Przestań szurać. Chiny zawsze bardzo restrykcyjnie podchodziły do wszelkich epidemii itp. Przecież to bardzo zamordystyczny kraj.
Wcześniej szuraliście, że będziemy mieć testy analne na covid, bo w Chinach takie były. I co? I oczywiście nic. Okazało się, że to kolejna foliarska paranoja.
Odwiń folię, uspokój się i zacznij spokojnie oddychać.
A nie, przepraszam. Spojrzałem na komentarze oraz demoty i widzę to nawalanie na Ukraińców. Nasuwają się pewne wnioski...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 kwietnia 2022 o 15:19
Eh, szury i ich głupoty
- poziom wyszczepienia miał sięgać 80-90%, a nie jakieś 60%
- jako zaszczepiony liczy się również osoba, która szczepiła się ponad rok temu
"Według najnowszych doniesień może być również słabiej wykrywalny – i to nie tylko przez szybkie testy antygenowe, ale i PCR. To wyjaśniałoby, dlaczego w Chinach – kraju, w którym nacisk położony jest właśnie na ten drugi typ testów – dochodzi do coraz większej liczby zakażeń. Omikron BA.2 nie zawsze jest identyfikowany, co sprawia, że osoba zakażona, będąc pewna, że jest zdrowa, roznosi patogen i infekuje inne osoby."
"Po drugie, realizacja programu szczepień w Chinach nie przebiega zgodnie z oczekiwaniami. Wprawdzie dwie dawki przyjęło, wedle oficjalnych statystyk, aż 85 proc. populacji (ponad 1,2 mld osób), ale już booster "jedynie" 553 mln. Oznacza to, że odporność wielu Chińczyków niemal wygasła lub jest na bardzo niskim poziomie"
"Osobnym problemem jest stopień wyszczepienia seniorów w Chinach. Uprawnionych do przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19 jest 17 mln obywateli po 80. roku życia. Tymczasem do szczepienia przystąpiła tylko połowa z nich, a zaledwie co piąty otrzymał dawkę przypominającą (równie niski jest wskaźnik wyszczepienia boosterem całej grupy chińskich "emerytów", czyli osób w wieku powyżej 60 lat – to 19 proc.)."
Przestań szurać. Chiny zawsze bardzo restrykcyjnie podchodziły do wszelkich epidemii itp. Przecież to bardzo zamordystyczny kraj.
Wcześniej szuraliście, że będziemy mieć testy analne na covid, bo w Chinach takie były. I co? I oczywiście nic. Okazało się, że to kolejna foliarska paranoja.
Odwiń folię, uspokój się i zacznij spokojnie oddychać.
A nie, przepraszam. Spojrzałem na komentarze oraz demoty i widzę to nawalanie na Ukraińców. Nasuwają się pewne wnioski...
Qrfa znów ich bierze tą głupota ,za niedługo w Europie znów wszystkim odbije,chyba że to jakiś fejk primaaprilisowy.
Przestań szurać. Chiny zawsze bardzo restrykcyjnie podchodziły do wszelkich epidemii itp. Przecież to bardzo zamordystyczny kraj.
Wcześniej szuraliście, że będziemy mieć testy analne na covid, bo w Chinach takie były. I co? I oczywiście nic. Okazało się, że to kolejna foliarska paranoja.
Odwiń folię, uspokój się i zacznij spokojnie oddychać.
A nie, przepraszam. Spojrzałem na komentarze oraz demoty i widzę to nawalanie na Ukraińców. Nasuwają się pewne wnioski...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2022 o 15:19
Coś słabo się szczepili w tym Szanghaju. Przecież zaszczepienie 60 procent ludzi miało zakończyć covidowy cyrk raz na zawsze.
Eh, szury i ich głupoty
- poziom wyszczepienia miał sięgać 80-90%, a nie jakieś 60%
- jako zaszczepiony liczy się również osoba, która szczepiła się ponad rok temu
https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-na-swiecie,dlaczego-covid-19-znow-zaatakowal-chiny--sa-dwa-glowne-powody,artykul,49141484.html
"Według najnowszych doniesień może być również słabiej wykrywalny – i to nie tylko przez szybkie testy antygenowe, ale i PCR. To wyjaśniałoby, dlaczego w Chinach – kraju, w którym nacisk położony jest właśnie na ten drugi typ testów – dochodzi do coraz większej liczby zakażeń. Omikron BA.2 nie zawsze jest identyfikowany, co sprawia, że osoba zakażona, będąc pewna, że jest zdrowa, roznosi patogen i infekuje inne osoby."
"Po drugie, realizacja programu szczepień w Chinach nie przebiega zgodnie z oczekiwaniami. Wprawdzie dwie dawki przyjęło, wedle oficjalnych statystyk, aż 85 proc. populacji (ponad 1,2 mld osób), ale już booster "jedynie" 553 mln. Oznacza to, że odporność wielu Chińczyków niemal wygasła lub jest na bardzo niskim poziomie"
"Osobnym problemem jest stopień wyszczepienia seniorów w Chinach. Uprawnionych do przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19 jest 17 mln obywateli po 80. roku życia. Tymczasem do szczepienia przystąpiła tylko połowa z nich, a zaledwie co piąty otrzymał dawkę przypominającą (równie niski jest wskaźnik wyszczepienia boosterem całej grupy chińskich "emerytów", czyli osób w wieku powyżej 60 lat – to 19 proc.)."
Przestań szurać. Chiny zawsze bardzo restrykcyjnie podchodziły do wszelkich epidemii itp. Przecież to bardzo zamordystyczny kraj.
Wcześniej szuraliście, że będziemy mieć testy analne na covid, bo w Chinach takie były. I co? I oczywiście nic. Okazało się, że to kolejna foliarska paranoja.
Odwiń folię, uspokój się i zacznij spokojnie oddychać.
A nie, przepraszam. Spojrzałem na komentarze oraz demoty i widzę to nawalanie na Ukraińców. Nasuwają się pewne wnioski...