@belzeq
Z ojca chrzestnego.
-Kiedyś gdy byłem małym dzieckiem pragnąłem mieć rower.. Modliłem się wiec o niego bardzo długo i żarliwie przez wile tygodni czy miesięcy jednak bez rezultatu. Spytałem wiec o to dlaczego go nie dostałem księdza. On wyjaśnił mi ze bóg tak nie działa. Następnego dnia ukradłem rower i się z tego wyspowiadałem a ksiądz odpuścił mi moje grzechy. .
Hej Bóg ich takimi stworzył, przychodzą tylko do swojego ojca po pomoc!
i taka sama jest kato-moralność PiSdzielców
tu się pomodlą, zrobią transmisję z tej modlitwy, a potem inwigilują, kradną, kłamią
Może i złodziej, ale bogobojny!
Oto siła modlitwy! Prosił o pieniądze - abrakadabra - i pieniądze ma. Nie sądzić! Rozgrzeszyć i wypuścić.
@belzeq
Z ojca chrzestnego.
-Kiedyś gdy byłem małym dzieckiem pragnąłem mieć rower.. Modliłem się wiec o niego bardzo długo i żarliwie przez wile tygodni czy miesięcy jednak bez rezultatu. Spytałem wiec o to dlaczego go nie dostałem księdza. On wyjaśnił mi ze bóg tak nie działa. Następnego dnia ukradłem rower i się z tego wyspowiadałem a ksiądz odpuścił mi moje grzechy. .
hipokryzja.
- nie kradnij.
A jak kościół okrada to jest ok?