Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
13 27
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T Tibr
+4 / 4

@brajanpiast w sumie pomysł dobry, tylko rozumiem, że jeżeli zostanie naruszona nasza granica pierwszy stawiasz się w WKU jako ochotnik?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+2 / 2

Nie zgodzę się. Moim zdaniem powinniśmy zachować neutralność w tej wojnie z kilku powodów:
1. Zarówno Rosja, jak i Ukraina nie są ani w UE, ani w NATO, więc nie mamy obowiązku stawać po stronie jednych, czy drugich.
2. Żaden z tych krajów nie jest naszym sojusznikiem i z żadną stroną nie utrzymujemy stosunków od 2015 z prostego powodu: dla PISu nienawiść za historię to świętość, więc co w takiej sytuacji wybaczyć, a co wypominać i za co brać ewentualny odwet? Walka na 2 fronty oczywiście odpada.
3. Moim zdaniem najważniejszy powód- jesteśmy zbyt słabi, by obronić siebie w razie ewentualnej wojny, więc jakim cudem mamy obronić inny kraj przed jedną z najsilniejszych armii świata? To nie 1683, tylko 2022...,
4. Powtórzę się, nasze wojsko jest słabe, zacofane, mamy przestarzały sprzęt. Bo zerwaliśmy umowy z UE, by kupić jakiś przedpotopowy szrot od USA,
5. Kto będzie chciał pomóc krajowi, który jest popierany przez Polskę? Mamy teraz fatalny wizerunek na swiecie i nikt nie chce z nami mieć nic wspólnego. A Ukraina i Polska nawet wspólnie w wojnie z Rosją nie miałyby szans.
6. PIS współpracuje z agentami Putina. Orban i Le Pen. Oni na pewno poprą Rosję, a PIS ślepo wykonuje ich rozkazy (w sensie Orbana i Le Pen). Więc nie sugerujmy im zajęcia stanowiska, bo jeszcze będziemy walczyć na pierwszej linii armii Rosji, jak PIS posłucha Orbana.
7. Ten konflikt nas nie dotyczy.
8. Putin nas nie zaatakuje, bo cały czas należymy do NATO. Co prawda tylko formalnie, bo z wszystkimi oprócz Węgier mamy złe relacje. Ale należymy.
9. Co nam da nadstawienie karku za kogoś innego? W 1683 r. Sobieski też nadstawiał kark i co nam to dało? A całe gówno za przeproszeniem. Okazało się, że większym zagrożeniem będzie Austria, a nie Turcja. Szkoda, że tak późno sobie to uświadomiliśmy.
10. Już widzę śmiech całego świata, jak do walki wyjdą terytorialsi. Wystawianie naszej armii na Rosję/Ukrainę będzie wyglądało tak jakbyśmy biegali z szablami na czołgi/rzucali dzidami w myśliwce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheAvatar322
-1 / 3

Ale wiesz, że terytorialsi są jako-tako przeszkoleni co najwyżej w walce defensywnej, patrolowej? Oni mogą uzupełniać braki w okopach, pilnować drugiej lini, wedle założeń w razie wojny mają służyć na terenie swojej jednostki, a nie być wysyłani na drugi koniec Polski. Jeśli ktoś chce posyłać polskie wojsko na ukrainę, to wyłącznie wojsko zawodowe, które jest raz że uniwersalne, dwa że ma faktyczne doświadczenie militarne z Bliskiego Wschodu a trzy, są dużo lepiej wyszkoleni niż terytorialsi mający weekendowe szkolenia raz w miesiącu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antyfrajer
-1 / 1

To jakiś żart? Bo wszystko co napisałeś to brednie (mieszając to z historią) jak doborowy troll który do steku kłamstw wrzuca jeden czy dwa oczywiste fakty aby uwiarygodnić ciemnotę którą chce wcisnąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

Yyyy, a to nie jest tak, że WOT może działać jedynie w granicach Polski? Tak jak wszelkie wojsko rezerwowe?

Jedynie żołnierze zawodowi mogą być wysyłani za granicę.
Osobiście raczej uważam że Wojsko Polskie nie powinno się bezpośrednio angażować w tę walkę. Nie w ten sposób. Powinniśmy im pomagać "pod stołem".
Aby nasi oficerowie "na wakacjach" pokazywali Ukraińcom jak walczyć. Aby "przypadkiem" zgubił się transport broni i amunicji przy granicy. Aby "przypadkiem" na Ukrainie "wykoleił się" pociąg z pomocą humanitarną...
Pomagać pod stołem, w białych rękawiczkach. Bo jeśli bezpośrednio zaatakujesz Rosję, to Rosja ma pretekst do atakowania nas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem