I dlatego jestem przeciwko utrzymywaniu z socjalu niepracującej patoli. Niektórzy mówią, że oni wychowują kolejne pokolenia. Tylko, że kolejne pokolenia żyjących z socjalu nierobów, bo nie są nauczeni pracy, ale za to są nauczeni, że "im się należy"
To bardzo ważny problem i nie do rozwiązania w polskich realiach politycznych, mam nadzieje wyjechać z Polski mimo, że ten kraj ma naleciałości ludzi zawsze wygodnych w swojej bezradności to ma też swój spory potencjał czego najlepszym dowodem są jest branża IT.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 marca 2022 o 19:53
Niestety to nie jest żart.
Tylko albo wprowadzamy eugenikę albo inżynierię genetyczną albo idiokrację
osobiście popieram inżynierię genetyczną. (ale mi się za to dostanie ale serio nie widzę innej drogi)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 marca 2022 o 20:19
@szwejkow to co napisałem to takie SF a zabranie 500+ i zasiłków dla nierobów nie stworzy siły potrzebnej nam wszystkim masy ludzi, dlatego mój pomysł jest nierealny ale by pomógł w przeciwieństwie do 500+
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 marca 2022 o 7:37
@jablon1000 tak mogłoby się skończyć wprowadzenie każdego innego rozwiązania niż inżynieria.
A wystarczy uznać niską inteligencję za chorobę genetyczną jak karłowatość i pozwolić zadziałać nauce.
Kolejne pokolenia patoli.
Kolejne pokolenia tych, co nie potrafią samodzielnie na jedzenie zarobić.
Pamiętajmy, że wychowanie mądrego obywatela kosztuje. Trzeba przede wszystkim inwestować w jego edukację. Odpowiednie środowisko, odżywianie, leki- przed jego poczęciem.
Aby mieć patola nie trzeba żadnej troski, matka z ojcem mogą chlać denaturat przez chlebek, żreć ten chlebek, palić fajkę za fajką. Do patola nie trzeba wizyt w trakcie ciąży, witamin. Nie trzeba uważać przy porodzie, aby nie doszło do niedotlenienia. Nie trzeba inwestować w jego edukację. Patol może mieć ćwierć mózgu cały w dziurach i narządy rozrodcze. To wystarczy aby dostać na dach nad głową, jedzenie i ubranie. Taniocha.
Tak po krótce- zamiast inwestować w porządną parę skórzanych butów, kupuje się kilkadziesiąt chińskich tenisówek tak naszpikowanych toksycznymi substancjami, że stopa jest odparzona po dniu chodzenia.
Jak zabraknie rozgarniętych do zarabiania i organizacji życia społeczeństwa, nastąpi era kanibalizmu.
Nie próbowałbym rozwiązać nieistniejącego problemu. Póki co IQ urodzonych obecnie dzieci będą najprawdopodobniej znacznie wyższe niż tych urodzonych 100 lat temu.
Eugenika też nie jest rozwiązaniem.
W hodowli zwierząt mamy prosty cel np. żeby krowa dawała więcej mleka i wytrzymała ta intensywna produkcję przynajmniej kilka lat. A u ludzi? Zdecydujecie się jako kryterium przyjmowac wysokie IQ - ale to przecież nie oznacza zdrowia psychicznego, fizycznego, dobrego charakteru. Pieniądze? Karierę? Wyjątkowe talenty? Wyjątkowe umiejętności?
Jeżeli przyjmiemy inne kryterium niż ewolucja nie wyhodujemy pokolenia niezdolnego do samodzielnego przedłużania gatunku? Niczym jedwabniki po tysiącach lat hodowli niezdolnych już do życia i rozmnażania bez opieki z zewnątrz?
Sama eugenika u ludzi byłaby skrajnie mało skuteczna. To co centrum my najbardziej zależy od zbyt dużej liczby genów.
Co w takim razie z wybitnymi ludźmi, którzy wychowali się właśnie w patologii? Często sytuacja i otoczenie zmotywowały ich wręcz do działania. Wielu wybitnych ludzi miało koszmarną sytuację w domu. Myślę, że problem jest bardziej złożony i filmik choć może wydawać się dość "prawdziwy" to dość jednostronnie i w bardzo ograniczony sposób przedstawia problem.
@Uhtred Wyjątek potwierdzający regułę. Patologia jednak prawie zawsze rodzi patologię, a wszyscy wybitni ludzie o których kiedykolwiek czytałem, jednak albo wywodzili się z wysokiego środowiska, albo wcześnie w życiu się z nim zetknęli lub wręcz mieli z jakiegoś powodu możnego protektora.
Nie III wojna światowa, nie atak kosmitów, uderzenie asteroidy, epidemia zombie, czy inna koronka na sterydach. Niby to głupia komedia, ale wszystko wskazuje, że to tak będzie wyglądać koniec naszej cywilizacji. Żaden bohater, który uratuje ludzkość nigdy nie nadejdzie, cofniemy się do epoki kamienia, albo wyginiemy jak myszki Calhouna.
@FuckPutin Nikt nie bierze dotacji na dzieci. One po prostu są, a korzystają na nich tylko ci którzy nie pracują, lub są tak bezwartościowi że nie potrafią wypracować zysku na tyle wysokiego żeby ten zasiłek się chociaż zwrócił.
Cóż mogło by wynikać z tego że familly 1 sa idiotami więc mają mnóstwo potomstwa i rozmnażają się jak króliki ale filmik ten dowodzi że ludzie z IQ 141 sa takimi samymi idiotami bo nie wyrobili się przez 40 lat na spłodzenie potomstwa? A może mimo wysokiego iq nie radzili sobie zbyt dobrze w życiu i nie było ich stać na potomstwo. Dobrze rozumiem?
To bardzo ważny problem i nie do rozwiązania w polskich realiach politycznych, mam nadzieje wyjechać z Polski mimo, że ten kraj ma naleciałości ludzi zawsze wygodnych w swojej bezradności to ma też swój spory potencjał czego najlepszym dowodem są jest branża IT.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2022 o 19:53
Fragment komedii Idiokracja, raczej przesmiewcze sf ale problem aktualny.
Niestety to nie jest żart.
Tylko albo wprowadzamy eugenikę albo inżynierię genetyczną albo idiokrację
osobiście popieram inżynierię genetyczną. (ale mi się za to dostanie ale serio nie widzę innej drogi)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2022 o 20:19
@slagen wystarczy sztuczna selektywna hodowla ludzi
@SteveFoKS
Wystarczy nie dawać jeść tym, którzy mając ręce i nogi nie chcą na to jedzenie zarabiać. Selekcja nastąpi naturalnie.
@szwejkow to co napisałem to takie SF a zabranie 500+ i zasiłków dla nierobów nie stworzy siły potrzebnej nam wszystkim masy ludzi, dlatego mój pomysł jest nierealny ale by pomógł w przeciwieństwie do 500+
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2022 o 7:37
@slagen Ja proponuje patoli program Auschwitz+ ewentualnie Tour De Gross-Rosen. Jedyny program socjalny na jaki zasługują ;)
@jablon1000 tak mogłoby się skończyć wprowadzenie każdego innego rozwiązania niż inżynieria.
A wystarczy uznać niską inteligencję za chorobę genetyczną jak karłowatość i pozwolić zadziałać nauce.
@slagen W tym filmie pada jeszcze kwestia, że to się dzieje przez brak drapieżników z którymi ludzie mieliby walczyć.
Być może o to chodzi Putinowi; być drapieżnikiem dzięki któremu ludzkość dalej będzie się rozwijać.
Kolejne pokolenia patoli.
Kolejne pokolenia tych, co nie potrafią samodzielnie na jedzenie zarobić.
Pamiętajmy, że wychowanie mądrego obywatela kosztuje. Trzeba przede wszystkim inwestować w jego edukację. Odpowiednie środowisko, odżywianie, leki- przed jego poczęciem.
Aby mieć patola nie trzeba żadnej troski, matka z ojcem mogą chlać denaturat przez chlebek, żreć ten chlebek, palić fajkę za fajką. Do patola nie trzeba wizyt w trakcie ciąży, witamin. Nie trzeba uważać przy porodzie, aby nie doszło do niedotlenienia. Nie trzeba inwestować w jego edukację. Patol może mieć ćwierć mózgu cały w dziurach i narządy rozrodcze. To wystarczy aby dostać na dach nad głową, jedzenie i ubranie. Taniocha.
Tak po krótce- zamiast inwestować w porządną parę skórzanych butów, kupuje się kilkadziesiąt chińskich tenisówek tak naszpikowanych toksycznymi substancjami, że stopa jest odparzona po dniu chodzenia.
Jak zabraknie rozgarniętych do zarabiania i organizacji życia społeczeństwa, nastąpi era kanibalizmu.
Nie próbowałbym rozwiązać nieistniejącego problemu. Póki co IQ urodzonych obecnie dzieci będą najprawdopodobniej znacznie wyższe niż tych urodzonych 100 lat temu.
Eugenika też nie jest rozwiązaniem.
W hodowli zwierząt mamy prosty cel np. żeby krowa dawała więcej mleka i wytrzymała ta intensywna produkcję przynajmniej kilka lat. A u ludzi? Zdecydujecie się jako kryterium przyjmowac wysokie IQ - ale to przecież nie oznacza zdrowia psychicznego, fizycznego, dobrego charakteru. Pieniądze? Karierę? Wyjątkowe talenty? Wyjątkowe umiejętności?
Jeżeli przyjmiemy inne kryterium niż ewolucja nie wyhodujemy pokolenia niezdolnego do samodzielnego przedłużania gatunku? Niczym jedwabniki po tysiącach lat hodowli niezdolnych już do życia i rozmnażania bez opieki z zewnątrz?
Sama eugenika u ludzi byłaby skrajnie mało skuteczna. To co centrum my najbardziej zależy od zbyt dużej liczby genów.
Co w takim razie z wybitnymi ludźmi, którzy wychowali się właśnie w patologii? Często sytuacja i otoczenie zmotywowały ich wręcz do działania. Wielu wybitnych ludzi miało koszmarną sytuację w domu. Myślę, że problem jest bardziej złożony i filmik choć może wydawać się dość "prawdziwy" to dość jednostronnie i w bardzo ograniczony sposób przedstawia problem.
@Uhtred Wyjątek potwierdzający regułę. Patologia jednak prawie zawsze rodzi patologię, a wszyscy wybitni ludzie o których kiedykolwiek czytałem, jednak albo wywodzili się z wysokiego środowiska, albo wcześnie w życiu się z nim zetknęli lub wręcz mieli z jakiegoś powodu możnego protektora.
Trzeba było myśleć o tym przed wyborami. PiS nie bez powodu inwestuje pieniądze państwa w nierobów, patoli, emerytów i renecistów...
Nie III wojna światowa, nie atak kosmitów, uderzenie asteroidy, epidemia zombie, czy inna koronka na sterydach. Niby to głupia komedia, ale wszystko wskazuje, że to tak będzie wyglądać koniec naszej cywilizacji. Żaden bohater, który uratuje ludzkość nigdy nie nadejdzie, cofniemy się do epoki kamienia, albo wyginiemy jak myszki Calhouna.
Nie tylko patole biorą dotacje na dzieci. Więc wyp***j ze swoimi durnymi przemyśleniami.
@FuckPutin Nikt nie bierze dotacji na dzieci. One po prostu są, a korzystają na nich tylko ci którzy nie pracują, lub są tak bezwartościowi że nie potrafią wypracować zysku na tyle wysokiego żeby ten zasiłek się chociaż zwrócił.
Ty możesz być przeciwny, ale mamy demokrację i dzieci tych, którzy nie są przeciwni Cię przegłosują, a ich dzieci Twoje dzieci.
Cóż mogło by wynikać z tego że familly 1 sa idiotami więc mają mnóstwo potomstwa i rozmnażają się jak króliki ale filmik ten dowodzi że ludzie z IQ 141 sa takimi samymi idiotami bo nie wyrobili się przez 40 lat na spłodzenie potomstwa? A może mimo wysokiego iq nie radzili sobie zbyt dobrze w życiu i nie było ich stać na potomstwo. Dobrze rozumiem?