Ja rozumiem, że dzięki Maciarewiczowi Polska nie ma już kontrwywiadu, ale takie putinowskie gnidy może przecież zgarnąć zwykła policja. Dlaczego takim osobnikom pozwala się działać?
Nic nowego, konfederuscy wciąż na kolanach, z uwielbieniem wpatrzeniu w ludobójcę Putina. Za komuny w podręcznikach historii mieliśmy zwrot, że 17 września 1939 ZSRR "wzięła pod opiekę" nasze wschodnie ziemie. Podobnie teraz rosja chce wziąć pod opiekę Ukrainę.
Szczerze mówiąc to przed tym konfliktem nie zdawałem sobie sprawy jak skrajne oszołomy są w szeregach Konfederacji. Korwin czy Braun to klasyka, ale ten kolo to kompletnie nowy poziom...
Kiedyś by znaleźć się w Konfederacji - wystarczyło być ANTY na wszystko. Kontrarianem do wszystkiego, co prezentuje tzw. "mainstream" - wówczas byłeś wiarygodny, jako ta nowa, trzecia siła, która może coś zmienić, bo NIE JEST Z MAINSTREAMU (lol, ale nieważne).
Tyle, że niektóre półgłowki nie mają wyczucia, do czego można być w kontrze, a z czym się jednak trzeba zgadzać.
Nie ma na to paragrafu?
Ja rozumiem, że dzięki Maciarewiczowi Polska nie ma już kontrwywiadu, ale takie putinowskie gnidy może przecież zgarnąć zwykła policja. Dlaczego takim osobnikom pozwala się działać?
Nic nowego, konfederuscy wciąż na kolanach, z uwielbieniem wpatrzeniu w ludobójcę Putina. Za komuny w podręcznikach historii mieliśmy zwrot, że 17 września 1939 ZSRR "wzięła pod opiekę" nasze wschodnie ziemie. Podobnie teraz rosja chce wziąć pod opiekę Ukrainę.
Ale odwagi gliście nie można odmówić ... biorąc pod uwagę nastroje społeczne lepiej by szybko biegał ...
Gdzie są fani tej naziolsko Putinowskiej sekty? Każdy konfederat to menda i gnida
taki opis "uwalniania" od razu kojarzy mi sie z opisem "Ewakuacji" Żydów podczas drugiej wojny swiatowej.
Szczerze mówiąc to przed tym konfliktem nie zdawałem sobie sprawy jak skrajne oszołomy są w szeregach Konfederacji. Korwin czy Braun to klasyka, ale ten kolo to kompletnie nowy poziom...
Człowiek 2 promile na zdjęciu i na liście wyborczej
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 marca 2022 o 20:08
co do ch*uja
Kiedyś by znaleźć się w Konfederacji - wystarczyło być ANTY na wszystko. Kontrarianem do wszystkiego, co prezentuje tzw. "mainstream" - wówczas byłeś wiarygodny, jako ta nowa, trzecia siła, która może coś zmienić, bo NIE JEST Z MAINSTREAMU (lol, ale nieważne).
Tyle, że niektóre półgłowki nie mają wyczucia, do czego można być w kontrze, a z czym się jednak trzeba zgadzać.