Normalnie bohatyr. Jeśli nie potrafi okazać (udawać) szacunku dla przeciwnika, to niech nie oczekuje, że ktoś będzie szanował jego. Nie tak się robi politykę. Takie "gierojowanie" przyniesie więcej szkody niż pożytku i to tylko po to, żeby się gościu poczuł ważniakiem.
Normalnie bohatyr. Jeśli nie potrafi okazać (udawać) szacunku dla przeciwnika, to niech nie oczekuje, że ktoś będzie szanował jego. Nie tak się robi politykę. Takie "gierojowanie" przyniesie więcej szkody niż pożytku i to tylko po to, żeby się gościu poczuł ważniakiem.
W naszej kulturze mężczyźni w pomieszczeniach zdejmują nakrycia głowy. Wyjątek to "synajscy górale".