Reporterzy Sky News zostali ostrzelani przez Rosjan w Ukrainie
Ekipa Sky News została ostrzelana w rosyjskiej zasadzce pod Kijowem. Operator kamery Richie Mockler dostał dwa postrzały w kamizelkę kuloodporną, a Stuart Ramsay odniósł rany. Wszyscy mieli założone kamizelki z napisem "Prasa". Członkom ekipy udało się uciec do budynku pobliskiej fabryki kontrolowanego przez Ukraińców. Musieli spędzić tam noc, następnego dnia przyjechał po nich radiowóz policyjny i wrócili do Kijowa. Atak miał miejsce w poniedziałek 28 lutego, ale stacja poinformowała o nim dopiero, gdy jej pracownicy bezpiecznie powrócili do Wielkiej Brytanii
od
FlashbackFM
Wygląda na to, że ruscy potrafią tak samo czytać jak polscy mylychanci.
OMG Rosjanie strzelają do cywilów????
Amerykanie nie znajo, że to norma u kacapstwa?
Przyjechali do Kijowa atakowanego przez Rosjan, co się może stać?
@jakisgoscanonim No tak, co niektórych nie dziwi to że się strzela do cywili, tylko to że cywili dziwi strzelanie do nich
Nie oznaczony pojazd, niewidoczne w dzień oznaczenia międzynarodowe, brak zgody wydanej przez strony na poruszanie się na terenie objętym walkami, prawdopodobnie nie zawiadomili nawet kacapów o swojej obecności ( nie wspominając, że u nich za słowo " wojna na Ukrainie " jedzie się odśnieżać Syberię - chyba nie lubią prasy, szczególnie pokazującej walki, ofiary i zniszczenia w kraju, który właśnie " wyzwalają " ). Jeden z reporterów ma bojowe wyposażenie ( czarny hełm i pancerz z dodatkowym karabolem na sprzęt i ewakuację nieprzytomnego ).
Co też mogło pójść nie tak ? Niech się cieszą, że marksiści nie użyli termobaryka lub RPO, RPG, bo chyba nikt by nie spi@rdolił.
Co za głąby ...
https://www.youtube.com/watch?v=M_05Qj92W9Q
Ten link działa.