Polecam w schowku poniżej gruntu przygotować baniaki o pojemności 5l (dostępne w każdej dyskontówce) wg przelicznika 1 na osobę na dzień. Są na tyle wytrzymałe że swobodnie można na nich stawiać kolejne rzeczy. Wodę mamy zatem z głowy. Teraz jedzenie: makaron, kasza, ryż. Po 20 kg każdego. Dobrze się przechowuje. Puszki z fasolą, groszkiem, kukurydzą, cieciorką i owocami. Owoce są ważne. Dalej: puszki i słoiki z daniami mięsnymi o długim terminie ważności. Pięcioosobowa rodzina zużyje około 1 kg makaronu plus dwa słoiki klopsików dziennie. Przelicz sam. Dalej: mleko w proszku, kawa i herbata, cukier, pieczywo chrupkie, konserwy turystyczne i paszteciki. To się długo trzyma. Miej zawsze, sprawdzaj daty, wymieniaj na czas. Gratuluję, to twoje zapasy. Dorzuć maszynkę turystyczna i butle gazowe do niej w zapasie, papier toaletowy,mokre chusteczki dla niemowląt i dobrze skomponowana apteczkę (do potrzeb twojej rodziny) i jesteś przygotowany. Nie dziękuję. Zrób to.
@Kelebriana Ja tylko dodam, że przygotowania do tej wojny było widać rok wcześniej. Przewidywać przyszłości nie potrafię, jednak ciężko mi sobie wyobrazić, żeby jakiś kraj przygotował atak w 15 minut - na zrobienie zapasów będzie czas i takie duże niekoniecznie każdy potrzebuje mieć cały czas.
@jaros14 Fakt. Dyskrecja wskazana bo jak na razie twierdzą, że jestem wariatka. Ale jak się pandemia zaczynała to ja mogłam wyjąć ze schowka colę i popcorn i patrzyć na panikarzy wykupujących zawartość biedry.
Da się gdy sobie uświadomisz ile wody i jedzenia marnujesz a ile jest Ci tak naprawdę niezbędne. Nauczeni jesteśmy pić i jeść do syta przez co nasz organizm sporą część tego marnuje wykorzystując tylko najlepsze kąski. Gdy zaczniesz, jeść i pić tylko tyle ile powinieneś to okaże się że wystarczy ci połowa tego co dawniej.
Polecam w schowku poniżej gruntu przygotować baniaki o pojemności 5l (dostępne w każdej dyskontówce) wg przelicznika 1 na osobę na dzień. Są na tyle wytrzymałe że swobodnie można na nich stawiać kolejne rzeczy. Wodę mamy zatem z głowy. Teraz jedzenie: makaron, kasza, ryż. Po 20 kg każdego. Dobrze się przechowuje. Puszki z fasolą, groszkiem, kukurydzą, cieciorką i owocami. Owoce są ważne. Dalej: puszki i słoiki z daniami mięsnymi o długim terminie ważności. Pięcioosobowa rodzina zużyje około 1 kg makaronu plus dwa słoiki klopsików dziennie. Przelicz sam. Dalej: mleko w proszku, kawa i herbata, cukier, pieczywo chrupkie, konserwy turystyczne i paszteciki. To się długo trzyma. Miej zawsze, sprawdzaj daty, wymieniaj na czas. Gratuluję, to twoje zapasy. Dorzuć maszynkę turystyczna i butle gazowe do niej w zapasie, papier toaletowy,mokre chusteczki dla niemowląt i dobrze skomponowana apteczkę (do potrzeb twojej rodziny) i jesteś przygotowany. Nie dziękuję. Zrób to.
@Kelebriana Ja tylko dodam, że przygotowania do tej wojny było widać rok wcześniej. Przewidywać przyszłości nie potrafię, jednak ciężko mi sobie wyobrazić, żeby jakiś kraj przygotował atak w 15 minut - na zrobienie zapasów będzie czas i takie duże niekoniecznie każdy potrzebuje mieć cały czas.
@Kelebriana I oczywiście nie wolno rozgłaszać tego, że ma się zapasy bo po kilku dniach przyjdą zdesperowani sąsiedzi i zabiorą ci wszystko.
@jaros14 Fakt. Dyskrecja wskazana bo jak na razie twierdzą, że jestem wariatka. Ale jak się pandemia zaczynała to ja mogłam wyjąć ze schowka colę i popcorn i patrzyć na panikarzy wykupujących zawartość biedry.
Da się gdy sobie uświadomisz ile wody i jedzenia marnujesz a ile jest Ci tak naprawdę niezbędne. Nauczeni jesteśmy pić i jeść do syta przez co nasz organizm sporą część tego marnuje wykorzystując tylko najlepsze kąski. Gdy zaczniesz, jeść i pić tylko tyle ile powinieneś to okaże się że wystarczy ci połowa tego co dawniej.