Ale House znał się na tym co robił.
Kandydaturę wyraziła też Dr Queen i Doktor z alpejskiej wioski
@szteker Zgłosił się też Doktor Honoris Causa.
zgłaszam kandydaturę tego pana doktora
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2022 o 17:37