Rząd mówi o 60% kosztu produkcji, KE o cenie na rachunku.
Oba komunikaty mówią prawdę. Natomiast odbiór przez obie strony wsparcie polityków z danej opcji pokazuje jak sprytnie ułożone sformułowane zdanie może manipulować opinią publiczną, a zwłaszcza tych, którzy bezkrytycznie popierają daną grupę polityków.
@Tibr Ok, nawet jeśli stanowi 60% kosztów produkcji, to nie powinien. Spowodowane jest to tylko tym, że nasze uprawnienia zostały sprzedane, a kasa wydana na różnego plusy a nie na modernizacje elektrowni które obniżyłyby koszty produkcji energii... Tak więc wszystko to półprawdy...
@immo zgadza się kasa została przesrana (część można wytłumaczyć powiedzmy walką z covid19 i dziurawymi tarczami gdzie jedni zyskali miliony drudzy nic, których gdyby nie lockdawn można by uniknąć zresztą w ogóle).
Co do modernizacja to od 30 lat każdy pretendent do rządów lub rząd zamykał kopalnie coś mu nie wychodziło.
Cały czas każdy niemalże rząd bredził o elektrowni atomowej, a życie ... z drugiej strony każdy chce te elektrownie dopóki się nie dowie, że to chcą stawiać mu po sąsiedzku (zupełnie podobnie jak z masztami GSM jak sąsiad postawi to zaraz reszta protestuje).
Dokładnie tak wszytko to półprawdy do manipulacji.
Niestety pełno "ślepców" nie potrafi myśleć krytycznie i jedni uważają, że PiS ma tajną skrzynkę z której bierze pieniądze, a drudzy Ci co uważają się za jeszcze nadmądrzejszych uważają, że UE ma taką skrzynkę z kasą z której sypie dotacjami.
Najsmutniejszesze jest to (bezwzględu na poglądy), że Polska płaci składki do UE, będzie spłacać pożyczki UE zaciągnięte na zwalczanie skutków pandemii, a nie dostaniemy z tego ani grosza. Co gorsza część się cieszy, że PiS nie dostanie ale to my nie dostaniemy części tej kasy. Pod hasłem pieniądze za praworządność gospodarka Niemiec znów urośnie, my jak te murzyny Europy będziemy robić za miskę ryżu. I nie dostrzegają, że ok niech blokują kasę dla rządu ale nie dotacji dla polskich firm.
@Tibr Najgorsze jest to, że nie tak dawno skończyliśmy spłacać pożyczki zaciągnięte za Gierka, tylko że z nich coś tam zostało pobudowane (wiem - to też pół prawdy), a tutaj ewidentnie zostało rozdanych. I tak naprawdę problem jest z każdą opcją która rządziła po okrągłym stole. Chociaż uczciwie trzeba przyznać że obecny rząd wysunął się na prowadzenie w konkurencji trwonienia kasy i zapożyczania się na potęgę.
I faktem jest że u nas istnieją ogromne lobby które forsują rozwiązania dobre tylko dla siebie i tylko na krótką metę. Szkoda. Niestety to trochę wygląda tak, że chcielibyśmy być krajem zachodnim, ale zachowaniem rządzących i tych trzymających zasoby i przemysł w garści przypominamy rosyjskich oligarchów. :/
Kiedyś naiwnie wierzyłem, że wystarczy poczekać aż pewne pokolenie wymrze i nowe zmieni to wszystko. Niestety, nowe pracuje u starego i przesiąka tym samym fetorem :/
I niestety zgadzam się z tym co piszesz w całej rozciągłości.
Natomiast fenomenem jest to, że z kim bym nie rozmawiał to każdy wydaje się to rozumieć i ma podobny punkt widzenia. A magicznie wybory wygrywa ostatnio zawsze opcja socjalistyczna... :/
@immo bo prawica jawi się jako kolejny zamordyzm (zresztą i mainstrem i obie największe frakcje są w tym zgodne) więc zwróć uwagę, że lewica nie oddała władzy w 89 tylko się nią podzieliła, a do teraz się wymienia tak aby ludzie myśleli, że coś zmieniają.
Tak, napuśćmy tych, co uwierzą w ten obrazek na tych co uwierzyli w pierwszy obrazek i na odwrót. Broń boże nie zajmujmy się politykami zarówno PiS jak i UE, których polityka jest przyczyną wysokich cen energii.
Tylko 20% ... zatem energie wytwarza sie 60% drozej, co przeklada sie na 20% wyzsze rachunki
Wniosek: gdyby nie oplaty administracyjne nakladane przez UE energia bylaby 20% tansza.
Tak ja to rozumiem.
@Tadek73 opłata nie jest nakładana na produkcje energii a na emisje gazów cieplarnianych. Gdyby kwota za prawa do emisji była inwestowana w zmianę źródła wytwarzanej energii w naszym kraju to była by tańsza o same prawa a i może przez zmianę struktury i jeszcze więcej. Lub inna sprawa - było nie sprzedawać wlasnych praw do emisji i wykorzystać je w tej chwili... Ale rząd potrzebował kasy. I sprzedaliśmy gdy były tańsze, a teraz kupujemy jak są dużo droższe. No interes życia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 lutego 2022 o 19:42
@Tadek73
Źle to rozumiesz. 20% nie zostało mądrze zainwestowane, dlatego jest drożej. A mogło być taniej. Nadal zresztą mogłoby być taniej, ale spółki energetyczne przemieniają się w bizancja i jednocześnie nakręcają inflację. Rządzą nami zdrajcy i tak to należy rozumieć
tu nic nie jest inwestowane w modernizacje elektrowni, a jak już to jako wał (pracuje w spółce energetycznej) jest modernizacja za x milionów a za rok blok do odstawienia. Do tego do dobrze sobie radzącej grupy (przynoszącej zysk, inwestującego w rozwój) nagle zostają zaadoptowane dwie kopalnie od tak odgórnie i nagle wszystko trafia szlag, zyski na minusie. Co rząd to nowy prezes na stołek, nie ważne że sądził ogórki ma znać się nagle na energetyce, pół biedy jak bierze kasę i pierdzi w stołek, gorzej jak ambitny i wdraża pomysły od czapy, znów straty... a by był zysk cena musi iść w gore
Wszystko było by ok gdyby pieniądze miały trafić do polskich firm. Tyle że PiS już podzielił skórę na niedźwiedziu granty zasiliły by budżet z czego może część trafiła by do polskich firm ale tylko pod warunkiem że nazywały by się Orlen a pożyczki dostały by samorządy, a pożyczki trzeba spłacać. Wynik byłby taki że samorządy może coś by zrobiły tyle że PiS wymyślił by jakieś nowe 500+ wypłacane z kasy samorządów a przez to te jeszcze bardziej tonęły by w długach a rząd zrobił by nowy skok na kasę i doszło by kilku nowych Szumowskiej czy Obajtków a polska jaka rozjeb.... jest taka była by nadal. Lepiej więc sprawić by te środki zamrozić i poczekać na bardziej odpowiedzialna władzę.
Rząd mówi o 60% kosztu produkcji, KE o cenie na rachunku.
Oba komunikaty mówią prawdę. Natomiast odbiór przez obie strony wsparcie polityków z danej opcji pokazuje jak sprytnie ułożone sformułowane zdanie może manipulować opinią publiczną, a zwłaszcza tych, którzy bezkrytycznie popierają daną grupę polityków.
@Tibr Ok, nawet jeśli stanowi 60% kosztów produkcji, to nie powinien. Spowodowane jest to tylko tym, że nasze uprawnienia zostały sprzedane, a kasa wydana na różnego plusy a nie na modernizacje elektrowni które obniżyłyby koszty produkcji energii... Tak więc wszystko to półprawdy...
@immo zgadza się kasa została przesrana (część można wytłumaczyć powiedzmy walką z covid19 i dziurawymi tarczami gdzie jedni zyskali miliony drudzy nic, których gdyby nie lockdawn można by uniknąć zresztą w ogóle).
Co do modernizacja to od 30 lat każdy pretendent do rządów lub rząd zamykał kopalnie coś mu nie wychodziło.
Cały czas każdy niemalże rząd bredził o elektrowni atomowej, a życie ... z drugiej strony każdy chce te elektrownie dopóki się nie dowie, że to chcą stawiać mu po sąsiedzku (zupełnie podobnie jak z masztami GSM jak sąsiad postawi to zaraz reszta protestuje).
Dokładnie tak wszytko to półprawdy do manipulacji.
Niestety pełno "ślepców" nie potrafi myśleć krytycznie i jedni uważają, że PiS ma tajną skrzynkę z której bierze pieniądze, a drudzy Ci co uważają się za jeszcze nadmądrzejszych uważają, że UE ma taką skrzynkę z kasą z której sypie dotacjami.
Najsmutniejszesze jest to (bezwzględu na poglądy), że Polska płaci składki do UE, będzie spłacać pożyczki UE zaciągnięte na zwalczanie skutków pandemii, a nie dostaniemy z tego ani grosza. Co gorsza część się cieszy, że PiS nie dostanie ale to my nie dostaniemy części tej kasy. Pod hasłem pieniądze za praworządność gospodarka Niemiec znów urośnie, my jak te murzyny Europy będziemy robić za miskę ryżu. I nie dostrzegają, że ok niech blokują kasę dla rządu ale nie dotacji dla polskich firm.
@Tibr Najgorsze jest to, że nie tak dawno skończyliśmy spłacać pożyczki zaciągnięte za Gierka, tylko że z nich coś tam zostało pobudowane (wiem - to też pół prawdy), a tutaj ewidentnie zostało rozdanych. I tak naprawdę problem jest z każdą opcją która rządziła po okrągłym stole. Chociaż uczciwie trzeba przyznać że obecny rząd wysunął się na prowadzenie w konkurencji trwonienia kasy i zapożyczania się na potęgę.
I faktem jest że u nas istnieją ogromne lobby które forsują rozwiązania dobre tylko dla siebie i tylko na krótką metę. Szkoda. Niestety to trochę wygląda tak, że chcielibyśmy być krajem zachodnim, ale zachowaniem rządzących i tych trzymających zasoby i przemysł w garści przypominamy rosyjskich oligarchów. :/
Kiedyś naiwnie wierzyłem, że wystarczy poczekać aż pewne pokolenie wymrze i nowe zmieni to wszystko. Niestety, nowe pracuje u starego i przesiąka tym samym fetorem :/
I niestety zgadzam się z tym co piszesz w całej rozciągłości.
Natomiast fenomenem jest to, że z kim bym nie rozmawiał to każdy wydaje się to rozumieć i ma podobny punkt widzenia. A magicznie wybory wygrywa ostatnio zawsze opcja socjalistyczna... :/
@immo bo prawica jawi się jako kolejny zamordyzm (zresztą i mainstrem i obie największe frakcje są w tym zgodne) więc zwróć uwagę, że lewica nie oddała władzy w 89 tylko się nią podzieliła, a do teraz się wymienia tak aby ludzie myśleli, że coś zmieniają.
Tak, napuśćmy tych, co uwierzą w ten obrazek na tych co uwierzyli w pierwszy obrazek i na odwrót. Broń boże nie zajmujmy się politykami zarówno PiS jak i UE, których polityka jest przyczyną wysokich cen energii.
Tylko 20% ... zatem energie wytwarza sie 60% drozej, co przeklada sie na 20% wyzsze rachunki
Wniosek: gdyby nie oplaty administracyjne nakladane przez UE energia bylaby 20% tansza.
Tak ja to rozumiem.
@Tadek73 opłata nie jest nakładana na produkcje energii a na emisje gazów cieplarnianych. Gdyby kwota za prawa do emisji była inwestowana w zmianę źródła wytwarzanej energii w naszym kraju to była by tańsza o same prawa a i może przez zmianę struktury i jeszcze więcej. Lub inna sprawa - było nie sprzedawać wlasnych praw do emisji i wykorzystać je w tej chwili... Ale rząd potrzebował kasy. I sprzedaliśmy gdy były tańsze, a teraz kupujemy jak są dużo droższe. No interes życia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 lutego 2022 o 19:42
@Tadek73
Źle to rozumiesz. 20% nie zostało mądrze zainwestowane, dlatego jest drożej. A mogło być taniej. Nadal zresztą mogłoby być taniej, ale spółki energetyczne przemieniają się w bizancja i jednocześnie nakręcają inflację. Rządzą nami zdrajcy i tak to należy rozumieć
tu nic nie jest inwestowane w modernizacje elektrowni, a jak już to jako wał (pracuje w spółce energetycznej) jest modernizacja za x milionów a za rok blok do odstawienia. Do tego do dobrze sobie radzącej grupy (przynoszącej zysk, inwestującego w rozwój) nagle zostają zaadoptowane dwie kopalnie od tak odgórnie i nagle wszystko trafia szlag, zyski na minusie. Co rząd to nowy prezes na stołek, nie ważne że sądził ogórki ma znać się nagle na energetyce, pół biedy jak bierze kasę i pierdzi w stołek, gorzej jak ambitny i wdraża pomysły od czapy, znów straty... a by był zysk cena musi iść w gore
Wszystko było by ok gdyby pieniądze miały trafić do polskich firm. Tyle że PiS już podzielił skórę na niedźwiedziu granty zasiliły by budżet z czego może część trafiła by do polskich firm ale tylko pod warunkiem że nazywały by się Orlen a pożyczki dostały by samorządy, a pożyczki trzeba spłacać. Wynik byłby taki że samorządy może coś by zrobiły tyle że PiS wymyślił by jakieś nowe 500+ wypłacane z kasy samorządów a przez to te jeszcze bardziej tonęły by w długach a rząd zrobił by nowy skok na kasę i doszło by kilku nowych Szumowskiej czy Obajtków a polska jaka rozjeb.... jest taka była by nadal. Lepiej więc sprawić by te środki zamrozić i poczekać na bardziej odpowiedzialna władzę.