Ciekawostka jest to ze jarl Hakon, w ktorego wcielila sie ta czarnoskora kobita, byl w rzeczywistosci bardzo meskim facetem, bohaterem Norwegii, ktory zaciekle bronil wiary przodkow i swojego kraju przed obcymi, czyli niemal dokladnym przeciwienstwem tego co uosabia ta pani w serialu.
@tomkosz Dziwię się, że Norwegowie się nie burzą. To tak jakby Sobieskiego zrobić czarnego, czy Jagiełłę. I zrobić z nich gejów czy transów. Ja prdl... Straszne czasy nastały.
@maggdalena18 bardzo szybko zmieniaja sie standardy na "Zachodzie". to co jeszcze wczoraj jest norma, dzis jest powodem do masowego hejtu. Zobacz jak atakowana jest J. K. Rowling, choc zupelnie niedawno jej poglady byly oceniane jako przyklad nowoczesnego feminizmu. Wyglosila kilka zdroworozsadkowych opinii na temat zmiany plci u dzieci i juz ma przechlapane
@tomkosz Ale wiesz, w "Przyjaciołach" były osoby czarnoskóre, ale nie w głównej paczce (jakby każdy w NY miał czarnych przyjaciół). Żarty z gejów? Kurde, jak więcej tam żartów było z heteryków. XD Chore, chore, chore.
A JKR została zagryziona, jak powiedziała prawdę, że tylko kobiety mają okres. Mówiłam, że to chore? xD
Jeżeli kręcisz na rynek USA wtedy Zawisza Czarna musi być czarnoskórą lesbijką z nietolerancją laktozy. Po prostu mieszankę rasowo-kulturową Amerykanie widzą wokół siebie i gdy nagle widzą na ekranie społeczeństwo złożone z bladolicych blondynów - wtedy doznają szoku poznawczego i szukają dyskryminacji.
Jeżeli kręcisz na rynek chiński - wtedy nawet dialogi masz mieć po chińsku nie mówiąc już o aktorach.
@mieteknapletek
Dokładnie tak. W USA praktycznie jest tak samo ale odbywa się to w sposób zawoalowany - dla producenta jest to sytuacja cięższa bo nie może wyciągnąć kwitu i stwierdzić "scenariusz dostał aprobatę, więc kręcimy" tylko musi się przez cały okres produkcji wsłuchiwać w nastroje w mediach a i nawet wtedy nie bedzie miał pewności, ze nie zostanie dojechany za "zbyt małą różnorodność", "powielanie stereotypów", "propagowanie rasizmu" (gdy negatywnym bohaterem uczyni czarnoskórą kobietę) czy pierdylion innych - i nawet nie ma jak się przed takim medialnym linczem bronić.
@BrickOfTheWall
nie jest tak samo, w chinach decyzje podejmuje rzad ktore filmy mozna pokazac w kinach
druga sprawa sa nastroje spoleczne, bo zarowno w usa jak i chinach film poruszajacy nieodpowiednie tematy, albo z aktorem ktory sie "nieodpowiednio" wypowiedzial bedzie przez widzow bojkotowany a osoby ktore wziely udzial w jego realizacji zostana zlinczowane
roznica jest tylko w tym ze tam spoleczenstwo jest inaczej wychowane, przez co oczekuja innych rzeczy
Ciekawostka jest to ze jarl Hakon, w ktorego wcielila sie ta czarnoskora kobita, byl w rzeczywistosci bardzo meskim facetem, bohaterem Norwegii, ktory zaciekle bronil wiary przodkow i swojego kraju przed obcymi, czyli niemal dokladnym przeciwienstwem tego co uosabia ta pani w serialu.
@tomkosz Dziwię się, że Norwegowie się nie burzą. To tak jakby Sobieskiego zrobić czarnego, czy Jagiełłę. I zrobić z nich gejów czy transów. Ja prdl... Straszne czasy nastały.
@maggdalena18 media sa bezsilne wobec poprawnosci politycznej
@tomkosz Wspomagają ją. Jak usłyszałam, że Friends są rasistowskim, homofobicznym itp. serialem, to aż mnie strzeliło.
@maggdalena18 bardzo szybko zmieniaja sie standardy na "Zachodzie". to co jeszcze wczoraj jest norma, dzis jest powodem do masowego hejtu. Zobacz jak atakowana jest J. K. Rowling, choc zupelnie niedawno jej poglady byly oceniane jako przyklad nowoczesnego feminizmu. Wyglosila kilka zdroworozsadkowych opinii na temat zmiany plci u dzieci i juz ma przechlapane
@tomkosz Ale wiesz, w "Przyjaciołach" były osoby czarnoskóre, ale nie w głównej paczce (jakby każdy w NY miał czarnych przyjaciół). Żarty z gejów? Kurde, jak więcej tam żartów było z heteryków. XD Chore, chore, chore.
A JKR została zagryziona, jak powiedziała prawdę, że tylko kobiety mają okres. Mówiłam, że to chore? xD
Tu znaczenie ma tzw. TARGET KONSUMENTA.
Jeżeli kręcisz na rynek USA wtedy Zawisza Czarna musi być czarnoskórą lesbijką z nietolerancją laktozy. Po prostu mieszankę rasowo-kulturową Amerykanie widzą wokół siebie i gdy nagle widzą na ekranie społeczeństwo złożone z bladolicych blondynów - wtedy doznają szoku poznawczego i szukają dyskryminacji.
Jeżeli kręcisz na rynek chiński - wtedy nawet dialogi masz mieć po chińsku nie mówiąc już o aktorach.
@BrickOfTheWall
jak krecisz na rynek chinski, to masz wytyczne od partii ktore film musi spelniac zeby miec szanse bycia wyswietlonym w chinach
@mieteknapletek
Dokładnie tak. W USA praktycznie jest tak samo ale odbywa się to w sposób zawoalowany - dla producenta jest to sytuacja cięższa bo nie może wyciągnąć kwitu i stwierdzić "scenariusz dostał aprobatę, więc kręcimy" tylko musi się przez cały okres produkcji wsłuchiwać w nastroje w mediach a i nawet wtedy nie bedzie miał pewności, ze nie zostanie dojechany za "zbyt małą różnorodność", "powielanie stereotypów", "propagowanie rasizmu" (gdy negatywnym bohaterem uczyni czarnoskórą kobietę) czy pierdylion innych - i nawet nie ma jak się przed takim medialnym linczem bronić.
@BrickOfTheWall
nie jest tak samo, w chinach decyzje podejmuje rzad ktore filmy mozna pokazac w kinach
druga sprawa sa nastroje spoleczne, bo zarowno w usa jak i chinach film poruszajacy nieodpowiednie tematy, albo z aktorem ktory sie "nieodpowiednio" wypowiedzial bedzie przez widzow bojkotowany a osoby ktore wziely udzial w jego realizacji zostana zlinczowane
roznica jest tylko w tym ze tam spoleczenstwo jest inaczej wychowane, przez co oczekuja innych rzeczy
a tam zamiast "zróżnicowanie kulturalne" nie powinno być "zróżnicowanie kulturowe" ??? ... kolega pyta ;-)
@glauthor Może ktoś po prostu różnicuje w uprzejmy sposób? :D
Zwykle jak serial jest o starożytnych Chinach to jest chińskiej produkcji więc nie mają ducha netflixa