Wybacz, ale taka prawda - masz do wyboru albo ceny benzyny po 8,50 zł i więcej, albo schować godność w buty, robić deale z Rosją i mieć ceny w okolicach 5,30 zł. O Osłabieniu złotego już nie mówię.
To, że szkopy mówią o embargach w swoim interesie, to jedno, ale my też powinniśmy się nad tym zastanowić, bo tak jak napisałem - to Ci będzie rzutować na wszystko. A ceny paliwa będą rzutować na wszystkie ceny w sklepie, bo transport.
@Lulus o widzę zaczęło się strasznie. Tylko, że szkopy miały dobry biznes z ruskimi, a my będziemy kolejni po Ukrainie. Tak czy siak dostaniemy po dupie albo teraz przez inflację, albo potem przez inflację i jeszcze ruskich będziemy mieli za miedzą...
@Lulus Nikt nie chce pchać czołgów, a syberytu jeszcze nie wykopano... Ale tak na serio będzie trochę słabo jak się okaże że zachód zdecyduje się przehandlować trochę ziemi w Europie, wrócić do zimnowojennego podziału Europy za pomoc Rosji z Chinami, chociaż z tego co się dzieje w Ukrainie, Rosja jedynie by mogła udostępnić swoją strefę powietrzną dla amerykan.
chociaż gdyby dostali znowu zastrzyk typu drugowojennego landlease to mogli by już postraszyć chiny
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 marca 2022 o 23:22
@jeykey1543 - tu nie chodzi już o inflację. Mi też się ruscy za miedzą nie uśmiechają, ale trzeba spojrzeć realnie. Rosja pokrywała 25% zapotrzebowania w naszym regionie, jakim jest Europa. Czym chcesz to załatać, jak OPEC Ci wydobycia na taką skalę nie chcą zwiększyć? A na ceny składa Ci się nie tylko inflacja. To cześć składowa. Z powodu wojny z boku inwestorzy Ci się wycofują, dlatego min. NBP już Ci wymienił waluty obce na złotówki, by sztucznie spowodować na niego popyt, ale jak widać to nie wystarcza i pewnie będą potrzebne kolejne kroki, by bardziej nie osłabiać złotego. Czyli podsumowując masz tak:
1. Braki w paliwie w przypadku braku dealu z Rosją
2. Deprecjacja złotego
3. Inflacja.
Teraz jesteśmy w szambie, w przypadku skupowania surowców od Rosji mimo wszystko byś to załagodził.
Tak, jak napisałem - też mi się nie uśmiecha rusek po sąsiedzku, ale to nie jest XVI w., gdzie kwestia transportu to były koniki i sianko, które można regionalnie sobie wyhodować. Tu będzie coś kosztem czegoś innego - w tym przypadku wzrośnie Ci koszt życia bez realnej poprawy jego poziomu. Zatem wybieraj. Ja osobiście wolałbym się z ruskiem dogadać - a przynajmniej do czasu, dopóki w pełni nie będziemy w stanie uniezależnić transportu od ropy.
Oczywiście można się ze mną nie zgadzać, bo to kwestia indywidualna i niezależnie od scenariusza jeden i drugi jest do d*py.
@CoGitare - dokładnie. Tak jak wyżej napisałem: jeden i drugi scenariusz jest do 4 liter, a - tak jak napisałeś - gdzieś dalej jeszcze Ci rośnie smoczek pt. "Chiny". Współczuję cywilom na Ukrainie, ale by wgl. mieć możliwość pomagania komukolwiek, to samemu trzeba się silnie i mocno trzymać. Nie jestem przekonany, czy my gospodarczo finansując wszystkie socjale etc. jesteśmy aż taką gospodarczą potęgą, by się całkowicie odcinać na tę chwilę od surowców Rosyjskich.
Sugeruję popatrzeć we własne 4 litery i po prostu wykorzystać czas, by samemu się powzmacniać. Bo to co się teraz dzieje zarówno na granicach, jak i gospodarczo ujawnia też i nasze słabości jako Państwa.
PS. Jedynie na co po cichu liczę, to że może Putin zbierze w sobie trochę odwagi i faktycznie się z Zelenskym jakkolwiek dogadają, by to się w końcu skończyło jak najszybciej - szkoda ludzi i gospodarki. Jakby problemów poza tą głupią wojną było mało...
@jeykey1543
Zastanawiające że dopiero teraz wrzucasz informację sprzed 5 dni, podczas gdy stanowisko rządu niemieckiego ewoluuje w kierunku embarga. A i wypowiedź Habecka była nieco dłuższa (dalsza część zmienia wydźwięk jego wypowiedzi). Dlaczego nie piszesz że Polska nie rezygnuje z dostaw kopalin z Rosji? Bo nie chciałbyś płacić 10 zł za paliwo i chlebek? Żaden odpowiedzialny rząd nie działa pochopnie, bo tłum debilków coś krzyczy. Widać że czytasz wyłącznie nagłówki artykułów (jak spora część Polaków), bo brakuje Ci RAM, na przyjęcie większej porcji informacji.
@perskieoko sytuacja zmienia się z godziny na godzinę. Martwi mnie jednak jeśli takie różnice zdań się pojawiają. Niestety Niemcy mają duży wpływ na UE i dobrze by się otrząsnęli z tego, że im zajebsity biznes z ruskimi nie wypalił.
@CoGitare wiesz, gdyby Ukraińcy dostali ultimatum w stylu "zajmujecie z nami Polskę albo wchodzimy do was" to pierwsi byliby na naszej granicy, taka prawda Ukrainiec zawsze Polakowi wbije nóż w plecy ot nasz naród nigdy nie wyciąga wniosków z historii.
Po 3 rozbiorach i 2 wojnach światowych powinniśmy się przynajmniej od 89 zbroić na potęgę.
A jak jest każdy widzi, dziś przeczytałem jak to pilnie chcą zakupić ręczne wyrzutnie przeciwpancerne. "Pilnie".
A sprawa trwa od 2014 i jakoś ogarnąć tematu nie mogli w 8 lat.
A teraz ceny wszelakiej broni w tym pocisków będą szybowały lekko 300%+, odpowiednia osoba dostanie w łapę i przetarg da się ogarnąć w kilka dni.
Za stan gospodarki, wojska i innych PiS, PO powinno ****** zamiast liści.
Paliwo po 7.16 na dzień 07.03.2022 a Niemcy w najlepsze ciągną od Ruskich ropy ile mogą.
@Dawletiarow teraz podczas inwazji jakby dostali ultimatum po tych bodajże 12 dniach walk żeby zaatakować terytorium NATO? ciężko to widzę. Paliwo w anglii też skoczyło, a kiedyś za litr się nie płaciło nawet funta. Ostatnio jak byłem to cena 1.51 funta i wjazd zamknięty - pierwszy raz się to na tej stacji mi zdażyło.
Daleko mi do ekologicznych terrorystów, ale może czas podjąć działania w kierunku uniezależnienia się od paliw kopalnych, a zwłaszcza od tych z Rosji? Udało się to w przeszłości. Czemu nie teraz?
@Maras78 panie kolego, nie po to gaz został wpisany na listę paliw ekologicznych by się teraz od nie uniezależniać. Nie po to szkopy Nord Streamy budowały, żeby teraz rdzewiały. Oby się nie sprawdził scenariusz chu* z tą Ukrainą biznes is biznes...
@Maras78 co się stało ze wszystkimi trolejbusami? elektrycznymi tramwajami i pociągami? Wszystkie surowce na miejscu mamy do produkcji "know-how" też chyba jest... wolał bym opalać elektrownie węglem polskim i przepłacać lokalnie niż powoli budować siły pancerne Rosji.
Budowanie obecnie antyniemieckiej narracji jest na rękę Moskwie i ruskie trolle biorą za to pieniądze, są też pożyteczni idioci z Konfederacji, którzy lubią Putina (rzekomo) zupełnie za darmo. Jeżeli ktoś jest rzeczywiście zatroskany tym, że do Putina dalej płyną pieniądze za paliwa, to polecam najpierw wywierać wpływ na naszych kochanych rządzących aby Polska nie kupowała na potęgę tego szajsu od Rosji, a potem aby nasi rządzący wywierali wpływ na innych (nie tylko Niemców), aby zmienili dostawców.
Rosję trzeba odciąć od kasy i środków, ale nie każdym kosztem i nie za wszelką cenę. Ale to zrozumie tylko ktoś kto oprócz wyobrażeń o honorze ma wiedzę o tym, jak działa ekonomia.
Nie można przy tym wykluczyć, że wszystkie te deklaracje i stanowiska to element gry politycznej, zarówno na użytek wewnętrzny, jak i UE.
Przez to że UE postrzega wszystko przez pryzmat ekonomi Putin rozgrywa ją jak dzieci, już narzucił propagandę żeby UE wymogła na Ukrainie poddanie się, tu potrzebne jest ostre cięcie a ni ugoda z człowiekiem bez zasad i honoru. Wolicie mieć czym auto zatankować czy w wolnym świecie żyć?
@poprostualex kolego jak nie będzie czym zatankować zwyczajnie stanie transport, co oznacza zatrzymanie przemysłu i puste półki w sklepach. Chcesz abyśmy honorowo zdychali z głodu? Zawsze przy próbach zażegnania konfliktów, szuka się kompromisów i nie bądźmy naiwni, jakkolwiek ta wojna się skończy nie będzie tak samo ja 2 tyg. temu. Reset działa w grach a w prawdziwym życiu już tak kolorowo nie jest. Myślę, że takie kraje jak Niemcy, Francja, UK w pierwej kolejności będą dbały o własną gospodarkę i interesy i to samo powinna zrobić Polska. Są dwa wyjścia albo schowamy dumę do kieszeni albo sankcje nałożone na Rosję i nas pośrednio wykończą.
Wybacz, ale taka prawda - masz do wyboru albo ceny benzyny po 8,50 zł i więcej, albo schować godność w buty, robić deale z Rosją i mieć ceny w okolicach 5,30 zł. O Osłabieniu złotego już nie mówię.
To, że szkopy mówią o embargach w swoim interesie, to jedno, ale my też powinniśmy się nad tym zastanowić, bo tak jak napisałem - to Ci będzie rzutować na wszystko. A ceny paliwa będą rzutować na wszystkie ceny w sklepie, bo transport.
@Lulus o widzę zaczęło się strasznie. Tylko, że szkopy miały dobry biznes z ruskimi, a my będziemy kolejni po Ukrainie. Tak czy siak dostaniemy po dupie albo teraz przez inflację, albo potem przez inflację i jeszcze ruskich będziemy mieli za miedzą...
@Lulus Nikt nie chce pchać czołgów, a syberytu jeszcze nie wykopano... Ale tak na serio będzie trochę słabo jak się okaże że zachód zdecyduje się przehandlować trochę ziemi w Europie, wrócić do zimnowojennego podziału Europy za pomoc Rosji z Chinami, chociaż z tego co się dzieje w Ukrainie, Rosja jedynie by mogła udostępnić swoją strefę powietrzną dla amerykan.
chociaż gdyby dostali znowu zastrzyk typu drugowojennego landlease to mogli by już postraszyć chiny
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2022 o 23:22
@jeykey1543 - tu nie chodzi już o inflację. Mi też się ruscy za miedzą nie uśmiechają, ale trzeba spojrzeć realnie. Rosja pokrywała 25% zapotrzebowania w naszym regionie, jakim jest Europa. Czym chcesz to załatać, jak OPEC Ci wydobycia na taką skalę nie chcą zwiększyć? A na ceny składa Ci się nie tylko inflacja. To cześć składowa. Z powodu wojny z boku inwestorzy Ci się wycofują, dlatego min. NBP już Ci wymienił waluty obce na złotówki, by sztucznie spowodować na niego popyt, ale jak widać to nie wystarcza i pewnie będą potrzebne kolejne kroki, by bardziej nie osłabiać złotego. Czyli podsumowując masz tak:
1. Braki w paliwie w przypadku braku dealu z Rosją
2. Deprecjacja złotego
3. Inflacja.
Teraz jesteśmy w szambie, w przypadku skupowania surowców od Rosji mimo wszystko byś to załagodził.
Tak, jak napisałem - też mi się nie uśmiecha rusek po sąsiedzku, ale to nie jest XVI w., gdzie kwestia transportu to były koniki i sianko, które można regionalnie sobie wyhodować. Tu będzie coś kosztem czegoś innego - w tym przypadku wzrośnie Ci koszt życia bez realnej poprawy jego poziomu. Zatem wybieraj. Ja osobiście wolałbym się z ruskiem dogadać - a przynajmniej do czasu, dopóki w pełni nie będziemy w stanie uniezależnić transportu od ropy.
Oczywiście można się ze mną nie zgadzać, bo to kwestia indywidualna i niezależnie od scenariusza jeden i drugi jest do d*py.
@CoGitare - dokładnie. Tak jak wyżej napisałem: jeden i drugi scenariusz jest do 4 liter, a - tak jak napisałeś - gdzieś dalej jeszcze Ci rośnie smoczek pt. "Chiny". Współczuję cywilom na Ukrainie, ale by wgl. mieć możliwość pomagania komukolwiek, to samemu trzeba się silnie i mocno trzymać. Nie jestem przekonany, czy my gospodarczo finansując wszystkie socjale etc. jesteśmy aż taką gospodarczą potęgą, by się całkowicie odcinać na tę chwilę od surowców Rosyjskich.
Sugeruję popatrzeć we własne 4 litery i po prostu wykorzystać czas, by samemu się powzmacniać. Bo to co się teraz dzieje zarówno na granicach, jak i gospodarczo ujawnia też i nasze słabości jako Państwa.
PS. Jedynie na co po cichu liczę, to że może Putin zbierze w sobie trochę odwagi i faktycznie się z Zelenskym jakkolwiek dogadają, by to się w końcu skończyło jak najszybciej - szkoda ludzi i gospodarki. Jakby problemów poza tą głupią wojną było mało...
@jeykey1543
Zastanawiające że dopiero teraz wrzucasz informację sprzed 5 dni, podczas gdy stanowisko rządu niemieckiego ewoluuje w kierunku embarga. A i wypowiedź Habecka była nieco dłuższa (dalsza część zmienia wydźwięk jego wypowiedzi). Dlaczego nie piszesz że Polska nie rezygnuje z dostaw kopalin z Rosji? Bo nie chciałbyś płacić 10 zł za paliwo i chlebek? Żaden odpowiedzialny rząd nie działa pochopnie, bo tłum debilków coś krzyczy. Widać że czytasz wyłącznie nagłówki artykułów (jak spora część Polaków), bo brakuje Ci RAM, na przyjęcie większej porcji informacji.
@perskieoko sytuacja zmienia się z godziny na godzinę. Martwi mnie jednak jeśli takie różnice zdań się pojawiają. Niestety Niemcy mają duży wpływ na UE i dobrze by się otrząsnęli z tego, że im zajebsity biznes z ruskimi nie wypalił.
Wiesz .... suma summarum Niemcom było by lepiej gdyby mieli Rosjan już za Odra...
@CoGitare wiesz, gdyby Ukraińcy dostali ultimatum w stylu "zajmujecie z nami Polskę albo wchodzimy do was" to pierwsi byliby na naszej granicy, taka prawda Ukrainiec zawsze Polakowi wbije nóż w plecy ot nasz naród nigdy nie wyciąga wniosków z historii.
Po 3 rozbiorach i 2 wojnach światowych powinniśmy się przynajmniej od 89 zbroić na potęgę.
A jak jest każdy widzi, dziś przeczytałem jak to pilnie chcą zakupić ręczne wyrzutnie przeciwpancerne. "Pilnie".
A sprawa trwa od 2014 i jakoś ogarnąć tematu nie mogli w 8 lat.
A teraz ceny wszelakiej broni w tym pocisków będą szybowały lekko 300%+, odpowiednia osoba dostanie w łapę i przetarg da się ogarnąć w kilka dni.
Za stan gospodarki, wojska i innych PiS, PO powinno ****** zamiast liści.
Paliwo po 7.16 na dzień 07.03.2022 a Niemcy w najlepsze ciągną od Ruskich ropy ile mogą.
**** ***, ***** Orlen i PO tak samo.
@Dawletiarow już się zaczynają pierdy. Ale będzie śmiesznie jak ten cyrk się będzie przedłużał.
@Dawletiarow teraz podczas inwazji jakby dostali ultimatum po tych bodajże 12 dniach walk żeby zaatakować terytorium NATO? ciężko to widzę. Paliwo w anglii też skoczyło, a kiedyś za litr się nie płaciło nawet funta. Ostatnio jak byłem to cena 1.51 funta i wjazd zamknięty - pierwszy raz się to na tej stacji mi zdażyło.
Daleko mi do ekologicznych terrorystów, ale może czas podjąć działania w kierunku uniezależnienia się od paliw kopalnych, a zwłaszcza od tych z Rosji? Udało się to w przeszłości. Czemu nie teraz?
@Maras78 panie kolego, nie po to gaz został wpisany na listę paliw ekologicznych by się teraz od nie uniezależniać. Nie po to szkopy Nord Streamy budowały, żeby teraz rdzewiały. Oby się nie sprawdził scenariusz chu* z tą Ukrainą biznes is biznes...
@Maras78 co się stało ze wszystkimi trolejbusami? elektrycznymi tramwajami i pociągami? Wszystkie surowce na miejscu mamy do produkcji "know-how" też chyba jest... wolał bym opalać elektrownie węglem polskim i przepłacać lokalnie niż powoli budować siły pancerne Rosji.
@jeykey1543 @CoGitare
Nie o przeszłość mi chodzi, ale o przyszłość. Ale tak. Jest to dość naiwne.
Budowanie obecnie antyniemieckiej narracji jest na rękę Moskwie i ruskie trolle biorą za to pieniądze, są też pożyteczni idioci z Konfederacji, którzy lubią Putina (rzekomo) zupełnie za darmo. Jeżeli ktoś jest rzeczywiście zatroskany tym, że do Putina dalej płyną pieniądze za paliwa, to polecam najpierw wywierać wpływ na naszych kochanych rządzących aby Polska nie kupowała na potęgę tego szajsu od Rosji, a potem aby nasi rządzący wywierali wpływ na innych (nie tylko Niemców), aby zmienili dostawców.
Rosję trzeba odciąć od kasy i środków, ale nie każdym kosztem i nie za wszelką cenę. Ale to zrozumie tylko ktoś kto oprócz wyobrażeń o honorze ma wiedzę o tym, jak działa ekonomia.
Nie można przy tym wykluczyć, że wszystkie te deklaracje i stanowiska to element gry politycznej, zarówno na użytek wewnętrzny, jak i UE.
Według pana wicekanclerza, komfort życia niemieckiego obywatela jest wart więcej niż życie ukraińskich untermenschen.
Przez to że UE postrzega wszystko przez pryzmat ekonomi Putin rozgrywa ją jak dzieci, już narzucił propagandę żeby UE wymogła na Ukrainie poddanie się, tu potrzebne jest ostre cięcie a ni ugoda z człowiekiem bez zasad i honoru. Wolicie mieć czym auto zatankować czy w wolnym świecie żyć?
@poprostualex kolego jak nie będzie czym zatankować zwyczajnie stanie transport, co oznacza zatrzymanie przemysłu i puste półki w sklepach. Chcesz abyśmy honorowo zdychali z głodu? Zawsze przy próbach zażegnania konfliktów, szuka się kompromisów i nie bądźmy naiwni, jakkolwiek ta wojna się skończy nie będzie tak samo ja 2 tyg. temu. Reset działa w grach a w prawdziwym życiu już tak kolorowo nie jest. Myślę, że takie kraje jak Niemcy, Francja, UK w pierwej kolejności będą dbały o własną gospodarkę i interesy i to samo powinna zrobić Polska. Są dwa wyjścia albo schowamy dumę do kieszeni albo sankcje nałożone na Rosję i nas pośrednio wykończą.
@matek1998 czyli według Ciebie wszystkie surowce pochodzą z putinowskiej Rosji?