A my nie bądźmy uparci i zawistni, bo nikt nie zasługuje na taki los, każdy ma prawo żyć w bezpiecznym kraju (zwłaszcza, że niedługo ta wojna może mieć zasięg globalny), ale udzielmy potrzebującym pomocy, nawet jeśli w przeszłości jej nam nie udzielono. Człowiekowi trzeba być człowiekiem.
Nawet jeśli w przeszłości ci teraz pokrzywdzeni, wybijali nas w pień, gwalcicli kobiety, mordowali w okrutny sposób świetnie się przy tym bawiąc, i palili wioski do gołej ziemi. pewnych rzeczy się nie zapomina.
@kraken11 Tylko potrzebna jest tu równowaga. Za dużo ukraińców przyjedzie i też nie polepszy im się sytuacja, a przynajmniej nie tak bardzo, a przy okazji nam jeszcze pogorszą warunki życiowe. Rozumiem, że pojechaliby do dalszych krajów, żeby chociaż nie nadwerężyć i tak cienką już sytuację w krajach. Nie ma tak, że po prostu jest tak samo, no nie jest. Skąd ty weżmiesz dodatkowe jedzenie, miejsca (domy), leki itp. na tak ogromną ilość nowych ludzi?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 lutego 2022 o 19:54
@sensibilty Dzieci nie są winne grzechów swoich przodków. O Wołyniu nie można zapominać, wręcz trzeba przypominać. Ale przyszłość trzeba budować dążeniu do zgody i wybaczaniu. Ja nie jestem ekspertem, żeby odpowiedzieć na twoje pytanie. Ale pomyśl, co by na twoje pytanie odpowiedział Jezus?
@kraken11 Ja uważam, że najlepiej rozwiązać problem gwałtownego wzrostu ilości ludzi poprzez rozproszenie ich po wielu krajach, które by ich wsparły. Dzięki temu, nawet gdyby jakiś kraj by nie chciał to można by było wymusić bo i tak będzie miało niewielu imigrantów, a to koszta raczej niewielkie, w końcu wystarczy im dach i pożywienie, więc nie trzeba szaleć z kosztami. Oczywiście mogą to być całe pokrewne rodziny razem, nie zabraniałbym być razem z bliskimi. Myślę, że tak byłoby najoptymalniej dla wszystkich i dla imigrantów i dla gospodarzy.
@jaceknit tak, na przykład czterolatki :(
Serce mi pęka, bo uczę od kilku lat ukraińskie dzieci i popłynęło dzisiaj w szkole sporo ich łez. Zostawiły tam swoje babcie, ciocie... Dla mnie to nie jest anonimowy tłum.
@jaceknit ... tak jak na Krymie? Oddali go bez jednego wystrzału. Ilu Ukraińców wyjedzie z Polski by bronić swojego kraju? Będą się dekować w Polsce i szczuć nas na Rosjan, tak jak do tej pory. Odważniaki...
@jaceknit Jak Putin zapuka do nas, też powiesz swojej matce, żonie czy synowi, aby poszli się z ruskimi żołnierzami nawalać? Niedawno był konflikt zbrojny Armenia-Azerbejdżan. Większość poległych, to byli chłopcy 18-20 lat, z mojej perspektywy jeszcze dzieci. Brak wyszkolenia, brak gotowości do zabijania i panika.
I to są uchodźcy którzy uciekają przed wojną. W przeciwieństwie do tego bydła na granicy z Białorusią, które w drodze do Niemiec przy okazji by zgwałciło parę osób, Ci Ukraińcy faktycznie uciekają przed wojną i nie szukają wygodnego życia na koszt państwa, a jedynie bezpieczeństwa przed terrorem i śmiercią.
Ale dziś w tv mówili, że bilety do Polski nadal można swobodnie kupić w Kijowie i Lwowie, więc wyborcza chyba trochę przesadziła. Aha, Ukraińcy z Kijowa pytani czy chcą uciekać do Polski gwałtownie zaprzeczali pomimo starań dziennikarzy:)
@kunegunda19
Ruski trollu won stąd. Admin, ogarnij to.
A my nie bądźmy uparci i zawistni, bo nikt nie zasługuje na taki los, każdy ma prawo żyć w bezpiecznym kraju (zwłaszcza, że niedługo ta wojna może mieć zasięg globalny), ale udzielmy potrzebującym pomocy, nawet jeśli w przeszłości jej nam nie udzielono. Człowiekowi trzeba być człowiekiem.
Nawet jeśli w przeszłości ci teraz pokrzywdzeni, wybijali nas w pień, gwalcicli kobiety, mordowali w okrutny sposób świetnie się przy tym bawiąc, i palili wioski do gołej ziemi. pewnych rzeczy się nie zapomina.
@kraken11 Tylko potrzebna jest tu równowaga. Za dużo ukraińców przyjedzie i też nie polepszy im się sytuacja, a przynajmniej nie tak bardzo, a przy okazji nam jeszcze pogorszą warunki życiowe. Rozumiem, że pojechaliby do dalszych krajów, żeby chociaż nie nadwerężyć i tak cienką już sytuację w krajach. Nie ma tak, że po prostu jest tak samo, no nie jest. Skąd ty weżmiesz dodatkowe jedzenie, miejsca (domy), leki itp. na tak ogromną ilość nowych ludzi?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2022 o 19:54
@sensibilty Dzieci nie są winne grzechów swoich przodków. O Wołyniu nie można zapominać, wręcz trzeba przypominać. Ale przyszłość trzeba budować dążeniu do zgody i wybaczaniu. Ja nie jestem ekspertem, żeby odpowiedzieć na twoje pytanie. Ale pomyśl, co by na twoje pytanie odpowiedział Jezus?
@sensibilty Tak, rodziny z małymi dziećmi, które obecnie uciekają z Ukrainy, wybijały nas w pień i paliły nam wioski. Zwłaszcza te dzieci, nie?
@jakisgoscanonim I ja się z Tobą absolutnie zgadzam. Oczywiście trzeba szukać rozwiązań.
@kraken11 Ja uważam, że najlepiej rozwiązać problem gwałtownego wzrostu ilości ludzi poprzez rozproszenie ich po wielu krajach, które by ich wsparły. Dzięki temu, nawet gdyby jakiś kraj by nie chciał to można by było wymusić bo i tak będzie miało niewielu imigrantów, a to koszta raczej niewielkie, w końcu wystarczy im dach i pożywienie, więc nie trzeba szaleć z kosztami. Oczywiście mogą to być całe pokrewne rodziny razem, nie zabraniałbym być razem z bliskimi. Myślę, że tak byłoby najoptymalniej dla wszystkich i dla imigrantów i dla gospodarzy.
@sensibilty
To nie oni a ich przodkowie. Nie ma co siedzieć w przeszłości. O niej trzeba pamiętać ale trzeba iść dalej.
@jakisgoscanonim
Oni nie jadą tylko do Polski. W Niemczech już się szykują na przyjazd uchodźców z Ukrainy.
Zapraszamy serdecznie
@jaceknit tak, na przykład czterolatki :(
Serce mi pęka, bo uczę od kilku lat ukraińskie dzieci i popłynęło dzisiaj w szkole sporo ich łez. Zostawiły tam swoje babcie, ciocie... Dla mnie to nie jest anonimowy tłum.
@jaceknit ... tak jak na Krymie? Oddali go bez jednego wystrzału. Ilu Ukraińców wyjedzie z Polski by bronić swojego kraju? Będą się dekować w Polsce i szczuć nas na Rosjan, tak jak do tej pory. Odważniaki...
@jaceknit Jak Putin zapuka do nas, też powiesz swojej matce, żonie czy synowi, aby poszli się z ruskimi żołnierzami nawalać? Niedawno był konflikt zbrojny Armenia-Azerbejdżan. Większość poległych, to byli chłopcy 18-20 lat, z mojej perspektywy jeszcze dzieci. Brak wyszkolenia, brak gotowości do zabijania i panika.
I to są uchodźcy którzy uciekają przed wojną. W przeciwieństwie do tego bydła na granicy z Białorusią, które w drodze do Niemiec przy okazji by zgwałciło parę osób, Ci Ukraińcy faktycznie uciekają przed wojną i nie szukają wygodnego życia na koszt państwa, a jedynie bezpieczeństwa przed terrorem i śmiercią.
Ale dziś w tv mówili, że bilety do Polski nadal można swobodnie kupić w Kijowie i Lwowie, więc wyborcza chyba trochę przesadziła. Aha, Ukraińcy z Kijowa pytani czy chcą uciekać do Polski gwałtownie zaprzeczali pomimo starań dziennikarzy:)