Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
414 427
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R rebel7310
+14 / 20

Nie oszukuj się. Wszędzie jest podobnie, mniej lub bardziej. Zresztą postaw się w sytuacji rekrutera, ktorego siostrzeniec szuka pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar johnyrabarbarowiec
+3 / 9

@rebel7310 Sorry, ja jestem rekruterem, profesjonalizm zabraniałby mi zatrudnienie mojego rodzeństwa tylko dlatego, że to moje rodzeństwo. Owszem, jakbym miał do wyboru dwóch kandydatów którzy mają takie same kompetencje, lub zbliżone i wzajemnie gdzieś się wymijające, to w tym wypadku pokrewieństwo mogłoby mieć znaczenie, bo większe zaufanie miałbym do np. siostry niż obcej kobiety której kompletnie nie znam, z drugiej strony bałbym się, że gdyby moja siostra pracowała dzięki mnie i coś by zrobiła głupiego, to winą byłbym obarczony również ja sam. Szczęście mieszkam daleko od rodziny i taka sytuacja jest dla mnie odległa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
0 / 0

@rebel7310 wszędzie się to zdarza, kwestia tego czy mniej czasu bardziej. Jest różnica czy w danym kraju nepotyzm dotyczy 3 na 10 czy 9 na 10 firm.

I to nie jest nawet dwuwymiarowe, to kwestia tego jakie wartości są uznawane w kulturze pracy danego kraju. Amerykańscy pracodawcy patrzą tylko na wyniki i polują na wybitne talenty. Angielscy szukają kompetencji i reputacji. Niemcy bardziej patrzą na formalne certyfikaty i solidność. Koreańczycy czy Japończycy oczekują szacunku do przełożonych i fanatycznego zaangażowania. A kraje postkomunistyczne cenią szybkie zyski i krętactwo.

Oczywiście nie każdy i nie zawsze, ale jest różnica w priorytetach i sposobie myślenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Assasinsninja
+1 / 11

Tak i nie, skoro nie możesz nigdzie znaleźć pracy to znaczy że wcale nie masz tak dobrych kwalfikacji jak myślisz. Raz, dwa razy na kilka są takie sytuacje jak na w.w obrazku ale ogólnikowo jest to raczej mit.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+2 / 2

@Assasinsninja W prywatnych firmach to mit, jednak w państwówce zatrudnianie na lepsze stanowiska po znajomości to jest niestety fakt, sam muszę czasami pracować dla klientów z budżetówki i powiem że często ich poziom kompetencji jest poniżej dna, nie raz wystarczyłoby zatrudnić kogoś na poziomie gimnazjum i by lepiej ogarniał temat po tygodniu niż Ci ludzie po latach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E konto usunięte
-1 / 9

i czego autor tu nie rozumie ??? !

to że ludzie sobie pomagają ;) a jeśli to jest rodzina to sobie tym bardziej pomagają
( znamy się, ja pomogę tobie a może ty kiedyś pomożesz mi, i tak się świat kręci )

poza tym też to takie propagowanie mitów że to jest powszechne, zdaje sobie sprawę ze takie sytuacje się zdarzają ale najczęściej na bardzo niskich stanowiskach ( przynieś podaj pozamiataj ) gdzie czasami się upycha kogoś kto sobie nie radzi i najczęściej zostaje tam do emerytury ;)

ale jak poszukujesz fachowców/specjalistów do konkretnej pracy to nie zatrudniasz imbecyli nawet jeśli to rodzina

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 kwietnia 2022 o 15:52

avatar kondon
+2 / 4

No i co w związku z tym? Jeśli dzieje się to w prywatnej firmie, to zatrudnianie gorszego pracownika jest stratą jej właściciela.
Jeśli w państwowej, to traci na tym państwo i jest to sprawa dla prokuratury. Tylko czy ktoś to zgłosi i czy ona będzie się chciała tym zająć?
Dlatego lepiej, jeśli firmy są prywatne i ich właściciele płacą za błędy, a nie społeczeństwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nighthawk7
+11 / 13

W "cywilizowanych krajach" to teraz wygląda tak:
"Hans ma najlepsze kwalifikacje, ale że nasza firma chce uchodzić za postępową, a rząd wymaga parytetów, to stanowisko otrzymuje lesbijka Helga, bo reprezentuje LGBT i jest kobietą".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2022 o 14:36

avatar solarize
-2 / 2

@Nighthawk7 Może autor nie miał na myśli krajów zachodnich jako "cywilizowanych"? W Singapurze czy Japonii np. raczej tak to nie wygląda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2022 o 14:41

N Nighthawk7
+4 / 6

@solarize
Możliwe. Niemniej imię Hans sugeruję raczej kraje zachodnie dlatego też odniosłem się do tego w ten właśnie sposób ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Yahu1983
+5 / 9

Jest wręcz odwrotnie. Na zachodzie jest tak: Hans ma najwyższe kwalifikacje, ale zatrudniamy Helgę, gdyż mamy narzucony parytet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Agitana
+2 / 2

@Yahu1983 To prawda. Z drugiej strony Polak musialby miec naprawde duzo lepsze kwalifikacje zeby dostac prace zamiast Hansa. Bo wiadomo, imigranci maja brac te prace, ktore sa niegodne rdzennych obywateli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem