Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Buka1976
+4 / 6

W ten sposób powstają w Polsce autostrady. Nie ma tu nic do śmiechu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar perskieoko
+3 / 7

A to nie można było wstrzymać się z budową tego odcinka? Przecież i tak jest on nie do użycia, a tak dojdzie dodatkowa robota z rozbiórką wadliwie położonego toru. Aż chciałoby się zaśpiewać za Kazikiem "Czy wy nas macie za idiotów?"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rex4
+3 / 3

@perskieoko, być może przesunięcie jest łatwiejsze niż kładzenie a terminy gonią. W tym budowa nowej kładki mogła być nad nowym (tym docelowym odcinku), więc to podejście skraca czas wyłączenia z ruchu.
Ale to moje zgadywanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawcio1212
+2 / 2

@perskieoko Popatrz jak leżą linie zasilające ewidentnie po lewej stronie więc ten tor trzeba przesunąć.
Jedynie co mnie dziwi na obrazku to brak tłucznia po prawidłowym torze.
Tory są tak położone bo minimalizuje to ilość spawów i miejsc gdzie tory mogą się uszkodzić.
Jeśli są w stanie wymienić podkład bez wymiany (i cięcia szyn) to pewnie przesunąć też. Polecam zobaczyć wymianę podkładu metodą PUN.
Pewnie jakiś expert by lepiej to wyjaśnił, a nawet znał konkretne nazwy jak to zrobić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
0 / 4

Zupełnie jak kierowanie Polską przez POPIS.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamIM
+1 / 7

i niestety ludzie w to uwierzą :) :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DeltaTango
+3 / 5

Nie sądzę, żeby budowali obok trakcji i nie zorientowali się, że nie są na torze. Dodatkowo są pomiary geodezyjne i jest geodeta, który kontoluje przebieg prac. Jednak wystarczy wrzucić zdjęcie na demonty, żeby zaraz inteligenci się zbiegli i zaczęli rzygać na wszystko co widzą. Ogarnijcie się ludzie i zmądrzejcie w końcu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Haagard
0 / 0

serio tak powiedział ? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B biuro74
-1 / 1

Tia.
A wykonawca weźmie podwójnie kasiorę za położenie tego poprawianego odcinka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dragoo
-1 / 1

Dziś geodeci używają sprzętów cyfrowych w których tolerancja błędu to mniej jak 1 cm. Wgrywając ten sam projekt w urządzenie i te same rzędne nie ma możliwości żeby dwie brygady tak się pomyliły i minęły z przebiegiem toru. Faktycznie może być tak jak mówi PKP. Niestety jest to niewydajna i zasypana biurokracją instytucja, która woli wybudować niezgodnie z projektem a potem przebudować. Tak się marnuje miliony podatników.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem