Jest podana waga zawartości?
Jeśli tak, to w czym problem? Mogli to nawet w wiaderku sprzedać.
Co do kosztów inflacji - ZAWSZE zapłaci to klient. Producent nie może nagle zacząć sprzedawać za pół ceny, jeśli jego elementy do produkcji, czy półprodukty zdrożały o 100%. Jeśli piekarz do produkcji otrzymał mąkę droższą, bo młyn zapłacił więcej za prąd, a rolnik musi płacić o 500% więcej za nawozy, do tego podrożał gaz o500%, a piekarnia używa go do opalania pieców, piekarz-pracownik chce więcej zarobić, to albo piekarnia podniesie cenę chleba z 5zł na 8zł, albo zbankrutuje w ciągu kilku dni.
Niestety zwykły człowiek tego nie rozumie, ważne że rząd wydrukuje puste pieniądze i "da", a za to, ktoś na nich zagłosuje, ale za chwilę chlebek będzie po 15-20-30zł
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lutego 2022 o 9:29
@elefun, nie zgodzę się. Jest różnica między leniwym / tępym klientem, a producentem usiłującym wprowadzić w błąd. Ja wiem, że kupując np. 4 tabliczki czekolady wygląd dające identycznie powinienem sprawdzić nie tylko wagę każdej z nich ale i pełny skład drobnym druczkiem, bo przecież któraś mogłaby być bardziej oszczędna.
Ale to nie jest zdrowa sytuacja. Uważam, że jest oszustem jeśli wspomniana czekolada ma 75g zamiast 100g bez żadnej zmienny pudełka (czy gabarytów czy wizualnej). Moralnym oszustem, bo wg prawa wszystko się zgadza.
Co d o inflacji to nie ma co dyskutować - pełna zgoda.
@elefun @rex4 można to bardzo łatwo rozwiązać. W Niemczech już od lat 90-tych funkcjonuje pojecie "Mogelpackung" czyli oszukańcze opakowanie, które zakrywa niedobory wewnątrz, lub ma sprawiać wrażenie, że produktu jest wewnątrz więcej, niż faktycznie jest. I jest to bardzo szybko wychwytywane i karane przez ichni UOKiK. Są po prostu odpowiednie regulacje prawne zabraniające takiego procederu. Trafiło nawet szwajcarską czekoladę Toblerone, bo zmniejszyli ilość czekolady w pudełkach, a te zostały takie same wielkościowo, mimo adnotacji o zmniejszonej wadze. Trzeba tylko chęci prawodawców, żeby zająć się tematem. Ale lepiej się sprzedaje wyborcom robienie spektakularnych wałów....
@LUPUS1962 Kolejny przykład, iż obecnie rządu zajmują się ochroną i prawami debili, którzy nawet nie potrafią doczytać wagi produktu. Teraz możesz nawet wziąć kredyt we Franku, a po jego spłaceniu, rzucać się i domagać się zwrotu całej kasy od podatników, bo "on nie wiedział, że waluta może zmienić kurs". Tylko normalnie, uczciwie pracujący ma zawsze w d....
A które tak mówi?
Jest podana waga zawartości?
Jeśli tak, to w czym problem? Mogli to nawet w wiaderku sprzedać.
Co do kosztów inflacji - ZAWSZE zapłaci to klient. Producent nie może nagle zacząć sprzedawać za pół ceny, jeśli jego elementy do produkcji, czy półprodukty zdrożały o 100%. Jeśli piekarz do produkcji otrzymał mąkę droższą, bo młyn zapłacił więcej za prąd, a rolnik musi płacić o 500% więcej za nawozy, do tego podrożał gaz o500%, a piekarnia używa go do opalania pieców, piekarz-pracownik chce więcej zarobić, to albo piekarnia podniesie cenę chleba z 5zł na 8zł, albo zbankrutuje w ciągu kilku dni.
Niestety zwykły człowiek tego nie rozumie, ważne że rząd wydrukuje puste pieniądze i "da", a za to, ktoś na nich zagłosuje, ale za chwilę chlebek będzie po 15-20-30zł
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2022 o 9:29
@elefun, nie zgodzę się. Jest różnica między leniwym / tępym klientem, a producentem usiłującym wprowadzić w błąd. Ja wiem, że kupując np. 4 tabliczki czekolady wygląd dające identycznie powinienem sprawdzić nie tylko wagę każdej z nich ale i pełny skład drobnym druczkiem, bo przecież któraś mogłaby być bardziej oszczędna.
Ale to nie jest zdrowa sytuacja. Uważam, że jest oszustem jeśli wspomniana czekolada ma 75g zamiast 100g bez żadnej zmienny pudełka (czy gabarytów czy wizualnej). Moralnym oszustem, bo wg prawa wszystko się zgadza.
Co d o inflacji to nie ma co dyskutować - pełna zgoda.
@elefun @rex4 można to bardzo łatwo rozwiązać. W Niemczech już od lat 90-tych funkcjonuje pojecie "Mogelpackung" czyli oszukańcze opakowanie, które zakrywa niedobory wewnątrz, lub ma sprawiać wrażenie, że produktu jest wewnątrz więcej, niż faktycznie jest. I jest to bardzo szybko wychwytywane i karane przez ichni UOKiK. Są po prostu odpowiednie regulacje prawne zabraniające takiego procederu. Trafiło nawet szwajcarską czekoladę Toblerone, bo zmniejszyli ilość czekolady w pudełkach, a te zostały takie same wielkościowo, mimo adnotacji o zmniejszonej wadze. Trzeba tylko chęci prawodawców, żeby zająć się tematem. Ale lepiej się sprzedaje wyborcom robienie spektakularnych wałów....
@LUPUS1962 Kolejny przykład, iż obecnie rządu zajmują się ochroną i prawami debili, którzy nawet nie potrafią doczytać wagi produktu. Teraz możesz nawet wziąć kredyt we Franku, a po jego spłaceniu, rzucać się i domagać się zwrotu całej kasy od podatników, bo "on nie wiedział, że waluta może zmienić kurs". Tylko normalnie, uczciwie pracujący ma zawsze w d....
Kiedy politycy mówią, że przedsiębiorcy nie przerzucą nałożonych na nich kosztów na konsumenta.
olej- w ciągu miesiąca przed świętami ostatnimi, cena wzrosła 2zl/butelce. tylko wcześniej 3l teraz 2l. życie...