Dziwna sprawa.. szczepienia lub konieczność odbycia kwarantanny dotyczy jedynie kierowców transgranicznych... a dodatkowo w USA niezaszczepiony kierowca także musi odbyć kwarantannę..
Więc widać wyraźnie, że z celowego protestu zrobił się mały festiwal przeciwników szczepień i obostrzeń. Mały, bo kilku tysięczny protest to nadal trochę mało jak na 38 milionowy kraj.
Pozostaje mieć nadzieję, że Omicron szybko się przewali po wszystkich i ograniczenia pandemiczne będą mogły być zniesione.
Dziwna sprawa.. szczepienia lub konieczność odbycia kwarantanny dotyczy jedynie kierowców transgranicznych... a dodatkowo w USA niezaszczepiony kierowca także musi odbyć kwarantannę..
Więc widać wyraźnie, że z celowego protestu zrobił się mały festiwal przeciwników szczepień i obostrzeń. Mały, bo kilku tysięczny protest to nadal trochę mało jak na 38 milionowy kraj.
Pozostaje mieć nadzieję, że Omicron szybko się przewali po wszystkich i ograniczenia pandemiczne będą mogły być zniesione.