Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
662 678
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
G gonzox1
+14 / 40

u ans musisz obowiązkowo płacić niemałe składki na ubezpieczenie zdrowotne. Gdy potrzebujesz lekarza to czekasz kilka miesięcy a nawet lat na samą tylko diagnozę. W rzeczywistości jak chcesz żyć a zachorujesz to i tak leczysz się prywatnie. Więc płacisz u nas podwójnie za zdrowie. To jest dopiero chory system

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+7 / 19

@gonzox1 Nie do końca. Jak potrzebuję operacji to robię wszystkie badania tanie prywatnie, i idę na operacje na NFZ. Wtedy nie czekasz kilku lat, i nie wyzbywasz się wszystkich oszczędności życia oraz nie zadłużasz się na kilka pokoleń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+12 / 12

@gonzox1
Ale w końcu dostaniesz się do tego lekarza. W Stanach jak nie masz odpowiedniego ubezpieczenia, zapomnij. A te kosztują naprawdę wiele. Do tego przy praktycznie nieistniejącym sektorze państwowym, który by stanowił pewną konkurencję, ceny ich usług są naprawdę odrealnione. Zapomnij o USG w cenie 50-100 złotych (specjalistyczne za 250 z opisem). W Stanach USG jamy brzusznej to min. 800 zł. U nas za to masz półtorej MRI.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+8 / 8

@szwejkow Ogólnie to właśnie to jest największym problemem amerykanów. W całej Europie prywatne leczenie jest po prostu tanie. Stać na nie ludzi średniozamożnych. W Polsce też takich średniobogatych ludzi na to stać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PIStozwis
+1 / 3

@szwejkow Relatywnie do zarobków kosztują tyle samo co u nas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H humman
+3 / 5

@gonzox1 W USA jak nie jesteś chociaż średnio zamożny i ciężko zachorujesz to równie dobrze mógłbyś żyć w biednym afrykańskim kraju 3-ciego świata, leczenie jest tak absurdalnie drogie że równie dobrze mogło by nie istnieć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
+7 / 9

@Xar a może kupili takie na jakie ich było stać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-3 / 5

@ModyToCwele skoro oszczedzali i trzymali kase na koncie i to niezla, to znaczy, ze bylo ich stac na lepsze ubezpieczenie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
0 / 0

@Xar czyli mieli pracować tylko po to, żeby całość środków przeznaczyć na ubezpieczenie zdrowotne? Przekonałeś mnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
+10 / 14

Zawsze pisze tu, że pieniądze są warunkiem koniecznym do dobrego życia.
Brak kasy, a w szczególności bieda, poniża i odbiera godność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
+21 / 37

To jest doskonały przykład dla zwolenników amerykańskiego systemu ubezpieczeń medycznych. `Tam, aby nie stracić, jeśli poważnie zachorujesz, musisz być multimilionerem. To jest kraj dla bogatych i ZDROWYCH ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
+9 / 13

@KENJI512 Sprywatyzowanie usług medycznych w USA spowodowało, że owe usługi są tam kosmicznie drogie. W dodatku to, że masz płatną opiekę (drogie ubezpieczenie), nie oznacza, że jest to faktycznie dobra opieka. Mojej przyjaciółce, mieszkającej i pracującej tam mieli tam robić operacje ucha (w ramach jej ubezpieczenia za 720 $ miesięcznie) - pojechała na badania do tego szpitala i wróciła zielona ze strachu - zrezygnowała z tej operacji po badaniach wstępnych do niej - tak tam było brudno ! Była przerażona. Złożyła skargę, owszem. Dostała wielki bukiet kwiatów na przeprosiny, ale operację zrobiła w Polsce za chyba 6000zł (nie usd, a zł).
Nie byłeś tam, nie słyszałeś, jak tamtejsi ludzie wyrażają się na temat ich opieki zdrowotnej, a ja tam byłam parę lat. U nas wciąż ludziki myślą, że prywatyzacja uzdrowi służbę zdrowia. Zrobi ją tylko niedostępną dla biednych ludzi, tak, jak jest to u nich. Bardziej niedostępną niż jest to u nas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lulus
+3 / 3

@katem - "U nas wciąż ludziki myślą, że prywatyzacja uzdrowi służbę zdrowia. Zrobi ją tylko niedostępną dla biednych ludzi, tak, jak jest to u nich. Bardziej niedostępną niż jest to u nas." Bo w USA patologia jest w drugą stronę:
https://www.youtube.com/watch?v=id82zs8BQyc

generalnie, by prywatyzacja służby zdrowia, była zdrowa, to powinien być właśnie konkurent w postaci leczenia państwowego, z tą różnicą, że osoba powinna wybierać sobie, czy chce się ubezpieczać prywatnie, czy państwowo. U nas wyboru nie masz, bo składki "musisz" płacić i tyle, czy jesteś z tejże opieki zdrowotnej zadowolona, czy nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PIStozwis
-1 / 3

@katem Pieprzysz bzdury i powielasz obiegowe opinie. Mieszkałem w Stanach 17 lat i dlatego tak twierdzę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PIStozwis
-1 / 3

@katem Ja byłem i widziałem. I powiem Ci, że pieprzysz głupoty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
0 / 0

@PIStozwis Nie mieszkałam tam 17 lat, ale 5 i wystarczająco się napatrzyłam. Można mieszkać całe życie i nic nie widzieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
0 / 0

@PIStozwis Nie zapominaj, że tam ubezpieczenie jest do ściśle określonej kwoty - w zależności od comiesięcznej składki. Jeśli leczenie kosztuje więcej, to masz prawie jak w Polsce - albo zbierzesz skądś pieniądze, albo umrzesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PIStozwis
+1 / 1

@katem Tak, ale zawsze możesz się doubezpieczyć. A jeszcze Obama Care wprowadził zasadę, że jak firma liczy powyżej jakiejś liczby ludzi to ma obowiązek dołożyć do ubezpieczenia.pracownika. Natomiast faktem jest, że to jedyne wysoko uprzemysłowione państwo, które nie zapewnia państwowej ochrony zdrowia. Ale też jest tak, że jak się sam nie ubezpieczysz i cię złapią to płacisz wysoką karę. Zarejestrowanych bezrobotnych i bezdomnych w podstawowym zakresie ubezpiecza wuj Sam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 kwietnia 2022 o 22:42

K katem
0 / 0

@PIStozwis Tak, cy7 siak - jak masz pecha i zachorujesz sam, albo ktoś z twojej najbliższej rodziny na chorobę niestandardową, to ani w USA ani w Polsce nikt ci nie pomoże.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PIStozwis
+1 / 1

@katem Jeszcze raz powtarzam. Zależy to od wysokości ubezpieczenia. Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
0 / 0

@PIStozwis A po co piszesz oczywistości ? Wiadomo, że ubezpieczenie, gdzie składka wynosi kilkanaście - kilkadziesiat tysięcy $ prawdopodobnie obejmie wszystkie ewentualne zabiegi.Ale już taka za kilkaset $ wszystkiego nie obejmie, a w Ameryce nie żyją sami milionerzy. Takie kilkaset $ składki dla np. nauczycielki w szkole podstawowej (elementary) to jest duży wydatek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gregson88
-5 / 23

U nas miałby lepiej. Żona byłaby już na cmentarzu, on dostałby 2 tysie z ubezpieczenia i co tydzień mógłby chodzić na grób ze zniczem. Miałby chłopak zdrowotny spacer. No i mógłby później z czystym sumieniem iść zagłosować na PiSS który nam wspaniale reformuje służbę zdrowia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
-3 / 11

W Polsce jest podobnie. Gdy jesteś zdrowy wszystko można jakoś pogodzić, jednak niech przydarzy się ciężka choroba w rodzinie zostajesz z tym sam. Na pewno żadna instytucja Ci nie pomoże. Wiem, co piszę bo zmagam się z podobnymi problemami już kilkanaście lat. I tylko czekam, aż jacyś prominenci zaczną wzywać do walki o wolną Polskę. Nie będę nigdzie uciekał, bo nie mam gdzie, a śmierć może być dla mnie tylko wybawieniem - sposobem na uwolnienie się z tej "wolnej" Polski. Nigdy nie mogłem liczyć na pomoc ze strony państwa. Nie liczcie też na moją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+5 / 5

@marcinn_ Ja znam ludzi w Polsce którzy tego raka przeżyli, i bez zadłużenia się, i nie musieli sprzedawać domu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M matkapolka35
+11 / 17

Bo do tej pory pozostało w Polakach przekonanie o amerykańskim raju. W rzeczywistości to kraj, gdzie coraz gorzej z pracą, kasą, a w dodatku takie historie, jak ta w democie. Tylko niewielu tamtejszych rodaków o tym mówi, bo im wstyd. Pewnie, że niektóre sprawy wyglądają lepiej niż u nas, ale wiele też wygląda gorzej. Zawsze powtarzam, że jak na państwo poradzieckie, jeszcze nie mamy najgorzej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
0 / 4

@matkapolka35 Nie jesteśmy państwem poradzieckim, Polska nigdy nie była częścią ZSRR. Co do "amerykańskiego raju", to oczywiście jest mit. USA to bardzo dobrze zorganizowane państwo o silnej gospodarce i wielkich możliwościach. Ale rajem nie jest. Rajów nie ma nigdzie, wszędzie trzeba pracować. Chyba że jesteś z bogatej rodziny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M matkapolka35
0 / 2

@Geoffrey
Już kolejny raz przekonuję się, że na demotywatorach trzeba pisać wprost i obszernie wyjaśniać, bo nie rozumieją. Napisałam, że jesteśmy państwem poradzieckim ogólnie, z braku lepszego słowa. Chodziło mi o to, że duża część Polski była pod rosyjskim zaborem, a po II wojnie już cały kraj. To widać zarówno w infrastrukturze (porównaj sobie choćby stare drogi czy budynki Polski tzw A, która była "niemiecka" i B - tej "rosyjskiej"), jak i mentalności ludzi. Rosjanom udało się w dużej mierze zrusyfikowac sporą część Polaków. Dlaczego wymordowali do ostatniego niemowlęcia całą polską inteligencję? Żeby zostały same buraki, pijaki i złodzieje. I to w nas pewnie zostanie jeszcze na długie pokolenia, nie wiem czy kiedykolwiek odbudujemy te wartości przedwojenne - pewnie nie, bo "czasy się zmieniły".
Wystarczy, czy mam się rozpisywać jeszcze?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
-1 / 1

@matkapolka35 Można było po prostu napisać, że byliśmy pod sowiecką okupacją. Ale sami sowietami nie byliśmy - jak Ukraina albo Litwa. Nie trzeba pisać obszernie, trzeba pisac precyzyjnie :) Nie złość się, rozumiem co masz na myśli, a ja trochę się czepiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M matkapolka35
-1 / 1

@Geoffrey
A tu masz trochę racji :), może nieprecyzyjnie się wyraziłam, choć moim zdaniem w nazwaniu Polski państwem poradzieckim nie ma żadnej nieścisłości - nie oznacza to, że sensu stricte byliśmy Rosjanami, ale że mentalnie, trochę kulturowe, obyczajowo, gospodarczo itp, itd jesteśmy obrazem tego, jak wygląda kraj, w którym rządy przez wiele dziesięcioleci (pomijam 20-lecie międzywojenne) rządziła właśnie Rosja. Szanuję przyznanie się do "czepiania", to rzadkość tutaj, ale rozumiem, bo ja też czasami lubię podyskutować ;) Ja w każdym razie tak tego nie odebrałam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+3 / 3

Niby to źle, ale gdyby tak nie było nie mielibyśmy "Breaking Bad".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
-4 / 6

Och, jak to strasznie źle w tej Ameryce. Jak dużo negatywnych komentarzy o Ameryce. Wiecie co? To może wracajcie z tej niedobrej Ameryki ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hokek
-4 / 6

wybierz najtańsze ubezpieczenie. płać za nie grosze by zaoszczędzić. płacz jak coś się stanie. ah ten rozsądek
a w polsce? płać krocie. miej z tego gówno, bo umrzesz zanim lekarz w ogóle cię łaskawie przyjmie(o ile nie jesteś partyjniakiem/powiązanym). i tak bądź zmuszony do leczenia się prywatnie (o ile cię stać)

nikt w ameryce nie zabrania ci płacić ubezpieczenia za 1/4 wypłaty, do czego jesteś ZMUSZONY w polsce

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 kwietnia 2022 o 20:35

B babetkaS
+2 / 2

marcinn_ widać że jednak nic nie wiesz nt. tego systemu... nigdzie indziej nie ma tyle bankructw z powodu rachunków medycznych!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Ddrek
+1 / 1

Byłem i widziałem te rachunki. Chłopak przyjechał na zawody i nieszczęśliwie złamał rękę. Za zdjęcie RTG dostał rachunek 9000 dolarów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kessim
+1 / 1

Dziendobry wszystkim,
Chciałem podzielić się ta sytuacja bo dotyczy mnie i opowiem Jak to wyglada bo patrząc na komentarze nawet nie macie pojęcia,
MiesZkam 10 lat w usa wiec wyglada to tak:
Opcja 1.
Pracujesz i masz do utrzymania rodzine 3 osobowa.
Zarabiasz 40k rocznie czyli najniższa krajawo jeżeli pracujesz na pełen etat
Nie kwalifikujesz się na żadna pomoc socjalna. Za ubezpieczęnie na zdrówie płacisz 1100 miesięcznie a twoje dedactibule czyli to za co musisz być odpowiedzialny to 8700 na osobę i 18000 na rodzine rocznie.
Czyli np jak rodzisz i poród kosztuje średnio 50k$ to ty musisz zapłacić 8700 + dziecko które już od chwili narodzin jest traktowane jak dorosły obywatel musi zapłacić 8700. I tylko minie rok i to się kasuje, weźmy drugie dziecko, ta sama sytuacja, endoskopia bo masz wrzody na żołądku 8700 bo zrobią ci tyle badań ze zmaksujesz znowu. Ale przecież masz ubezpieczęnie za które bulisz 1100 miesoecznie, oczywiście twoja żona. Nie pracuje i nie jest na macierynskim bo takiego nie ma. Weź poprostu kalkulator i to sobie Policz.
Opcja 2
Nie pracujesz, albo pracujesz na czarno, masz rozwód i ty jesteś samotna Madka. Masz darmowe ubezpieczenie, i twoje koszty medyczne nawet w przypadku operacji za miliony wynoszą raptem pare stówek .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grzybiarz17
+2 / 2

zrodlo: https://www.truthorfiction.com/my-wife-has-cancer-reddit-comment-spreads-virally-prompts-discussion-of-american-healthcare-system/
30.11.2020

"My wife has cancer, it took 5 months to wipe out 20 years of life savings and that was with insurance. The experience has turned me into a hateful, bitter person. We did everything we were told. We went to college, got degrees, avoided credit card debt, spent wisely, saved a nice chunk of money in savings accounts and retirement accounts and minded our own business. The USA healthcare system took all of our savings and retirement and forced us to refinance our house so that we lost 15 years of equity. This is a country I’m supposed to be proud of? I hate this system and anyone that defends it."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 kwietnia 2022 o 22:51

A Amper80
-1 / 1

To do Polski zapraszamy !!! Tutaj opieka medyczna jest duuuużo lepsza niż w USA i praktycznie bezpłatna ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem