Takie pytanko - czy ktokolwiek z was mając setki milionów na koncie miał by motywację do codziennych treningów, diety i wszystkich tych obowiązków wynikających z bycia gwiazdą? Robert ma już tyle kasy, że nie potrafi tego nawet policzyć a wciąż trenuje i chce być coraz lepszym zawodnikiem. Myślicie, że to kasa go motywuje? Jeśli tak to jesteście żałośni.
Takie pytanko - czy ktokolwiek z was mając setki milionów na koncie miał by motywację do codziennych treningów, diety i wszystkich tych obowiązków wynikających z bycia gwiazdą? Robert ma już tyle kasy, że nie potrafi tego nawet policzyć a wciąż trenuje i chce być coraz lepszym zawodnikiem. Myślicie, że to kasa go motywuje? Jeśli tak to jesteście żałośni.