@KarolinaMiauczynska no tak a nie czekaj che i obozy dla homoseksualistów, Stalin z mumią Lenina i kult jednostki, a może coś aktualnego i Korea Północna i kult wielkiego Kima.
Ludzie nie znający historii są zmuszeni ją powtarzać tak więc zanim zaczniecie naprawiać świat to ...
@Tibr A w Czechach jaki kult masz? Wychodzisz z błędnego założenia że jak nie religia to od razu ma być coś na wzór Stalinowskiej Rosji albo Korei Płn.
@Pasqdnik82 nie, pije do twierdzenia, że tyko w oparciu o religię można było tworzyć kult, czy tępić homoseksualizm.
Oczywiście, że w samej teorii może być coś innego. Jednak sam pewnie zadajesz sobie sprawę z prawdziwości powierzenia, "że życie nie znosi próżni". Tak więc można zastąpić religie problem w tym, że nikt jeszcze nie zrobił skuteczniejszego systemu wartości (coś jak z demokracją).
Patrząc na historię np. komun w USA to te które były oparte o religię w dużo większym % przetrwały, a te np. oparte o idee komunizmu dość szybko rozpadały się nie przetrwawszy nawet pokolenia.
Czechy są na wskroś laickie możliwe, że będą wyjątkiem od dotychczasowej reguły gdzie purytanizm moralno etyczny korelował z rozwijaniem się wielkich imperiów, a rozluźnienie norm zbiegało się zawsze z pojawieniem jakiegoś barbarzyńcy, który wkraczał w pustkę, a dane państwo upadało.
Choć z drugiej strony historia ludzkości to ciągła fluktuacja pełna zwrotów.
@Tibr Stalinizm czy szerzej komunizm czy jeszcze szerzej totalitaryzm to były też swego rodzaju religie. Miały wszystkie cechy religii. Były i pisma święte i bogwie, żywi lub martwi (jak Lenin czy Mao). Były i cuda. Na przykład wykonanie planu w 800% czy przenoszenie na potomstwo cech nabytych (Lysenko). Były rytuały ściśle przetrzegane. Byli kapłani (aparat partyjny). Były i ofiary z ludzi (łagry, Kambodża). Nawet w chrześcijaństwie przez jakiś czas się zdarzały. Jak bowiem inaczej sklasyfikować spalonych na stosach czy zatorturowanych. Tak, tak było ich może mniej niż w innych kultach ale...były. I co najważniejsze - podział ludzi na dobrych (nasi) i złych (nie nasi) .
I tak dalej, i tak.
Tak zwany czynnik nadprzyrodzony nie jest elemntem koniecznym by stworzyć religię.
Nie będę się tu rozpisywał bo inni, lepsi ode mnie już zrobili to lepiej.
@tyswidziol Kompletny nonsens. Ludzie, których nazywasz ateistam, którzy, jak piszesz podrzynali gardła byli może ateistami z punktu widzenia formalnego - nie wierzyli w bogów nadprzyrodzonych, gdzieś tam w niebie. Ale de facto byli zwsze, ZAWSZE wyznawcami jakiegoś kultu. Czy to stalinizmu, czy maoizmu czy hitleryzmu. W tym sensie nie byli prawdziwymi ateistami. W coś tam wierzyli, wierzyli tak mocno, że nie widzieli nic niestosownego w podrzynaniu gardeł. Wiara. WIARA UBER ALLES. "Błogosławiony ten, co nie widział a uwierzył"..Reżimy totalitarne to były kulty czy lep[ej swego rodzaju religie.
@jeszczeNieZajety to co mi napisałeś o ile nie napisał tego wprost w pierwszym komentarzu rozwinąłem później.
Co do ujmowania sprawy i rozdzielenia na formalnych ateistów lub nie to ślepa uliczka bo nawet jak nie będą "totalitarni" to wchodzimy w aspekt "że brak wiary w Boga to odmiana wiary".
Ateiści pokładają "wiarę" w naukę ale życie sprawia, że zostają z niczym w tych momentach gdzie nauka jest bezsilna lub nie potrafi wytłumaczyć pewnych zjawisk. Czasem też bywa, że "wiara" w naukę wynaturza człowieka i tenże "mędrzec" czyni ofiary z ludzi na poczet nauki. Nic nie jest 01 co ludzkie dlatego ludzie o różnych wyznaniach czy światopoglądach z jednej strony byli zdolni do największych poświęceń dla innych, a z drugiej do największych podłości. Tu chyba Azjaci mają rację, że w każdym z nas są dwie bestie i tą którą karmisz staje się silniejsza. Możesz karmić kłamstwem jedną z nich(z religii czy światopoglądu uczynić tarczę), potem kłamstwo nie wystarczy i brniesz dalej...
Religia czy wiara jest w takiej sytuacji hamulcem (to co pisałem o komunach w US te komunistyczne upadały bo ludzie prawo łatwiej złamać, a sprzeciwić się Bogu to już wymaga większego zaparcia).
Ateiści zawsze wyrywają z kontekstu zdania z starego testamentu dla poparcia "krwawości Boga" nie rozumiejąc kontekstu historycznego, słabo znając w ogóle historię ludzkości.
Np. przedstawiają fragment: czy dobry Bóg to taki który wystawia na próbę Abrahama i karze zabić syna? Racjonalny ale bez krytyczny człowiek powie: no tak zły Bóg.
A teraz krótka analiza historyczna. W Azji ofiary z dzieci były powrzechne. W bibli masz wprost ustanowionego prawo, że nie będziesz składał w ofierze dla Molocha ( swoich dzieci. Jak teraz połączysz te dwa fragmenty to musisz dojść do wniosków, że to jasna dyspozycja dla Żydów " my musimy być inni, my tak nie postępujemy" i teraz gdyby to prawo ustanowił jakiś nawet król to czy wtedy ludzie sprzeciwili by się jemu, czy bogom? A tak dostali prawo Boskie jedynego prawdziwego Boga, którego człowiek bał się złamać. Czy ma to dobre konsekwencji dla ludzkości wtedy, a i teraz?
@jeszczeNieZajety ale każdy wierzy w jakieś idee, wartości, swego rodzaju dobro i zło, a fanatyzm nie dotyczy tylko wiary w bogów. Idąc Twoim tokiem myślenia, nie ma na świecie ateistów (może poza psychopatami), a więc wszyscy powinni czuć się tak samo winni (według autora twitta), bo każdy w coś wierzy.
Sugerowanie, że to wina jakiś zapisków z przed tysięcy lat, a nie ludzi, którzy po prostu mają nierówno pod sufitem i robili to jak nie pod tym to pod innym pretekstem. Ci co to robią, nie robią tego, bo religia tak każe, tylko posługują się religią jako tarczą, gdyby nie religia, po prostu zasłaniali by się czymś innym.
Gdyby tylko w historii były takie przykłady, że w ateistycznych kręgach, społeczeństwach i władzach ktoś kogoś prześladował...gdyby tylko były...
@nitaki
Antysemityzm wywołał kościół i religia Chrześcijańska
poczytaj teologię Ludwig Müllera i kościoła protestanckiego Deutsche Christen. (nie widzieć czemu obecnie przeredagowanego w wiki pod hasłem German Chrystian)
Poczytaj o codziennych modłach w kościele katolickim za nawrócenie się niewdzięcznych , złych i podłych Żydów jacy zabili Jezusa. To nabożeństwo i modlitwy zlikwidował dopiero II sobór watykański wraz z reformą liturgii.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lutego 2022 o 0:04
@killerxcartoon ale kto pytał? Może pomyliłeś komentarze, jak tak, to nie czytaj dalej, bo jeżeli to nie było skierowane do mnie, to pewnie był jakiś kontekst, którego nie znałem więc i odpowiedź się nie będzie odnosiła do całości meritum sprawy.
Nikt nic nie mówił o Żydach. Ale fascynująca teza, że już w starożytnym Egipcie, antysemityzm (prześladowanie Żydów) był wywołany przez Chrześcijan, niesamowite. To samo z Imperium Rzymskim, które ich podpiło i uwaga, też prześladowało, choć nie aż tak, bo IR słynęło ze swej tolerancji.
Żydzi mieli, mają i będą mieć przeciwników w każdym miejscu, nieważne, czy ktoś jest wierząc, czy nie, czy czarny, biały, żółty, nie ma to znaczenia, bo problem w lubieniu się z Żydami jest po stronie Żydów. Bo to u nich są więksi radykaliści niż w naszym rodzimym KK, którzy wchodzą z budami w czyjeś życie i się panoszą, choć w obu przypadkach sporo brakuje do Islamu.
Więc po pierwsze, to co to ma do rzeczy?
Po drugie antysemityzm jest dużo bardziej złożony niż "o bo ci nie lubią tych, bo tamci zabili Jezusa". Już widzę jak Hitler ze swoimi poplecznikami, którzy mordowali Żydów (i nie tylko Żydów) w obozach zagłady krzyczeli "aaaaa to za Jezusa, należy wam się za to ukrzyżowanie"...tak było, nie zmyślam.
@DeusExMachina nawet bez tego znaleźli by się tacy, co by im do łóżek zaglądali i prześladowali, ale faktem jest to, że to o czym piszesz jest jednym z powodów niechęci niektórych ludzi do tych grup. Więc...twierdzenie, że nie byłoby tych prześladowań jest dość odważne i wydaje się raczej nieprawdziwe.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lutego 2022 o 13:45
ja jednak sugeruje że to wina zapisków z przed 2000 lat i ich interpretacje przez jedną z organizacji ... Religia bowiem dzieli ludzi na tych dobrych jacy wierzą i tych jacy nie wierzą przypisując im wszelkie zło.
@killerxcartoon zapiski nie są decyzyjne, nie mają woli ani mocy sprawczej, to nie one dzielą na lepszych lub gorszych. To ludzie to robią, to ludzie dzielą się na "ma i oni" powołując się m. in. na zapiski z przed 2000 lat, ale to nie jest wina tych zapisków. Wiele rzeczy napisano, ale wszystko zależy od tego jak ktoś je przyjmuje, interpretuje, czy bierze na poważnie, ale to już wina osoby, która czyta, a nie osoby, która to napisała, a tym bardziej samego tekstu.
Trochę naiwne myślenie, że gdyby nie religie to, nie było by prześladowań, zabijania. Jako ludzie zawsze znajdziemy argumenty, aby się dzielić, prześladować, zabijać. Miejsce religi zajęłyby inne ideologie. Być może nawet gorsze...
@Hakamaboy jedyne, co jest pewne w tym demotywatorze, to to, że gdyby nie było religii to nie byłoby zabijania dla "Boga". Cała reszta jest skrajnie wątpliwa
@Hakamaboy no bo czasami pojawiały się gorsze. Ile ofiar było podczas czystki Stalina? A ile osób zmarło na Ukrainie z głodu? To były miliony osób które zmarły w imię systemu. Zero jakichkolwiek konotacji z religią.
tego typu problemy są znacznie bardziej skomplikowane ale im większy kawał cegły masz zamiast mózgu tym bardziej ogólnymi zasadami żyjesz. Tutaj autor ma do granic możliwości prymitywne rozumowanie: cokolwiek związanego z religią jest złe z automatu i nie ma wyjątków a wszystko co laickie jest idealne.
A ja powinienem w końcu iść do neurologa bo ciągle zapominam czemu znikam z demotów a to właśnie ten toporny gimboateizm. Jak to jest, że inne serwisy potrafią punktować kościół konkretnie i celnie a tutaj zawsze są tak debilne ogólniki od których chce się rzygać?
Teraz takie rzeczy w imię ideologii, poprawności politycznej i "wiary w naukę" ( oczywiście tylko ten kawałek nauki, który akurat potwierdza to co chcemy osiagnąc - reszta to płaskoziemcy i szury ).
Zmieniło się tylko bóstwo i obiekt prześladowań - mechanizm ten sam : kto nie myśli jak "my" musi być zrównany z ziemią.
@efek "Ten z nami, ten przeciw nam! Kto sam ten nasz najgorszy wróg!"
Weź jedno słowo np teoria, dodaj inne słowo i już wszyscy wiedzą co mają (samodzielnie) myśleć:
Teoria ewolucji=ewolucja jest prawdziwa, to nie teoria, tak się tylko nazywa.
Teoria spiskowa=wymysł "szurów" bez wiedzy, co z tego że jest potwierdzona, to teoria spiskowa.
To jaka religia kazała szykanować nauczyciela BIOLOGII, który uczył na lekcji że istnieją dwie płcie?
Też chętnie się dowiem jaka religia każe szykanować ludzi którzy zwracają uwagę że skazani za gwałt mężczyźni trafiają do więzień dla kobiet gdzie dalej gwałcą i gdzie gwałcone kobiety zachodzą w ciążę.
Ten tekst pisała osoba, która wierzy że gdyby się każdy do każdego uśmiechał to nagle by zniknęły wszystkie morderstwa, oszustwa i kradzieże, a kranu by leciał johnie walker...
@ciomak12 Nawet jeśli zupełnie zignorujesz tzw. gender czyli "płeć" psychologiczną, to nadal masz przypadki wad genetycznych lub wad rozwoju, więc takie zerojedynkowe twierdzenie, że istnieją tylko dwie płcie nie jest prawdziwe.
No i zależy, czy po prostu dla uproszczenia i nie wnikając głębiej w temat mówię, że "istnieją dwie płcie" pomijając te wyjątki, czy może raczej próbuję nawracać uczniów na swój światopogląd i uchronić ich przed tym zgniłym Zachodem. Bo moim zdaniem na to drugie nie ma miejsca w szkole.
@tobimadara No tak zaraz będziemy twierdzić że w sumie nie wiadomo ile nóg, rąk ma człowiek bo też się zdarzają przypadki że ktoś się urodzi bez ręki czy nogi. Ba nawet nie będzie można uznać że człowiek żyje bo przecież są martwi ludzie...
Otóż u ludzi istnieją dwie płcie. Żeńska i męska. Mamy też narządy płciowe męskie i żeńskie. Nie mamy "obojnaczysz" narządów płciowych. Natomiast jako że to jest biologia a nie matematyka to mamy różne CHOROBY, ZABURZENIA, MUTACJE, WADY GENETYCZNE, WADY ROZWOJU itd itd. Co nadal nie zmienia faktu że u ludzi a chyba nawet u ssaków wyróżniamy dwie płcie. I tak jest to zero-jedynkowe twierdzenie. U ludzi nie ma trzeciej płci.
Tak samo człowiek ma dwoje oczu, dwie ręce, jedną głowę, po 5 palców u rąk i nóg. I człowiek który urodzi się z trzema nogami nie staje się jakimś alfaczłowiekiem. Podobnie jak człowiek który urodzi się z jednym okiem też nie staje się jakimś innym rodzajem człowieka. Czy może za podawanie tak "kontrowersyjnych" tez też będą zwalniać i szykanować ludzi?
Tak więc to, że twój organizm produkuje nie te hormony co trzeba nie sprawia że nagle stajesz się inną płcią, to że masz inne zaburzenia również. Tak samo jak zmiana liczby chormosomów nie zmienia tego że kogoś nie można nazwać człowiekiem. Bo płeć to ZESPÓŁ cech. Coś bardziej skomplikowanego. Stąd i duzo możliwa liczba zaburzeń. Natomiast uznanie że u ludzi jest więcej płci naprawdę potrzeba czegoś więcej niż oświadczenia woli. A twierdzenie że można płeć wybrać, zmienić i jest to coś płynnego to już w ogóle herezja Choć wiem, że w świecie gdzie płód nie jest człowiekiem to można i udowodnić że istnieją 52 płcie. A pewnie zaraz się okaże, że i szczur może być człowiekiem bo przecież łączy nas 7 kręgów szyjnych a reszta to nieistotne szczegóły...
@ciomak12 To, że ktoś urodzi się powiedzmy z sześcioma palcami raczej nie ma większego znaczenia dla jego życia. Chyba, że poczuje się dyskryminowany, że firmy produkują tylko pięciopalczaste rękawiczki... Ale nie powiedziałbym, że istnieją tylko ludzie z pięcioma palcami, bo właśnie sporo ludzi rodzi się z sześcioma.
A w jaki sposób chciałbyś jednoznacznie ocenić płeć? Tylko genetycznie? Co jeśli ta genetyczna dziewczynka ma jądra?
Rozumiem, że są też świry, które próbują się na tym wybić, albo osoby bezczelnie wykorzystujące to np. grając w damskiej drużynie, czy tak jak mówisz odsiadujące wyrok w więzieniu dla kobiet. Ale to są też tragedie wielu ludzi i szansa dla nich na w miarę normalne życie.
Dla mnie te 52 "płcie" to coś w rodzaju roli społecznej. Wydaje mi się, że zamiast tej akrobatyki z płciami, można by po prostu zaakceptować, że mogę być np. mężczyzną, który lubi zajmować się domem i dziećmi, a w dzieciństwie bawił się lalkami i że nie ma w tym nic złego. Znałem np. chłopaka, który od małego zachowywał się jak dziewczyna, a jako dorosły został modelem. Oni po prostu stwierdzą, że to genetyczny i biologiczny mężczyzna z bardziej kobiecym mózgiem i jakoś go tam sobie sklasyfikują tą swoją "płcią". Nikt nie mówi, że płci genetycznych jest 52...
@tobimadara Ależ możesz być mężczyzną który zajmuje się dziećmi. Możesz być także kobietą która ma samych kumpli i bardziej niż bawić się lalkami woli wspinać się na drzewa. Możesz być facetem i być wrażliwym gościem możesz być kobietą i być twarda i nieustępliwa. Są faceci opowiadający żarty są i babki walczące w UFC.
Nikt nie zabrania facetom zostać modelem. I naprawdę nie wymagają tam od Ciebie żebyś sobie cokolwiek ucinał. Podobnie do tego żeby kobieta się związała z kobietą również nie musi jedna sobie dorabiać penisa. Mogą ot tak się związać.
Otóż czym innym jest płeć czym innym tożsamość. Można mieć mnóstwo tożsamości, ale płeć nadal masz jedną. Jak facet zacznie oglądać anime to nie staje się nagle gender-fluid. I nie potrzeba mu zmieniać płci...
To mi przypomina dyskusje w której jak ktoś powie że np kobiety są średnia głupsze od mężczyzn to jakaś kobieta czyje się obrazona a facet dumny. Albo kiedy się powie że czarni są głupsi od białych. Albo że wierzący są głupsi od ateistów.
Tak samo z facetami i kobietami. Należenie do danej grupy nie mówi NIC O DANEJ JEDNOSTCE. Bo można być czarną wierząca kobietą i być mądrzejsza od białego faceta ateisty.
Średnia nie mówi o nikim indywidualnie. Tak samo płeć o nie mówi o nikim indywidualnie. Więc wymyślanie nowych płci w rodzaju ROLI SPOŁECZNEJ jest zwyczajnie GŁUPIE i świadczy o niezrozumieniu czym jest średnia.
To tak jakbyśmy chcieli inteligentnym murzynom wymyślać nową rasę bo przecież murzyni są przeciętnie mniej inteligentni...Albo wymyślać nową rasę białym koszykarzom i raperom.
A co do płci do już mówią że biologiczny facet może rodzić dzieci. tak więc wybacz, ale wszystko jest możliwe.
PODSUMOWUJĄC. Religia nie ma monopolu na głupotę. I XXI wiek nie ma tu nic do rzeczy. Mamy ten XXI wiek i nadal mamy ludzi którzy mają "dowody" że ziemia jest płaska. Mamy XXI wiek i trzeba toczyć dyskusje ile jest płci oraz tłumaczyć czym jest średnia i to że jakaś płeć ma ogólne tendencje czy predyspozycje to o niczym nie świadczy w przypadku indywidualnej jednostki. Daliśmy sobie nawet wmówić że zamykanie lasów pomaga w walce z wirusem.
Więc nie XXI wiek czy obecność religii to żaden argument na cokolwiek...
@ciomak12 Odbiję piłeczkę bardziej dla żartu niż z powagi. Gdyby nie było religii i kultura nie byłaby tworzona w oparciu o nią, to jest wielce prawdopodobne, że nie byłoby dzisiaj ruchów LGBT, akcji MeToo, BLM czy ruchu feministycznego. One powstały (słowo kluczowe) w kontrze do społeczeństwa opartego na rasizmie, szowinizmie, patriarchacie, homofobii itd. Gdyby te zjawiska byłyby marginalne, albo po prostu nigdy nie byłyby oficjalnym prawem, jak segregacja rasowa w USA, decydowanie o życiu kobiet w jeszcze nie tak dawnej Europie czy zabijaniu/więzieniu gejów z pobudek religijnych (nie mówię, że innych nie ma, patrz Rosja/Chiny), to istnienie takich ruchów nie miałoby racji bytu. Byłyby wtedy zupełnie inne ruchy za pewne, może lepsze, może gorsze.
Nie twierdzę, że te ruchy są dobre czy nawet potrzebne, bo w większości mam negatywne nastawienie do nich, ponieważ spora część z nich stosuje nadużycia. Stosują tą samą taktykę, co ich oprawcy niegdyś, tylko zapominają, że "oprawców" jest więcej niż ich i napadanie na taką grupę nie tylko nie skończy się akceptacją, ale spolaryzuje tych, którzy byli obojętni lub przyjaźni.
To jest koło. Dopóki nie dostrzegasz w obcym człowieka dopóty łatwo się go rani.
@rysz666 Uważam że Twoje założenie jest błędne. Bo podane przez Ciebie przykłady poruszają dyskryminacje względem rasy, płci i orientacji seksualnej. Natomiast owe dyskryminacje są całkowicie naturalne. I od razu zastrzegam że to co naturalne nie oznacza że jest dobre. Ale naturalne jak np zabicie kogoś by zabrać jego zasoby.
Rozpatrując więc wybrane przez Ciebie przykłady dyskryminacji to nie wiem czy jakiekolwiek społeczeństwo jest od nich wolne. Dopiero globalizacja, rewolucja przemysłowa i medyczna pozwalają na tolerowanie mniejszości czy dają możliwość na zaistnienie emancypacji. W sytuacji gdzie głód, choroby i wojny regulują populacje to kobiety mają po prostu rodzić dzieci bo inaczej będzie za mało facetów by obronić przed wrogiem. Szczególnie jeżeli po drodze może się zdarzyć jakiś głód czy zaraza. Więc w tej sytuacji bycie homoseksualistą czy transem jest złe. Jedyny sens zachowują lesbijki. Bo w sytuacji gdzie powiedzmy z wojny wraca znacznie mniej facetów to taka samotna matka po stracie męża może nie znaleźć sobie kolejnego z racji tego że facetów jest mało a ona nie jest najlepszą partią to może się związać z inną kobietą co znacznie zwiększy jej szanse na przeżycie i wychowanie dzieci.
I to co piszę jest oczywiście perspektywą przetrwania a nie perspektywą w jakimkolwiek stopniu moralną. Ale pokazuje kontrę do tego że "gdyby nie było religii(...) to by nie byłoby dzisiaj LGBT(...)".
Otóż moim zdaniem ludzie muszą się orientować wokół czegoś lub przeciw czemuś. I takie ruchy jest to kwestia upadku jednych narracji i szukaniu kolejnych. Otóż ostanie 100lat(mówię w uproszczeniu) to narracja narodu. Czyli twierdzenie że bycie francuzem, amerykaninem czy anglikiem to coś więcej. To wyznawanie pewnych wartości. I to nawet szerszych niż narracje religijne.
No i obecnie odchodzimy i od narracji narodowych i religijnych i cofamy się w rozwoju cywilizacji do narracji plemiennych(rasa, płeć). Na podobnej zasadzie jak cofamy się ze słowa pisanego w pismo obrazkowe(memy)
A co do ostatniego zdania. Widzenie w obcym człowieka to rzecz bardzo nieintuicyjna a wręcz sprzeczna z naturą człowieka i niemal nie występująca u zwierząt. Naturalne jest widzenie w obcym wroga. Zobaczenie w nim człowieka to rzecz której nalezy się uczyć. Ale moim zdaniem na tym polega cywilizacja tj na zwalczaniu odruchów i naturalnych reakcji.
@ciomak12 Bo biolog niestety się mylił. I nie chodzi tutaj nawet o ruchy społeczne. U ludzi fizycznie potrafią przyjść na świat dzieci, których ze względu na budowę organów płciowych nie jesteśmy w stanie zakwalifikować ani do części męskiej, ani do żeńskiej. W świecie zwierząt uczeni od dawna widzą nie tylko zachowania homoseksualne, ale też obojnactwo (dżdżownice), transformacje z jednej płci w drugą i to wielokrotnie, np. ryb Serranus tortugarium. U grzybów istnieją formy wielopłciowe (np. czteropłciowe).
@nexpron To o czym mówisz jest wynikiem wad genetycznych. Płcie są tylko dwie, a wszelkie odchylenia od tej normy, np hermafrodytyzm, są błędem który zaistniał gdzieś w czasie tworzenia się i dojrzewania płodu, tak więc biolog się nie mylił. Z punktu widzenia biologii u ludzi występują jedynie dwie płcie, reszta to genetyczne błędy/pomyłki. Tłumacząc prościej, to anomalia, choroba, ale z pewnością nie norma. Więcej niż dwie płcie występują jedynie w głowach ludzi poprawnych politycznie, bez wykształcenia ale za to z mnóstwem durnych pomysłów.
@nexpron U grzybów może i są formy czteropłciowe natomiast u ludzi są jedynie dwie płcie. Człowiek może być albo kobietą albo facetem albo mieć zaburzoną płeć. Z tym że zaburzona płeć to nie jest to samo co kolejna płeć.
@ciomak12 ... nie wiem.. ale spektrum seksualności jest znacznie szersze niż ci się wydaje i nic nie jest w pewnych przypadkach jednoznaczne
Czym innym jest genetyka
Czym innym są organy płciowe
Czym innym jest popęd seksualny
Czym innym jest postrzeganie siebie jako dana pleć
Na ogół wszystko jest zgodne jakiś 97 procentach przypadków ale w tych 3 jednak jest inaczej niż standardowo . tak w przyrodzie bywa ze coś się nie uda do końca.
To tak samo jak palcami Standardowo mamy 5 palców u każdej z kończyn . Ale od czasu do czasu zdarza się polidaktylia i ktoś ma więcej palców.
Wiec powiedz mi jak taką osobę określić jako jaką płeć i na podstawie czego .. na podstawie cech fenotypowych czyli wyglądu jest kobietom na podstawie cech genetycznych jest mężczyzną .
I właśnie te całe 3 procent jest tym znienawidzonym przez kościół LGBTQ
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lutego 2022 o 0:30
Bredzisz albo nie znasz faktów. Najbardziej prześladowaną społecznością na świecie są obecnie chrześcijanie. Masowo mordowani w krajach arabskich, dyskryminowani na Zachodzie.
@bluesteel A wcześniej byli to ateiści, ludzie myślący inaczej niż według woli kościoła, geje, kobiety. Chcesz się teraz przerzucać argumentami, kto miał gorzej? Ateiści też są mordowani przez muzułmanów, z dużo większą zaciekłością, bo w ich przekonaniu was jeszcze można przekabacić na islam, ale ateista jest bez duszy i należy mu się śmierć.
Zresztą mój kumpel od 20 lat jeździ do Sudanu do pracy, jest prawosławny, wyobraź sobie nikt go nigdy nie zaatakował, a pracuje głównie z Arabami. I sam potwierdza, że Ci co się przyznawali do ateizmu mieli bardzo, bardzo ciężko.
Zresztą o to chodzi w memie, bez żadnej religii nie byłoby takich sytuacji, ale są i nadal robią burdel, jedne mniejsze, inne większe.
W Chinach prześladuje się muzułmanów znowuż. Na Zachodzie podświadomie gardzi się Azjatami, widać to wszędzie.
@bluesteel Islam to też religia. A jak niby chrześcijanie są prześladowani, poza tym że tracą możliwość narzucania całemu społeczeństwu swoich poglądów i uprzykrzania innym życia?
Proste rozwiązanie którego zwolennikiem jestem od lat - zlikwidować instytucję małżeństwa cywilnego by państwo nie miało z tym nic wspólnego. Cywilne "małżeństwo" przekształcić na "partnerstwo" i spokój. Małżeństwa przywrócić do miejsca z którego pochodzą - ślub przed Bogiem, bogami czy w co tam sobie kto wierzy i jest święty spokój.
Dodatkowo wykluczyć wszelkie "wspieranie" lub "krytykowanie" jakichkolwiek obyczajowych problemów w społeczeństwie przez osoby znajdujące się na stanowiskach państwowych. Koniec głosowania na kogoś bo to " nasz Polak katolik" albo jakiś "młody trzeźwo myślący i postępowy".
Tak tylko chcialem nadmienic ze ustroje oparte o swiatopogląd materialistyczny często gęsto różwnież prześladowały mniejszości. Czasem dysponowano wyrok smierci, a czasem zesłanie, a czasem tylko wprowadzenie do rejestru i dodatkowy nadzór dzielnicowego.
To myślenie jest błędne u samych podstaw. Religie nie zostały narzucone z góry. One powstały naturalnie, z uwagi na naturalne potrzeby człowieka: potrzebę celu, wspólnoty, celebracji, drogowskazu, prostego wytłumaczenia świata, a potem rozrosły się do formy instytucjonalnej.
Przy czym, ta potrzeba w człowieku istnieje i nie da się jej wykastrować. Wiedzieli o tym ci dyktatorzy, którzy zdecydowali się zwalczać tradycyjne religie - w zamian dawali ludziom de-facto religie państwowe. Bo czym innym był kult jednostki za czasów Stalina i czym innym jest to, co ma miejsce w KRLD?
Warto też dodać, że gdyby nie religie i ich kapłani, być może nadal bylibyśmy w epoce kamienia łupanego. To bardzo często kapłani byli ludźmi uczonymi i to oni szerzyli naukę (oczywiście w ilości i tam, gdzie było im na rękę ale jednak), to oni dążyli do postępu, to oni rozwijali medycynę. Także wojny religijne przyczyniły się mocno do rozwoju techniki, zarówno wojennej jak i cywilnej (każda wojna napędza gospodarkę oraz wpływa na szybszy rozwój technologii, trzeba przecież budować coraz doskonalszą broń ale i fortyfikacje, aby skuteczniej leczyć rannych i chorych, trzeba coraz skuteczniej rozwijać medycynę, a wywalczone tereny należy zasiedlić, a więc zbudować drogi, miasta itd). Kto w średniowiecznej Europie tworzył szkoły, ochronki, kto wspomagał biednych i leczył chorych? Kto rozwijał np bartnictwo, ziołolecznictwo? Podpowiem: w dużej części byli to chrześcijańscy mnisi, a więc jak by nie patrzeć, przedstawiciele religii. Można wierzyć lub nie, ale jak by nie zaklinać rzeczywistości, gdyby nie religie i ich wyznawcy, świat nie ruszyłby z miejsca albo ruszałby o wiele wolniej i mniej skutecznie. Ze wszystkimi dobrymi i złymi rzeczami jakie niesie za sobą religia, nie można jej odmówić udziału w rozwoju ludzkiej cywilizacji. Jednak aby to zrozumieć, trzeba trochę wiedzy i IQ wyższego niż obwód bicepsu. Czego można jednak oczekiwać po "jutuberze" czy innym "influencerze" wygłaszającym takie mądrości w internecie?
@rademenes_82 Oglądałem niedawno program o początkowych czasach cywilizacji homo sapiens, i tam pierwsze społeczeństwa oparte o więzy rodzinne przegrywały rywalizację z większymi łączonymi więzami pierwszych religii (zdaje się kult Matki występującej po postaciom któregoś z żywiołów). Teraz trudno to zbadać, ale wygląda na to, że religia wydatnie pomogła w starcie ery Homo Sapiens.
@rademenes_82 Bredzisz. Kapłani od zawsze byli hamulcem postępu. Zobacz sobie, że Inkwizycja nawet dzieło Kopernika "O obrotach ciał niebieskich" umieściła na lndeksie Ksiąg Zakazanych na ponad 200 lat. Właśnie brak wiedzy to strach, który napędza religie.
Kto tworzył szkoły? KK, gdy celowo przeprowadzał Kontrreformację; starsza wiekiem szlachta śmiała się z młodszego pokolenia, nazywając ich liżyobrazkami. Przełomem był dopiero elementarz Falskiego, w którym nie można było odnaleźć żadnego odniesienia do kościoła, religii czy kleru. Wcześniej przemycano poddaństwo podczas nauczania na wielką skalę.
Ochronki - jak zaborcy w końcu zakazali pańszczyzny i dziesięciny dla kleru, to chłopi w końcu przestali głodować na tak masową skalę; kler musiał znaleźć nowe źródło dochodu, jak choćby przytułki czy ochronki. Tylko, że ludzie płacili, a te dzieci i tak umierały, bo pieniądze były transferowane gdzie indziej. Szczytem hipokryzji były Magdalenki; jak tam kobieta weszła, to już raczej żywa nie wyszła, była de facto niewolnikiem. Szlachta od kleru nauczyła się jeszcze jednego miłosierdzia - jak chłop nie był w stanie już fizycznie pracować, to dawano mu wolność. Co to oznaczało? Musiał opuścić gospodarstwo i iść w świat żebrać.
Kto pozabijał kobiety znające się na ziołolecznictwie? Wiedźma oznaczało "wiedzę ma".
Bartnictwo było znane jeszcze przed czasami, gdy kler pomyślał o napadach na Słowian.
Tak więc czego można oczekiwać od Ciebie, po głoszeniu takich farmazonów? Ludzie trochę historii już znają i nie dają sobie wcisnąć tej papki, którą napisał Gall Anonim.
@nexpron Toteż ja nie twierdzę, że religia i jej przedstawiciele byli idealni. Masz rację, że często zabijano lub prześladowano tych którzy byli zbyt mądrzy (inkwizycja, polowania na czarownice), ale to są czasy niezbyt nam odległe. Powołujesz się na KK, a nikt tutaj o nim nie mówi, moja wypowiedź dotyczy religii jako takiej, jako zjawiska, nie powiązanego z konkretnym kultem. Cofnij się w czasie o tysiące lat. Kto rozwijał medycynę i astronomię u Celtów? Druidzi, czyli celtyccy kapłani. Kto rozwijał medycynę, astronomię, matematykę, inżynierię, architekturę, astronomię itd w starożytnym Egipcie? Kapłani. Ich pobudki były różne, często ta wiedza miała służyć kapłanom do utrzymania władzy, nierzadko była wykorzystywana w sposób niewłaściwy. Co nie zmienia faktu, że to właśnie ludzie zbliżeni do kręgów religijnych, szczególnie w dawnych czasach, byli ostoją nauki i to oni ją rozwijali. Wrócę jeszcze na chwilę do średniowiecza. W tym okresie w Europie praktycznie nie istniały szkoły inne niż zakładane przez KK. Gdyby nie te szkoły, nikt poza murami klasztorów i kościołów nie umiałby się ani podpisać, ani nic przeczytać. To są fakty historyczne, a nie "papka" Galla Anonima.
tak tak, gdyby nie religie wszyscy żylibyśmy w pokoju, byśmy się szanowali i kochali....
Co trzeba mieć w głowie, aby takie bzdury wypisywać. W imię jakiej religii Aleksander Wielki czy Imperium Rzymskie dokonywali swoich podbojów. Zawsze chodziło o polepszenie swojej bytności (grabieże, zasoby naturalne, zwykłe poczucie wyższości itp.). Religia jak już była, tylko pretekstem do niektórych wojen/ludobójstw/podbojów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 lutego 2022 o 15:30
Nie zgadzam sie. Ludzie zawsze znajda powód zeby innych gonić. Kiedys np gnojono leworecznych bo byli "inni" to myslisz ze homoseksualistom by sie nie oberwalo.
To prawda, ale głównie dlatego, że biegalibyśmy po stepie i rzucali dzidami w antylopy. Od rewolucji neolitycznej cywilizacje budowane są wokół religii.
Jeśli Putin się faktycznie weźmie za akcję, to zapewne "mniejszości seksualne" poznają co to jest tolerancja, prawa, mniejszości, a parady równości będą takie, że "mniejszości" przejdą nimi tylko raz i zapewniam Cię, że zrobi to bez powoływania się na religię.
Ludzie boją się tego czego nie znają, więc tym bardziej stronią od tego, czego nie rozumieją. Zwykła natura ludzka. Nie trzeba dorabiać do tego ideologi...
@KarolinaMiauczynska rząd PiS przeznaczałby na miesietnice kary za Turów , nie kupione Caracale , maseczki respiratory itd.
@KarolinaMiauczynska no tak a nie czekaj che i obozy dla homoseksualistów, Stalin z mumią Lenina i kult jednostki, a może coś aktualnego i Korea Północna i kult wielkiego Kima.
Ludzie nie znający historii są zmuszeni ją powtarzać tak więc zanim zaczniecie naprawiać świat to ...
@Tibr A w Czechach jaki kult masz? Wychodzisz z błędnego założenia że jak nie religia to od razu ma być coś na wzór Stalinowskiej Rosji albo Korei Płn.
@Pasqdnik82 nie, pije do twierdzenia, że tyko w oparciu o religię można było tworzyć kult, czy tępić homoseksualizm.
Oczywiście, że w samej teorii może być coś innego. Jednak sam pewnie zadajesz sobie sprawę z prawdziwości powierzenia, "że życie nie znosi próżni". Tak więc można zastąpić religie problem w tym, że nikt jeszcze nie zrobił skuteczniejszego systemu wartości (coś jak z demokracją).
Patrząc na historię np. komun w USA to te które były oparte o religię w dużo większym % przetrwały, a te np. oparte o idee komunizmu dość szybko rozpadały się nie przetrwawszy nawet pokolenia.
Czechy są na wskroś laickie możliwe, że będą wyjątkiem od dotychczasowej reguły gdzie purytanizm moralno etyczny korelował z rozwijaniem się wielkich imperiów, a rozluźnienie norm zbiegało się zawsze z pojawieniem jakiegoś barbarzyńcy, który wkraczał w pustkę, a dane państwo upadało.
Choć z drugiej strony historia ludzkości to ciągła fluktuacja pełna zwrotów.
@KarolinaMiauczynska potwierdziłaś co autor demota miał w domyśle oraz autor twita.
Że, macie na myśli, tylko jedną religię na świecie i tylko w jednym państwie: Rzymskokatolicką w Polsce.
Inne religie wam nie przeszkadzają, Judaizm czy Islamizm to, nie wasz ateizm, nie wasza wojna.
PS @KarolinaMiauczynska "ateistyczni komuniści też popełniali srogie błędy" bardzo delikatna krytyka, za zamordowanie milionów ludzi.
@KarolinaMiauczynska potwierdziłaś że wszystko zrozumiałaś, inaczej byś się nie tłumaczyła.
Co do Ciebie się pomyliłem tyle, że nie wiedziałem o twojej nienawiść również do Muzułmanów i Żydów?
Ateiści podrzynają gardło w imię postępu, w imię innowacji. Jak wcześniej napisałem, bardzo delikatna krytyka, za zamordowanie milionów ludzi.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 lutego 2022 o 20:50
@Tibr Stalinizm czy szerzej komunizm czy jeszcze szerzej totalitaryzm to były też swego rodzaju religie. Miały wszystkie cechy religii. Były i pisma święte i bogwie, żywi lub martwi (jak Lenin czy Mao). Były i cuda. Na przykład wykonanie planu w 800% czy przenoszenie na potomstwo cech nabytych (Lysenko). Były rytuały ściśle przetrzegane. Byli kapłani (aparat partyjny). Były i ofiary z ludzi (łagry, Kambodża). Nawet w chrześcijaństwie przez jakiś czas się zdarzały. Jak bowiem inaczej sklasyfikować spalonych na stosach czy zatorturowanych. Tak, tak było ich może mniej niż w innych kultach ale...były. I co najważniejsze - podział ludzi na dobrych (nasi) i złych (nie nasi) .
I tak dalej, i tak.
Tak zwany czynnik nadprzyrodzony nie jest elemntem koniecznym by stworzyć religię.
Nie będę się tu rozpisywał bo inni, lepsi ode mnie już zrobili to lepiej.
@tyswidziol Kompletny nonsens. Ludzie, których nazywasz ateistam, którzy, jak piszesz podrzynali gardła byli może ateistami z punktu widzenia formalnego - nie wierzyli w bogów nadprzyrodzonych, gdzieś tam w niebie. Ale de facto byli zwsze, ZAWSZE wyznawcami jakiegoś kultu. Czy to stalinizmu, czy maoizmu czy hitleryzmu. W tym sensie nie byli prawdziwymi ateistami. W coś tam wierzyli, wierzyli tak mocno, że nie widzieli nic niestosownego w podrzynaniu gardeł. Wiara. WIARA UBER ALLES. "Błogosławiony ten, co nie widział a uwierzył"..Reżimy totalitarne to były kulty czy lep[ej swego rodzaju religie.
@jeszczeNieZajety to co mi napisałeś o ile nie napisał tego wprost w pierwszym komentarzu rozwinąłem później.
Co do ujmowania sprawy i rozdzielenia na formalnych ateistów lub nie to ślepa uliczka bo nawet jak nie będą "totalitarni" to wchodzimy w aspekt "że brak wiary w Boga to odmiana wiary".
Ateiści pokładają "wiarę" w naukę ale życie sprawia, że zostają z niczym w tych momentach gdzie nauka jest bezsilna lub nie potrafi wytłumaczyć pewnych zjawisk. Czasem też bywa, że "wiara" w naukę wynaturza człowieka i tenże "mędrzec" czyni ofiary z ludzi na poczet nauki. Nic nie jest 01 co ludzkie dlatego ludzie o różnych wyznaniach czy światopoglądach z jednej strony byli zdolni do największych poświęceń dla innych, a z drugiej do największych podłości. Tu chyba Azjaci mają rację, że w każdym z nas są dwie bestie i tą którą karmisz staje się silniejsza. Możesz karmić kłamstwem jedną z nich(z religii czy światopoglądu uczynić tarczę), potem kłamstwo nie wystarczy i brniesz dalej...
Religia czy wiara jest w takiej sytuacji hamulcem (to co pisałem o komunach w US te komunistyczne upadały bo ludzie prawo łatwiej złamać, a sprzeciwić się Bogu to już wymaga większego zaparcia).
Ateiści zawsze wyrywają z kontekstu zdania z starego testamentu dla poparcia "krwawości Boga" nie rozumiejąc kontekstu historycznego, słabo znając w ogóle historię ludzkości.
Np. przedstawiają fragment: czy dobry Bóg to taki który wystawia na próbę Abrahama i karze zabić syna? Racjonalny ale bez krytyczny człowiek powie: no tak zły Bóg.
A teraz krótka analiza historyczna. W Azji ofiary z dzieci były powrzechne. W bibli masz wprost ustanowionego prawo, że nie będziesz składał w ofierze dla Molocha ( swoich dzieci. Jak teraz połączysz te dwa fragmenty to musisz dojść do wniosków, że to jasna dyspozycja dla Żydów " my musimy być inni, my tak nie postępujemy" i teraz gdyby to prawo ustanowił jakiś nawet król to czy wtedy ludzie sprzeciwili by się jemu, czy bogom? A tak dostali prawo Boskie jedynego prawdziwego Boga, którego człowiek bał się złamać. Czy ma to dobre konsekwencji dla ludzkości wtedy, a i teraz?
@jeszczeNieZajety ale każdy wierzy w jakieś idee, wartości, swego rodzaju dobro i zło, a fanatyzm nie dotyczy tylko wiary w bogów. Idąc Twoim tokiem myślenia, nie ma na świecie ateistów (może poza psychopatami), a więc wszyscy powinni czuć się tak samo winni (według autora twitta), bo każdy w coś wierzy.
@KarolinaMiauczynska wierzysz że nikt nie zatrzyma postępu i wierzysz że postęp jest dobry XD
Kłamstwo oni sami wychodzą na ulicę w tym w czym są pod kołdrą
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2022 o 21:33
Nie do końca taka prawda.
Sugerowanie, że to wina jakiś zapisków z przed tysięcy lat, a nie ludzi, którzy po prostu mają nierówno pod sufitem i robili to jak nie pod tym to pod innym pretekstem. Ci co to robią, nie robią tego, bo religia tak każe, tylko posługują się religią jako tarczą, gdyby nie religia, po prostu zasłaniali by się czymś innym.
Gdyby tylko w historii były takie przykłady, że w ateistycznych kręgach, społeczeństwach i władzach ktoś kogoś prześladował...gdyby tylko były...
@nitaki
Antysemityzm wywołał kościół i religia Chrześcijańska
poczytaj teologię Ludwig Müllera i kościoła protestanckiego Deutsche Christen. (nie widzieć czemu obecnie przeredagowanego w wiki pod hasłem German Chrystian)
Poczytaj o codziennych modłach w kościele katolickim za nawrócenie się niewdzięcznych , złych i podłych Żydów jacy zabili Jezusa. To nabożeństwo i modlitwy zlikwidował dopiero II sobór watykański wraz z reformą liturgii.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2022 o 0:04
@nitaki Nie byłoby prześladowań homosiów, gdyby sami nie zachowywali się jak rozwydrzone bydło i sami nie zaglądali innym do łożek.
@killerxcartoon ale kto pytał? Może pomyliłeś komentarze, jak tak, to nie czytaj dalej, bo jeżeli to nie było skierowane do mnie, to pewnie był jakiś kontekst, którego nie znałem więc i odpowiedź się nie będzie odnosiła do całości meritum sprawy.
Nikt nic nie mówił o Żydach. Ale fascynująca teza, że już w starożytnym Egipcie, antysemityzm (prześladowanie Żydów) był wywołany przez Chrześcijan, niesamowite. To samo z Imperium Rzymskim, które ich podpiło i uwaga, też prześladowało, choć nie aż tak, bo IR słynęło ze swej tolerancji.
Żydzi mieli, mają i będą mieć przeciwników w każdym miejscu, nieważne, czy ktoś jest wierząc, czy nie, czy czarny, biały, żółty, nie ma to znaczenia, bo problem w lubieniu się z Żydami jest po stronie Żydów. Bo to u nich są więksi radykaliści niż w naszym rodzimym KK, którzy wchodzą z budami w czyjeś życie i się panoszą, choć w obu przypadkach sporo brakuje do Islamu.
Więc po pierwsze, to co to ma do rzeczy?
Po drugie antysemityzm jest dużo bardziej złożony niż "o bo ci nie lubią tych, bo tamci zabili Jezusa". Już widzę jak Hitler ze swoimi poplecznikami, którzy mordowali Żydów (i nie tylko Żydów) w obozach zagłady krzyczeli "aaaaa to za Jezusa, należy wam się za to ukrzyżowanie"...tak było, nie zmyślam.
@DeusExMachina nawet bez tego znaleźli by się tacy, co by im do łóżek zaglądali i prześladowali, ale faktem jest to, że to o czym piszesz jest jednym z powodów niechęci niektórych ludzi do tych grup. Więc...twierdzenie, że nie byłoby tych prześladowań jest dość odważne i wydaje się raczej nieprawdziwe.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2022 o 13:45
@nitaki
ja jednak sugeruje że to wina zapisków z przed 2000 lat i ich interpretacje przez jedną z organizacji ... Religia bowiem dzieli ludzi na tych dobrych jacy wierzą i tych jacy nie wierzą przypisując im wszelkie zło.
@killerxcartoon zapiski nie są decyzyjne, nie mają woli ani mocy sprawczej, to nie one dzielą na lepszych lub gorszych. To ludzie to robią, to ludzie dzielą się na "ma i oni" powołując się m. in. na zapiski z przed 2000 lat, ale to nie jest wina tych zapisków. Wiele rzeczy napisano, ale wszystko zależy od tego jak ktoś je przyjmuje, interpretuje, czy bierze na poważnie, ale to już wina osoby, która czyta, a nie osoby, która to napisała, a tym bardziej samego tekstu.
Trochę naiwne myślenie, że gdyby nie religie to, nie było by prześladowań, zabijania. Jako ludzie zawsze znajdziemy argumenty, aby się dzielić, prześladować, zabijać. Miejsce religi zajęłyby inne ideologie. Być może nawet gorsze...
@Hakamaboy jedyne, co jest pewne w tym demotywatorze, to to, że gdyby nie było religii to nie byłoby zabijania dla "Boga". Cała reszta jest skrajnie wątpliwa
@Hakamaboy no bo czasami pojawiały się gorsze. Ile ofiar było podczas czystki Stalina? A ile osób zmarło na Ukrainie z głodu? To były miliony osób które zmarły w imię systemu. Zero jakichkolwiek konotacji z religią.
tego typu problemy są znacznie bardziej skomplikowane ale im większy kawał cegły masz zamiast mózgu tym bardziej ogólnymi zasadami żyjesz. Tutaj autor ma do granic możliwości prymitywne rozumowanie: cokolwiek związanego z religią jest złe z automatu i nie ma wyjątków a wszystko co laickie jest idealne.
A ja powinienem w końcu iść do neurologa bo ciągle zapominam czemu znikam z demotów a to właśnie ten toporny gimboateizm. Jak to jest, że inne serwisy potrafią punktować kościół konkretnie i celnie a tutaj zawsze są tak debilne ogólniki od których chce się rzygać?
Teraz takie rzeczy w imię ideologii, poprawności politycznej i "wiary w naukę" ( oczywiście tylko ten kawałek nauki, który akurat potwierdza to co chcemy osiagnąc - reszta to płaskoziemcy i szury ).
Zmieniło się tylko bóstwo i obiekt prześladowań - mechanizm ten sam : kto nie myśli jak "my" musi być zrównany z ziemią.
@efek "Ten z nami, ten przeciw nam! Kto sam ten nasz najgorszy wróg!"
Weź jedno słowo np teoria, dodaj inne słowo i już wszyscy wiedzą co mają (samodzielnie) myśleć:
Teoria ewolucji=ewolucja jest prawdziwa, to nie teoria, tak się tylko nazywa.
Teoria spiskowa=wymysł "szurów" bez wiedzy, co z tego że jest potwierdzona, to teoria spiskowa.
CHIŃCZYCY: Tak myślisz? To potrzymaj mi piwo ...
To jaka religia kazała szykanować nauczyciela BIOLOGII, który uczył na lekcji że istnieją dwie płcie?
Też chętnie się dowiem jaka religia każe szykanować ludzi którzy zwracają uwagę że skazani za gwałt mężczyźni trafiają do więzień dla kobiet gdzie dalej gwałcą i gdzie gwałcone kobiety zachodzą w ciążę.
Ten tekst pisała osoba, która wierzy że gdyby się każdy do każdego uśmiechał to nagle by zniknęły wszystkie morderstwa, oszustwa i kradzieże, a kranu by leciał johnie walker...
@ciomak12 Nawet jeśli zupełnie zignorujesz tzw. gender czyli "płeć" psychologiczną, to nadal masz przypadki wad genetycznych lub wad rozwoju, więc takie zerojedynkowe twierdzenie, że istnieją tylko dwie płcie nie jest prawdziwe.
No i zależy, czy po prostu dla uproszczenia i nie wnikając głębiej w temat mówię, że "istnieją dwie płcie" pomijając te wyjątki, czy może raczej próbuję nawracać uczniów na swój światopogląd i uchronić ich przed tym zgniłym Zachodem. Bo moim zdaniem na to drugie nie ma miejsca w szkole.
@tobimadara No tak zaraz będziemy twierdzić że w sumie nie wiadomo ile nóg, rąk ma człowiek bo też się zdarzają przypadki że ktoś się urodzi bez ręki czy nogi. Ba nawet nie będzie można uznać że człowiek żyje bo przecież są martwi ludzie...
Otóż u ludzi istnieją dwie płcie. Żeńska i męska. Mamy też narządy płciowe męskie i żeńskie. Nie mamy "obojnaczysz" narządów płciowych. Natomiast jako że to jest biologia a nie matematyka to mamy różne CHOROBY, ZABURZENIA, MUTACJE, WADY GENETYCZNE, WADY ROZWOJU itd itd. Co nadal nie zmienia faktu że u ludzi a chyba nawet u ssaków wyróżniamy dwie płcie. I tak jest to zero-jedynkowe twierdzenie. U ludzi nie ma trzeciej płci.
Tak samo człowiek ma dwoje oczu, dwie ręce, jedną głowę, po 5 palców u rąk i nóg. I człowiek który urodzi się z trzema nogami nie staje się jakimś alfaczłowiekiem. Podobnie jak człowiek który urodzi się z jednym okiem też nie staje się jakimś innym rodzajem człowieka. Czy może za podawanie tak "kontrowersyjnych" tez też będą zwalniać i szykanować ludzi?
Tak więc to, że twój organizm produkuje nie te hormony co trzeba nie sprawia że nagle stajesz się inną płcią, to że masz inne zaburzenia również. Tak samo jak zmiana liczby chormosomów nie zmienia tego że kogoś nie można nazwać człowiekiem. Bo płeć to ZESPÓŁ cech. Coś bardziej skomplikowanego. Stąd i duzo możliwa liczba zaburzeń. Natomiast uznanie że u ludzi jest więcej płci naprawdę potrzeba czegoś więcej niż oświadczenia woli. A twierdzenie że można płeć wybrać, zmienić i jest to coś płynnego to już w ogóle herezja Choć wiem, że w świecie gdzie płód nie jest człowiekiem to można i udowodnić że istnieją 52 płcie. A pewnie zaraz się okaże, że i szczur może być człowiekiem bo przecież łączy nas 7 kręgów szyjnych a reszta to nieistotne szczegóły...
@ciomak12 To, że ktoś urodzi się powiedzmy z sześcioma palcami raczej nie ma większego znaczenia dla jego życia. Chyba, że poczuje się dyskryminowany, że firmy produkują tylko pięciopalczaste rękawiczki... Ale nie powiedziałbym, że istnieją tylko ludzie z pięcioma palcami, bo właśnie sporo ludzi rodzi się z sześcioma.
A w jaki sposób chciałbyś jednoznacznie ocenić płeć? Tylko genetycznie? Co jeśli ta genetyczna dziewczynka ma jądra?
Rozumiem, że są też świry, które próbują się na tym wybić, albo osoby bezczelnie wykorzystujące to np. grając w damskiej drużynie, czy tak jak mówisz odsiadujące wyrok w więzieniu dla kobiet. Ale to są też tragedie wielu ludzi i szansa dla nich na w miarę normalne życie.
Dla mnie te 52 "płcie" to coś w rodzaju roli społecznej. Wydaje mi się, że zamiast tej akrobatyki z płciami, można by po prostu zaakceptować, że mogę być np. mężczyzną, który lubi zajmować się domem i dziećmi, a w dzieciństwie bawił się lalkami i że nie ma w tym nic złego. Znałem np. chłopaka, który od małego zachowywał się jak dziewczyna, a jako dorosły został modelem. Oni po prostu stwierdzą, że to genetyczny i biologiczny mężczyzna z bardziej kobiecym mózgiem i jakoś go tam sobie sklasyfikują tą swoją "płcią". Nikt nie mówi, że płci genetycznych jest 52...
@tobimadara Ależ możesz być mężczyzną który zajmuje się dziećmi. Możesz być także kobietą która ma samych kumpli i bardziej niż bawić się lalkami woli wspinać się na drzewa. Możesz być facetem i być wrażliwym gościem możesz być kobietą i być twarda i nieustępliwa. Są faceci opowiadający żarty są i babki walczące w UFC.
Nikt nie zabrania facetom zostać modelem. I naprawdę nie wymagają tam od Ciebie żebyś sobie cokolwiek ucinał. Podobnie do tego żeby kobieta się związała z kobietą również nie musi jedna sobie dorabiać penisa. Mogą ot tak się związać.
Otóż czym innym jest płeć czym innym tożsamość. Można mieć mnóstwo tożsamości, ale płeć nadal masz jedną. Jak facet zacznie oglądać anime to nie staje się nagle gender-fluid. I nie potrzeba mu zmieniać płci...
To mi przypomina dyskusje w której jak ktoś powie że np kobiety są średnia głupsze od mężczyzn to jakaś kobieta czyje się obrazona a facet dumny. Albo kiedy się powie że czarni są głupsi od białych. Albo że wierzący są głupsi od ateistów.
Tak samo z facetami i kobietami. Należenie do danej grupy nie mówi NIC O DANEJ JEDNOSTCE. Bo można być czarną wierząca kobietą i być mądrzejsza od białego faceta ateisty.
Średnia nie mówi o nikim indywidualnie. Tak samo płeć o nie mówi o nikim indywidualnie. Więc wymyślanie nowych płci w rodzaju ROLI SPOŁECZNEJ jest zwyczajnie GŁUPIE i świadczy o niezrozumieniu czym jest średnia.
To tak jakbyśmy chcieli inteligentnym murzynom wymyślać nową rasę bo przecież murzyni są przeciętnie mniej inteligentni...Albo wymyślać nową rasę białym koszykarzom i raperom.
A co do płci do już mówią że biologiczny facet może rodzić dzieci. tak więc wybacz, ale wszystko jest możliwe.
PODSUMOWUJĄC. Religia nie ma monopolu na głupotę. I XXI wiek nie ma tu nic do rzeczy. Mamy ten XXI wiek i nadal mamy ludzi którzy mają "dowody" że ziemia jest płaska. Mamy XXI wiek i trzeba toczyć dyskusje ile jest płci oraz tłumaczyć czym jest średnia i to że jakaś płeć ma ogólne tendencje czy predyspozycje to o niczym nie świadczy w przypadku indywidualnej jednostki. Daliśmy sobie nawet wmówić że zamykanie lasów pomaga w walce z wirusem.
Więc nie XXI wiek czy obecność religii to żaden argument na cokolwiek...
@ciomak12 Odbiję piłeczkę bardziej dla żartu niż z powagi. Gdyby nie było religii i kultura nie byłaby tworzona w oparciu o nią, to jest wielce prawdopodobne, że nie byłoby dzisiaj ruchów LGBT, akcji MeToo, BLM czy ruchu feministycznego. One powstały (słowo kluczowe) w kontrze do społeczeństwa opartego na rasizmie, szowinizmie, patriarchacie, homofobii itd. Gdyby te zjawiska byłyby marginalne, albo po prostu nigdy nie byłyby oficjalnym prawem, jak segregacja rasowa w USA, decydowanie o życiu kobiet w jeszcze nie tak dawnej Europie czy zabijaniu/więzieniu gejów z pobudek religijnych (nie mówię, że innych nie ma, patrz Rosja/Chiny), to istnienie takich ruchów nie miałoby racji bytu. Byłyby wtedy zupełnie inne ruchy za pewne, może lepsze, może gorsze.
Nie twierdzę, że te ruchy są dobre czy nawet potrzebne, bo w większości mam negatywne nastawienie do nich, ponieważ spora część z nich stosuje nadużycia. Stosują tą samą taktykę, co ich oprawcy niegdyś, tylko zapominają, że "oprawców" jest więcej niż ich i napadanie na taką grupę nie tylko nie skończy się akceptacją, ale spolaryzuje tych, którzy byli obojętni lub przyjaźni.
To jest koło. Dopóki nie dostrzegasz w obcym człowieka dopóty łatwo się go rani.
@rysz666 Uważam że Twoje założenie jest błędne. Bo podane przez Ciebie przykłady poruszają dyskryminacje względem rasy, płci i orientacji seksualnej. Natomiast owe dyskryminacje są całkowicie naturalne. I od razu zastrzegam że to co naturalne nie oznacza że jest dobre. Ale naturalne jak np zabicie kogoś by zabrać jego zasoby.
Rozpatrując więc wybrane przez Ciebie przykłady dyskryminacji to nie wiem czy jakiekolwiek społeczeństwo jest od nich wolne. Dopiero globalizacja, rewolucja przemysłowa i medyczna pozwalają na tolerowanie mniejszości czy dają możliwość na zaistnienie emancypacji. W sytuacji gdzie głód, choroby i wojny regulują populacje to kobiety mają po prostu rodzić dzieci bo inaczej będzie za mało facetów by obronić przed wrogiem. Szczególnie jeżeli po drodze może się zdarzyć jakiś głód czy zaraza. Więc w tej sytuacji bycie homoseksualistą czy transem jest złe. Jedyny sens zachowują lesbijki. Bo w sytuacji gdzie powiedzmy z wojny wraca znacznie mniej facetów to taka samotna matka po stracie męża może nie znaleźć sobie kolejnego z racji tego że facetów jest mało a ona nie jest najlepszą partią to może się związać z inną kobietą co znacznie zwiększy jej szanse na przeżycie i wychowanie dzieci.
I to co piszę jest oczywiście perspektywą przetrwania a nie perspektywą w jakimkolwiek stopniu moralną. Ale pokazuje kontrę do tego że "gdyby nie było religii(...) to by nie byłoby dzisiaj LGBT(...)".
Otóż moim zdaniem ludzie muszą się orientować wokół czegoś lub przeciw czemuś. I takie ruchy jest to kwestia upadku jednych narracji i szukaniu kolejnych. Otóż ostanie 100lat(mówię w uproszczeniu) to narracja narodu. Czyli twierdzenie że bycie francuzem, amerykaninem czy anglikiem to coś więcej. To wyznawanie pewnych wartości. I to nawet szerszych niż narracje religijne.
No i obecnie odchodzimy i od narracji narodowych i religijnych i cofamy się w rozwoju cywilizacji do narracji plemiennych(rasa, płeć). Na podobnej zasadzie jak cofamy się ze słowa pisanego w pismo obrazkowe(memy)
A co do ostatniego zdania. Widzenie w obcym człowieka to rzecz bardzo nieintuicyjna a wręcz sprzeczna z naturą człowieka i niemal nie występująca u zwierząt. Naturalne jest widzenie w obcym wroga. Zobaczenie w nim człowieka to rzecz której nalezy się uczyć. Ale moim zdaniem na tym polega cywilizacja tj na zwalczaniu odruchów i naturalnych reakcji.
Co za wstyd ....... .
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lutego 2022 o 17:22
@ciomak12 Bo biolog niestety się mylił. I nie chodzi tutaj nawet o ruchy społeczne. U ludzi fizycznie potrafią przyjść na świat dzieci, których ze względu na budowę organów płciowych nie jesteśmy w stanie zakwalifikować ani do części męskiej, ani do żeńskiej. W świecie zwierząt uczeni od dawna widzą nie tylko zachowania homoseksualne, ale też obojnactwo (dżdżownice), transformacje z jednej płci w drugą i to wielokrotnie, np. ryb Serranus tortugarium. U grzybów istnieją formy wielopłciowe (np. czteropłciowe).
@nexpron To o czym mówisz jest wynikiem wad genetycznych. Płcie są tylko dwie, a wszelkie odchylenia od tej normy, np hermafrodytyzm, są błędem który zaistniał gdzieś w czasie tworzenia się i dojrzewania płodu, tak więc biolog się nie mylił. Z punktu widzenia biologii u ludzi występują jedynie dwie płcie, reszta to genetyczne błędy/pomyłki. Tłumacząc prościej, to anomalia, choroba, ale z pewnością nie norma. Więcej niż dwie płcie występują jedynie w głowach ludzi poprawnych politycznie, bez wykształcenia ale za to z mnóstwem durnych pomysłów.
@nexpron U grzybów może i są formy czteropłciowe natomiast u ludzi są jedynie dwie płcie. Człowiek może być albo kobietą albo facetem albo mieć zaburzoną płeć. Z tym że zaburzona płeć to nie jest to samo co kolejna płeć.
@ciomak12 ... nie wiem.. ale spektrum seksualności jest znacznie szersze niż ci się wydaje i nic nie jest w pewnych przypadkach jednoznaczne
Czym innym jest genetyka
Czym innym są organy płciowe
Czym innym jest popęd seksualny
Czym innym jest postrzeganie siebie jako dana pleć
Na ogół wszystko jest zgodne jakiś 97 procentach przypadków ale w tych 3 jednak jest inaczej niż standardowo . tak w przyrodzie bywa ze coś się nie uda do końca.
To tak samo jak palcami Standardowo mamy 5 palców u każdej z kończyn . Ale od czasu do czasu zdarza się polidaktylia i ktoś ma więcej palców.
Poczytaj
Nawet są przypadki niezgodności cech płciowych z genetycznymi
Zespół Swyera
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_Swyera
Zespół Morisa - zespół niewrażliwości na androgeny lub feminizujących jąder
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_niewra%C5%BCliwo%C5%9Bci_na_androgeny
Wiec powiedz mi jak taką osobę określić jako jaką płeć i na podstawie czego .. na podstawie cech fenotypowych czyli wyglądu jest kobietom na podstawie cech genetycznych jest mężczyzną .
I właśnie te całe 3 procent jest tym znienawidzonym przez kościół LGBTQ
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2022 o 0:30
Hy?...
w sumie coś w tym jest
Że niby zabijanie dla Boga to wymysł religii XXI wieku?
Bredzisz albo nie znasz faktów. Najbardziej prześladowaną społecznością na świecie są obecnie chrześcijanie. Masowo mordowani w krajach arabskich, dyskryminowani na Zachodzie.
@bluesteel A wcześniej byli to ateiści, ludzie myślący inaczej niż według woli kościoła, geje, kobiety. Chcesz się teraz przerzucać argumentami, kto miał gorzej? Ateiści też są mordowani przez muzułmanów, z dużo większą zaciekłością, bo w ich przekonaniu was jeszcze można przekabacić na islam, ale ateista jest bez duszy i należy mu się śmierć.
Zresztą mój kumpel od 20 lat jeździ do Sudanu do pracy, jest prawosławny, wyobraź sobie nikt go nigdy nie zaatakował, a pracuje głównie z Arabami. I sam potwierdza, że Ci co się przyznawali do ateizmu mieli bardzo, bardzo ciężko.
Zresztą o to chodzi w memie, bez żadnej religii nie byłoby takich sytuacji, ale są i nadal robią burdel, jedne mniejsze, inne większe.
W Chinach prześladuje się muzułmanów znowuż. Na Zachodzie podświadomie gardzi się Azjatami, widać to wszędzie.
@bluesteel Islam to też religia. A jak niby chrześcijanie są prześladowani, poza tym że tracą możliwość narzucania całemu społeczeństwu swoich poglądów i uprzykrzania innym życia?
Co więcej cywilizacyjnie byli byśmy jakieś 300 lat do przodu żeby nie średniowiecze i prześladowania ludzi myślących.
@mm_disabled według wszelkich badań raczej 100.000 lat wstecz i wciąż bylibyśmy prosta kulturą zbieracko-łowiecką.
Gdyby...uwielbiam ten argument, jest taki merytoryczny, rzeczowy...
https://www.youtube.com/watch?v=vaxUAjISYf8&ab_channel=Nevir
Gdyby to religie odpowiadały za całe zło tego świata, to ZSRR byłoby rajem na ziemi. Religia bywa tylko narzędziem w rękach ludzi.
Proste rozwiązanie którego zwolennikiem jestem od lat - zlikwidować instytucję małżeństwa cywilnego by państwo nie miało z tym nic wspólnego. Cywilne "małżeństwo" przekształcić na "partnerstwo" i spokój. Małżeństwa przywrócić do miejsca z którego pochodzą - ślub przed Bogiem, bogami czy w co tam sobie kto wierzy i jest święty spokój.
Dodatkowo wykluczyć wszelkie "wspieranie" lub "krytykowanie" jakichkolwiek obyczajowych problemów w społeczeństwie przez osoby znajdujące się na stanowiskach państwowych. Koniec głosowania na kogoś bo to " nasz Polak katolik" albo jakiś "młody trzeźwo myślący i postępowy".
Tak tylko chcialem nadmienic ze ustroje oparte o swiatopogląd materialistyczny często gęsto różwnież prześladowały mniejszości. Czasem dysponowano wyrok smierci, a czasem zesłanie, a czasem tylko wprowadzenie do rejestru i dodatkowy nadzór dzielnicowego.
To myślenie jest błędne u samych podstaw. Religie nie zostały narzucone z góry. One powstały naturalnie, z uwagi na naturalne potrzeby człowieka: potrzebę celu, wspólnoty, celebracji, drogowskazu, prostego wytłumaczenia świata, a potem rozrosły się do formy instytucjonalnej.
Przy czym, ta potrzeba w człowieku istnieje i nie da się jej wykastrować. Wiedzieli o tym ci dyktatorzy, którzy zdecydowali się zwalczać tradycyjne religie - w zamian dawali ludziom de-facto religie państwowe. Bo czym innym był kult jednostki za czasów Stalina i czym innym jest to, co ma miejsce w KRLD?
Warto też dodać, że gdyby nie religie i ich kapłani, być może nadal bylibyśmy w epoce kamienia łupanego. To bardzo często kapłani byli ludźmi uczonymi i to oni szerzyli naukę (oczywiście w ilości i tam, gdzie było im na rękę ale jednak), to oni dążyli do postępu, to oni rozwijali medycynę. Także wojny religijne przyczyniły się mocno do rozwoju techniki, zarówno wojennej jak i cywilnej (każda wojna napędza gospodarkę oraz wpływa na szybszy rozwój technologii, trzeba przecież budować coraz doskonalszą broń ale i fortyfikacje, aby skuteczniej leczyć rannych i chorych, trzeba coraz skuteczniej rozwijać medycynę, a wywalczone tereny należy zasiedlić, a więc zbudować drogi, miasta itd). Kto w średniowiecznej Europie tworzył szkoły, ochronki, kto wspomagał biednych i leczył chorych? Kto rozwijał np bartnictwo, ziołolecznictwo? Podpowiem: w dużej części byli to chrześcijańscy mnisi, a więc jak by nie patrzeć, przedstawiciele religii. Można wierzyć lub nie, ale jak by nie zaklinać rzeczywistości, gdyby nie religie i ich wyznawcy, świat nie ruszyłby z miejsca albo ruszałby o wiele wolniej i mniej skutecznie. Ze wszystkimi dobrymi i złymi rzeczami jakie niesie za sobą religia, nie można jej odmówić udziału w rozwoju ludzkiej cywilizacji. Jednak aby to zrozumieć, trzeba trochę wiedzy i IQ wyższego niż obwód bicepsu. Czego można jednak oczekiwać po "jutuberze" czy innym "influencerze" wygłaszającym takie mądrości w internecie?
@rademenes_82 Oglądałem niedawno program o początkowych czasach cywilizacji homo sapiens, i tam pierwsze społeczeństwa oparte o więzy rodzinne przegrywały rywalizację z większymi łączonymi więzami pierwszych religii (zdaje się kult Matki występującej po postaciom któregoś z żywiołów). Teraz trudno to zbadać, ale wygląda na to, że religia wydatnie pomogła w starcie ery Homo Sapiens.
@rademenes_82 Bredzisz. Kapłani od zawsze byli hamulcem postępu. Zobacz sobie, że Inkwizycja nawet dzieło Kopernika "O obrotach ciał niebieskich" umieściła na lndeksie Ksiąg Zakazanych na ponad 200 lat. Właśnie brak wiedzy to strach, który napędza religie.
Kto tworzył szkoły? KK, gdy celowo przeprowadzał Kontrreformację; starsza wiekiem szlachta śmiała się z młodszego pokolenia, nazywając ich liżyobrazkami. Przełomem był dopiero elementarz Falskiego, w którym nie można było odnaleźć żadnego odniesienia do kościoła, religii czy kleru. Wcześniej przemycano poddaństwo podczas nauczania na wielką skalę.
Ochronki - jak zaborcy w końcu zakazali pańszczyzny i dziesięciny dla kleru, to chłopi w końcu przestali głodować na tak masową skalę; kler musiał znaleźć nowe źródło dochodu, jak choćby przytułki czy ochronki. Tylko, że ludzie płacili, a te dzieci i tak umierały, bo pieniądze były transferowane gdzie indziej. Szczytem hipokryzji były Magdalenki; jak tam kobieta weszła, to już raczej żywa nie wyszła, była de facto niewolnikiem. Szlachta od kleru nauczyła się jeszcze jednego miłosierdzia - jak chłop nie był w stanie już fizycznie pracować, to dawano mu wolność. Co to oznaczało? Musiał opuścić gospodarstwo i iść w świat żebrać.
Kto pozabijał kobiety znające się na ziołolecznictwie? Wiedźma oznaczało "wiedzę ma".
Bartnictwo było znane jeszcze przed czasami, gdy kler pomyślał o napadach na Słowian.
Tak więc czego można oczekiwać od Ciebie, po głoszeniu takich farmazonów? Ludzie trochę historii już znają i nie dają sobie wcisnąć tej papki, którą napisał Gall Anonim.
@nexpron Toteż ja nie twierdzę, że religia i jej przedstawiciele byli idealni. Masz rację, że często zabijano lub prześladowano tych którzy byli zbyt mądrzy (inkwizycja, polowania na czarownice), ale to są czasy niezbyt nam odległe. Powołujesz się na KK, a nikt tutaj o nim nie mówi, moja wypowiedź dotyczy religii jako takiej, jako zjawiska, nie powiązanego z konkretnym kultem. Cofnij się w czasie o tysiące lat. Kto rozwijał medycynę i astronomię u Celtów? Druidzi, czyli celtyccy kapłani. Kto rozwijał medycynę, astronomię, matematykę, inżynierię, architekturę, astronomię itd w starożytnym Egipcie? Kapłani. Ich pobudki były różne, często ta wiedza miała służyć kapłanom do utrzymania władzy, nierzadko była wykorzystywana w sposób niewłaściwy. Co nie zmienia faktu, że to właśnie ludzie zbliżeni do kręgów religijnych, szczególnie w dawnych czasach, byli ostoją nauki i to oni ją rozwijali. Wrócę jeszcze na chwilę do średniowiecza. W tym okresie w Europie praktycznie nie istniały szkoły inne niż zakładane przez KK. Gdyby nie te szkoły, nikt poza murami klasztorów i kościołów nie umiałby się ani podpisać, ani nic przeczytać. To są fakty historyczne, a nie "papka" Galla Anonima.
tak tak, gdyby nie religie wszyscy żylibyśmy w pokoju, byśmy się szanowali i kochali....
Co trzeba mieć w głowie, aby takie bzdury wypisywać. W imię jakiej religii Aleksander Wielki czy Imperium Rzymskie dokonywali swoich podbojów. Zawsze chodziło o polepszenie swojej bytności (grabieże, zasoby naturalne, zwykłe poczucie wyższości itp.). Religia jak już była, tylko pretekstem do niektórych wojen/ludobójstw/podbojów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lutego 2022 o 15:30
@piotrKrokodyl Przypomnę Ci, że jedne z nadłuższych wojen w Europie były to wojny prowadzone właśnie na tle religijnym.
Na demotywatorach od dłuższego czasu jest większa propaganda jak w religiach...
Nie zgadzam sie. Ludzie zawsze znajda powód zeby innych gonić. Kiedys np gnojono leworecznych bo byli "inni" to myslisz ze homoseksualistom by sie nie oberwalo.
Najwięksi zbrodniarze ludzkości to ateiści. Mao ,Stalin, AH i paru innych dyktatorów. Nie chcę mi się teraz szukać ale Pół Pot np.
Ahh gdyby nie religie #tolerancja xD żałosne.
Gdyby to była prawda to rząd chiński byłby najprzyjaźniejszym ludziom rządem.
A naziści? Komuniści? Obie grupy choć całkowicie niereligijne biły wszystko w zasadzie co mielismy w Europie przez ostatnie dwa tysiące lat.
Religia jest tutaj tylko wymówką.
... po prostu losowalibyśmy między sobą - kto kogo nienawidzi ...
To prawda, ale głównie dlatego, że biegalibyśmy po stepie i rzucali dzidami w antylopy. Od rewolucji neolitycznej cywilizacje budowane są wokół religii.
Jeśli Putin się faktycznie weźmie za akcję, to zapewne "mniejszości seksualne" poznają co to jest tolerancja, prawa, mniejszości, a parady równości będą takie, że "mniejszości" przejdą nimi tylko raz i zapewniam Cię, że zrobi to bez powoływania się na religię.
Dewianci spod znaku sekty LGBTQWERTYAGDRTV+ sami wynoszą to co pod kołdrą pod publikę.
Całe szczęście że są religie. Filmy erotyczne i Pegasus to za mało. Wincyj zboczeń!
Mao, Stalin i Hitler to pierwsza trójka jeżeli chodzi o zbrodnie i prześladowanie. Żaden z nich nie robił tego w imię boga.
Ludzie boją się tego czego nie znają, więc tym bardziej stronią od tego, czego nie rozumieją. Zwykła natura ludzka. Nie trzeba dorabiać do tego ideologi...
Właściwie to skąd wiesz? Natura nie lubi pustki, zamiast religii byłaby inna ideologia, nie wiesz z jakimi skutkami.